Skocz do zawartości

Super news na "przebudzenie"


Gabrik

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, grimson napisał:

Spokojnie, w PL nikt ZUSu nie ruszy. Tylko będą zwiększać składki, które pobierają od każdego pracującego.

Cały szkopuł w tym, że te składki nie są pobierane od każdego pracującego. Mamy tyle przeróżnych zwolnień, ustaw szczegółowych, że to nie ma prawa działać. Teraz sytuację ratuje nam napływ fali imigrantów, którzy w większości przez kilka lat wpłacą jakieś składki do naszego systemu (głównie do ZUS).     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mig napisał:

Jaki kapitalizm...?

No w sumie racja, to po prostu inny socjalizm.

 

2 godziny temu, Marcos73 napisał:

Cześć

Bo fajnie się rozdawało czyjeś pieniądze i to nawet nie nasze, skończyło się hiperinflacją i przewrotem. Piotrek cały czas sobie rości pretensje że ktoś czegoś mu nie daje, że za wszystko trzeba płacić i na wszystko musi sam zapracować. Chcesz mieć więcej - pracuj więcej, rusz głową. Narzekanie na wszystko to chyba taka nasza domena. A bez pracy nie ma kołaczy.

pozdrawiam

Tu nie o to chodzi czy mi ktoś coś daje tylko jak ogólnie to funkcjonuje. Nastąpił ogromny rozwój cywilizacyjny świata, wpompowano miliardy z unii, a wielu dziedzinach jest gorzej niż było. Chcesz zarobić i oszczędzić to nie możesz bo państwo innym rozdaje kasę i kredyty.  Zadłużenie mamy wielokrotnie większe jak za gierka a do hiperinflacji też dużo nie brakuje.

 

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

Cze

Dobry przykład, u mnie w bloku - 3 klatki po 10 mieszkań były 2 telefony, jeden miałem ja (Mama pracowała w przedszkolu i była w-ce dyrektorem - stąd przydział) i jeszcze sąsiadka z innej klatki, toż cały blok chodził dzwonić i nie było z tym problemu. Telewizję cała klatka oglądała u sąsiada na 2-gim piętrze, bo miał i tez wiecznie była tam masa osób w 50-m/2 mieszkaniu. Ludzie sobie pomagali i nie było takiego zobojętnienia. W klatce mieszkał facet z 2-ką dzieci, samotny, pił na potęgę - dzieciaki jadły obiady po kolei po sąsiadach. Wszyscy im pomagali jak mogli. A teraz? Przewrócisz się na ulicy i będziesz leżał aż śmieciarze cię nie wywiozą. Każdy przejdzie obojętnie. Tego mi brakuje w takim codziennym życiu. Bo cała reszta to była patologia.

pozdrawiam

A smartfonów nikt nie miał bo ich nie było. Trudno to bezpośrednio porównać bo świat był na innym etapie. Na pewno ludzie mieli dużo mniej, ale czy teraz są bardziej zadowoleni?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, SzymQ napisał:

Gdyby stanowiło to przepustkę do władzy, to pewnie byliby skłonni zainwestować. 

Za komuny na mieszkanie czekało się latami, za mięsem miesiącami, a za chlebem godzinami. Puste półki i reglamentacja. Specyficzne znaczenie słowa "załatwić". Niewolnicy systemu. Po prostu Matrix.

Dzięki, ja mówię pas. Już lepiej niech odbiorą mi tą emeryturę. W sumie to nie będę nawet pierwszy...

Ja wcale nie chcę powrotu komuny, zwracam jedynie uwagę, że obecny system jest podobnie niewydajny i najpewniej też kiedyś padnie.

  • Like 1
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Spiochu napisał:

Zadłużenie mamy wielokrotnie większe jak za gierka a do hiperinflacji też dużo nie brakuje.

Cze

Ale zadłużenie czego większe kraju czy ludzi w kraju, porównujesz kwoty czy wartości procentowe np. w stosunku do PKB, bo to kolosalna różnica. A do hiperinflacji to jeszcze sporo brakuje.

