wojtek pw Napisano 13 Stycznia Udostępnij Napisano 13 Stycznia 16 godzin temu, Mitek napisał: Cześć ACL zerwany ale chyba nie tylko, jeżeli chodzi o kolano. Kurde jak tak dalej pójdzie to Odermatt będzie sam jeździł. Wśród Pań też nieprzyjemny wypadek i też interwencja śmigłowca... Kontuzji jak w Realu... POzdro Niestety idzie w tym kierunku, dzisiaj niecałe dwie godziny temu z trasy wypadł Kilde tuż przed metą. Helikopter przetransportował go do szpital. Można mieć tylko nadzieję że to nic poważnego. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Stycznia Udostępnij Napisano 13 Stycznia Cześć Tak oglądałem. Kontuzja wyglądała na poważną (opaska uciskowa...?). Była jeszcze druga kontuzja a w ogóle jak te zawody wyglądały... Najlepiej sprzedaje to mina Odermatta po zawodach. Uśmiech ze smutnymi oczami... Pozdro 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 13 Stycznia Udostępnij Napisano 13 Stycznia Kilde podczas upadku doznał otwartego złamania podudzia 😞 1 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia Przy takim ugięciu narty do DH i nie wypięciu wiązania to nie mogło się dobrze skończyć . 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek pw Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia Tak to zdjęcie bardzo dobrze pokazuje, że zabezpieczenia przy odrobinie pecha mogą być przyczyną koszmarnych kontuzji bo przecież gdyby Kilde uderzył dziobem narty trochę dalej od tyczki podtrzymującej siatkę nie doszłoby do tej kontuzji. Tutaj pojawia się pytanie skąd tyle tych upadków i okropnych ich skutków w tym roku w Wengen bo było ich naprawdę dużo. Oglądałem kilka razy przejazd Kildego i kamera uchwyciła nie tylko współczującą reakcję Marco Odermatta ale też i złość a może nawet wściekłość Cypriena Sarrazin. Należy zatem domyślać się że były jakieś zastrzeżenia zawodników od ustawiających przejazdy czy do organizatorów i jakości przygotowania trasy. Trasa w Wengen jest stroma i miejscami bardzo wąska. Szersze odcinki należałoby wykorzystać maksymalnie do jej spowolnienia a tego chyba nie zrobiono. Myślę że większe uwagi można by mieć do organizatorów do sposobu jej przygotowania (utwardzania). Tego uporu Szwajcarów przy naturalnych sposobach wynikających ze specyficznego rozumienia przez nich tradycji nie rozumiem. Słyszałem gdzieś wypowiedź która to uzasadniała. Dla mnie to patologia. W obu najcięższych przypadkach Kildego i Pinturaulta utrata stabilnej pozycji narciarza wynikała ewidentnie w części trasy źle przygotowanej. Gdyby trasa odpowiadała standardom to nic by się zapewne nie stało. Trudno przecież zawodnikom powiedzieć jedźcie wolniej bo my kochamy tradycję nade wszystko i trasy przygotowujemy "naturalnie" w naszym rozumieniu. Zastanawiam się czy zastrzeżenia ze strony zawodników i sztabów szkoleniowych ujrzą światło dzienne i czy będzie utrzymana jakaś względna solidarność w krytyce. Poprzednie doświadczenia nie napawają optymizmem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia Godzinę temu, Mikoski napisał: Przy takim ugięciu narty do DH i nie wypięciu wiązania to nie mogło się dobrze skończyć . Tym bardziej, że ruptured the ACL in his left knee 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia 19 godzin temu, Mitek napisał: Cześć Tak oglądałem. Kontuzja wyglądała na poważną (opaska uciskowa...?). Była jeszcze druga kontuzja a w ogóle jak te zawody wyglądały... Najlepiej sprzedaje to mina Odermatta po zawodach. Uśmiech ze smutnymi oczami... Pozdro Tutaj wszystko widać pod koniec materiału: 😳 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia Godzinę temu, wojtek pw