Skocz do zawartości

Zwardoń 2024 - zlot Twardzielek i Twardzieli - part 2


Marcos73

Rekomendowane odpowiedzi

Weekend wcześniej czyli ostatni lutego to po tygodniowym szkoleniu u Adama dwóch amatorów trzech sezonow może obciachu by nie zrobili w tym zacnym gronie a tez by się załapali na to nietuzinkowe wydarzenie , choć musieliby wziąć dodatkowe wolne z pracy,jak i ze szkoły ale przyjechaliby ze skrzyneczką belgijskiego Duvelka 😉

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Victor napisał:

Weekend wcześniej czyli ostatni lutego to po tygodniowym szkoleniu u Adama dwóch amatorów trzech sezonow może obciachu by nie zrobili w tym zacnym gronie a tez by się załapali na to nietuzinkowe wydarzenie , choć musieliby wziąć dodatkowe wolne z pracy,jak i ze szkoły ale przyjechaliby ze skrzyneczką belgijskiego Duvelka 😉

Czyli w okolicach 19-25.02.2024 będziesz? Ja jeszcze nie mam planów, ale raczej to w ferie nas nie ma.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Marcos73 napisał:

Cze

Proponuję 1-3.03.2024. Wpisywać proszę propozycję terminów oraz deklaracje chęci uczestnictwa w tym spektakularnym i nietuzinkowym wydarzeniu i miejscu. Wieczorne bajanie i porady w cenie pobytu, wyśmienite towarzystwo także. 

pozdrawiam

Cześć

Termin ok, wpisany w kalendarz. 

pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

To jest spotkanie z kolegami i koleżankami gdzie ludzie są ważniejsi niż narty tak naprawdę, więc Austria jest absolutnie bez sensu.

Pozdro

Jedno nie wyklucza drugiego a zlot narciarski to oba te punkty jednocześnie. Po co katować Zawrdoń jak są lepsze możliwości? Przy okazji,  Adam by się wreszcie ruszył poza swój grajdołek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Hm... raczej wyklucza. Ja jak jadę jeździć - to jeżdżę a jak jadę się spotkać to mogę sobie posiedzieć pod stokiem na browarze i pogadać z przyjaciółmi - jeździć nie muszę.

W Austrii się raczej jeździ...

Pozdro

Posiedzieć to sobie mozesz nawet pod budką w Wa-wie. Narty z dobrą ekipą to zupełnie inna jakość. Do wymiany doświadczeń, próbowania nowych ewolucji czy terenu potrzebni są nie tylko ludzie, ale również miejsce i pewna różnorodność stoków.  Pogodać można na wyciągu, czy w przerwie, a piwa napić się wieczorem. Taki zlot jest wtedy kompletny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Nie chciałbym szerzyć jakiegoś negatywizmu ale jeżeli jest jakiś ośrodek, w którym nie za bardzo lubię jeździć to właśnie Czarna Góra. Najgorsze, że nie potrafię tego nawet logicznie uzasadnić. To tak jak z Bormio - też nie znoszę. Ale - tak jak pisałem - na takim zlocie jeździć nie muszę. Zresztą ja się już w życiu najeździłem.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Czarna Góra również nie jest ośrodkiem w którym jakoś szczególnie lubię jeździć. Rzuciłem luźny pomysł, bo na ostatnim zlocie nie było osób regularnie jeżdżących w tamtych okolicach.

Ja w każde góry mam daleko, więc jest mi dość obojętne gdzie taki zlot się odbędzie, ale dla innych to może być spora różnica. Jako, że ekipa z poprzedniego zlotu sprawdzona to może powinniśmy zostać przy Beskidzie i nie kombinować za bardzo. Skoro Piotrek proponuje zloty w Austrii, to zakładam, że w Beskid też dojedzie o ile zechce uczestniczyć w zlocie 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SzymQ napisał:

Dla mnie Czarna Góra również nie jest ośrodkiem w którym jakoś szczególnie lubię jeździć. Rzuciłem luźny pomysł, bo na ostatnim zlocie nie było osób regularnie jeżdżących w tamtych okolicach.

Ja w każde góry mam daleko, więc jest mi dość obojętne gdzie taki zlot się odbędzie, ale dla innych to może być spora różnica. Jako, że ekipa z poprzedniego zlotu sprawdzona to może powinniśmy zostać przy Beskidzie i nie kombinować za bardzo. Skoro Piotrek proponuje zloty w Austrii, to zakładam, że w Beskid też dojedzie o ile zechce uczestniczyć w zlocie 🙂

W marcu będzie na CG warun, do tego frekwencja już mniejsza po feriach. Na 99% będą otwarte A, B, C, D [długość 1600-1200m, czarna i czerwone[ i pole narciarskie. Będzie po czym śmigać.

