Skocz do zawartości

Nakrętka od cantingu pije w kostkę.


Bacek

Rekomendowane odpowiedzi

Może już ktoś z was z tym walczył. W jednym bucie kant tej nakrętki wbija mi się w kostkę przy trochę mocniejszym spięciu. W jakichś butach widziałem w tym miejscu okrągły plaster mocnej taśmy naklejonej na całość. Druga myśl to wypełnić po kant jakimś epoksydem, ew w wersji elastycznej. Znacie może jakieś inne skuteczne triki? Motylek albo albo oponka przyklejana do linera z zewnątrz to nie do końca to czego szukam.

 

IMG20230104131034.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz oznaczyć na zdjęciu punkt, który Cię uciska? Przecież można nakrętkę spiłować w tym miejscu o pół mm i problem może zniknąć.

No i czy to wbija Ci się plastik, nakrętka, czy śruba...?

 

Zepnij mocno buty bez zakładania i zobacz jak wygląda ta deformacja skorupy przy spiętych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czucie wydaje mi się że to krawędź nakrętki ale ciężko to powiedzieć na 100% skoro skorupa nie jest przejrzysta a kostka nie ma aż takiego czucia jak palce.

O piłowaniu krawędzi nakrętki też myślałem ale to opcja która najmniej mi się podoba, chociaż w sumie jest lepsza niż plaster z taśmy bo buty ściągam wyciągając nogę z linerem i nie sądzę żeby taka taśma długo wytrzymała bez oberwania o ile nie będzie jakimś mocnym klejem przyłapana.

Edytowane przez Bacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak wyjmiesz nogę z linerem dotknij luneta tam, gdzie boli najbardziej kostka. Powinien być odciśnięty dokładnie w tym miejscu. Stąd krótka droga do zidentyfikowania źródła ucisku. Jak po linerze nie widać, to znaczy że uciska cię cała krzywizna buta a nie konkretny wypust typu nakrętka. A że z jednej strony, być może masz różne kostki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.01.2023 o 13:17, Bacek napisał:

Może już ktoś z was z tym walczył. W jednym bucie kant tej nakrętki wbija mi się w kostkę przy trochę mocniejszym spięciu. W jakichś butach widziałem w tym miejscu okrągły plaster mocnej taśmy naklejonej na całość. Druga myśl to wypełnić po kant jakimś epoksydem, ew w wersji elastycznej. Znacie może jakieś inne skuteczne triki? Motylek albo albo oponka przyklejana do linera z zewnątrz to nie do końca to czego szukam.

 

IMG20230104131034.jpg

Cześć

Rozumiem, że to nowe buty.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roczne. W tamtym sezonie trochę to dokuczało ale jakoś przejeździłem. W tym po jednym razie stwierdziłem że coś trzeba zrobić. O dziwo po najmocniejszym spięciu butów mniej to się dawało we znaki. Najbardziej przy średnim.

Edytowane przez Bacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, mig napisał:

Jeden ze sprzedawców butów w okolicy proponował mi dorobienie "kantingu" do butów bez. Czyli części są osiągalne. Dobrze ze dostaniesz co trzeba. 

Cześć

Dostanę, ale wbrew pozorom nie jet to takie łatwe. Tutaj Head troszkę zwalił robotę, bo fischer miał zabezpieczenie wewnątrz buta i tej śruby nie byłeś w stanie wykręcić - tylko poluzować, niemniej jednak, ja ja wykręciłem i spier...łem canting. Tak jeździłem do końca ich żywota. Canting był, ale na słowo honoru.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...