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Marcos73 napisał:

Cze

Ale zadłużenie czego większe kraju czy ludzi w kraju, porównujesz kwoty czy wartości procentowe np. w stosunku do PKB, bo to kolosalna różnica. A do hiperinflacji to jeszcze sporo brakuje.

pozdrawiam

 

Kwotowo wielokrotnie większe zarówno kraju jak i ludzi w kraju. Można by porównać ile to było w złocie czy innych surowcach, bo pkb to sztuczny wskaźnik. Za gierka też (jeszcze) nie było hiperinflacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Spiochu napisał:

Kwotowo wielokrotnie większe zarówno kraju jak i ludzi w kraju

No to nie ma o czym mówić. Musi być identyczny punkt odniesienia aby można było to porównać. Będzie to trudne bo wtedy eksport wyglądał w bloku wschodnim a w szczególności z ZSRR tak. My wam damy węgiel, a Wy zabierzecie nam stal. I wszystko szło na wschód za friko. Ponadto ludzie się nie zadłużali, bo nie mieli potrzeby, bo wszystko było za darmo, albo półdarmo, zakłady Państwowe, prywatnych firm bardzo mało a ceny regulowane odgórnie. Natomiast nie udupił nas blok wschodni, ale zachodni, bo tam naciągiśmy kredytów ponad miarę, których nie byliśmy w stanie spłacać. Gierek zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną - to prawda, ale finał przeżyłem osobiście.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Marcos73 napisał:

No to nie ma o czym mówić. Musi być identyczny punkt odniesienia aby można było to porównać. Będzie to trudne bo wtedy eksport wyglądał w bloku wschodnim a w szczególności z ZSRR tak. My wam damy węgiel, a Wy zabierzecie nam stal. I wszystko szło na wschód za friko. Ponadto ludzie się nie zadłużali, bo nie mieli potrzeby, bo wszystko było za darmo, albo półdarmo, zakłady Państwowe, prywatnych firm bardzo mało a ceny regulowane odgórnie. Natomiast nie udupił nas blok wschodni, ale zachodni, bo tam naciągiśmy kredytów ponad miarę, których nie byliśmy w stanie spłacać. Gierek zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną - to prawda, ale finał przeżyłem osobiście.

pozdrawiam

Chodzi o to, że teraz rząd pożycza jeszcze większe kwoty (nawet z uwzględnieniem dzisiejszej wartości) a blokowiska z tego żadne nie powstają.  Osiedla deweloperskie są znacznie gorzej zaprojektowane a ludzie muszą brać osobne kredyty by kupić mieszkania za wygórowaną cenę.  Czyli dzisiaj rząd topi więcej miliardów z dużo mniejszym efektem dodanym. I to pomimo, że działa samodzielnie, a wtedy był zależny od okupanta. Co do finału to nie jest jeszcze znany, ale zapowiada się podobnie.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Spiochu napisał:

Chodzi o to, że teraz rząd pożycza jeszcze większe kwoty (nawet z uwzględnieniem dzisiejszej wartości) a blokowiska z tego żadne nie powstają.  Osiedla deweloperskie są znacznie gorzej zaprojektowane a ludzie muszą brać osobne kredyty by kupić mieszkania za wygórowaną cenę.  Czyli dzisiaj rząd topi więcej miliardów z dużo mniejszym efektem dodanym. I to pomimo, że działa samodzielnie, a wtedy był zależny od okupanta. Co do finału to nie jest jeszcze znany, ale zapowiada się podobnie.

