Mikoski Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 17:28, tomkly napisał: Dokładnie. Uczyłem swoją Anię od piątego roku życia, jeździła ze mną na większość wyjazdów, objeździła całe Alpy. Dwa lata temu poznała chłopaka, który na nartach nie jeździ. Sprowadziła go do swojego mieszkania i od tamtej pory ani raz na nartach nie była. A mnie szlag chce trafić... Rozwiń Jak nie była jak była z nami na Czantorii ⛷️ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubol.T Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 (edytowane) W dniu 28.01.2024 o 18:17, Mikoski napisał: Jak nie była jak była z nami na Czantorii ⛷️ Rozwiń Ja do tego podchodzę inaczej. Daję synowi możliwości ,które niestety nie wszystkie dzieci mają, chcę mu zaszczepić jazdę na nartach, na rowerze , pływanie,chodzi jeszcze na judo ,bo tego chce i mu się podoba. Co weekend chodzimy na spacery po Beskidach. Poza tym podróżujemy ile tylko się da. Co z tym wszystkim zrobi zdecyduje on sam. Ma pokazane, jak można korzystać z życia w naszym zdaniem najlepszy możliwy sposób. Moja siostra też była uczona jazdy na nartach , umie nieźle jeździć,ale teraz praktycznie w ogóle nie jeździ,ma za to inne pasje i w nich się realizuje ,więc ogólny cel został osiągnięty,tak myślę. Edytowane 28 Stycznia 2024 przez bubol.T 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 (edytowane) W dniu 28.01.2024 o 18:37, bubol.T napisał: Ja do tego podchodzę inaczej. Daję synowi możliwości ,które niestety nie wszystkie dzieci mają, chcę mu zaszczepić jazdę na nartach, na rowerze , pływanie,chodzi jeszcze na judo ,bo tego chce i mu się podoba. Co weekend chodzimy na spacery po Beskidach. Poza tym podróżujemy ile tylko się da. Co z tym wszystkim zrobi zdecyduje on sam. Ma pokazane, jak można korzystać z życia w naszym zdaniem najlepszy możliwy sposób. Moja siostra też była uczona jazdy na nartach , umie nieźle jeździć,ale teraz praktycznie w ogóle nie jeździ,ma za to inne pasje i w nich się realizuje ,więc ogólny cel został osiągnięty,tak myślę. Rozwiń Bardzo mądrze brawo Ty 👍 u mnie jest podobnie ale jeśli chodzi o narty to moje ograniczenia czasowe powodują że nie jeździmy razem tyle ile byśmy chcieli. Moje córki chętnie wstają o 6 rano jak tata powie wieczorem jutro jedziemy na narty . Edytowane 28 Stycznia 2024 przez Mikoski 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 17:28, tomkly napisał: Dokładnie. Uczyłem swoją Anię od piątego roku życia, jeździła ze mną na większość wyjazdów, objeździła całe Alpy. Dwa lata temu poznała chłopaka, który na nartach nie jeździ. Sprowadziła go do swojego mieszkania i od tamtej pory ani raz na nartach nie była. A mnie szlag chce trafić... Rozwiń Cierpliwości. 🙂 Znów zacznie jeździć. Zrobiłeś co się dało i to kiedyś zaprocentuje. Może zmieni chłopaka, może namówi go na narty, zwłaszcza gdy minie pierwsze i drugie zauroczenie, a może powie tak: "jutro jadę/jedziemy (z dziećmi) na narty, a Ty co będziesz robił?" 🙂 Moja trafiła na jeżdżącego, więc problemu nie było. Syn trafił na niejeżdżącą, ale ją pozytywnie przekabacił. 🙂 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 Cześć W wypadku gdy dzieci zaczynają mieć jakieś problemy z regularną jazdą na nartach czy też w ogóle z aktywnością fizyczną proponowaną przez rodziców, jedna rzecz jest niezbędna - solidny bat. Lanie daje zawsze dobre efekty. Konsekwencja i solidność w wychowaniu to podstawa. Pozdro 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 19:30, Mitek napisał: Cześć W wypadku gdy dzieci zaczynają mieć jakieś problemy z regularną jazdą na nartach czy też w ogóle z aktywnością fizyczną proponowaną przez rodziców, jedna rzecz jest niezbędna - solidny bat. Lanie daje zawsze dobre efekty. Konsekwencja i solidność w wychowaniu to podstawa. Pozdro Rozwiń I szlaban na komputer, a najlepszy jest kabel od prodiża. 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 19:32, kordiankw napisał: I szlaban na komputer, a najlepszy jest kabel od prodiża. Rozwiń Cześć Wiesz to już są tylko techniczne szczegóły... Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 19:34, Mitek napisał: Cześć Wiesz to już są tylko techniczne szczegóły... Pozdro Rozwiń Ale bardzo ważne. Teraz czekam na pytania co to jest prodiż? 😄 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 19:39, kordiankw napisał: Ale bardzo ważne. Teraz czekam na pytania co to jest prodiż? 😄 Rozwiń Taki stary termomix😜 kalel był kompatybilny z żelazkiem takie stare USB 1 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 19:49, Mikoski napisał: Taki stary termomix😜 kalel był kompatybilny z żelazkiem takie stare USB Rozwiń I przywracał ustawienia fabryczne. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubol.T Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 19:49, Mikoski napisał: Taki stary termomix😜 kalel był kompatybilny z żelazkiem takie stare USB Rozwiń Mam taki prodiż w Ślemieniu, ale taki typowy oldschool, udka z kurczaka wychodzą lepsze niż z piekarnika. A nawet babkę z adwokatem daje radę upiec. Ma kilkadziesiąt lat i działa do dzisiaj. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 19:54, kordiankw napisał: I przywracał ustawienia fabryczne. Rozwiń Dokładnie jak system się zawieszał wyskakiwały błędy typu dysleksja, dysortografia , adhd, podobno dało się to zresetować 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 20:04, Mikoski napisał: Dokładnie jak system się zawieszał wyskakiwały błędy typu dysleksja, dysortografia , adhd, podobno dało się to zresetować Rozwiń Zapomniałeś o dyskalkulii, też była częsta. pozdro ps. Też miałem prodiż, więc jestem cudownie ozdrowiony. Cud. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 28 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 19:39, kordiankw napisał: Ale bardzo ważne. Teraz czekam na pytania co to jest prodiż? 😄 Rozwiń To po francusku (prodige, wymawia się właśnie prodiż) znaczy "cud" i we Francji nie ma nic wspólnego z naszym prodiżem. 🙂 Przed laty chciałem pożyczyc od naszej francuskiej gospodyni (dawne czasy 1984 r.) kuchenkę do pieczenia mięsa. I poprosiłem właśnie o prodiż a moja znajomość francuskiego była słaba. "Co takiego!!!???" zapytała mocno zdziwiona pani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 29 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 20:26, a_senior napisał: To po francusku (prodige, wymawia się właśnie prodiż) znaczy "cud" i we Francji nie ma nic wspólnego z naszym prodiżem. 🙂 Przed laty chciałem pożyczyc od naszej francuskiej gospodyni (dawne czasy 1984 r.) kuchenkę do pieczenia mięsa. I poprosiłem właśnie o prodiż a moja znajomość francuskiego była słaba. "Co takiego!!!???" zapytała mocno zdziwiona pani. Rozwiń Czyli Andrzeju, mimo mojej miernej, a w zasadzie zerowej znajomości języka francuskiego, kończąc swojego posta stwierdzeniem "Cud" - mimowolnie trafiłem w dziesiątkę. Może jest w tym ukryty sens? pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 29 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 20:11, Marcos73 napisał: Zapomniałeś o dyskalkulii, też była częsta. pozdro ps. Też miałem prodiż, więc jestem cudownie ozdrowiony. Cud. Rozwiń Ja niestety nie miałem i co ze mnie wyrosło? No maruda i kombinator. Rolę kabla od prodiża spełniała trzepaczka do dywanów. Ale wiecie co, strasznie dziaderskie tu towarzystwo. Żeby się rajcować wspominaniem prodiża?🙀 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 29 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2024 Cze W Tadka stylu 😉. Nie w temacie, ale nazwa zbieżna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 29 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2024 W dniu 29.01.2024 o 09:02, Chertan napisał: Ja niestety nie miałem i co ze mnie wyrosło? No maruda i kombinator. Rolę kabla od prodiża spełniała trzepaczka do dywanów. Rozwiń Ja też nie, bo wtedy, jakieś 65 lat temu, prodiży jeszcze nie było. Ale pamiętam sznur od żelazka w rękach mamy. Do dziś wspominam z nostalgią. 🙂 W tamtych czasach żelazka miały odczepialny sznur. Ale były już elektryczne. 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 29 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2024 W dniu 29.01.2024 o 10:57, a_senior napisał: Ja też nie, bo wtedy, jakieś 65 lat temu, prodiży jeszcze nie było. Ale pamiętam sznur od żelazka w rękach mamy. Do dziś wspominam z nostalgią. 🙂 W tamtych czasach żelazka miały odczepialny sznur. Ale były już elektryczne. 🙂 Rozwiń Przecież pisałem że pasował ten sam 😁 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 29 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2024 W dniu 29.01.2024 o 10:39, Marcos73 napisał: Cze W Tadka stylu 😉. Nie w temacie, ale nazwa zbieżna. Rozwiń Od tej strony Cię nie znałem ...musze się nad tym głęboko zastanowić... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 29 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2024 W dniu 28.01.2024 o 19:49, Mikoski napisał: Taki stary termomix😜 kalel był kompatybilny Rozwiń Kabel od Jowity II był bardziej wyrafinowany.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 29 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2024 A w temacie - Rzyki..no cóż - kiedyś musiał nastać ten moment kiedy zaczną się śląskie ferie Dolny stok wytrzymał godzinę, potem wszyscy katowali górny... nie brali jeńców..szli po krzaczorach nawet - niczym husaria- ale pogoda wyśmienita..wiosenna (lekka inwersja). 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 29 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2024 Dziś kolejny dzień lampy i totalnie antydepresyjnej pogody. Po przejechaniu całego SFL w idealnych warunkach stwierdzam z całą odpowiedzialnością, iż jest to jeden z topowych europejskich ośrodków. Garść zdjęć w załączeniu. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 29 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2024 SFL było wczoraj a dziś oraz jutro Kaunertal. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 31 Stycznia 2024 Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2024 Cze My dzisiaj Słowacja i Orava Snow. Śnieg miodzio, trasy powiedzmy ok. Pojeżdżone. Niebieskie to zielone, czerwone to niebieskie, a czarna to …. Ale pogoda gites, mało ludzi. To na plus, bo trasy wąskie. Generalnie udany wyjazd, cały ośrodek objechany, karnety tanie z Groupona i jedzenie na stoku też. Nawet smaczne, bo świeże. Królowały narty długie. Zminialiśmy nasze „dziewczynki” jak rękawiczki. GS Kastle rządzi. Narta do jazdy na cały dzień. Dzięki @Lexi i @Chertan za kolejny udany wyjazd. Pogadane na kanapie, bo zapirdalało jak wściekłe😉. pozdro 6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.