Skocz do zawartości

Czechy - Cerna hora/Janske Lazne


SkiForum

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj rano fajnie, trasy super z tym, że z upływem czasu padający cały czas deszcz dał się we znaki i narciarzom i trasom. Najlepiej wjeżdżać gondolą, a zjeżdżać w sztormiaku. Uparłem się przekornie na Protez.. i po 3 godzinach nie miałem suchej części ubrania. Ale i tak było fajnie, głownie sam na trasie. Cena za to "fajnie" się jeszcze okaże.. ;)


Hehe. Lubię czasami w deszczu pośmigać, ludzie uciekają a ja myk myk po pustym stoku. Rok temu w Jańskich przemokłem do majtek :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 659
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Hehe. Lubię czasami w deszczu pośmigać, ludzie uciekają a ja myk myk po pustym stoku. Rok temu w Jańskich przemokłem do majtek

Tam jest fajnie nawet jak pada deszcz. Sztormiak albo zwykła foliowa peleryna to dobre rozwiązanie, Na przyszly tydzien w prognozie jest śnieg, może kolejny weekend będzie dobry.

 

Wskazówka "w innym temacie" - na górze w restauracji przy stacji gondoli jest mikrofalówka, można odgrzewać swoje przywiezione jedzenie :) zawsze to efektywność kosztowa, wszystko tam jest straszliwie drogie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przystanek skibusa przy centralnym parkingu podjeżdża busik i podwozi pod kasę na Protežu, z powrotem tak samo, wahadłowo kursuje co 10 czy 15 minut, już nie pamiętam. Może w sezonie częściej, albo większe busy, ja na nocnej byłem w marcu, łał deszcz i było mało ludzi ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Siemano, planujemy wyjazd na niedzielę do Czech, od kilku lat w zależności od możliwości jeździmy kilka razy w sezonie na 1-3 dni właśnie do Janskich, a może by tym razem gdzie indziej? Ferie się kończą więc liczymy ze nie bedzie tak gęsto... Pec? Szpindlerowy? Rokitnice? Gdzie obecnie "najlepiej "Liczę na jakąś podpowiedź ? :D

Ferie kończą się w Polsce, bo w Czechach są jeszcze do połowy marca, ale już od 05.03. ceny są przewidziane dla tzw. sezonu standard tzn. ok. 60-80 kč niższe za karnet.Niemcy też już wyjeżdżają na koniec bieżącego tygodnia. W sumie, będzie, jak co roku, luźniej o ok. 30%.Zupełnie pusto zacznie się robić po 15.03. Wg. mnie biorąc pod uwagę : ilość i jakość tras oraz infrastrukturę, najlepszy jest Špindlerovy Mlyn, potem Pec, a na końcu Rokytnice nad Jizerou.Chociaż w Czechach są też fajne ośrodki w innych miejscach np. w Górach Orlickich i po czeskiej stronie Masywu Śnieżnika. Bardzo dobrze wspominam też Szumavę, ale to już niedaleko granicy austriackiej.Na poważne jeżdżenie możecie się nastawić też w Jesenikach.Jest tylko jedna wada renomowanych ośrodkôw czeskich, od kilku lat regularnie rosną w nich ceny, za wszystko, a przede wszystkim : karnety, parkingi i kwatery. Np. karnet jednodniowy w Pecu, kosztuje aż 850kč , czyli ok 136-137 zł, do tego parking od 70-125 kč.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeżdziłem 4 dni , od czwartku do wczoraj.

 

Rzadko zdarzają się tak wyśmienite warunki: słońce non stop, mrozik -8 -   -4 , prawie bez wiatru.

 

Trasy bardzo dobre, twarde, trzymały do końca.

 

Ludzi w sam raz, do gondoli 0 - 10 minut, do krzesełek w zasadzie na bieżąco.

Pec piękny, nieco mniej ludzi jak w Janskich.

 

W Cernym Dulu wymieniono stare krzesło na dłuższe o 300 m , szybsze i wyprzęgane,  

Mam wrażenie, że to przygrywka do planowanego za 2 lata połączenia tej stacji z Janskimi.

 

W piątek i sobotę można było testować narty Atomica i Salomona na 2018, było więc naprawdę atrakcyjnie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Ostatni taki dzień w tym roku... Od jutra zamknięte i w weekend dogrywka na tym co nie stopnieje.
A dzisiaj rano niespodzianka w postaci lekkiego mrozu i kilku centymetrów puchu. Minus taki, że ceny ciągle jak w sezonie.
Do południa bajkowo, potem słońce zaszło, a wyszedł "brąz", ale też było ekstra bo ludzie pouciekali i miałem stok dla siebie :)
Nie licząc biednego Pana w dżinsach, za to bez rękawiczek, który rozpaczliwie walczył z Protěžem :(
Ale kije miał!
PSX_20180402_130700.jpg
PSX_20180402_103842.jpg
PSX_20180402_104923.jpg
PSX_20180402_103929.jpg
PSX_20180402_103730.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

W najbliższych dniach Janske otworzą cały Andel, a w Pecu Javor i coś jeszcze, słowem - chyba warto wcześnie być przy kasach ( zniżka na początek sezonu - bodaj 500 KC za karner całodzienny) i Andela od góry do dołu zrobić.