Piotrek, ale zastanów się co piszesz, to że wydajemy więcej tylko dlatego że zarabiamy więcej oraz płynie szerokim strumieniem pomoc z unii. Jak chcesz coś policzyć i porównać to musisz od sumy wpływów odjąć wydatki i przedstawić to wskaźnikiem procentowym, a nie przeliczać jakąś wartość kiedyś i dzisiaj. Kiedyś było wszystko Państwowe i ceny były regulowane, teraz jest większość w rękach prywatnych. Towar jest wart tyle za ile można go sprzedaż. Jest duży popyt na mieszkania, więc są drogie. Buduje się tak , a nie inaczej bo grunty są drogie, trudno dostępne, miasta się rozrastają, wsie zresztą też. Oczekiwania społeczeństwa też są inne. Kto kiedyś jeździł na narty do Austrii? Może notable, a nie przeciętni ludzie. Do Austrii to się jeździło do roboty, jeszcze trzeba było mieć paszport. Po zmianie ustroju byliśmy 100 lat za murzynami, nafaszerowani propagandą i nic nie wiedzieliśmy jak wygląda prawdziwy świat. odbicie się od dna - to wszystko kosztuje. Szerokorozumiany socjal, rząd daje marchewki zamiast kija, budowa całej infrastruktury etc. - to wszystko kosztuje.

Więc nie narzekaj, tylko zacznij coś robić, trzeba zacisnąć zęby i działać - aby Ci było lepiej i nie oczekuj że ktoś Ci coś da i że powinien Ci dać. To Ty możesz zmienić swoje życie, a nie rząd, umiesz liczyć - to licz na siebie.

pozdrawiam

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcos73 napisał:

No to nie ma o czym mówić. Musi być identyczny punkt odniesienia aby można było to porównać. Będzie to trudne bo wtedy eksport wyglądał w bloku wschodnim a w szczególności z ZSRR tak. My wam damy węgiel, a Wy zabierzecie nam stal. I wszystko szło na wschód za friko. Ponadto ludzie się nie zadłużali, bo nie mieli potrzeby, bo wszystko było za darmo, albo półdarmo, zakłady Państwowe, prywatnych firm bardzo mało a ceny regulowane odgórnie. Natomiast nie udupił nas blok wschodni, ale zachodni, bo tam naciągiśmy kredytów ponad miarę, których nie byliśmy w stanie spłacać. Gierek zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną - to prawda, ale finał przeżyłem osobiście.

pozdrawiam

Istnieje uzasadnione podejrzenie, że akcja kredytowa zachodu dla Polski w latach 70tych była elementem zimnej wojny... jak i późniejsze wciągnięcie Sowietów fo Afganistanu. Wg zasady "dla każdego cos milego". Jak widać, skutecznej. 

Obecny system gospodarczy też się niedlugo załamie, gdyż jest od ok 20 lat oparty na tanich surowcach glownie z Rosji i Ukrainy, a te właśnie diabli wzięli. Niewiele tu  pomoże "ekologiczna innowacyjność" i VW z gniazdka. 

Edytowane przez mig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, mig napisał:

Istnieje uzasadnione podejrzenie, że akcja kredytowa zachodu dla Polski w latach 70tych była elementem zimnej wojny...

Migu

Podejrzenie i kredyty - to że brano je bez opamiętania - a zachód je ochoczo udzielał, to świadczy o naszej głupocie - nie o elemencie zimnej wojny.

27 minut temu, mig napisał:

Obecny system gospodarczy też się niedlugo załamie, gdyż jest od ok 20 lat oparty na tanich surowcach glownie z Rosji i Ukrainy, a te właśnie diabli wzięli. Niewiele tu  pomoże "ekologiczna innowacyjność" i VW z gniazdka. 

Nie załamie się, będzie tylko drożej, do czego wszyscy pomału się zaczynamy przyzwyczajać - ot narty, każdy jęczy i jeździ. Może mniej - ale jednak.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, brachol said:

Mówię, że emeryci płacili na swoją emeryturę i teraz powinni móc z tego korzystać, sponsorować możesz najwyżej tych co nie płacili, a dostają. 

Twoja emocjonalne podejście nie zmienia jednak faktu, że to wypracowane przeze mnie środki służą zabezpieczeniu tych potrzeb. I to obecne pokolenie musi dźwignąć ciężar zabezpieczenia emerytur poprzedników oraz własnych, marnując w międzyczasie pieniądze na spłatę zawyżonego oprocentowania i marży bankowej przy kredycie hipotecznym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, SzymQ napisał:

Twoja emocjonalne podejście nie zmienia jednak faktu, że to wypracowane przeze mnie środki służą zabezpieczeniu tych potrzeb. I to obecne pokolenie musi dźwignąć ciężar zabezpieczenia emerytur poprzedników oraz własnych, marnując w międzyczasie pieniądze na spłatę zawyżonego oprocentowania i marży bankowej przy kredycie hipotecznym. 

