Skocz do zawartości

Słowacja - Kubinska Hola


shuger

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 131
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Kubiny lubię,bardzo sympatyczny stok ,na górze ostrzej dolny odcinek łagodniejszy .Są i wyciągi krzesełkowe i orczyki ale..na góra weekend .Siedząc tam tydzień -hm.nie wiem co miałbym robić zwłaszcza ,że rzeczywiście na uboczu i nawet z bazą noclegową jest krucho tzn.mało tego.Trzeba by urozmaicać pobyt wypadając raz na Chopok,raz Donovaly ale to dość daleko więc ? nie wiem czy warto może z raz lub 2 co pozwoli urozmaicić pobyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Przez cały dzień temperatura na górze dolnej kanapy -3. Wyżej nieprzyjemny wiatr i mgła która zalegała na pierwszych 500 m bez większego wpływu na jazdę. Z rana niewielki opad śniegu. Ja przyjechałem po 9 i do jakiejś 10.30 praktycznie z marszu wsiadało się na kanapę. Później przez jakąś godzinę trzeba było odstać do 10 min. w kolejce, a to dlatego że obsługa oczyszczala z lodu górną kanapę, a nie wszyscy chcieli korzystać z orczyka i na dole było trochę tłoczno. Gdy ruszyła górna kanapa wszystko wróciło do normy.
Ja płaciłem gotówką i nie zwróciłem uwagi czy jest tam możliwa płatność kartą, ale w dzisiejszych czasach to chyba standard.

Mnie i mojej pani bardzo się podobało i na pewno tu wrócimy. Jutro pewnie będzie rozpoznanie bojem Korbielowa.

Jakie warunki na stoku i jakie warunki dojazdu od granicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubińska Hola chodzi mi od jakiegoś czasu po głowie i w najbliższą sobotę chyba się tam wybiorę. O ośrodku trochę poczytałem itd., ale interesuje mnie dojazd od strony Korbielowa. Czy mam się spodziewać jakiś problemów na tej trasie (roboty drogowe, objazdy itd.)? Czy na tym odcinku wymagana jest w ogóle winieta? Przejeżdżałem tą trasą kilka lat temu i nie wiem jak to obecnie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubińska Hola chodzi mi od jakiegoś czasu po głowie i w najbliższą sobotę chyba się tam wybiorę. O ośrodku trochę poczytałem itd., ale interesuje mnie dojazd od strony Korbielowa. Czy mam się spodziewać jakiś problemów na tej trasie (roboty drogowe, objazdy itd.)? Czy na tym odcinku wymagana jest w ogóle winieta? Przejeżdżałem tą trasą kilka lat temu i nie wiem jak to obecnie wygląda.

Winieta nie jest wymagana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Fajny ośrodek ,lubię go ,niestety tak trochę na odludziu i w okolicy z noclegami też problem ,uwaga na pensjon U Sowy wygląda na zdjęciach imponująco ale wszystko pozostałe to tragedia ,zimno ,nędznie i kompletnie właściciel ma wszystko w poważaniu .Nawet wołami mnie tam powtórnie nikt nie zaciągnie.

Właściciel pensjonatu "U Sowy" chyba odrobił lekcje z prowadzenia tego biznesu. Byliśmy kilkunastoosobową grupą w styczniu 2015 r. i muszę przyznać, że po niezbyt pochlebnych opiniach jestem miło zaskoczony. Ciepło, czysto, miły gospodarz. Mebelki rzeczywiście troszkę starawe ale czysto. Facet udostępnił nam nieczynną restauracyjkę (na parterze) z dostępem do kompletnie wyposażonej kuchni i z kominkiem. Jedzonko trzeba było zorganizować sobie we własnym zakresie bo z gastronomią w okolicy słabiutko. Ale przysłowiową lampkę winka:) było gdzie wychylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...

Dlaczego dojazd masakra? Możesz skonkretyzować?

Tadek

Witam

 

Masakra to był nasz z żona dojazd cinquecento drogą przez las(zaczyna się -skręt w prawo-przed skrętem w lewo do wyciągów). Droga ta prowadzi do miejsca w połowie stoku. Dawniej tu startowała Poma, do szczytu, która wyrywała ręce i powodowała gwałtowny skok narciarza do przodu. Było ciepło, dół był nieczynny,  z braku śniegu. Ale jeździły górne Pomy, do których był dojazd tą leśną drogą miedzy zwałami śniegu i we mgle. Ładna przygoda nie masakra. Dzisiaj  są ludzie jakoś dziwnie zniewieściali. Fury maja takie ogromne. Asfalty też, no i ten GPS! Ale stok jest fajny. Siedemset metrów w pionie w dół i taka łagodna jazda. Pycha! 

