Jarda Napisano 17 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2010 Chyba nie muszę dodawać- które jest które ? ;-) Widok na stoki Mraènej w Ramzovej. Zdravim :-) wczoraj i dziś Załączone miniatury Użytkownik o.tisk edytował ten post 17 styczeń 2010 - 10:47 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr.Maciek Napisano 19 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2010 witam,czy w drodze na lub samej Ramzowej jest jakis wiekszy sklep?spozywczy;) W Jeseniku jest Bila i Lidl. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaka2020 Napisano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Jest jeszcze Kaufland. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaka2020 Napisano 21 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 To życzę udanego wypadu. Ja niestety ten weekend spędzę bez nart. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaka2020 Napisano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Ja już moge sie podzielić wrażeniami z Ramzowej, pogoda rewelacja, droga jak na ta pore to bardzo dobra, stok dobrze przygotowny twardy, w niektórych miejscach lód co czasami przy szybkiej jaździe kończyło się niekontrolowanym upadkiem , ( sam doświadczyłem raz ) . Jedyny minus to polowanie policji czeskiej na polaków przekrczających szybkość, dla niektórych kończyło sie to koputą. ALe i tak wyjazd oceniam na 5 ( było by 6 ale niestety nie można było herbatki z osobami z forum ;) ). Pozdrawiam __________________________________________________ Jutro prawdopodobnie Karlov/Mala Moravka lub znowu Ramzowa:D Tam max 50 km/h Znam to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 23 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Tam max 50 km/h Znam to Nie 50, a 40 km/h i to już od samej granicy w Zlatych Horach/ Mikulovicach. Niby mała różnica, ale duża ... w pokucie ;-) Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 bo 160 km do domu zrobilem w 1i 1/2 godz:D Uważaj m(ł)ody, żebyś Ci ten sezon zbyt szybko i przedwcześnie się nie zakończył, bo wtedy i szczęśliwa 13-tka Ci nie pomoże ... Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaka2020 Napisano 25 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Nie 50, a 40 km/h i to już od samej granicy w Zlatych Horach/ Mikulovicach. Niby mała różnica, ale duża ... w pokucie ;-) Zdravim :-) Aha. Ja przekraczam prze Głuchołazy granicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaka2020 Napisano 31 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 wczoraj byłam, ale na Miroslavie i było świetnie warunki bardzo dobre na ramzovej podobno wczoraj była masakryczna widoczność i ludzie przyjeżdżali właśnie na Miroslava Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaka2020 Napisano 1 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 wszystko zależy od temperatury. Ale np. na Pradziadzie można jeździć do kwietnia - jest to najwyższy szczyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaka2020 Napisano 1 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 wiesz co... tam zawsze jest tłok oczywiście, teraz będzie większy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfa74 Napisano 1 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Dzisiaj byłam na Ramzovej, bo naiwnie myślałam, że w poniedziałek tłoku nie będzie. Do wyciągu krzesełkowego dwuosobowego czekałam dłużej, niż w sobotę tydzień temu. Przeżyłam szok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 To chyba odpuszczę Ramzovą ,ale gdzie tu jechać :confused: Èervenohorské sedlo? Jeśli oczekujesz jakichkolwiek forumowych porad - to najpierw musisz coś o sobie napisać w profilu. Bo nawet nie wiadomo co i jak potrafisz czynić na białym ... Coś z serii : zaczynasz przygodę/jesteś wyrocznią narciarską etc ;-)), ale jeździsz jeszcze na pożyczanych sankach itp a do tego w czapce uszance ... Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfa74 Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Napisałam wcześniej o wyciągu dwuosobowym i zapomniałam o tym z lewej strony tego czteroosobowego. Chodziło mi o wyciąg chyba R3, na trasie niebieskiej. Faktycznie mogło to doprowadzić do nieporozumienia, bo większość użytkowników tego forum to wytrawni narciarze korzystający z tras czerwonych i czarnych. Dlatego zawsze, kiedy ośmielę się tu odezwać to zaznaczam, na jakich trasach jeżdżę... Ten wczorajszy tłok na Ramzovej był spowodowany ogromną liczbą ludzi jeżdżących tak jak ja (czyli na trasach łatwych) i tych stawiających swoje kroki na nartach po raz pierwszy. Jeszcze nie widziałam na raz tyle osób uczących się jeździć. Nie wiem skąd ten fenomen Ramzovej. Jeśli chodzi o tłok lub jego brak na Ramzovej na wyciągu dla tych wytrawniejszych narciarzy to nie będę zmyślać. Wiem tylko, że orczyk (przy tym krótkim odcinku 400 m) nie był specjalnie oblegany . Mówiąc o tłoku i rodzaju wyciągu myślałam, że zrobiłam to dosyć jasno i w sposób oczywisty, ale nie pomyślałam, że mogłam kogoś wprowadzić w błąd, za co oczywiście przepraszam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfa74 Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Stare, rachityczne i krótkie talerzyki, mało śniegu, który i tak szybko na tamtej stronie topnieje...(...) To jest jedyna wzmianka jaką znalazłam na forum o stokach w Ramzovej w obrębie hotelu Pod Klinem. Czy może to być jakaś alternatywa dla Ramzovej i wyciągu Ski Arena R3? Czy trasy są ratrakowane? Czy faktycznie jest tam tak źle i nieciekawie? Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rossi_R Napisano 3 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Dzisiaj było mało ludzi ale w sb-nd napewno będzie duzo więcej ale to tak jak wszędzie... pozdrawiam Rossi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 3 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Czy ktoś może powiedzieć realnie czy ruch większy przez ferie woj.Opolskiem . Pytam bo mam zamiar się wybrać na sobotę i niedziele Dzisiaj np. było masakrycznie, ale ... pusto ! A ponoć jakieś ferie właśnie trwają, ale to pewnie z powodu tej zimowo-śnieżno-patologicznej pogody ... -> http://www.skiforum....ead.php?t=28737 Zdravim :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfa74 Napisano 3 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 To jest jedyna wzmianka jaką znalazłam na forum o stokach w Ramzovej w obrębie hotelu Pod Klinem. Czy może to być jakaś alternatywa dla Ramzovej i wyciągu Ski Arena R3? Czy trasy są ratrakowane? Czy faktycznie jest tam tak źle i nieciekawie? Ania Nikt nie był po przeciwnej stronie na stoku Pod Klinem? Ponawiam swoją prośbę o jakąś informację. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o cenach, tłoku i o samym stoku. Swego czasu jeździliśmy w Jarnołtówku, więc niewiele nas przerazi, jeśli chodzi o "stare, rachityczne talerzyki". Interesuje mnie porównanie do stoku Ski Arena R3, czy faktycznie stok Pod Klienem wypada dużo gorzej? Z góry dziękuję za każdą informację Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 3 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 czy faktycznie stok Pod Klienem wypada dużo gorzej? Jeśli preferujesz stare orczyki nad nową kanapę, to jest to miejsce właśnie dla Ciebie. Nie ma kolejek, ale też i żadnych atrakcji dla dzieci typu opony, czy sanki -> http://www.pod-kline...va-jeseniky.php Jeśli masz taką awersję do R3 to spróbuj innego miejsca do śmigania (w poprzedniej miejscowości), czyli -> http://www.rsmirosla...dek-narciarski/ w Lipovych Lazniach. Przynajmniej jazda na kanapie i bez kolejek Zdravim :-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 03 luty 2010 - 21:15 literaki ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfa74 Napisano 3 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Jeśli preferujesz stare orczyki nad nową kanapę, to jest to miejsce właśnie