Konfuzja Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca Cześć, W sumie wszystko u mnie jest średnie 😉 no, może poza wagą (ok. 95/100 kg z butami narciarskimi - waga lekko faluje) 50 lat, 178 cm wzrostu, średnio jeżdżę (staram się bezpiecznie przede wszystkim) , po niebieskich/czerwonych trasach, łącznie kilkanaście max. 20 dni w sezonie. Jak już wchodzę na stok, to zjeżdżam ok. 30 km w dół, czyli sporo godzin na stoku jednego dnia się zbiera. Jeździłem do tej pory na używkach i chyba zazwyczaj były to za twarde dla mnie narty i za krótkie - nie więcej niż 160 cm (ostatnie to staruszki redstery atomic xti 157 cm). Bo radzono mi, że narty twardsze trzeba brać, ponieważ ciężki jestem i krótsze, bo mi łatwiej kręcić będzie. Ale coś mi cały czas nie pasowało. Tej zimy potestowałem kilka par bardziej miękkich nart i trochę dłuższych (deacon 74 i 76 oraz Fischer rc4 xtr - 163 cm i 161 cm) no i było o wiele lepiej. Teraz pytanie: mam na oku deacon 75 w długości 167 z wiązaniem vmotion 10gw w bardzo fajnej cenie ok. 1700 zł. Brać? Byłyby to moje pierwsze nowe narty. Na takim czymś nie jeździłem, ale charakterystyka narty pasuje do mnie bardzo. Nie zawiodę się? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca przy AM ach min 175 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca Cześć Atomic XTi 157 cm to dobór dla szczupłej delikatnej dziewczyny albo dla ogarniętego dziecka. To najbardziej skrajny z błędnych doborów. nie idź tą drogą dalej. Adam pisze jak trzeba. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Konfuzja Napisano 13 Marca Autor Udostępnij Napisano 13 Marca Nie idę oczywiście, nie idę tą drogą, bo widzę, że przez długi czas bardzo blądzilem 😞 Czyli deski ok (te deacon 75), tylko zamówienie zmienić z 168 na 175 cm? Nigdy na takich długich nartach nie jeździłem... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca Cze 175cm i 75 pod butem - to chyba narta uniwersalna. Dobra do nauki ale też i jazdy, nie za długa, ale wystarczająco aby uczyć skrętu, nie za szeroka, sporo na dynamice nie traci, ale w miękkich śniegach wystarczająco szeroka. Sprawdź tylko czy to Deacon 75 czy nie 7.5 - bo to spora różnica. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bruner79 Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca Kup deacon 76 176cm. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Konfuzja Napisano 13 Marca Autor Udostępnij Napisano 13 Marca To są dokładnie takie narty, bez kropki pomiędzy 7 i 5: https://volkl.com/en-pl/p/deacon-75-2024 Wiem, że z kropką, to wersja do wypożyczalni. A dlaczego 76 będą dla mnie lepsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca (edytowane) Godzinę temu, Konfuzja napisał: To są dokładnie takie narty, bez kropki pomiędzy 7 i 5: https://volkl.com/en-pl/p/deacon-75-2024 Wiem, że z kropką, to wersja do wypożyczalni. A dlaczego 76 będą dla mnie lepsze? Cześć A co to za różnica. Kup takie czy podobne inne firmy. Nie obraź się ale popatrz na czym polega Twój błąd: Wiesz co znaczy na nartach jakaś kropka ale nie wiesz jak na nich jeździć. To zupełne - ale bardzo charakterystyczne dla ludzi obecnie chcących zainteresować się narciarstwem na poważnie - podejście. Kup sobie najlepszą nartę na jaką Cię stać i ucz się jeździć. Miłej zabawy i szybkich postępów. Pozdrowienia Edytowane 13 Marca przez Mitek 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca 57 minut temu, Konfuzja napisał: To są dokładnie takie narty, bez kropki pomiędzy 7 i 5: https://volkl.com/en-pl/p/deacon-75-2024 Wiem, że z kropką, to wersja