Skocz do zawartości

Poszukiwany stały kompan


Jakub

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów,

Piszę posta, ponieważ poszukuje kompana do regularnych wyjazdów na narty. Mam 26 lat i mieszkam we Wrocławiu, na nartach jezdze od 4 roku zycia i subiektywnie wydaje mi sie ze jezdze dobrze. Zawsze podchodze do tego w ten sposob, ze szukam jakie bledy popelniam, staram sie je poprawic, podgladam osoby, ktore jezdza dobrze. Mam tez zmontowany jeden filmik z wyjazdu, gdzie mozna podpatrzec moj styl jazdy (ale to wysle ewnetualnie jakby ktos byl zainteresowany).

Od jakiegos czasu bardzo mnie inspiruje freeride/freeskiing. Wiem ze technika jazda jest troche inna niz po wyratrakowanym stoku, ale sadze ze nie powinienem miec problemu z adaptacja. Chcialbym rozpoczac przygode z freeskiingiem, lecz nie chce Tego robic w pojedynke, a niestety wsrod grona moich znajomych nie znalazlem kompana, ktory by mial odpowiednie umiejetnosci. Fajnie, gdyby byla osoba, ktora ma juz jakies doswiadczenie, ale nie musi to byc bardzo zaawansowana osoba, zeby nie skonczylo sie na tym ze nie bedzie mogla na poczatku czerpac frajdy z jazdy ze mna. Moze byc tez osoba podobna do mnie, ktora chcialaby zaczac ta przygode. No i oczywiscie na poczatku trzeba by pewnie wybrac mniej wymagajace trasy, aby oswoic sie z ta nowa dla mnie odnoga narciarstwa.

Oprocz tego, jestem tez wielkim fanem taternictwa. Moim marzeniem jest w przyszlosci zimowe wejscie + zjazd na nartach z Rysow, ale to na razie bardzo odlegly temat, poniewaz nie mam tez duzego doswiadczenia w turystyce zimowej. Regularnie kilka razy w roku chodze po Tatrach (w tym na Rysach juz tez bylem) ale glownie latem.

 

Pozdrawiam

Jakub

Edytowane przez Jakub
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jakub Super gość jesteś. Szkoda że już teraz nie chcesz na Rysy.

Ja preferuję samodzielne wchodzenie, unikam wyciągów do freeride.
I jeśli byś chciał już startować na tatrzańskie szczyty typu Rysy, na nartach, to jestem chętny.

Jestem z Wrocławia, więc można wspólnie ustalać logistykę na Tatry.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, dzięki za super odzew 🙂 Najpierw myslalem wlasnie o wyciagach, ale w takim razie muszę najpierw poćwiczyć chodzenie po górach zimą, bo teraz w wysokie Tatry na pewno bym nie poszedł. Zobaczymy, może uda się w nadchodzącym sezonie zaliczyć jakieś wyjazdy i podszkolić. Postaram się tu wrócic za jakis czas lub odezwe sie do Ciebie @MarioJ na priv.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jakub napisał:

zaliczyć jakieś wyjazdy i podszkolić.

najlepiej zapisz się na kurs

https://betlejemka.org.pl/kurs-zimowy-turystyki-wysokogrskiej/

W dniu 27.06.2023 o 20:32, MarioJ napisał:

jeśli byś chciał już startować na tatrzańskie szczyty typu Rysy, na nartach, to jestem chętny

i naprawdę poszedł byś na Rysy z kimś kto jeszcze zimą po Tatrach nie chodził ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Jan napisał:

Byłeś na takim kursie?

Mam znajomego który prowadzi takie kursy właśnie w Betlejemce i widziałem jak są prowadzone zajęcia. Moim zdaniem to wyciąganie kasy, być może uświadomi trochę niebezpieczeństw, ale nie można powiedzieć, że po takim kursie możesz bezpiecznie poruszać się zimą po Tatrach.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Jan napisał:

najlepiej zapisz się na kurs

https://betlejemka.org.pl/kurs-zimowy-turystyki-wysokogrskiej/

i naprawdę poszedł byś na Rysy z kimś kto jeszcze zimą po Tatrach nie chodził ?

Cześć

Co Ty kurde??