 

Pozdrawim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego dojazd masakra? Możesz skonkretyzować?

Tadek

Wczoraj byłem strasznie zmęczony po całym dniu jazdy na nartach i 6 godzinach samochodem i nie chciało mi się rozpisywać :)

Tu nie chodzi o zniewieścienie ,czy wypasione fury,bo takiej nie mam ,a jedynie 10 letniego fiata, któremu nie podobała się ta jazda. Od granicy z Korbielowem do Namestowa zastanawiałem się z jakiego powodu wszyscy z przeciwka jadą lewą stroną ,jak wracałem to zrozumiałem ,też jechałem lewą ,bo na prawej były takie dziury i pozwijany asfalt,że można zawieszenie zostawić na drodze, wszędzie ograniczenia do 40 a w Namestowie roboty drogowe i 30 ,niby mniej samochodów niż w Polsce ,ale jedzie się kiepsko,w dzisiejszych czasach ,drogi w UE powinny jednak wyglądać inaczej,dojazd pod sam wyciąg też taki sobie.Następnym razem wybrałbym drogę przez Rajczę.Czy było warto jechać tam na jeden dzień na pewno tak dla takiej pogody ,zwłaszcza ,że u nas kiepsko z warunkami,a w Korbielowie leży wiele więcej śniegu niż na Słowacji,ale brak naśnieżania i ośrodek leży.

Sama Kubinska jest bardzo popularna na Słowacji, widać ogromny tłok na stoku,ale mimo to trasy przez cały dzień w dobrym stanie,wyciągi trochę wolne, więcej jeździłem tależykami,bo była mniejsza kolejka i jadą chyba szybciej. Trasy szerokie ,jak dla mnie trochę nudne ,wolę takie wijące się przez las ,ale jest to kawał góry ponad 700 metrów różnicy wysokości ,jest gdzie pojeździć i po zjeździe z samej góry czuć ,że jest się na nartach.

Widoki piękne na Małą i Wielką Fatrę i Tatry Niskie.

Szkoda ,że nie kupiłem wcześniej karnetów na Grouponie,bo 70 zł za cały dzień to cena rewelacyjna,a tak płaciłem 26 E.

Widać ,że dbają o ten stok ,naśnieżają , wyrównują trasy ,gastronomia ,WC ,parking ,wszystko tak jak ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Odwiedziliśmy dziś Kubinską Holę. To pierwszy raz w tym ośrodku więc byliśmy szczególnie ciekawi. Na parkingu sami Słowacy i Czesi, oprócz nas tylko jedno auto z polskimi blachami - SKL (Kłobuck). Po drodze z Katowic zimowo na wysokości Korbielowa, w innych miejscach wszędzie praktycznie bez śniegu. Na KH warunki bardzo dobre, sporo sztucznego śniegu, naturalnego na bokach ok 10cm. Karnet całodzienny przedsezonowy kupiony na Grouponie za 49,90PLN, przy Słowakach kupujących w kasie za 20EUR. Dobry deal generalnie. Ośrodek fajny z przyjemnym nachyleniem tras (a właściwie jednej trasy od szczytu do samego dołu obsługiwanej przez dwie kanapy czwórki), fantastycznymi widokami, dobrym przygotowaniem tras oraz przedsezonową frekwencją. Wyjeździliśmy się - polecam. Szkoda tylko, że są tak daleko od Katowic.

Załączone miniatury

  • 20161222_1332321.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Właśnie wróciłem z Holi. Byliśmy tam pierwszy raz. Niestety trafiliśmy na mgłę i niezbyt dobrze przygotowane trasy. Pewnie z racji nocnych opadów. Ogólnie bardzo fajny ośrodek z długimi i szerokimi trasami. Radzę być ostrożny w pokonywaniu niebieskiej 3, tzw turystycznej bo można się w lesie trochę zaplątać w ścieżkach i konieczne będzie podejście "z kija" by wrócić na trasę :P Inne trasy wzdłuż wyciągów są bardzo ciekawe i gorąco polecam. Na minus kanapy, dla mnie są za wolne. Ale sytuację ratują naprawdę szybkie talerzyki, jeszcze na takich nie jeździłem :) Strzelam, że wjazd talerzykami na szczyt zajmuje podobny czas jak krzesłem do połowy. 

