Stockli Laser SL 170cm

[Suave]

W dniu 6.02.2025 o 21:36, Suave napisał:

pytania dodatkowe:

możliwe że Rexxam 130 jest twardsze od fischer thermoshape 130 i mimo nacisku narciarza nie przekazują takiej siły na Lasery jak fischer 130 na rc4 wc sc ?

możliwe że Laser SL jest twardszy od RC4 wc sc i dlatego ta sama siła narciarza nie wygina tak samo Lasdr SL jak wc sc tylko mniej ?

mam oczywiście na to plan sprawdzenia na następne jazdy:

ponieważ zestaw 1, znam jak przysłowiowy zły szeląg będę próbował następująco:

1-szy dzień zaczynam na zestawie nr 2: rexxam+laser i po połowie dnia zmieniam laser sl na rc4 wc sc,

jeżeli nic się nie zmieni i dalej będzie skręt "wysoki" bez szurania, to znaczy że rexxam jest twardszym butem

i nie mam wystarczająco siły żeby wyginać tymi butami żadne z nart w skręcie,

jeżeli się zmieni i będę szurował "pupką" to znaczy że laser sl jest twardszy od rc4 wc sc

i niezależnie od butów laser sl jest dla mnie za twardą nartą.

prośba o wskazanie błędów logicznych.

thanks

 

wczoraj był ten dzień - test,

starałem się jeździć tak jakby ktoś miał mi dawać oceny za styl, z odpowiednią prędkością, ale raczej wolniej ale dokładniej,

odczucia opowiem może nie słownictwem narciarsko-forumowym, ale po prostu słowami tak jak czułem,

od 9 do 12 zestawiłem - rexxam + laser
w śmigu - jakby trudniej było cisnąć na golenie i siadać na przody nart, 
żeby osiągnąć tą płynność i to do czego jestem przyzwyczajony ( jak na moje 6/7-10 w skali SF) czułem też że muszę bardziej się wysilać,
dodatkowo musiałem zwracać specjalnie uwagę żeby utrzymać idealną równoległość przodów ( na co na dotychczasowym zestawie fischera nie musiałem zwracać uwagi)

w jeździe na krawędzi - hmmm. sztywno; stabilnie, nie tak szybkie przejścia z krawędzi na krawędź, do czego byłem przyzwyczajony,

dodatkowo im bardziej chciałem się pochylić,  musiałem zwiększać siłę nacisku jakoś tak nieproporcjonalnie do tego do czego jestem przyzwyczajony.

przy zjeździe próbie tzw. fan-a bez kijków - totalna porażka, mimo zdecydowanej dla mnie próby nacisku i pochylenia się na bok wcale się bardziej nie wyginały. 

z tej próby kuzyn z telefonu pyknął moją próbę  bez autoryzacji 🙂 , 

trudno niech idzie w świat - wyglądało jakby zmęczony goryl udawał się na spoczynek

 

potem od 12 do 14 zmieniłem tylko narty na fischery i pozostawiłem rexxamy,

bo przyszło mi do głowy że może buty są twardsze i to im już nie daję rady.

na szczęście po zmianie nart wróciła nadzieja i wiara , że jeszcze coś z tej mojej jazdy na laserach wyjdzie,

wróciło moje jeżdżenie, w śmigu prawie płynięcie bez specjalnego wysiłku, w krawędzi już trochę na zmęczeniu,

ale efekt proporcjonalnie do włożonego wysiłku,

i to jest to co lubię , zawsze starać się kończyć pozytywnie.

przemyslę w jakim kierunku idę dalej

albo spróbuje dostosować lasery do takiej jazdy jak lubię - przesunięcie wiązań o ok. 2 cm do przodu może da efekt

albo zostawię tez zestaw na tygodniowe wyjazdy do jazdy turystycznej,

są stabilne i pewnie ładnie się na nich jedzie kilometrowe trasy na których nie zakłada się jazdy kręconej i wysiłku

uffff co Wy na to ?

 

 

 

 

[Chertan]

Jeżeli chodzi o śmig, to być może masz dużo agresywniej te Stockli zrobione, ostre do samego końca, mniejsze podcięcia. Bo szuranko powinno nieźle wychodzić na takowych. Ostatnie 2 dni na komórkach SL Dynka to szuranko też bezproblemowe. Natomiast raczej Stockli będą twardsze od Fischera. Biorąc pod uwagę, że nie próbujesz zwiększać kąta krawędzi przy takiej jeździe, to zagęścić skręt będzie trudno. Po prostu ustawiasz się na krawędzi i jedziesz jak fabryka dała. To jest do sporego przepracowania. 

