Skocz do zawartości

Head shape CX a Head v-shape v2


poziom

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć czym róznią się (poza szatą graficzną) modele jak w tytule?

https://www.winterevent-shop.pl/pl/p/NARTY-HEAD-SHAPE-CX-R-LYT-PR11-R-BKGR-2223/9332

https://www.winterevent-shop.pl/pl/p/NARTY-HEAD-V-SHAPE-V2-PP-9-BKWH-SX-10-GW/8657

Dziś wróciłem z tygodniowych ferii w Wiśle (Nowa Osada) i jeździłem na tegorocznych shape cx i bardzo fajnie mi się jeździło. Myślę o zmianie swoich starych nart (mam je ponad 10 lat), na których szczególnie w kiepskich warunkach jeździ mi się ciężko...

 

[EDIT]

No dobrze, to inaczej. Poproszę o pomoc w doborze nowych nart:

  1. Mężczyzna
  2. 44 lata
  3. 71 kg
  4. 178 cm
  5. Jak długo jeździsz na nartach - ponad 10 lat
  6. Ja się oceniasz wg skali Forum (1-10) ? 5/5+
  7. Jakie masz buty? Tecnica Modo XR
  8. Jakie masz teraz narty / na jakich już jeździłeś ? Head XRC 500 (163 cm)/ jeździłem tez na pożyczonych Head shape CX, Head Shape NX i Rossignol React RTX
  9. Jaki preferujesz promień skrętu, szybkość jazdy ? Raczej średni/krótki promień skrętu, niska/średnia prędkość
  10. Możliwości finansowe 1000-1500 PLN

Jestem samoukiem, także technikę mam zapewne słabą. Obecne narty, na polskich stokach, wydają się dla mnie zbyt wymagające. Jak jest w miarę pusto i po ratrakowaniu, jazda większym łukiem jest OK. Ale wraz ze spadkiem jakości warunków, mocno spada przyjemność z jazdy (pewnie dochodzi brak umiejętności). Do tego obie moje córki (5 i 9 lat) po dwóch latach nauki z instruktorami jeżdżą już samodzielnie ale (szczególnie młodsza) dość wolno i szerokimi "zakosami", a taka jazda na obecnym moim sprzęcie to jest już mocno męcząca.

Potrzebuję zatem nart dość uniwersalnych ale też mało wymagających. Nie mam aspiracji sportowych, chcę się dobrze bawić. Kondycja jest (jeżdżę m.in. ultramaratony rowerowe) ale z siłą i techniką gorzej...

W trudnych warunkach (muldy plus "kasza") na pożyczonych Headach CX jeździło mi się dużo lepiej niż na moiuch nartach. Były też krótsze (moje 163 cm, pożyczone 156 cm).

Pożyczałem też Head Shape NX (ponoć nieco wtardsze) i Rossignol React RTX. Te NX były nieco "łatwiejsze" niż moje obecne ale to chyba(?) przez to, że były krótsze. Reacty-nie mam jakoś zdania. Ot, dawały radę. Ani mnie nie zachwyciły ani nie jeździło się źle.

Nie chcę się jednak "napalać" na jakiś sprzęt i stąd potrzebuję porady. 

Ponieważ dzieci złapały bakcyla, na pewno będziemy jeździć raz do roku na tydzień (od przyszłego roku planujemy Alpy) plus kilka weekendów w Polsce.

Jest jakaś narta, która pasowałaby do mojego profilu, czy brać najtańszą "miękką" i krótszą niż mam?

Edytowane przez poziom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam tych nart ale... V2 to szmelc 😉

To ostatnia, najtańsza narta z katalogu. To jak najtańszy model Dacii z fotelem tylko dla kierowcy.

 

Shape CX tylko trochę lepiej.

W nartach HEAD coś ciekawego zaczyna się dziać od modeli Supershape.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

@grimson - flex 60 mam je 10 lat

@Kubis - w miedzyczasie się "dokształcam", czytam forum i inne takie. Wiem, że potrzebuję coś pewnie trudnego do osiągnięcia, czyli narty dość uniwersalnej. Na razie stanąłem na Rossignol Experience 78 Ca, Head SHAPE V4, Dynastar M-Cross 78

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, poziom napisał:

Dzięki za odpowiedzi.

@grimson - flex 60 mam je 10 lat

@Kubis - w miedzyczasie się "dokształcam", czytam forum i inne takie. Wiem, że potrzebuję coś pewnie trudnego do osiągnięcia, czyli narty dość uniwersalnej. Na razie stanąłem na Rossignol Experience 78 Ca, Head SHAPE V4, Dynastar M-Cross 78

Te 10 letnie buty nadają się na Allegro albo OLX. Poza tym flex 60 dobry jest dla dzieci.

Ja bym zaczął zabawę od nowych butów z flexem 100.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, grimson napisał:

Te 10 letnie buty nadają się na Allegro albo OLX. Poza tym flex 60 dobry jest dla dzieci.

Ja bym zaczął zabawę od nowych butów z flexem 100.

Jakieś propozycje co do modeli dla amatora, które nie zrujnują kieszeni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, poziom napisał:

Jakieś propozycje co do modeli dla amatora, które nie zrujnują kieszeni?

Wszystko co będzie pasować na stopę, dobór buta z pomocą bootfittera -> to jest najważniejszy sprzęt narciarza. Nie narty, nie wiązania, a buty.