Kolega jest mało doświadczony i jak każdy mądry człowiek szuka bardziej doświadczonego partnera/ów do chodzenia bo chce się uczyć odpowiedzialnie. Zgłasza się Mario, który wie o co chodzi i nie jest debilem jak podejmuje jakieś zobowiązania, bo sporo już w górach bywał. Lepiej wyrzucić kasę na anonimowy kursik...?

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, brachol napisał:

Byłeś na takim kursie?

Mam znajomego który prowadzi takie kursy właśnie w Betlejemce i widziałem jak są prowadzone zajęcia. Moim zdaniem to wyciąganie kasy, być może uświadomi trochę niebezpieczeństw, ale nie można powiedzieć, że po takim kursie możesz bezpiecznie poruszać się zimą po Tatrach.

pozdro

Byłem na tygodniowym wiele lat temu i naprawdę wiele się nauczyłem, jeśli piszesz że że masz kolegę, który trudni się tam teraz jedynie wyciąganiem kasy to dziękuję za przestrogę - widać czasy się zmieniły. Z kolegą Mario też chętnie wybrał bym się na wycieczkę ale przypuszczam że ON woli młodszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Jakub napisał:

Jasne, dzięki za super odzew 🙂 Najpierw myslalem wlasnie o wyciagach, ale w takim razie muszę najpierw poćwiczyć chodzenie po górach zimą, bo teraz w wysokie Tatry na pewno bym nie poszedł. Zobaczymy, może uda się w nadchodzącym sezonie zaliczyć jakieś wyjazdy i podszkolić. Postaram się tu wrócic za jakis czas lub odezwe sie do Ciebie @MarioJ na priv.

Pozdrawiam

 

To jak będziesz gotowy na chodzenie z rakami i czekanem, to daj znać. Może się gdzieś razem wybierzemy. 
Możemy się też spiknąć lokalnie na skitury (coś łatwiejszego): Karkonosze, Śnieżnik. W zasadzie początek sezonu to rozgrzewka koło komina.

Jak piszesz "taternictwo" to masz na myśli turystykę po Tatrach czy wspinaczkę ? Do końca nie jestem pewien co masz na myśli, dlatego pytam.
Jednakże powszechnie słowo "taternik" oznacza wspinacza który działa w Tatrach.

P.S. wysłałem Ci kontakt na priv

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Jan napisał:

Byłem na tygodniowym wiele lat temu i naprawdę wiele się nauczyłem, jeśli piszesz że że masz kolegę, który trudni się tam teraz jedynie wyciąganiem kasy to dziękuję za przestrogę - widać czasy się zmieniły. Z kolegą Mario też chętnie wybrał bym się na wycieczkę ale przypuszczam że ON woli młodszych.

 

Oj Janie, mało jesteś subtelny ostatnio. Nie mam ochoty z Tobą się przekomarzać na forach, ale myślę że przy piwie byśmy się dogadali.

Jak chcesz gdzieś wyjść skiturowo, to ja jestem otwarty. Mam plan w następnym sezonie sporo działać w Tatrach, więc pomyśl (marzec, kwiecień).
Możemy np. zjechać z Kościelca 😃

Dla mnie jest tylko jeden warunek. Jeśli startujemy z doliny, to trzeba przynajmniej 1300m verticala zrobić dziennie. Inaczej to szkoda dnia. 🙂 

Masz jakieś swoje propozycje ?

 

Edytowane przez MarioJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jan napisał:

Byłem na tygodniowym wiele lat temu i naprawdę wiele się nauczyłem, jeśli piszesz że że masz kolegę, który trudni się tam teraz jedynie wyciąganiem kasy to dziękuję za przestrogę - widać czasy się zmieniły. Z kolegą Mario też chętnie wybrał bym się na wycieczkę ale przypuszczam że ON woli młodszych.

Byłeś na tygodniowym kursie turystyki zimowej, czy wspinaczkowym? To dwie różne bajki. 

Na tym turystyki zimowej jak jest ogarnięta grupa to są w stanie dojść do Zmarzłego Stawu. Sporo osób na tym kursie pierwszy raz ma raki na nogach i czekan w ręce.  W weekend nie da się nauczyć bezpiecznie chodzić po Tatrach zimą. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...