Wyjazd szkoleniowy

[Tadeo]

Zapraszam na wyjazd szkoleniowy 13-20.04 na lodowiec Kaunertal ,lub Pitztal.

W programie doskonalenie techniki  możliwość jazdy po tyczkach oraz jazda terenowa.

Zajęcia rejestrowane, wieczorne videoanalizy.

Koszty uwzględniające zakwaterowanie skipas oraz szkolenie w przybliżeniu 650€.  

 

[cappo]

Gdyby jeszcze tylko był jakiś sensowny transport z Poznania, bo nie zostawię żony bez auta na tydzień. 

[Tadeo]

Gdybyś przyjechał pociągiem do Jeleniej Góry miglibyśmy pojechać moim samochodem.

[.Beata.]

 
Może do następnego sezonu znajdzie się jeszcze ktoś chętny z Poznania… byłybyśmy we dwie.

[brachol]

8 godzin temu, cappo napisał:

Gdyby jeszcze tylko był jakiś sensowny transport z Poznania, bo nie zostawię żony bez auta na tydzień. 

Jakby to było tydzień wcześniej, to bym pojechał.

 

Godzinę temu, .Beata. napisał:

 
Może do następnego sezonu znajdzie się jeszcze ktoś chętny z Poznania… byłybyśmy we dwie.

Na przyszły sezon jakoś na początku planuję szkolenie, możemy połączyć siły. 

[cappo]

Opcja dojazdu pociągiem do Jeleniej jest całkiem spoko, wysłałem priva do @Tadeo.

Godzinę temu, .Beata. napisał:

 
Może do następnego sezonu znajdzie się jeszcze ktoś chętny z Poznania… byłybyśmy we dwie.

a ja to jestem płci męskiej. 

Edytowane 25 Marca przez cappo

[Lexi]

Godzinę temu, .Beata. napisał:

 
Może do następnego sezonu znajdzie się jeszcze ktoś chętny z Poznania… byłybyśmy we dwie.

Pomyślimy...można np.samolot wyczarterować..

[.Beata.]

@brachol podepnę się jakby coś 

@cappo napisałam, że byłybyśmy we dwie, z koleżanką, moją, oprócz Ciebie, choć nie wiedziałam , czy Ty koleżanka jesteś, ale wychodzi na to, że nie jesteś koleżanka, choć koleżanka może mieć żonę, acz moja nie ma i ja też nie mam… żony.  Ale jesteśmy koleżankami. Więc sorka 😉 

@Lexi ale z Poznania 

Edytowane 25 Marca przez .Beata.

[moruniek]

3 minuty temu, .Beata. napisał:

@brachol podepnę się jakby coś 

@cappo napisałam, że byłybyśmy we dwie, z koleżanką, moją, oprócz Ciebie, choć nie wiedziałam , czy Ty koleżanka jesteś, ale wychodzi na to, że nie jesteś koleżanka, choć koleżanka może mieć żonę, acz moja nie ma i ja też nie mam… żony.  Ale jesteśmy koleżankami. Więc sorka 😉 

@Lexi ale z Poznania 

@Beata jak @Lexi wyczarteruje ten samolot, to poleci najpierw odwiedzić wnuki w Poznaniu, a w drodze powrotnej zabierze Was na lodowiec 😉. 

[Lexi]

19 minut temu, .Beata. napisał:

@brachol podepnę się jakby coś 

@cappo napisałam, że byłybyśmy we dwie, z koleżanką, moją, oprócz Ciebie, choć nie wiedziałam , czy Ty koleżanka jesteś, ale wychodzi na to, że nie jesteś koleżanka, choć koleżanka może mieć żonę, acz moja nie ma i ja też nie mam… żony.  Ale jesteśmy koleżankami. Więc sorka 😉 

@Lexi ale z Poznania 

Obgadamy temat w Zwardoniu ..nie bój nic.. 

Edytowane 25 Marca przez Lexi

[.Beata.]