[Suave]

 

obydwie pary nart mam ostrzone na całej długości z dziobami i w fischerze mi to nie przeszkadza

w niedzielkę kolejna próba możliwości, 

na pocieszenie i dla podniesienia na duchu , 

kuzyn stwierdził że idealnie pasują do butów i kurtki 🙂 

dziękuję za rady

pozdrawiam

 

 

[Marcos73]

17 minut temu, Suave napisał:

 

obydwie pary nart mam ostrzone na całej długości z dziobami i w fischerze mi to nie przeszkadza

w niedzielkę kolejna próba możliwości, 

na pocieszenie i dla podniesienia na duchu , 

kuzyn stwierdził że idealnie pasują do butów i kurtki 🙂 

dziękuję za rady

pozdrawiam

 

 

Skąd fotka?

pozdro

[Suave]

09.02 Wańkowa podkarpacie 🙂

[Marcos73]

3 minuty temu, Suave napisał:

09.02 Wańkowa podkarpacie 🙂

A film? Także Wańkowa?

pozdro

[Suave]

dam drugie z dołu, jak ktoś nie był, a chciałby poznać, (na kamerkach nie do końca widać jak jest)

 

to może nie jest stok na to żeby przyjechać z daleka z Polski na tydzień,

ale w okolicy jest jeszcze Laworta, Gromadzyń , Kiczera

i zaliczając nawet jeden na dzień dla rozpoznania - już prawie tydzień zleci,

dlatego napiszę w imieniu Grupy SKIPodkarpacie ( skromnej ilościowo, ale odkurzonej po latach)

- ZAPRASZAMY NA PODKARPACIE 🙂 

[Suave]

film też, dla uzupełnienia powiem ze Laworta jest praktycznie taka sama, może bardziej stroma,

Gromadzyń bardziej rodzinny, ale ma kilka tras.

[Suave]

KrzysiekK i Herbi - dopiszcie coś, promujmy to co mamy, bo nic innego nie pozostaje.

może ściągniemy tu kilku - Gigantów narciarstwa ze SF

a nie tylko my stąd musimy sie wybierać w teren żeby szlifować sztukę nartowania

[Marcos73]

1 minutę temu, Suave napisał:

film też, dla uzupełnienia powiem ze Laworta jest praktycznie taka sama, może bardziej stroma,

Gromadzyń bardziej rodzinny, ale ma kilka tras.

Pytałem z ciekawości, bo nigdy tam nie byłem - ale znam te nazwy ośrodków. Twoje zdjęcia z góry i z dołu pokazują fajna górkę - natomiast film mocno spłaszcza stok. Inna perspektywa.

pozdro

[Suave]

jest możliwe (na 90% jak mówił Herbi)

będziemy w tą niedzielę na Laworcie,

zrobimy fotki górce i prześlemy dla zachęty na przyjazd.

 

[Suave]

W dniu 11.02.2025 o 14:49, Marcos73 napisał:

Pytałem z ciekawości, bo nigdy tam nie byłem - ale znam te nazwy ośrodków. Twoje zdjęcia z góry i z dołu pokazują fajna górkę - natomiast film mocno spłaszcza stok. Inna perspektywa.

pozdro

zpraszam na relację z wczoraj z Laworty, 

napiszę coś w Skipodkarpacie - dla promowania regionu i żeby było wiadomo gdzie szukać

nie ma sensu pisać w temacie: Relacje z wyjazdów, bo przy Madonnie i lodowcach cienko by wyglądało 🙂

ale jakie mamy takie mamy - i tym się dzielimy i zachwalamy

nieustannie zapraszamy na (Ski)podkarpacie

[KrzysiekK]

6 minut temu, Suave napisał:

zpraszam na relację z wczoraj z Laworty, 

napiszę coś w Skipodkarpacie - dla promowania regionu i żeby było wiadomo gdzie szukać

nie ma sensu pisać w temacie: Relacje z wyjazdów, bo przy Madonnie i lodowcach cienko by wyglądało 🙂

ale jakie mamy takie mamy - i tym się dzielimy i zachwalamy

nieustannie zapraszamy na (Ski)podkarpacie

Nie ma co popadać w jakieś kompleksy tak jeśli chodzi o stoki jak i o jazdę. Każdy jeździ jak może, jak umie. I mamy to co mamy dokładnie jak napisałeś. Ludzie mieszkają setki kilometrów od stoków. My mamy do dwóch godzin jazdy. To bardzo blisko. Ja czasem w szczycie Wolnego czasu jeżdżę 3x w tygodniu.

Wrzuć filmy ze swoją jazdą. Koniecznie. 

[Marcos73]

Panowie

A jak obłożenie w czasie ferii? Np. Waszych oraz innych województw.

pozdro

[KrzysiekK]

43 minuty temu, Marcos73 napisał:

Panowie

A jak obłożenie w czasie ferii? Np. Waszych oraz innych województw.

pozdro

Podczas ferii warszawskich bardziej ekskluzywne stoki były dość obłożone. Np Wankowa. Gromadzyń spokojniej. Teraz zaczęły się ferie podkarpackie i ja wyjechałem ….