Do tego dochodzi Lądek Zdrój, gdzie jest kameralny ON, i na początku marca raczej bez frekwencji. Plus potencjalnie ON Kamienica. 

Być może zlot w Sudetach ma racje bytu, mieszkańcy krainy ziemniaka, opolskiego, dolnośląskiego i łódzkiego jak @nikon255 @brachol @Kaem @Kubis @Spiochu @star @.Beata.@Tata Asi będą mieli bliżej, i mogą wpaść min na 1 dzień.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, grimson said:

W marcu będzie na CG warun, do tego frekwencja już mniejsza po feriach. Na 99% będą otwarte A, B, C, D [długość 1600-1200m, czarna i czerwone[ i pole narciarskie. Będzie po czym śmigać.

Do tego dochodzi Lądek Zdrój, gdzie jest kameralny ON, i na początku marca raczej bez frekwencji. Plus potencjalnie ON Kamienica. 

Być może zlot w Sudetach ma racje bytu, mieszkańcy krainy ziemniaka, opolskiego, dolnośląskiego i łódzkiego jak @nikon255 @brachol @Kaem @Kubis @Spiochu @star @.Beata.@Tata Asi będą mieli bliżej, i mogą wpaść min na 1 dzień.

Ja również o tych osobach myślałem proponując Sudety, ale @.Beata. i @brachol zadeklarowali, że dojadą do Zwardonia. @Spiochu to nawet w Alpy jest skłonny jechać, żeby pojawić się na zlocie :). @star jeśli akurat będzie w LDZ albo SKC i zechce się pojawić, to IMO nawet ma lepszy dojazd w Beskid. A tam @Adam ..DUCH @mig @Mikoski @KrzysiekK@Marcos73 i chyba @Lexi mają bliżej. Ja dojadę czy tu czy tu. @star mogę jakoś zgarnąć z LDZ jeśli zamęczy kolejny motor 🙂. Niech się wypowiedzą osoby zainteresowane udziałem czy im obie lokalizacje odpowiadają, ale jestem za dostosowaniem lokalizacji do sprawdzonej ekipy poprzedniego zlotu (pomimo całej sympatii do pozostałych forumowiczów i chęci osobistego poznania tych, których jeszcze nie poznałem 🙂 ).

 

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, grimson napisał:

W marcu będzie na CG warun, do tego frekwencja już mniejsza po feriach. Na 99% będą otwarte A, B, C, D [długość 1600-1200m, czarna i czerwone[ i pole narciarskie. Będzie po czym śmigać.

Do tego dochodzi Lądek Zdrój, gdzie jest kameralny ON, i na początku marca raczej bez frekwencji. Plus potencjalnie ON Kamienica. 

Być może zlot w Sudetach ma racje bytu, mieszkańcy krainy ziemniaka, opolskiego, dolnośląskiego i łódzkiego jak @nikon255 @brachol @Kaem @Kubis @Spiochu @star @.Beata.@Tata Asi będą mieli bliżej, i mogą wpaść min na 1 dzień.

Cze

Ja nie mówię nie, nie byłem, mogę pojechać i zobaczyć. Zlot to zlot - ale ze spaniem. Ziemniocorze muszą się zdeklarować, kto i na ile wpadnie. Bo jak każdy wpadnie na chwilkę, to bez sensu będzie z mojego punktu widzenia. Lądek Zdrój do spania ok, natomiast stacja malutka. Jak już klepnę 400km to pasuje pojeździć także. Czarna Góra ok, blisko. Krawaciarze maja wszędzie daleko, więc im to chyba obojętne. W Zwardoniu taki plus, że możemy się zorganizować nawet tydzień przed, a spanie u ratrakowego jest prawie zawsze i miejscówka wszystkich pomieści. W Zwardoniu też szału nie ma ale górka prawie 2xwieksza niż w LZ i warunki super powinny być. Lekko "zmęczeni" się jakoś do stoku dowleczemy. No i Adam ma spore możliwości na samej stacji. Coś można wymyślić żeby była zabawa. No i nikt się nie zgubi - nie ma bata. Jest sporo możliwości jak choćby Krynica, czy też Bukowina - tam na pewno będzie śnieg i warunki, a po sezonie (cały marzec do wyboru) to narodu będzie sporo mniej a stacji na zlot od groma - takich w sam raz - nie za duże, nie za małe.

pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, SzymQ napisał:

Ja również o tych osobach myślałem proponując Sudety, ale @.Beata. i @brachol zadeklarowali, że dojadą do Zwardonia. @Spiochu to nawet w Alpy jest skłonny jechać, żeby pojawić się na zlocie :). @star jeśli akurat będzie w LDZ albo SKC i zechce się pojawić, to IMO nawet ma lepszy dojazd w Beskid. A tam @Adam ..DUCH @mig @Mikoski @KrzysiekK@Marcos73 i chyba @Lexi mają bliżej. Ja dojadę czy tu czy tu. @star mogę jakoś zgarnąć z LDZ jeśli zamęczy kolejny motor 🙂. Niech się wypowiedzą osoby zainteresowane udziałem czy im obie lokalizacje odpowiadają, ale jestem za dostosowaniem lokalizacji do sprawdzonej ekipy poprzedniego zlotu (pomimo całej sympatii do pozostałych forumowiczów i chęci osobistego poznania tych, których jeszcze nie poznałem 🙂 ).

 

Jest możliwość umieszczenia ankiety na SF?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Marcos73 napisał:

Cze

Ja nie mówię nie, nie byłem, mogę pojechać i zobaczyć. Zlot to zlot - ale ze spaniem. Ziemniocorze muszą się zdeklarować, kto i na ile wpadnie. Bo jak każdy wpadnie na chwilkę, to bez sensu będzie z mojego punktu widzenia. Lądek Zdrój do spania ok, natomiast stacja malutka. Jak już klepnę 400km to pasuje pojeździć także. Czarna Góra ok, blisko. Krawaciarze maja wszędzie daleko, więc im to chyba obojętne. W Zwardoniu taki plus, że możemy się zorganizować nawet tydzień przed, a spanie u ratrakowego jest prawie zawsze i miejscówka wszystkich pomieści. W Zwardoniu też szału nie ma ale górka prawie 2xwieksza niż w LZ i warunki super powinny być. Lekko "zmęczeni" się jakoś do stoku dowleczemy. No i Adam ma spore możliwości na samej stacji. Coś można wymyślić żeby była zabawa. No i nikt się nie zgubi - nie ma bata. Jest sporo możliwości jak choćby Krynica, czy też Bukowina - tam na pewno będzie śnieg i warunki, a po sezonie (cały marzec do wyboru) to narodu będzie sporo mniej a stacji na zlot od groma - takich w sam raz - nie za duże, nie za małe.

pozdrawiam

Cześć

Ja mam wszędzie daleko a w krawacie ostatni raz to chyba ze 20 lat temu byłem...

Pozdro

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Lexi said:

Jak ten krasnal… za sidmioma góram za siedmioma lasami 😀

Ja raczej do CG (no chyba że Czarny Groń) się nie wybiore, do Scyrku też nie…..ale poza tym jestem na tak … I wszystko jedno czy będzie to knajpa w Rzeszowie, Zwardoń czy na przykład jakieś Oravice..

@KrzysiekK też nie brzmiał jakby miał dojechać w Sudety... Więc zostańmy przy Zwardoniu, albo jakiejś jego okolicy. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Zwardoniu jesteśmy jak w domu. Mamy Adama. Zawsze może coś nawywijać z dziwnymi nartami, może mi jakieś fis pożyczy ( mam takiego shiza na ten rok żeby zobaczyć czy fis Gs lub SL takiego lamera jak ja nie zabiją ) ... jakoś tak miło w Zwardoniu... Byle nie było takich emocji z dojazdem że stancji .... Myślę że @Marcos73już nie będzie taki łaskawy żeby zjeżdżać ludziom po lodzie 🤣

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, KrzysiekK napisał:

W Zwardoniu jesteśmy jak w domu. Mamy Adama. Zawsze może coś nawywijać z dziwnymi nartami, może mi jakieś fis pożyczy ( mam takiego shiza na ten rok żeby zobaczyć czy fis Gs lub SL takiego lamera jak ja nie zabiją ) ... jakoś tak miło w Zwardoniu... Byle nie było takich emocji z dojazdem że stancji .... Myślę że @Marcos73już nie będzie taki łaskawy żeby zjeżdżać ludziom po lodzie 🤣

No już polówka to nie przyjadę, choćby bylo 30 na plusie - bo tam to nic nigdy nie wiadomo 😉

pozdrawiam

Edytowane przez Marcos73
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...