 

Raczej odradzam wypad w weekend. Byliśmy parę minut po 8, a otwarcie o 8:30. Już na parkingu było tłoczno, a do kas czekałem kilka minut. Kilka minut później, zanim wyciągi ruszyły, to przy kasach stały gigantyczne kolejki. Niestety dało się to też odczuć na stoku. 

 

Nie powiem, żebym się nie wyjeździł, bo wyjeździłem. Jednak całą grupą doszliśmy do wniosku, że przy obecnych warunkach w PL taki popołudniowy wyjazd na Holę raczej nie ma sensu. Wrócę tam jak u nas nie będzie po czym jeździć :) Na szczęście karnet z grupona więc wyszło całkiem znośnie cenowo :)

 

Łapcie, bo jeszcze jest:

https://www.groupon....kubinska-hola-4

 

Kilka zdjęć poniżej

Załączone miniatury

  • IMG_0138.JPG
  • IMG_0141.JPG
  • IMG_0137.JPG
  • IMG_0136.JPG
  • IMG_0143.JPG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dzisiaj Kubińska Hola, pogoda nie tak piękna jak wczoraj na Tatrzańskiej :(

Ludzi sporo. Trasy na górze przygotowane, uwzględniając pogodę, dość dobrze. Na dole sprawiały wrażenie nie wyratrakowanych w ogóle. Czarna czwórka nieczynna. Ogólne wrażenie pozytywne, na górze trasy szerokie, dosyć nastromione, piękne widoki. Uwaga na orczyk, gdzie są dwa obok siebie, prowadzące na samą górę- ten po prawej, szybszy,  szarpie na początku tak, że myslałam, że straciłam kręgosłup. :D Mąz miał wrażenie jakby jeżdził na byku :lol:

 

IMG_20170226_120435.jpg IMG_20170226_124515.jpg   IMG_20170226_124557.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniegu jeszcze 70 cm ale brak nocnego przymrozka, wiatr i słońce zrobiły swoje - od rana grząsko i co raz większe muldy.
Górne krzesełko nieczynne z powodu wiatru.
Ludzi dużo już na otwarcie.
Dojazd przez Milówkę, powrót przez Korbielów - wsio ryba: wioski, ograniczenia, dziury...
Dziękuję za kilka powyższych wpisów - świetnie opisaliście swoje wrażenia, podpisuję się "ręcami i nogami".
To co mnie urzekło w Kubińskiej to szerokość i profile tras, bezpieczne zakręty i wypłaszczenia za stromszymi odcinkami. Widać że ktoś tu myślał o bezpieczeństwie oraz zabawie dla szerokiej rzeszy narciarzy i buldożery zrobiły dobrą robotę. Dzięki temu trasę można przejechać na x sposobów wybierając tor stosownie do umiejętności, kondycji, zatłoczenia, zamuldzenia itd.
IMG-20170305-WA0005.jpg
IMG-20170305-WA0008.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Witam! Byłem tutaj w piątek 18 marca. Miałem wolne w pracy a także wyczailem na necie groupon za 89zł.Ale ważny tylko w tygodniu. Jazda od otwarcia czyli 8:30 do 15:00. Wszystkie trasy otwarte chociaż część czerwonej patrzac w dół od krzesła B była wyłączona bo słowackie dzieciaki miały zawody. Rano trafiłem na świeży śnieg (jakieś z 10 cm myślę).Także sztruks przysypany. Pogoda różna.Rano na górze mgła.Później sypal śnieg. Ok godz 13 zaczelo się przebijać słońce. Śniegu dużo.Nawet można poza trasami się pobujac. Temperatura była od -4 rano do -2. Kolejek do wyciągów nie było. Wyciągi talerzyki szybsze niż krzesla 4osobowe. Generalnie moja pierwsza wizyta tutaj - udana! Dzisiaj sprawdzałem kamerki i pogoda lampa(zapowiadaja tak kilka dni).Mróz.I co za tym idzie ludzi więcej bo także weekend oczywiście.Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...