do wypożyczalni. A dlaczego 76 będą dla mnie lepsze? Bo 75 jest dla miekiszonów, to pisałem ja naczelny miękiszon forum https://ski4you.pl/products/narty-volkl-deacon-75-vmotion-10-gw-2023 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Konfuzja Napisano 13 Marca Autor Udostępnij Napisano 13 Marca Kurcze, przekonałeś mnie! Nie chcę być miękiszonem, dlatego właśnie wezmę 75-tę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca (edytowane) 35 minut temu, Konfuzja napisał: Kurcze, przekonałeś mnie! Nie chcę być miękiszonem, dlatego właśnie wezmę 75-tę. Jak wolisz próchno i piankę od drewna to bierz śmiało https://skikitinfo.com/whats-new/2021/volkl-deacon-75/ lekkie będą na Krupówkach do zdjęcia z misiem jak znalazł. Może chociaż gti jak już nie r? Edytowane 13 Marca przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca (edytowane) Godzinę temu, star napisał: Bo 75 jest dla miekiszonów, to pisałem ja naczelny miękiszon forum https://ski4you.pl/products/narty-volkl-deacon-75-vmotion-10-gw-2023 Rozwalił mnie opis zawarty w tekście: Generalnie narta jest nieco bardziej miękka niż ekstremalnie sportowe modele Deacon 74 i 76.🙃😄😃 Całkiem na serio, na żadnej z tych trzech nart się nie da na poważnie jeździć. W ich przypadku udało się zepsuć wszystko co tylko możliwe. Fascynują mnie pozytywne opinie na forach oraz wśród testerów. Chyba nie umiem jeździć na nartach. 😃 Edytowane 13 Marca przez tomkly 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca Cześć No niestety 95% ludzi jeżdżących i 100% chcących jeździć to kupi. To nie ich wina, no może tylko taka, że nie chcą się edukować w kwestiach swojej pasji albo.... to nie jest ich pasja po prostu. Pozdro 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca 26 minut temu, tomkly napisał: Rozwalił mnie opis zawarty w tekście: Generalnie narta jest nieco bardziej miękka niż ekstremalnie sportowe modele Deacon 74 i 76.🙃😄😃 Całkiem na serio, na żadnej z tych trzech nart się nie da na poważnie jeździć. W ich przypadku udało się zepsuć wszystko co tylko możliwe. Fascynują mnie pozytywne opinie na forach oraz wśród testerów. Chyba nie umiem jeździć na nartach. 😃 W klasie nart turystycznych jednak szarpnęli się na buk, z domieszką topoli, czyli jednak kierunek słuszny. Nikt tu nie jest znowu aż tak poważny. Sport tylko w tv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca 8 godzin temu, Konfuzja napisał: Cześć, W sumie wszystko u mnie jest średnie 😉 no, może poza wagą (ok. 95/100 kg z butami narciarskimi - waga lekko faluje) 50 lat, 178 cm wzrostu, średnio jeżdżę (staram się bezpiecznie przede wszystkim) , po niebieskich/czerwonych trasach, łącznie kilkanaście max. 20 dni w sezonie. Jak już wchodzę na stok, to zjeżdżam ok. 30 km w dół, czyli sporo godzin na stoku jednego dnia się zbiera. Jeździłem do tej pory na używkach i chyba zazwyczaj były to za twarde dla mnie narty i za krótkie - nie więcej niż 160 cm (ostatnie to staruszki redstery atomic xti 157 cm). Bo radzono mi, że narty twardsze trzeba brać, ponieważ ciężki jestem i krótsze, bo mi łatwiej kręcić będzie. Ale coś mi cały czas nie pasowało. Tej zimy potestowałem kilka par bardziej miękkich nart i trochę dłuższych (deacon 74 i 76 oraz Fischer rc4 xtr - 163 cm i 161 cm) no i było o wiele lepiej. Teraz pytanie: mam na oku deacon 75 w długości 167 z wiązaniem vmotion 10gw w bardzo fajnej cenie ok. 1700 zł. Brać? Byłyby to moje pierwsze nowe narty. Na takim czymś nie jeździłem, ale charakterystyka narty pasuje do mnie bardzo. Nie zawiodę się? Golf to szajs, 50 lat to