sebbro Napisano 17 Stycznia Udostępnij Napisano 17 Stycznia (edytowane) Nabyłem tanio narty z taką rysą. Od razu pisze że jestem raczej laikiem narciarskim, niby jeżdżę ale nie jakoś regularnie i amatorsko. I teraz pytanie, warto to łatać? Słyszałem o sposobie z pałeczką kofiksową. Jeśli załatam to kofiksem, mogę to potem wyszlifować papierem ściernym czy innym domowym sposobem, czy raczej jakims narzędziem specjalnym? Z racji ceny tych nart nie chce ich oddawać do serwisu. Dzięki za odpowiedzi Edit: Wiem że te narty nadają się całe do serwisu albo na 'emeryture', ale jako biedny student okazjonalnie śmigający ze znajomymi, muszę je reanimowac:)) Edytowane 17 Stycznia przez sebbro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 17 Stycznia Udostępnij Napisano 17 Stycznia 36 minut temu, sebbro napisał: Nabyłem tanio narty z taką rysą. Od razu pisze że jestem raczej laikiem narciarskim, niby jeżdżę ale nie jakoś regularnie i amatorsko. I teraz pytanie, warto to łatać? Słyszałem o sposobie z pałeczką kofiksową. Jeśli załatam to kofiksem, mogę to potem wyszlifować papierem ściernym czy innym domowym sposobem, czy raczej jakims narzędziem specjalnym? Z racji ceny tych nart nie chce ich oddawać do serwisu. Dzięki za odpowiedzi Edit: Wiem że te narty nadają się całe do serwisu albo na 'emeryture', ale jako biedny student okazjonalnie śmigający ze znajomymi, muszę je reanimowac:)) To co odstaje wyciąć nożykiem do tapet zalać kofiksem wyrównać tymże nożykiem i śmigać niczym się nie przejmując 👍 tylko naostrzyć i nasmarować,krawędzi jeszcze sporo 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 17 Stycznia Udostępnij Napisano 17 Stycznia (edytowane) Cześć A jak gdzieś wykombinujesz stare żelazko i kawałek raszpli to warto ślizg zrównać i kupić parę świec bezbarwnych. Na gorąco posmarować - zerknij jak to się mnie więcej robi - później, jak nie masz cykliny solidnie i dość energicznie przetrzeć bawełniana szmatką -aż ślizg nabierz połysku - i jedziemy. Smarowanie chroni ślizg a i Tobie będzie się lepiej jeździło. Trzymaj się serdecznie Edytowane 17 Stycznia przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebbro Napisano 17 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 17 Stycznia Dzięki za porady Nie wiem czy będę równał ślizg, ale spróbuje je przesmarować 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 17 Stycznia Udostępnij Napisano 17 Stycznia Zamiast cykliny może być linijka plastikowa, też się nada. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 17 Stycznia Udostępnij Napisano 17 Stycznia 9 minut temu, sebbro napisał: Dzięki za porady Nie wiem czy będę równał ślizg, ale spróbuje je przesmarować Cześć Chociaż spróbuj. Też byłe studentem i zarabiałem na zasadzie - zrób dziesięć par, a Twoje będą za darmo - i wierz mi, przygotowanie i dbałość o ostre krawędzie i smarowanie jest zdecydowanie ważniejsza niż zupełnie durne a tak powszechne obecnie pytanie: które nart wybrać. Trzymaj się serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 18 Stycznia Udostępnij Napisano 18 Stycznia Cześć Ostatnio nadmiar wosku ściągałem szeroką szpachelką. Całkiem wygodnie się to robi oczywiście z wyczuciem. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebbro Napisano 18 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 18 Stycznia Ok. Jeszcze pytanko, czym ostrzycie krawędzie? Jak nie dedykowaną ostrzałką to tą raszplą da radę? Czy może czym innym? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 18 Stycznia Udostępnij Napisano 18 Stycznia (edytowane) Tylko nie raszpla. Kątownik i pilnik drobny. Edytowane 18 Stycznia przez mig 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 19 Stycznia Udostępnij Napisano 19 Stycznia Kątownik albo ostrzałka z pilnikiem, dobrane odpowiednio do kąta krawędzi. Raszpla tylko do miękkich części narty i to bardzo delikatnie, na pewno nie do krawędzi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.