Skocz do zawartości

Fischer Worldcup SC - jakie inne


Mateusz_p

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Od 10 lat jeżdzę na nartach slalomowych Fischer Worldcup. Jestem z nich bardzo zadowolony 🙂 Natomiast zastanawiam się nad zakupem dodatkowych nart slalomowych (6 dni jazdy bez serwisu w trakcie krawędź nie są już ok no i przede wszystkim jako urozmaicenie/odmiana). Moje pytanie:

Czy przez 10 lat technologicznie nastąpił widoczny postęp w nartach slalomowych (nie mam namyśli szaty graficznej)

Jakie narty polecacie, które będą co najmniej równie dobre jak Worldcup'y a jednak trochę inne (lepsze...)?

Jeżdzę dobrze na nartach, nie instruktorsko/zawodniczo ale 1 poziom poniżej tego. Jeżdzę 2x w roku poza super wysokim sezonem w Alpy/Dolomity gdzie trasy są dobrze przygotowane i nie ma tłoków na trasach więc intensywnie jestem w stanie wtedy wyjeździć się 🙂 

Dziękuję bardzo za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest tak dobrze z jazdą, to narty z grupy sportowej, tzw. komórki. Co do firmy czy modelu, to nie jest to aż tak istotne. Jeżeli chodzi o prawdziwy postęp, to pewnie nic aż tak istotnego nie ma w tej grupie nart, aczkolwiek tu są na pewno ludzie mający o tym pojęcie większe. Krawędzie możesz poprawiać na bieżąco pilnikiem diamentowym, np. każdego dnia. Nie zrobisz jej krzywdy, usuniesz tylko drut, a dzięki temu zostanie ostra na cały wyjazd. Na pewno w ramach urozmaicenia nie chcesz czegoś do dłuższego skrętu? Jest nawet takich kilka do kupienia na forum. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Chertan napisał:

Jeżeli jest tak dobrze z jazdą, to narty z grupy sportowej, tzw. komórki. Co do firmy czy modelu, to nie jest to aż tak istotne. Jeżeli chodzi o prawdziwy postęp, to pewnie nic aż tak istotnego nie ma w tej grupie nart, aczkolwiek tu są na pewno ludzie mający o tym pojęcie większe. Krawędzie możesz poprawiać na bieżąco pilnikiem diamentowym, np. każdego dnia. Nie zrobisz jej krzywdy, usuniesz tylko drut, a dzięki temu zostanie ostra na cały wyjazd. Na pewno w ramach urozmaicenia nie chcesz czegoś do dłuższego skrętu? Jest nawet takich kilka do kupienia na forum. 

dzięki bardzo. właśnie zastanawiało mnie to czy technologia przez ostatnie 10-12 lat istotnie zmieniło się. Na moich WC jak warunki są dobre jest naprawdę rewelacja. Jak są średnie wciąć dają (lub ja daję) radę. Jak gorsze warunki już na koniec dnia to zarzucać tyłem więc na wytrącenie prędkości trzeba żeby 'nie odlecieć'. Lubię urozmaiconą jazdę. Długie zakręty - namiastka fun carving. Ale średnie i krótkie również. Najlepiej uniwersalnie/różnorodnie i dobre trzymanie na lodzie, przecinanie mniejszych muld. Jak przesiadłem się z Race SC na Worldcup SC to na samym początku czułem że siły muszę więcej wkładać ale po kilku godzinach nie wyobrażałem sobie powrotu. GS nie jeździłem powiem szczerze ale wydaje mi się że slalomowe są ciekawsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mateusz_p napisał:

dzięki bardzo. właśnie zastanawiało mnie to czy technologia przez ostatnie 10-12 lat istotnie zmieniło się. Na moich WC jak warunki są dobre jest naprawdę rewelacja. Jak są średnie wciąć dają (lub ja daję) radę. Jak gorsze warunki już na koniec dnia to zarzucać tyłem więc na wytrącenie prędkości trzeba żeby 'nie odlecieć'. Lubię urozmaiconą jazdę. Długie zakręty - namiastka fun carving. Ale średnie i krótkie również. Najlepiej uniwersalnie/różnorodnie i dobre trzymanie na lodzie, przecinanie mniejszych muld. Jak przesiadłem się z Race SC na Worldcup SC to na samym początku czułem że siły muszę więcej wkładać ale po kilku godzinach nie wyobrażałem sobie powrotu. GS nie jeździłem powiem szczerze ale wydaje mi się że slalomowe są ciekawsze...

Narta typu GS, choć pewnie dla amatora coś o mniejszym promieniu, powiedzmy 18 m (typu master) z uwagi na swoją długość daje fajną stabilność przy większej prędkości. Mam zarówno slalomkę jak i takiego "mastera" i każda z nich ma swoje dni chwały. Przykładowo masz z Twojej stajni bardzo fajnego Fischera WC RC, taka nartka 180 cm długości, jeździ jak szalona. Czy SL jest ciekawsza? Kwestia dyskusyjna, zależy do czego. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kubis napisał:

GS nie są nieciekawe 😉 To ci mogę powiedzieć z autopsji. Zwłaszcza na dłuższych szerszych trasach 🙂

Ja też chciałbym mieć WC SL, ale jakoś się jeszcze nie dorobiłem.

GS na pewno mogą być ciekawe tez...Fajnie jakby wypowiedziała się właśnie osoba która jeździ SL vs GS apropo frajdy własne... Z dorabianiem się to jest tak, że 12 lat temu kupiłem nowe WC za 1800 zł jakoś około posezonowa wyprzedaż allegro... Teraz patrzę na nowe topowe slalomowe narty i kosztują 2x tyle (po zniżkach 20%) - książkowy przykład spadku wartości PLN o 50% w ciągu dekady...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...