Gdzie tu widzisz emocje?

Środki teraz wypracowywane zużywane są na emerytury wypłacane. Na emerytury obecnie pracujących będą składać się młodsze pokolenia, z tego co teraz płacisz nic w kasie nie zostanie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, brachol said:

Środki teraz wypracowywane zużywane są na emerytury wypłacane. 

Sponsorować - "finansować jakieś przedsięwzięcie" (https://pl.wiktionary.org/wiki/sponsorować)

8 hours ago, brachol said:

Dlaczego sponsorujesz emerytów? Nie odkładali na swoją emeryturę? 

To ja już nie wiem o co Ci chodzi. Ale nie będę już wnikał... Wszystkiego dobrego, a przede wszystkim udanego szusowanka! 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Marcos73 napisał:

Piotrek, ale zastanów się co piszesz, to że wydajemy więcej tylko dlatego że zarabiamy więcej oraz płynie szerokim strumieniem pomoc z unii. Jak chcesz coś policzyć i porównać to musisz od sumy wpływów odjąć wydatki i przedstawić to wskaźnikiem procentowym, a nie przeliczać jakąś wartość kiedyś i dzisiaj. Kiedyś było wszystko Państwowe i ceny były regulowane, teraz jest większość w rękach prywatnych. Towar jest wart tyle za ile można go sprzedaż. Jest duży popyt na mieszkania, więc są drogie. Buduje się tak , a nie inaczej bo grunty są drogie, trudno dostępne, miasta się rozrastają, wsie zresztą też. Oczekiwania społeczeństwa też są inne. Kto kiedyś jeździł na narty do Austrii? Może notable, a nie przeciętni ludzie. Do Austrii to się jeździło do roboty, jeszcze trzeba było mieć paszport. Po zmianie ustroju byliśmy 100 lat za murzynami, nafaszerowani propagandą i nic nie wiedzieliśmy jak wygląda prawdziwy świat. odbicie się od dna - to wszystko kosztuje. Szerokorozumiany socjal, rząd daje marchewki zamiast kija, budowa całej infrastruktury etc. - to wszystko kosztuje.

pozdrawiam

 

Piszesz jakby to wszystko się "samo" zrobiło, było czymś naturalnym i nikt za to nie odpowiadał. Jest zupełnie odwrotnie. Mimo wielu miliardów zadłużenia, brak państwowego budownictwa. Sprzedawanie atrakcyjnych działek za bezcen znajomym królika. Regulacje pozwalające na patodeweloperkę. Pompowanie kasy w socjal i emerytury. Obniżenie stóp prcentowych do zera i propaganda mówiąca, że nie będą podnoszone. Kredyty na zmiennej stopie procentowej z odpowiedzialnością całym majątkiem. Długo bo wymieniać "zasługi" systemu i obecnej władzy. Nawet sam trend koncentracji ludności w dużych aglomeracjach, choć występuje na całym świecie też jest bardzo niekorzystny. U nas władza mu sprzyja, choćby poprzez wykluczenie komunikacyjne mniejszych miejscowości. Z wielu miejsc, gdzie za komuny był pociąg czy autobus dziś dojedziesz tylko autem.

 

 

Cytat

Więc nie narzekaj, tylko zacznij coś robić, trzeba zacisnąć zęby i działać - aby Ci było lepiej i nie oczekuj że ktoś Ci coś da i że powinien Ci dać. To Ty możesz zmienić swoje życie, a nie rząd, umiesz liczyć - to licz na siebie.

Dlaczego wszystko rozumiesz jako osobisty problem? Obecnie mam gdzie mieszkać, mogę też kupić mieszkanie może nie jakieś luksusowe, ale na takie zywkłe wystarczy. Nie zmienia to jednak faktu, że obecnie jest spory problem z mieszkaniami dla młodych ludzi.

