Spiochu Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca Ostatnio wypozyczałem we Wrocławiu narty dla dziewczyny. (nauka od zera) Przy parametrach 169cm/57kg, 30 lat i dobry poziom sprawności, poprosiłem o narty 150cm. Panowie nie chcieli mi ich pożyczyć. Bo za długie!! Wręcz siłą chcieli wcisnąć 140cm. Bo na 150cm sobie nie poradzi! Dopiero mój kilkukrotny, zdecydowany sprzeciw wymusił przekazanie żądanej długości. Z butami historia była odwrotna. Gdy poprosiłem zgodnie z rozmiarem o 23 i wąskie to przyniesli 24 o szerokosci 100+ bo musi być wygodnie. I to nie jest tak, że obsługują tam głąby. Oni całkiem ogarniają temat. Po prostu większość klientów ma takie oczekiwania. Ma być od razu maksymalnie łatwo i wygodnie. Inaczej będą reklamacje, których oni chcą uniknąć. W końcu jednak dostałem buty 23 o szerokości 92, które tak dobrze się sprawdziły że zdecydowaliśmy się je odkupić. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca (edytowane) 39 minut temu, Spiochu napisał: Ostatnio wypozyczałem we Wrocławiu narty dla dziewczyny. (nauka od zera) Przy parametrach 169cm/57kg, 30 lat i dobry poziom sprawności, poprosiłem o narty 150cm. Panowie nie chcieli mi ich pożyczyć. Bo za długie!! Wręcz siłą chcieli wcisnąć 140cm. Bo na 150cm sobie nie poradzi! Dopiero mój kilkukrotny, zdecydowany sprzeciw wymusił przekazanie żądanej długości. Z butami historia była odwrotna. Gdy poprosiłem zgodnie z rozmiarem o 23 i wąskie to przyniesli 24 o szerokosci 100+ bo musi być wygodnie. I to nie jest tak, że obsługują tam głąby. Oni całkiem ogarniają temat. Po prostu większość klientów ma takie oczekiwania. Ma być od razu maksymalnie łatwo i wygodnie. Inaczej będą reklamacje, których oni chcą uniknąć. W końcu jednak dostałem buty 23 o szerokości 92, które tak dobrze się sprawdziły że zdecydowaliśmy się je odkupić. W Austrii jest podobnie, co mnie osobiście doprowadza do szewskiej pasji. Przychodzę z podopiecznym i mówię co mają dać, a oni próbują mi wcisnąć co innego i zaczynają dyskusję na zasadzie, że wiedzą lepiej. Zazwyczaj ją ucinam mówiąc, że ma przynieść to co powiedziałem, co zazwyczaj powoduje wielkiego focha. 😃 Edytowane 13 Marca przez tomkly 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zając Napisano 14 Marca Udostępnij Napisano 14 Marca 14 godzin temu, Spiochu napisał: W końcu jednak dostałem buty 23 o szerokości 92, które tak dobrze się sprawdziły że zdecydowaliśmy się je odkupić. Czyli wyjazd się udał i czar nart zagranicą zadziałał? 😉 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 14 Marca Udostępnij Napisano 14 Marca Godzinę temu, zając napisał: Czyli wyjazd się udał i czar nart zagranicą zadziałał? 😉 Cze No właśnie, @Spiochu jak warunki w Austrii? Byłeś? Pojeździliście? Dziewczyna złapała bakcyla? pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 15 Marca Autor Udostępnij Napisano 15 Marca @Marcos73 Tak, byliśmy tydzień na Hochkarze (6 dni jazdy + 1 wycieczka po nartach). Warunki zmienne, od kiepskich po doskonałe. Tylko według realnej oceny a nie tak jak ktoś opisał Rohace gdzie przy +10 i tłumie ludzi były "bardzo dobre". Najgorsze co spotkaliśmy to wlaśnie taka wiosenna ciapa, albo kupy śniegu na betonie, jak w Twoim zdjęciu z Kasprowego. Najlepsze to był lekko puszczający sztruks, albo puch na sztruksie. W ośrodku zupełnie zimowo, (prawie?) wszystkie trasy czynne włącznie z czarnymi. Ludzi na niebieskich sporo, na czarnych pustki. Jak znajdę czas to napiszę coś więcej. @zając Wyjazd się udał, ale czy się wcągnie w narciarstwo to trudno powiedzieć. Na razie dziewczyna przejmowała się tym, że jej "nie idzie". A po 5 dniach, jeździła już po wszystkich niebieskich (dość wymagających) i połowie czerwonych. Porównuje się z koleżanką, która podobno już drugiego dnia w życiu zjeżdżała na luzie po czerwonych trasach i to równolegle, nie pługiem. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 15 Marca Udostępnij Napisano 15 Marca 6 minut temu, Spiochu napisał: Ludzi na niebieskich sporo, na czarnych pustki. Ale to standard, magia kolorów. W Gerlitzen teraz - a nie było idealnie musieliśmy zjechać do gondoli na koniec dnia. 2 trasy - czerwona w trawersie zmuldzona jak baranie jajca i "czarna" - która notabene łączyła się z ową czerwoną. Jak myślisz gdzie jechali wszyscy 🙂. Na czarną pojechałem ja i chrześnica i był jeszcze 1 gość - cała reszta czerwoną. Przy gondoli byliśmy pierwsi, bo owa czarna to z 400 m płaskiej polany i idealna ścianka ze 200 m, prawie nie ruszona, a i sporo krótsza niż czerwona która ja objeżdżała. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 15 Marca Autor Udostępnij Napisano 15 Marca Pewnie tak jest ale tu doszedł czynnik ferii. Dużo szkółek z dzieciakami głównie cz/sk, bo Np. Bratysława miała ferie. do tego Hochkar zupełnie nie jest ośrodkiem do nauki od zera. Nie ma nawet jednego płaskiego lotniska a niebieskie stanowią mniejszość i są dość wymagające. Za to sporo jest czerwonych i czarnych ścianek i tu nie ma lipy czarne są konkretne a nie tylko kolor. 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.