napisał: Tak to zdjęcie bardzo dobrze pokazuje, że zabezpieczenia przy odrobinie pecha mogą być przyczyną koszmarnych kontuzji bo przecież gdyby Kilde uderzył dziobem narty trochę dalej od tyczki podtrzymującej siatkę nie doszłoby do tej kontuzji. Tutaj pojawia się pytanie skąd tyle tych upadków i okropnych ich skutków w tym roku w Wengen bo było ich naprawdę dużo. Oglądałem kilka razy przejazd Kildego i kamera uchwyciła nie tylko współczującą reakcję Marco Odermatta ale też i złość a może nawet wściekłość Cypriena Sarrazin. Należy zatem domyślać się że były jakieś zastrzeżenia zawodników od ustawiających przejazdy czy do organizatorów i jakości przygotowania trasy. Trasa w Wengen jest stroma i miejscami bardzo wąska. Szersze odcinki należałoby wykorzystać maksymalnie do jej spowolnienia a tego chyba nie zrobiono. Myślę że większe uwagi można by mieć do organizatorów do sposobu jej przygotowania (utwardzania). Tego uporu Szwajcarów przy naturalnych sposobach wynikających ze specyficznego rozumienia przez nich tradycji nie rozumiem. Słyszałem gdzieś wypowiedź która to uzasadniała. Dla mnie to patologia. W obu najcięższych przypadkach Kildego i Pinturaulta utrata stabilnej pozycji narciarza wynikała ewidentnie w części trasy źle przygotowanej. Gdyby trasa odpowiadała standardom to nic by się zapewne nie stało. Trudno przecież zawodnikom powiedzieć jedźcie wolniej bo my kochamy tradycję nade wszystko i trasy przygotowujemy "naturalnie" w naszym rozumieniu. Zastanawiam się czy zastrzeżenia ze strony zawodników i sztabów szkoleniowych ujrzą światło dzienne i czy będzie utrzymana jakaś względna solidarność w krytyce. Poprzednie doświadczenia nie napawają optymizmem. Kilde spóźnił wejście w zakręt, skosił następną bramkę i po temacie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek pw Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia Taką masz opinię ok. Ja nie mam odwagi oceniać jednego z najlepszych zjazdowców w historii czy popełnił błąd wchodząc w zakręt. Wszystko dzieje się w ciągu jednej sekundy (w tym filmie nomen omen 13 sekundy) gdzie widać, że traci pozycję na nierównej części trasy a dalej to tylko konsekwencje tego czyli wjazd w kolejną bramkę, upadek itd. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia Godzinę temu, grimson napisał: Tutaj wszystko widać pod koniec materiału: 😳 Moim zdaniem problemy Kilde zaczęły się już w 8 sekundzie filmu tak jakby narty prowadziły jego a nie on narty. Sam podobno rozważał rezygnację z startu nie czuł się w pełni sił, teraz to można gdybać i życzyć powrotu do sił co nie będzie łatwe , prawa złamana lewy ACL zerwany. 3 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia (edytowane) 1 godzinę temu, grimson napisał: Kilde spóźnił wejście w zakręt, skosił następną bramkę i po temacie... 1. W narciarstwie są skręty a zakręty są w sportach samochodowych. 2. Nawet w tak nastawionej na zyski instytucji jak telewizja panuje niepisana etyczna umowa, że nie robi się powtórek sytuacji gdy zawodnik ulega kontuzji. Warto wiedzieć takie rzeczy jak się ktoś chce mądrzyć. Edytowane 14 Stycznia przez Mitek 1 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia Cześć Manuel buduje przewagę ale sporo jeszcze zostało tych slalomów. Nawet nie jesteśmy w połowie sezonu... Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia (edytowane) Nowe dobre informacje o Kilde "Pierwsze przecieki o stanie obrażeń Kilde nie brzmiały dobrze. Donoszono o otwartym złamaniu kości podudzia i możliwym uszkodzeniu więzadeł. Spekulacje rozwiał dopiero lekarz alpejskiej drużyny narodowej Marc Jacob Strauss. "Aleksander ma zwichnięte ramię i rozciętą łydkę. Nie ma żadnych złamań, ale jest posiniaczony. Kilde jest w dobrych rękach w szpitalu w Bernie" - przekazał w komunikacie prasowym." Jeden całus Miśki a jak leczy 😏 Edytowane 14 Stycznia przez Mikoski 4 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia 8 godzin temu, Mitek napisał: 1. W narciarstwie są skręty a zakręty są w sportach samochodowych. 2. Nawet w tak nastawionej na zyski instytucji jak telewizja panuje niepisana etyczna umowa, że nie robi się powtórek sytuacji gdy zawodnik ulega kontuzji. Warto wiedzieć takie rzeczy jak się ktoś chce mądrzyć. Tak jest, panie psorze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 14 Stycznia Udostępnij Napisano 14 Stycznia 9 godzin temu, wojtek pw napisał: Taką masz opinię ok. Ja nie mam odwagi oceniać jednego z najlepszych zjazdowców w historii czy popełnił błąd wchodząc w zakręt. Wszystko dzieje się w ciągu jednej sekundy (w tym filmie nomen omen 13 sekundy) gdzie widać, że traci pozycję na nierównej części trasy a dalej to tylko konsekwencje tego czyli wjazd w kolejną bramkę, upadek itd. Zobacz moment na YT, jak wyszedł z tego skrętu/zakrętu Odermatt, a jak wyszedł Kilde. Wrzucam screeny w tej właśnie kolejności. Kamera jest ustawiona daleko od zawodników, mimo to widać, że Kilde jest 1-2?m bardziej na zewnętrznej, od Odermatta. Odermatt: Kilde: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 15 Stycznia Udostępnij Napisano 15 Stycznia 16 godzin temu, Mikoski napisał: Nowe dobre informacje o Kilde "Pierwsze przecieki o stanie obrażeń Kilde nie brzmiały dobrze. Donoszono o otwartym złamaniu kości podudzia i możliwym uszkodzeniu więzadeł. Spekulacje rozwiał dopiero lekarz alpejskiej drużyny narodowej Marc Jacob Strauss. "Aleksander ma zwichnięte ramię i rozciętą łydkę. Nie ma żadnych złamań, ale jest posiniaczony. Kilde jest w dobrych rękach w szpitalu w Bernie" - przekazał w komunikacie prasowym." Jeden całus Miśki a jak leczy 😏 https://www.theguardian.com/sport/2024/jan/14/skiing-back-be-brutal-shiffrin-visits-partner-kilde-in-hospital-after-huge-crash Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 15 Stycznia Udostępnij Napisano 15 Stycznia Jak na glebę przy 145km/godz, wygięcie narty DH w makaron i błyskawiczne wyhamowanie na siatce, to ma facet dużo szczęścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlesik Napisano 15 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 15 Stycznia Kilde był po grypie. Podobnie zresztą jak Shifrrin. Nie czuł się fizycznie gotowy ale zaryzykował niestety. Dlatego zarówno w Sg jak w Dh w sobotę jechał na ostatnich nogach na końcówce. Zawodnicy mieli zastrzeżenia i pretensje że z powodu odwołanych zjazdów na początku sezonu jadą dodatkowy w wengen co daje wraz z treningami tydzień za dużego natężenia. Efekty widać. Pintarault ma złamane kolano i nadgarstek. 1 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlesik Napisano 15 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 15 Stycznia W dniu 14.01.2024 o 09:22, wojtek pw napisał: Tak to zdjęcie bardzo dobrze pokazuje, że zabezpieczenia przy odrobinie pecha mogą być przyczyną koszmarnych kontuzji bo przecież gdyby Kilde uderzył dziobem narty trochę dalej od tyczki podtrzymującej siatkę nie doszłoby do tej kontuzji. Tutaj pojawia się pytanie skąd tyle tych upadków i okropnych ich skutków w tym roku w Wengen bo było ich naprawdę dużo. Oglądałem kilka razy przejazd Kildego i kamera uchwyciła nie tylko współczującą reakcję Marco Odermatta ale też i złość a może nawet wściekłość Cypriena Sarrazin. Należy