42 minuty temu, moruniek napisał:

@Beata jak @Lexi wyczarteruje ten samolot, to poleci najpierw odwiedzić wnuki w Poznaniu, a w drodze powrotnej zabierze Was na lodowiec 😉. 

Plan prawie doskonały. Zapomniałeś o mojej drodze powrotnej z lodowca….

[.Beata.]

32 minuty temu, Lexi napisał:

Obgadamy temat w Zwardoniu ..nie bój nic.. 

No ja wiem ….to będzie odlot, aż gęsiej skórki dostałam;)

[Chertan]

15 godzin temu, .Beata. napisał:

Plan prawie doskonały. Zapomniałeś o mojej drodze powrotnej z lodowca….

Wiesz Beato, ruscy robią bomby szybujące ze zwykłych o całkiem przyzwoitym zasięgu, coś się wymyśli...

[brachol]

16 godzin temu, .Beata. napisał:

Plan prawie doskonały. Zapomniałeś o mojej drodze powrotnej z lodowca….

Z lodowca będziesz musiała użyć szybowca...

[.Beata.]

Jeszcze jakieś pomysły?

ps. Piotruś 1, Ty z bombą do mnie… i to ruską… pogadamy w Zwardoniu.

ps. Piotruś 2, ja? toż zasugerowałeś, że się wybierasz, a mi jest wszystko jedno czym.

😉

Edytowane 26 Marca przez .Beata.

[herbi]

@Tadeo Czyli jak bym sie dostał pociągiem do Jeleniej Góry to jest opcja zabrać sie z Tobą autem?

Nie ukrywam, że samemu z Przemyśla jechać samochodem 1300km to mi nie na rękę 😉

[Tadeo]

Z reguły kompletujemy się tak żeby jechać w kilka czyli trzy osoby.Kwestia dogadania się.

[herbi]

O.K. więc czy znajdzie się miejsce dla jednej osoby i jednej pary nart? Oczywiście do wszystkiego związanego z podróżą się dokładam jak kultura wymaga.

Ewentualnie mogę jechać moim autem i zabrać dwie osoby oraz jedną parę nart (ograniczenie związane z moim bagażnikiem na dwie pary).

[Chertan]

19 godzin temu, .Beata. napisał:

Jeszcze jakieś pomysły?

ps. Piotruś 1, Ty z bombą do mnie… i to ruską… pogadamy w Zwardoniu.

ps. Piotruś 2, ja? toż zasugerowałeś, że się wybierasz, a mi jest wszystko jedno czym.

😉

No nie no, gdzie z bombą do Ciebie, raczej myślałem o przytwierdzeniu skrzydeł, bo skoro ruska bomba daje radę, to Ty tym bardziej poszybujesz.

[Lexi]

3 godziny temu, Chertan napisał:

myślałem o przytwierdzeniu skrzydeł

Kto mi dał skrzydła, kto mię odział pióry I tak wysoko postawił, że z góry Wszystek świat widzę, a sam, jako trzeba, Tykam się nieba?

[Chertan]

12 minut temu, Lexi napisał:

Kto mi dał skrzydła, kto mię odział pióry I tak wysoko postawił, że z góry Wszystek świat widzę, a sam, jako trzeba, Tykam się nieba?

Nie no Marek, o Batmana chodziło, co ty mnie tu o jakieś romantyzmy posądzasz? 

[.Beata.]

A już myślałam, że coś na porost piór mam brać….

[brachol]

20 minut temu, .Beata. napisał:

A już myślałam, że coś na porost piór mam brać….

Może po szkoleniu obrośniesz w piórka?

[.Beata.]

2 godziny temu, brachol napisał:

Może po szkoleniu obrośniesz w piórka?

Hehe, a to już pytanie do @Tadeo  😉 

[Spiochu]

9 godzin temu, herbi napisał:

Ewentualnie mogę jechać moim autem i zabrać dwie osoby oraz jedną parę nart (ograniczenie związane z moim bagażnikiem na dwie pary).

Co to za niezwykle auto?

Nie spotkalem jeszcze takiego gdzie wejda 3 osoby i 2 pary nart, ale trzecia sie juz nie zmiesci.