kordiankw Napisano 7 Lutego Udostępnij Napisano 7 Lutego Najwięcej zabawy miałem z oddzieleniem ślizgu od starych nart. Narty jakieś piankowe, a ślizg jest tak przyklejony do tej pianki, że trzeba z dużym wyczuciem go oddzielać, aby się nie połamał albo nie pokrzywił. Ja zająłem się nartami, a żona w tym czasie zrobiła przygotowania do tłustego czwartku 😁 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 7 Lutego Udostępnij Napisano 7 Lutego Teraz, Jan napisał: czy tak wyglądają narty po Szczyrku ? Tak wyglądają narty po ponad 10-latach jazdy, ale tak naprawdę to ślizgi załatwiłem w ostatnich dniach. Mam już nowe slalomki, to przejeżdżając drogę na Zwalisko na czerwonej „1” nawet nie wypinałem nart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 7 Lutego Udostępnij Napisano 7 Lutego 11 minut temu, Jan napisał: czy tak wyglądają narty po Szczyrku ? Tak, zwłaszcza jak jeździsz po zamkniętej trasie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 7 Lutego Udostępnij Napisano 7 Lutego 53 minuty temu, kordiankw napisał: No Jurek i ja 😁. Mam jeszcze Kastle MX78 i Dynastar GS Master Speed, ale te Elany wyjątkowo lubię i stąd próba ich reanimacji, chociaż slalomki Heada już czekają aby przejąć pałeczkę. Cześć Pytałem bo to typowy stan ślizgu z jazdy młodzieńczej po stokach, na których ratrak nigdy nie zagłębił swoich gąsienic. Ja to zawsze zalewałem parafiną i polerowałem na błysk. Na wyjazd starczało. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 7 Lutego Udostępnij Napisano 7 Lutego 7 minut temu, Mitek napisał: Cześć Pytałem bo to typowy stan ślizgu z jazdy młodzieńczej po stokach, na których ratrak nigdy nie zagłębił swoich gąsienic. Ja to zawsze zalewałem parafiną i polerowałem na błysk. Na wyjazd starczało. Pozdro Robię tak samo, tylko bez polerowania. Po pierwszym zjeździe są już wypolerowane 😀 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 7 Lutego Udostępnij Napisano 7 Lutego (edytowane) 45 minut temu, kordiankw napisał: Robię tak samo, tylko bez polerowania. Po pierwszym zjeździe są już wypolerowane 😀 Nie chciałem tego pisać bo do tego trzeba dojrzeć... choć... wiesz. Pozdro Edytowane 7 Lutego przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 8 Lutego Udostępnij Napisano 8 Lutego I cyk, gotowe 👍 jeszcze trochę posłużą, zostało nasmarować i naostrzyć, trzeba to uczcić 😀 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano 8 Lutego Udostępnij Napisano 8 Lutego Jak się dba,to się ma. 13 letnie redstary kneissla,gdzie one nie jeździły 😄W Szczyrku nie byłem😁 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 8 Lutego Udostępnij Napisano 8 Lutego (edytowane) Nie zna życia, kto nie służył w marynarce, …w gumowych butach przy betoniarce 🤣. Jak nie byłeś w Szczyrku, to czas to nadrobić, nie będziesz się chwalił niezużytym ślizgiem 🤪 ps. Ostrzysz je czasami? Widziałeś ile krawędzi jest na moich Elanach a ile na twoich Kneisslach? No i pisałeś coś o kilkuletniej przerwie. Moje Elany to podstawowa narta, jeżdżą po około 20 dni w sezonie, a ślizgi zajechałem w zasadzie dopiero w grudniu na rozpoczęcie sezonu. Edytowane 8 Lutego przez kordiankw 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano 8 Lutego Udostępnij Napisano 8 Lutego 11 minut temu, kordiankw napisał: Nie zna życia, kto nie służył w marynarce, …w gumowych butach przy betoniarce 🤣. Jak nie byłeś w Szczyrku, to czas to nadrobić, nie będziesz się chwalił niezużytym ślizgiem 🤪 ps. Ostrzysz je czasami? Widziałeś ile krawędzi jest na moich Elanach a ile na twoich Kneisslach? No i pisałeś coś o kilkuletniej przerwie. Moje Elany to podstawowa narta, jeżdżą po około 20 dni w sezonie, a ślizgi zajechałem w zasadzie dopiero w grudniu na rozpoczęcie sezonu. Właśnie odebrałem je dzisiaj z serwisu,zawsze był robiony tylko mały. Na co dzień sam ostrzyłem,finiszowy pilnik ,kątownik i diamenty. Smarowania nie zaniedbywałem.Choć później nart przybyło ,ale przez 3 lata to tylko na niej jeździłem. Włoch,Francja,Austria lodowce i masę wyjazdów do Czech. Zdarzało się i 40 dni w sezonie. Fajna narta mam do niej sentyment😄 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano 8 Lutego Udostępnij Napisano 8 Lutego (edytowane) Moje zdanie jest takie, że nawet jak jesteś debeściakiem w ostrzeniu nart,to przynajmniej raz w sezonie trzeba oddać do dobrego serwisu na zrobienie dobrej struktury i porządne naostrzenie. A załatwić narty można w jeden dzień 😁 Edytowane 8 Lutego przez Edwin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 10 Lutego Udostępnij Napisano 10 Lutego W dniu 8.02.2024 o 18:34, Edwin napisał: Jak się dba,to się ma. 13 letnie redstary kneissla,gdzie one nie jeździły 😄W Szczyrku nie byłem😁 Możemy się licytować, 1-miesięczne Heady 😉. Jeszcze nigdzie nie jeździły 🤣. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano 10 Lutego Udostępnij Napisano 10 Lutego No piękne. Nie wierzę nawet na kafelkach nie były wpięte😁😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 10 Lutego Udostępnij Napisano 10 Lutego 10 minut temu, Edwin napisał: No piękne. Nie wierzę nawet na kafelkach nie były wpięte😁😁 Nie, bo buty w Szczyrku, ale tam były już wpięte, bo musiałem ustawić siłę wypięcia, tylko warunki na stoku zniechęcały do jazdy na nowych nartach 😞 . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Edwin Napisano 10 Lutego Udostępnij Napisano 10 Lutego (edytowane) Słuszna decyzja😄 A nart nigdy za wiele. Ja dwie pary swoich, znajomym pożyczyłem na wyjazd do Włoch ze dwa lata temu i tak z nimi zostali,bo nie chcieli słyszeć o innych,a to małżeństwo dentystów,tak że wiesz na brak finansów nie narzekają i mogli kupić najlepsze nówki. Oddałem żeby się nie kurzyły. Zostały mi 3 pary i właśnie z tego powodu o którym mówisz zostawiłem redstary,bo wcześniej miałem je sprezentować Adamowi Duch ,bo kiedyś pisał, że świetna narta i chętnie by przytulił,ale pomyślałem że szutrówki mogą się jeszcze przydać 😄 Edytowane 10 Lutego przez Edwin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.