vitty Napisano 8 Stycznia Udostępnij Napisano 8 Stycznia Dzień dobry Miałem tu kiedyś konto, ale nie wiedzieć czemu nie działa - założyłem nowe. Mam pytanie - od nastu lat używam Fischer Superrace SC RC4 ooo takich https://www.skionline.pl/sprzet/narty,10-11,fischer,rc4-superrace-sc,4281.html Kupiłem je po sezonie, więc pewnie z jakiejś austriackiej wypożyczalni Od tego czasu zaliczają co sezon (oczywiście poza covidowym 21) co najmniej dwa tygodniowe wyjazdy w alpy, plus parę wyjazdów lokalnych. Są też co najmniej dwa razy w sezonie oddawane do ostrzenia i smarowania. Gdzieś tu ostatnio przeczytałem że takie roczne powypożyczalniane to szrot i sztachety do płotu. Zawsze mi się wydawało że jedyne co się zużywa to krawędzie i że jak jeszcze są to ok. Nie wiem też jak są ostrzone, bo po z 20 takich zabiegach nadal krawędzie jakieś są. Oddaje zawsze w to samo miejsce. Lubię te narty (mam w odwodzie na cieplejsze miesiące i bardziej zrypane stoki RTM-y81 ale rzadko mi się chce je zabierać) choć w zasadzie każde narty jakie miewałem na nogach dawały mi przyjemność z jazdy. Byle tylko nie za krótkie, bo jak trafnie napisał kiedyś @Mitek - trudno się jeździ po stoku na łyżwach. Chyba po prostu lubię jazdę na nartach, wiem że wyżej d..y nie podskoczę, mam pięć dych na karku i nie kozaczę. Acl-a już raz urwałem - myślę że w rankingu najgłupiej urwanych Acl-i zająłbym wysoką pozycję. 🙂 Mam dwa pytanie - są jakieś objawy degradacji nart? - mnie się na nich jeździ dobrze jak zwykle, ale może się nie znam i fajnie by mi też było na sztachetach z płotu. Dwa - pewnie czas się rozejrzeć za czymś nowszym? Jak teraz Fischer maluje takie narty? Te które mam były najdłuższe - 170cm (mam ponad 185). Wiem że slalomka to 165 więc się przy tym nie upieram. Ważniejsze żeby były bez rockerów, srokerów i innych cudów. Chodzi mi o takie z 1-3 poprzednich sezonów - bez sensu przepłacać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikoziq Napisano 29 Stycznia Udostępnij Napisano 29 Stycznia (edytowane) Hej! Nosz kurde trafiłeś, że sam chciałem napisać o tym samym 🙂 Mam identyczne narty tylko 160-tki (trochę krótsze przy 180cm wzrostu, powinienem też mieć 165) od nowości u mnie. Akurat ja zastanawiam się nad nowymi, z przesiadką na wyższy poziom, i rozglądałem się za: Z tej samej stajni: Fischer RC4 WC SC PRO / WC SC (To jest chyba pośredni następca naszych nart w tych czasach?? Niby jest jeszcze RCS / The Curv itp... niech ktoś mądrzejszy się wypowie 🙂 ) Z innej stajni (i półki cenowej z tego co widzę), Stockli Laser SC Widziałem też Stockli Laser SL, ale wydaje mi się, że SC będzie miało podobną charakterystykę do tego co mamy obecnie. Ja preferuje szybko, krótkie / średnie skręty. Czy sam miałeś okazję poszukać innych modeli? Edytowane 29 Stycznia przez mikoziq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 29 Stycznia Udostępnij Napisano 29 Stycznia (edytowane) No ok. A tak powazniej -podobne to voelkl sc. Taka sobie slalomka. Polecam voelkl sl, nie należy bać się... nie gryzie. Edytowane 29 Stycznia przez mig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubis Napisano 29 Stycznia Udostępnij Napisano 29 Stycznia RC4 SC PRO i nie PRO to chyba ta sama narta z różną płytą i wiązaniami. Plus jeden dodatkowy kolor. W katalogu nie ma wyższego modelu, kiedyś superrace był 2gi po WC SC PRO? Jakby nie patrzeć w katalogu fisza najbardziej podobne... tylko czy tak samo jeżdżą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 29 Stycznia Udostępnij Napisano 29 Stycznia 4 minuty temu, Kubis napisał: RC4 SC PRO i nie PRO to chyba ta sama narta z różną płytą i wiązaniami. Plus jeden dodatkowy kolor. W katalogu nie ma wyższego modelu, kiedyś superrace był 2gi po WC SC PRO? Jakby nie patrzeć w katalogu fisza najbardziej podobne... tylko czy tak samo jeżdżą... Nie do końca tak samo, bo płyta pod wiązaniami Z13 robi swoje. SC to spoko narty, a SC PRO wymagają więcej i siły i techniki. Jak dobrze wiesz 😄 Producenci mają różną nomenklature i tak Fischer wciąż sklepowe slalomki oznacza SC PRO (pierwsza), SC (druga- inna płyta i wiązanie), są też podobne w szacie graficznej, natomiast seria nart komórkowych to zajebista limonka i oznaczenie SL (z tą samą płytą i wiązaniem co SC PRO). To jednak jeszcze inne narty, którymi jeden z kolegów mocno się zachwyca. A wie, o czym prawi. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 29 Stycznia Udostępnij Napisano 29 Stycznia Jak pisze mig - z mojej praktyki wynika, że dzielenie włosa na czworo to nie jest optymalne rozwiązanie, słowem lepiej jest pójść w kierunku pierwszej slalomki aniżeli katować drugą, która owszem miła łatwa itepe ale: - słabiej wyraźnie trzyma na twardym - ma mniejszą stabilność w prowadzeniu łuku i ogólnie dynamice jazdy - no i nie ma tego ,,,och'' że na slalomkach się pomyka 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.