kaplica, polecam sanki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca Teraz, Jan napisał: Golf to szajs, 50 lat to kaplica, polecam sanki Sanki to ryzyko, zostałbym w domu. Passata bym kupił trza jakoś pojechać do kościoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Konfuzja Napisano 13 Marca Autor Udostępnij Napisano 13 Marca Hej, napiszę Wam później kilka słów więcej, gdyż już czuję w jakim kierunku to zmierza 🙂 Tymczasem krótko: generalnie super, że ludziom chce się ruszać i szanujmy to, bo generalnie jako społeczeństwo jesteśmy ekranowo-kanapowi. Jedni będą mieli więcej czasu żeby zgłębiać fora, testować i zastanawiać się nad strukturą nart, a inni będą się cieszyć, że znaleźli czas żeby się chwilę zastanowić, coś kupić i pojechać na górkę, żeby się niefachowo pozsuwać. Wssystkich serdecznie pozdrawiam 😀 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucky_luke Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca (edytowane) Pozwolę sobie na zdanie odrębne od części kolegów ;). Moja małżonka jeździ na tych nartach od 2 sezonów (deacon 75). Jeśli chodzi o umiejętności to w dużym alpejskim ośrodku w okresie ferii mieści się w średniej na stoku. Czyli nie ma ani szału ani wstydu. Reprezentuje ten sam poziom od lat i jej z tym dobrze. Narty traktuje jako formę spędzania wolnego czasu z rodziną i znajomymi. I to jest dla niej idealna narta. Jako amator który zaczął przygodę z nartami w okolicy 25 roku życia (i ma pewnie braki takie że hej) jak rozglądam się na stoku to widzę jednostki, które swoją jazdą przyciągają uwagę (chyba, że jakaś sekcja jeździ w okolicy). Czyli odnosząc się do postu @tomkly niewielu z nich jeździ na poważnie. Biorąc to pod uwagę uważam, że po prostu to narty dla dużej części ludzi którzy na nartach jeżdżą. Pozdrawiam Edytowane 13 Marca przez lucky_luke 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca (edytowane) 39 minut temu, lucky_luke napisał: Pozwolę sobie na zdanie odrębne od części kolegów ;). Moja małżonka jeździ na tych nartach od 2 sezonów (deacon 75). Jeśli chodzi o umiejętności to w dużym alpejskim ośrodku w okresie ferii mieści się w średniej na stoku. Czyli nie ma ani szału ani wstydu. Reprezentuje ten sam poziom od lat i jej z tym dobrze. Narty traktuje jako formę spędzania wolnego czasu z rodziną i znajomymi. I to jest dla niej idealna narta. Jako amator który zaczął przygodę z nartami w okolicy 25 roku życia (i ma pewnie braki takie że hej) jak rozglądam się na stoku to widzę jednostki, które swoją jazdą przyciągają uwagę (chyba, że jakaś sekcja jeździ w okolicy). Czyli odnosząc się do postu @tomkly niewielu z nich jeździ na poważnie. Biorąc to pod uwagę uważam, że po prostu to narty dla dużej części ludzi którzy na nartach jeżdżą. Pozdrawiam Ja to wszystko doskonale rozumiem i szanuję podejście, że nie chcemy się narciarsko rozwijać, tylko lubić sobie pojeździć bez jakichkolwiek aspiracji. W temacie wątku --> mam na myśli głównie to, że sztucznie pompowane są wyjątkowo nieudane narty Volkla, podczas gdy na rynku pełno jest o niebo lepszych ofert. Jak się robi dobre, uniwersalne narty, na których da się normalnie jeździć, bez sportowego zacięcia, pokazuje w pierwszej kolejności Salomon. Niemcy się do tego poziomu nigdy nie zbliżyli i zapewne nie zbliżą. Edytowane 13 Marca przez tomkly 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucky_luke Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca 5 minut temu, tomkly napisał: Ja to wszystko doskonale rozumiem i szanuję podejście, że nie chcemy się narciarsko