dla Ciebie... Chętnie spróbowałabym nowej kanapy, ale niestety moje umiejętności mi na to nie pozwalają. Chyba, że wjadę na górę i zejdę na nogach, bo życie mi miłe (innych narciarzy zresztą też...). Jako narciarz o takich sobie (marnych) umiejętnościach, który zabiera ze sobą syna - w ogóle początkującego narciarza szukamy dobrych miejsc dla siebie (czyli łatwych, przyjemnych tras). Ramzova (R3) do nauki jest idealna, ale zatłoczona. Miroslav nam się spodobał, ale trochę się tam namęczyliśmy. Jako, że jestem na etapie pozbywania się pługa, co ni w cholerę nie chce mi wyjść i narty jakość nie chcą iść równolegle nie porywam się z motyką na słońce i dalej sobie jeżdżę na trasach łatwych. A nową kanapę to prędzej zaliczy mój syn niż ja. Uwielbiam narty, ale nie mam jakiś szczególnych ambicji i raczej jestem świadoma swoich możliwości. Wystarcza mi to, że możemy całą rodziną spędzić cały dzień razem, świetnie przy tym się bawiąc. Tak naprawdę jest to jedyna rzecz jaką robimy wszyscy razem. Tak czy siak przetestuję ten stok na przeciwko, a jak ktoś będzie też zainteresowany to podzielę się swoimi wrażeniami. Pozdrawiam, Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YOGItheBEAR Napisano 9 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 W zeszłą niedzielę (2010.02.07) warunki w Ramzovej były bardzo dobre, choć mocno wiało i zacinało śniegiem. Ludków sporo jak na mój gust, ale niewielkie przetarcia skutecznie zniechęcały ich do zapuszczania się na to coś oznaczone czarną trójką. Dzięki temu dawało się tam nawet pojechać. Na głównym zjeździe wzdłuż kanapy 4-ki było tłoczno, ale... dawało się zjechać z dziećmi. Prawdę powiedziawszy - jeżdżąc głównie na austriackich stokach, byłem zaskoczony ilością ludzi ledwo stojących na nartach, a lecących w dół na złamanie karku. Może to jest uroda ferii, gdzie na górkę (im większa tym lepsza) włazi wszystko, co choć raz narty na oczy widziało... Trzeba mieć oczy naokoło głowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skifanka7 Napisano 9 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Witam, Poszusowałam dziś sobie na Ramzówce. Mimo ferii ten dzień uważam za udany. Sporo było jeżdżących - wiadomo, ale dzięki 4-osobowej kanapie nie stało się dłużej niż 1-2 minutki. Pogoda typowa - prószył lekki śnieg i było pochmurno. Faktycznie czarna 3 ( ciekawe, kto ją za takową określił? :confused:) zapraszała do jazdy - niemal pusta na całej swej długości. Na niej były najlepsze warunki. Nawet zlodowaciałe miejsca wcale mi nie przeszkadzały. Było fajnie! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qbekbear Napisano 9 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Heh, też się właśnie zastanawiam co w tej trasie czarnego, bo na oko jej nachylenie nie jest większe niż "głównej" trasy, nie ma tylko wypłaszczenia na końcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarda Napisano 9 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Poszusowałam dziś sobie na Ramzówce (...) Było fajnie! A jakieś foty na dowód będą na sf ? ;-) Tego pytania nie bierz poważnie, ale jakbyś mogła powiedziec, czy orczyk na Mracną też hulał i jak z przygotowaniem tamtego stoku, który często pozostawia niestety wiele do życzenia ... Zdravim :-) Użytkownik o.tisk edytował ten post 09 luty 2010 - 19:14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skifanka7 Napisano 9 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 O.tisku- foty w taką pogodę ? Nie wzięłam aparatu, a z komórki wychodzą nijakie. Następnym razem - może w przyszłym tygodniu, pomyślę o tym . Natomiast na Mracnej dało radę, nie było tak źle. Były miejsca oblodzone i czasem nawet zdradliwie. Poznałam jednak, co to znaczą dobrze naostrzone krawędzie. Wiatr i zimno bardziej przeszkadzały na kanapie. Ważne, że po miesięcznej przerwie zrobiłam sobie 1 dzień konkretnej jazdy! Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.