Może dam radę w niedzielę ...

Rozumiem podniecenie początkiem sezonu, ale karnet całodzienny w Skiresort Černa hora - Pec będzie kosztował 500 kč, tylko w piątek. Od soboty 15 bm. obowiązują ceny standardowego sezonu czyli 810 kč. Jest jeszcze inna zniżka o wartości 500 kč, jeśli dokona się zakupu karnetu całosezonowego on line, a więc gdy jest się posiadaczem karty skiresort. pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem podniecenie początkiem sezonu, ale karnet całodzienny w Skiresort Černa hora - Pec będzie kosztował 500 kč, tylko w piątek. Od soboty 15 bm. obowiązują ceny standardowego sezonu czyli 810 kč. Jest jeszcze inna zniżka o wartości 500 kč, jeśli dokona się zakupu karnetu całosezonowego on line, a więc gdy jest się posiadaczem karty skiresort. pozdro 

Przepraszam za wprowadzenie forumowiczów w błąd i dziękuję za korektę.

 

Niemniej, proszę nie imputować, że treść mojego postu ma związek z ,,podnieceniem początkiem sezonu'' - tak nie jest i rozumiem zupełnie, skąd Pan taki wniosek wywodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wczoraj w Janskich w miarę ok, ale większość tras mocno zmrożona, na lodzie cienka warstwa sypkiego śniegu i niestety głównie jazda na betonie. Najlepszy był Andel gdzie do 15.00 można było się spokojnie najeździć. Kończą się ferie, było trochę ludzi ale mniej niż w poprzedni weekend, więc za jakieś dwa tygodnie powinno być już dużo lepiej jeżeli chodzi o ilość ludzi na trasach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Protez. Vecerna. O 19:15 ostatni autobus z parkingu, potem 20:15, jazda do 21. Powrót przez przecinka w połowie trasy i mostek, po ciemku, chyba, że ktoś czołówkę weźmie. Równo. Twardo, wyslizgane. Ostre rasowe (race'owe) narty, nie tępy kundel;-)

Załączone miniatury

  • DSC_4929.JPG
  • DSC_4934.JPG
  • DSC_4936.JPG
  • DSC_4938.JPG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Hej, witam na forum :)
Czy jest tu może ktoś, kto ma porównanie z pierwszej/drugiej ręki Cernej Hory z Rokytnicami? Interesują mnie zarówno warunki w tym sezonie, same trasy i ilość ludzi. Do Czech wybieramy się pierwszy raz (dotychczas tylko polskie Tatry i polska Czarna Góra) i zastanawiamy się głownie między tymi dwoma ośrodkami.
Ewentualnie może ktoś poleciłby coś innego w podobnej cenie i podobnej odległości (jedziemy z Poznania).
Z Rokytnicy mam tylko relacje z zeszłego roku, co prawda wizyta dwudniowa, ale się podobało i ludzi niedużo. W Cernej Horze znajomi byli ostatnio dobrych kilka lat temu, więc raczej nie ma co się tym sugerować, ale też bardzo się im podobało.
Wyjazd planujemy na tydzień w drugiej połowie lutego.

Będę wdzięczny za każdą informację :) .


Biorąc pod uwagę warunki to Spindl, Pec, Janske. Do Rokytnic bym nie próbował.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnym osrodkiem jest Dolna Morava (niedaleko naszej Kotliny Klodzkiej) ale również sugeruję sprawdzenie warunków. Dolna Morava ma przewagę w postaci większej ilości łatwiejszych tras dla początkujących, no i dużo lepsze jedzenie na stoku. Więcej atrakcji dla dzieci. 

Biedna ta zima w tym roku i chyba Karkonosze są lepszą opcją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Rokytnicy mamy tylko relacje z zeszłego roku, co prawda wizyta dwudniowa, ale się podobało i ludzi niedużo. W Cernej Horze znajomi byli ostatnio dobrych kilka lat temu, więc raczej nie ma co się tym sugerować, ale też bardzo się im podobało.

Na Trzech Króli w Horni Domky/Roketnica była otwarta tylko połowa niebieskiej. Na kocówce wielki tłok i odsypy do kolan, czytaj dantejskie sceny. Teraz otworzyli chyba jeszcze kawałek czerwonej, pewnie tej z rozwidlenia niebieskiej. 

Ze śniegiem po prostu bida.

Jezeli blisko Rokytnicy to raczej Vitkovice (tylko dojazd z drugiej strony a nie od Rokietnicy), tam czerwone były otwarte, ale to dość krótki stok (600m). W Spindlu znacznie drożej było  (wtedy 180 PLN za dzienny karnet, teraz może trochę taniej) też ogrom ludzi i wszystko też nie było otwarte. Taki rok, trzeba będzie się pogodzić z kompromisami. Albo jechać dalej/wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...