[Marcos73]

36 minut temu, KrzysiekK napisał:

Podczas ferii warszawskich bardziej ekskluzywne stoki były dość obłożone. Np Wankowa. Gromadzyń spokojniej. Teraz zaczęły się ferie podkarpackie i ja wyjechałem ….

Czyli te rejony także odwiedzają. Przyjazd do Was to nie jest głupi pomysł, pod warunkiem że nie będzie więcej stania niż jeżdżenia.

pozdro

[Suave]

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

Panowie

A jak obłożenie w czasie ferii? Np. Waszych oraz innych województw.

pozdro

zawsze popatruję na kamerki

na tych czterech Wańkowa, Laworta, Gromadzyń i Magura oddają dosyć dobry przekaz

a tak jak mówi Krzysiek, nawet jak nie trafisz idealnie to najwazniejsze świeże powietrze 🙂

[Suave]

1 godzinę temu, KrzysiekK napisał:

Nie ma co popadać w jakieś kompleksy tak jeśli chodzi o stoki jak i o jazdę. Każdy jeździ jak może, jak umie. I mamy to co mamy dokładnie jak napisałeś. Ludzie mieszkają setki kilometrów od stoków. My mamy do dwóch godzin jazdy. To bardzo blisko. Ja czasem w szczycie Wolnego czasu jeżdżę 3x w tygodniu.

Wrzuć filmy ze swoją jazdą. Koniecznie. 

nagrywałem Herbiego i Kolegów z krzesełka bez autoryzacji wstępnej

nie umawialiśmy się na nagrywanie,

następnym razem poproszę i ponagrywamy

coś tam mi mówił że jak na mój wiek to widać " ogromne objeżdżenie" 🙂

dawno mi nikt nie sprawił większej przyjemności i nic za to nie chciał

znaczy paniki nie było, a stok był bardzo zmrożony, twardy i szybki,

no i w porównaniu do Wańkowej jest znacznie stromiej, dawno nie byłem i nie pamiętałem jak jest

[labas]

6 godzin temu, Marcos73 napisał:

 nie będzie więcej stania niż jeżdżenia.

pozdro

Wpadnij na Palenicę w Szczawnicy, jest tak pusto że czasami się wkurzałem że nie ma z kim pogadać na krześle.

[KrzysiekK]

7 godzin temu, Marcos73 napisał:

Czyli te rejony także odwiedzają. Przyjazd do Was to nie jest głupi pomysł, pod warunkiem że nie będzie więcej stania niż jeżdżenia.

pozdro

Myśląc o przyjeździe do nas stawiałbym na Gromadzyń i Laworte. Dla Ciebie Laworta sprawi więcej przyjemności ale i na Gromadzyniu poskręcasz. 

[Marcos73]

44 minuty temu, labas napisał:

Wpadnij na Palenicę w Szczawnicy, jest tak pusto że czasami się wkurzałem że nie ma z kim pogadać na krześle.

Panowie i Panie kochane Wy moje - ja jeszcze nie jestem na emeryturze 🙂, tak nie da rady na każde zawołanie wyjść i strzelić drzwiami. Jak mówił Jurek Killer 😉

 

pozdrawiam

[Suave]

29 minut temu, Marcos73 napisał:

Panowie i Panie kochane Wy moje - ja jeszcze nie jestem na emeryturze 🙂, tak nie da rady na każde zawołanie wyjść i strzelić drzwiami.

trzeba się umieć zorganizować 🙂 

nie wolno robić nikomu przykrości 

odwiedzisz jednych , musisz uderzyć do drugich

ustal strategię i harmonogram - i jedziemy z koksem

[Marcos73]

8 minut temu, Suave napisał:

trzeba się umieć zorganizować 🙂 

nie wolno robić nikomu przykrości 

odwiedzisz jednych , musisz uderzyć do drugich

ustal strategię i harmonogram - i jedziemy z koksem

Carpe Diem Przyjacielu - to moja dewiza. Żyj szybko, umrzyj młodo i pozostaw piękne zwłoki 😉

pozdro

[Chertan]

1 godzinę temu, Marcos73 napisał:

Carpe Diem Przyjacielu - to moja dewiza. Żyj szybko, umrzyj młodo i pozostaw piękne zwłoki 😉

pozdro

No to po ptokach, bo młodo już nie umrzesz. Ale szybko jeszcze pożyć możesz. 

[KrzysiekK]

1 godzinę temu, Marcos73 napisał:

Carpe Diem Przyjacielu - to moja dewiza. Żyj szybko, umrzyj młodo i pozostaw piękne zwłoki 😉

pozdro

Hahaha mega .. w sumie racja. 
Z czasem wolnym to jest różnie .. ja belfer mam wakacje i ferie a jakbym chciał wyjechać kiedy indziej, np. Na szkolenie do PSmoka to mogę sobie pomarzyć. Chyba że akurat szkolenie się wstrzeli w moje ferie. Urlopu nie dostanę choćby skały wydalały….