Edytowane przez Spiochu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do emerytów to jedni z tych przez nas sponsorowanych, kupili ode mnie mieszkanie za gotówkę. Już trzecie w tym samym bloku. W mediach ciągle też pojawiają się historyjki, że ktoś oszukał emeryta na 100, 200 czy 500 tys.

Przy obecnej demografii zus musi upaść, więc im szybciej go zmienią tym mniejszy będzie krach. Moim zdaniem możliwa jest opcja, że każdy w wieku x lat (Np. 70) dostaje emeryturę z budżetu państwa w wysokości minimalnej krajowej. Nikt mniej i nikt więcej. Do tego sprzedajemy wszystkie gmachy zus i wywalamy urzędników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kordiankw napisał:

Problemu z mieszkaniami czy to dla młodych, czy starych nie ma obecnie żadnego. Mieszkań niesprzedanych jest na rynku mnóstwo. Problem jest ze zdolnością kredytową.

Tu właśnie jest problem, ale nie ze zdolnością. Zamożne osoby lub deweloperzy trzymają puste mieszkania i utrzymują za wysoki dla przeciętnych młodych ludzi poziom cen. Ten poziom wziął się właśnie z zerowych stóp procentowych, które były jeszcze niedawno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Spiochu napisał:

Tu właśnie jest problem, ale nie ze zdolnością. Zamożne osoby lub deweloperzy trzymają puste mieszkania i utrzymują za wysoki dla przeciętnych młodych ludzi poziom cen. Ten poziom wziął się właśnie z zerowych stóp procentowych, które były jeszcze niedawno.

No jednak jest. Syn kolegi właśnie kupił mieszkanie. Jest informatykiem. Jeszcze rok temu bank wyliczył mu zdolność kredytową na 500k. W październiku już jego zdolność kredytowa wynosiła niewiele ponad 100k. Kolega musiał wesprzeć syna dużym wkładem własnym aby ten był w stanie kupić mieszkanie.

Edytowane przez kordiankw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kordiankw napisał:

No jednak jest. Syn kolegi właśnie kupił mieszkanie. Jest informatykiem. Jeszcze rok temu bank wyliczył mu zdolność kredytową na 500k. W październiku już jego zdolność kredytowa wynosiła niewiele ponad 100k. Kolega musiał wesprzeć syna dużym wkładem własnym aby ten był w stanie kupić mieszkanie.

Nie wiem co to za przypadek z synem kolegi,  ale generalnie jak ktoś miał zdolność na 500k to spadła ona do jakiś 250k.

Przyczyną problemu nie jest to, że zdolność spadła o połowę, ale to że ta połowa nie wystarcza na skromne mieszkanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Spiochu napisał:

Co do emerytów to jedni z tych przez nas sponsorowanych, kupili ode mnie mieszkanie za gotówkę. Już trzecie w tym samym bloku. W mediach ciągle też pojawiają się historyjki, że ktoś oszukał emeryta na 100, 200 czy 500 tys.

Przy obecnej demografii zus musi upaść, więc im szybciej go zmienią tym mniejszy będzie krach. Moim zdaniem możliwa jest opcja, że każdy w wieku x lat (Np. 70) dostaje emeryturę z budżetu państwa w wysokości minimalnej krajowej. Nikt mniej i nikt więcej. Do tego sprzedajemy wszystkie gmachy zus i wywalamy urzędników.

A co o tym sądzi lekarz psychiatra?😟

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Spiochu napisał:

Nie wiem co to za przypadek z synem kolegi,  ale generalnie jak ktoś miał zdolność na 500k to spadła ona do jakiś 250k.

Przyczyną problemu nie jest to, że zdolność spadła o połowę, ale to że ta połowa nie wystarcza na skromne mieszkanie.

Nie dopytywałem, z tego co wiem to prowadzi jednoosobową firmę. 
Cena mieszkań w ciągu roku nie wzrosła aż tak bardzo. Za to wyliczanie zdolności kredytowej już tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...