rozwijać, tylko lubić sobie pojeździć bez jakichkolwiek aspiracji. W temacie wątku --> mam na myśli głównie to, że sztucznie pompowane są wyjątkowo nieudane narty Volkla, podczas gdy na rynku pełno jest o niebo lepszych ofert. Jak się robi dobre, uniwersalne narty, na których da się normalnie jeździć, bez sportowego zacięcia, pokazuje w pierwszej kolejności Salomon. Niemcy się do tego poziomu nigdy nie zbliżyli i zapewne nie zbliżą. Nie mam zbyt wielu okazji aby "popróbować" różnych nart (btw sam mam 3 pary więc nawet nie ma czasu). Jednak kusiło mnie tych deaconów spróbować (może marketing?). Zwłaszcza, że wydaje mi się, że na niektórych filmach szanowany instruktor z Kanady na nich pomyka. Teraz kusi jeszcze bardziej, sprawdzę czy się znam 😉 Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca (edytowane) 2 minuty temu, lucky_luke napisał: Nie mam zbyt wielu okazji aby "popróbować" różnych nart (btw sam mam 3 pary więc nawet nie ma czasu). Jednak kusiło mnie tych deaconów spróbować (może marketing?). Zwłaszcza, że wydaje mi się, że na niektórych filmach szanowany instruktor z Kanady na nich pomyka. Teraz kusi jeszcze bardziej, sprawdzę czy się znam 😉 Pozdrawiam Moim zdaniem będziesz rozczarowany, szczególnie jak sobie weźmiesz do porównania przykładowo bardzo uniwersalne i przyjazne S-MAX w wersji 8 albo 6 (odpowiednio 73 mm oraz 76 mm). Edytowane 13 Marca przez tomkly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucky_luke Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca Jeśli już, to raczej na pewno w następnym sezonie bo aktualnie uskuteczniam już rowery i takie tam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca 53 minuty temu, lucky_luke napisał: Pozwolę sobie na zdanie odrębne od części kolegów ;). Moja małżonka jeździ na tych nartach od 2 sezonów (deacon 75). Jeśli chodzi o umiejętności to w dużym alpejskim ośrodku w okresie ferii mieści się w średniej na stoku. Czyli nie ma ani szału ani wstydu. Reprezentuje ten sam poziom od lat i jej z tym dobrze. Narty traktuje jako formę spędzania wolnego czasu z rodziną i znajomymi. I to jest dla niej idealna narta. Jako amator który zaczął przygodę z nartami w okolicy 25 roku życia (i ma pewnie braki takie że hej) jak rozglądam się na stoku to widzę jednostki, które swoją jazdą przyciągają uwagę (chyba, że jakaś sekcja jeździ w okolicy). Czyli odnosząc się do postu @tomkly niewielu z nich jeździ na poważnie. Biorąc to pod uwagę uważam, że po prostu to narty dla dużej części ludzi którzy na nartach jeżdżą. Pozdrawiam Małżonka 100kg chyba nie waży? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucky_luke Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca 2 minuty temu, star napisał: Małżonka 100kg chyba nie waży? No nie. Odniosłem się generalnie do tej narty. PS. teraz doczytałem, że kolega o słusznej wadze taką nartę w dł 167 chciał brać. No to raczej taką konfigurację też bym odradzał 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Marca Udostępnij Napisano 13 Marca (edytowane) 25 minut temu, lucky_luke napisał: Nie mam zbyt wielu okazji aby "popróbować" różnych nart (btw sam mam 3 pary więc nawet nie ma czasu). Jednak kusiło mnie tych deaconów spróbować (może marketing?). Zwłaszcza, że wydaje mi się, że na niektórych filmach szanowany instruktor z Kanady na nich pomyka. Teraz kusi jeszcze bardziej, sprawdzę czy się znam 😉 Pozdrawiam Cześć W perspektywie poprzedniego postu. Po co Ci trzy pary nart? A ile masz rowerów? Pozdro Edytowane 13 Marca przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.