zatem domyślać się że były jakieś zastrzeżenia zawodników od ustawiających przejazdy czy do organizatorów i jakości przygotowania trasy. Trasa w Wengen jest stroma i miejscami bardzo wąska. Szersze odcinki należałoby wykorzystać maksymalnie do jej spowolnienia a tego chyba nie zrobiono. Myślę że większe uwagi można by mieć do organizatorów do sposobu jej przygotowania (utwardzania). Tego uporu Szwajcarów przy naturalnych sposobach wynikających ze specyficznego rozumienia przez nich tradycji nie rozumiem. Słyszałem gdzieś wypowiedź która to uzasadniała. Dla mnie to patologia. W obu najcięższych przypadkach Kildego i Pinturaulta utrata stabilnej pozycji narciarza wynikała ewidentnie w części trasy źle przygotowanej. Gdyby trasa odpowiadała standardom to nic by się zapewne nie stało. Trudno przecież zawodnikom powiedzieć jedźcie wolniej bo my kochamy tradycję nade wszystko i trasy przygotowujemy "naturalnie" w naszym rozumieniu. Zastanawiam się czy zastrzeżenia ze strony zawodników i sztabów szkoleniowych ujrzą światło dzienne i czy będzie utrzymana jakaś względna solidarność w krytyce. Poprzednie doświadczenia nie napawają optymizmem. Nie zgodzę się ze złym przygotowaniem trasy. Pintarault źle skoczył a u Kilde nie wytrzymały nogi bo pojechał chory na grypę. Co więcej miejsce w którym wypadł czyli dwa ostatnie łuki zostały na przestrzeni 10 lat bardzo zmodyfikowane. Zupełnie inaczej ostatnia bramka stoi i jest wolniej i bezpieczniej. To jest DH. Za tydzień w Kitz jest o wiele bardziej niebezpiecznie. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 15 Stycznia Udostępnij Napisano 15 Stycznia Godzinę temu, mlesik napisał: Nie zgodzę się ze złym przygotowaniem trasy. Pintarault źle skoczył a u Kilde nie wytrzymały nogi bo pojechał chory na grypę. Co więcej miejsce w którym wypadł czyli dwa ostatnie łuki zostały na przestrzeni 10 lat bardzo zmodyfikowane. Zupełnie inaczej ostatnia bramka stoi i jest wolniej i bezpieczniej. To jest DH. Za tydzień w Kitz jest o wiele bardziej niebezpiecznie. Cześć Ja bym powiedział, że trasa była lepsza niż zwykle biorąc pod uwagę tarkę na tym długim prawym za skokiem przy skałach i to co się tam zazwyczaj działo... A zawodnicy mieli zastrzeżenia co do trasy? Bo nie słyszałem. Natomiast zastrzeżenia co do programu zawodów uważam za słuszne. Pozdrowienia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlesik Napisano 16 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 16 Stycznia 22 godziny temu, Mitek napisał: Cześć Ja bym powiedział, że trasa była lepsza niż zwykle biorąc pod uwagę tarkę na tym długim prawym za skokiem przy skałach i to co się tam zazwyczaj działo... Pozdrowienia Piszesz o minschkante. Strasznie wredne miejsce. Jest tam niewielki skok w lewym skręcie a zaraz trzeba przeskoczyć na długi prawy na trawersie. To miejsce też trochę wyłagodzili. Poza tym było po prostu więcej śniegu... Zobaczcie jak wyglądało w 2007 r. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 19 Stycznia Udostępnij Napisano 19 Stycznia Już niedługo: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 19 Stycznia Udostępnij Napisano 19 Stycznia (edytowane) Byłeś tam... Koleś...,,, POzdro Edytowane 19 Stycznia przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 20 Stycznia Udostępnij Napisano 20 Stycznia 9 godzin temu, Mitek napisał: Byłeś tam... Koleś...,,, POzdro Nie byłem, panie psorze! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlesik Napisano 20 Stycznia Autor Udostępnij Napisano 20 Stycznia Lód w jasnej to dziś antynarciarstwo;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.