Możesz zrobić też tak, ze dobierzesz buty z pomocą w/w, a sam zakup w necie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, mig napisał:

delikatnie mówiąc, niezbyt to elegancka metoda. 

Wystarczy żeby sklep dał konkurencyjna cenę i problem znika. Do kompletu wygrzanie kapcia itp. to nie kosztuje ich nic a ta stówkę wyżej mogą uzasadnić.

  • Confused 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, mig napisał:

delikatnie mówiąc, niezbyt to elegancka metoda. 

 

32 minuty temu, mig napisał:

Lubisz pracować za darmo?

Michał a co w tym złego ...sam kupiłem buty w necie i zawiozłem do Windsportu gdzie dorobili mi spersonalizowane wkładki i dopasowali buty - zapłaciłem za to ponad 700zł - więc nikt nic za darmo nie robił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Lexi napisał:

 

Michał a co w tym złego ...sam kupiłem buty w necie i zawiozłem do Windsportu gdzie dorobili mi spersonalizowane wkładki i dopasowali buty - zapłaciłem za to ponad 700zł - więc nikt nic za darmo nie robił

Ale czy przed zakupem w necie przymierzałeś godzinami te same buty w sklepie stacjonarnym? Czy wygniatałeś botki w przymierzanych butach, czy zabierałeś czas sprzedawcy? Czy może kupiłeś w ciemno w necie, a dopiero później je dopasowałeś do stopy? Takie buty po kilkudziesięciu przymiarkach, też będą tańsze. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że pozwolę sobie się wtrącić ;). Póki co, z tego co widzę, buty o flex ~100 to koszt około 1000 pln...trochę dużo mi się wydaje.

Używane raczej nie wchodzą w grę ze zwględu na termoformowalne, jak rozumiem, nie tylko wkładki ale i często wnetrza buta (?).

Czy może warto kupić używki i wymienić wkładki na nowe oryginalne?

Albo w ogóle z używkami iść do bootfittera i wtedy on dobierze wkładki?

Mieszkam w okolicy Łodzi i jedyny bootfitter jakiego udało mi się znaleźć jest w sklepie GoldSport.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba dorosłym chłopom, często prowadzącym biznes, nie trzeba tego tłumaczyć, dlaczego w sklepie stacjonarnym cena jest sporo większa i dlaczego kontrowersyjne jest kupowanie w sieci po takich długich przymiarkach stacjonarnie. Dyskusja stara jak sklepy internetowe. Z drugiej strony kto tak nie robił niech pierwszy rzuci kamień. Jak różnica jest ogromna i sklep nie chce zejść nieco z ceny to bywa różnie. Dlatego zawsze można się potargować. Sprzedawcy głupcami nie są i wiedzą jak to działa. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kordiankw napisał:

Ale czy przed zakupem w necie przymierzałeś godzinami te same buty w sklepie stacjonarnym? Czy wygniatałeś botki w przymierzanych butach, czy zabierałeś czas sprzedawcy? Czy może kupiłeś w ciemno w necie, a dopiero później je dopasowałeś do stopy? Takie buty po kilkudziesięciu przymiarkach, też będą tańsze. 

Nie ..leżałem w domu ze złamanym kulasem, i z nudów kupowałem różne buty i mierzyłem na jednej nodze (wiosna już była) - formowałem wybraną parę na jesieni..

P1020550.thumb.JPG.2b2cd5dbdc8a473adb6683c7018a53cf.JPG

P1020559.thumb.JPG.333e282b439f1bba82a3158855544ce6.JPG

P1020574.thumb.JPG.b6f92f48170116d77286f5b3ac0d63ce.JPG

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, poziom napisał:

Że pozwolę sobie się wtrącić ;). Póki co, z tego co widzę, buty o flex ~100 to koszt około 1000 pln...trochę dużo mi się wydaje.

Używane raczej nie wchodzą w grę ze zwględu na termoformowalne, jak rozumiem, nie tylko wkładki ale i często wnetrza buta (?).

Czy może warto kupić używki i wymienić wkładki na nowe oryginalne?

Albo w ogóle z używkami iść do bootfittera i wtedy on dobierze wkładki?

Mieszkam w okolicy Łodzi i jedyny bootfitter jakiego udało mi się znaleźć jest w sklepie GoldSport.

Byłbym ostrożny przy zakupie butów używanych. Zakładając że uda się dopasować je idealnie, to głupio byłoby złapać grzybicę stóp. W szkole oficerskiej tzw opinacze wojskowe po zużyciu wymieniało się na nowe, mniej znoszone. Grzybicy pozbyłem się po odejściu do cywila, gdy trafiłem na dobrą panią doktor i półrocznym procesie leczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kordiankw napisał:

To jednak jest coś innego niż propozycja dopasowania butów w sklepie stacjonarnym, a zakupy tańszych w necie. W sklepie stacjonarnym też można ponegocjować cenę.

Pewnie tak ale ja po prostu doszedłem do wniosku ze 1350zł za MACH1 który mi spasował to dobra cena (po sezonie) ... a na jesieni sie okazało że na półce w Windsporcie 2400..więc nawet po wszystkich "mecyjach" zostało w kieszeni dobre kilka stów...nie czuje żebym kogoś oszukał - tutaj @Chertan ma racje, ceny bywają z kosmosu - a już w Windsporcie zwłaszcza, w nich właśnie wkalkulowane są straty na "oglądaczach" o których piszesz..

2 minuty temu, kordiankw napisał:

Grzybicy pozbyłem się po odejściu do cywila,

Ja po latach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...