Callmetede Napisano 25 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2022 (edytowane) Cześć, naszła mnie ochota na spróbowanie się w slalomie i chciałbym zapytać od czego polecacie zacząć naukę tak, żeby czerpać z tego przyjemność a nie tylko walczyć o przeżycie miedzy tyczkami. Chciałbym też docelowo przejechać sobie zawody regionalne na >=8 więc wszelkie rady mile widziane. Ewentualnie gdzie polecacie się zgłosić żeby sobie potrenować. I oczywiście Wesołych Świąt !!! Edytowane 25 Grudnia 2022 przez Callmetede Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 25 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2022 Na FB znajdź stronę "umawiamy się na tyczki" - znajdź dogodny termin i wio......samemu sobie to ciężko będzie. Zakładam że osprzęt stosowny masz ale tyczki to dosyć droga inwestycja a potrzebujesz co najmniej 20 długich i 10 kolanówek to raz a dwa raczej nie pozwolą Ci się rozstawić. Czyli zostaje opcja treningów. Śmig???jak stoisz w tej ewolucji??? Nawet nie chodzi o poprawność ale o szybkość reakcji???? Awaryjnie możesz sobie kupić coś takiego: https://allegro.pl/oferta/pacholki-treningowe-grzybki-do-pilki-noznej-50-szt-11865425508?offerId=11865425508&inventoryUnitId=ZhITSpiav3gWsAFoxYLZCA&adGroupId=NjJhN2RjNWQtMWNiYi00OGZiLThjYTYtYTgwYjdjZTQ3NTllAA&campaignId=MDE1YmY4MzgtNWQ2ZC00NTRlLWExMGItMGIxNDVmYzU0NjNjAA&sig=047d667bf2117f61488045e3c5a43d02&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=supercena&utm_content=ps&utm_source=google&utm_medium=ads&gclid=CjwKCAiAhqCdBhB0EiwAH8M_GteZCMZY7_VCm4xxxJ21JTggBgeMwVUtIUXCo7M6sZ9MckJFZ7QwFhoCzUYQAvD_BwE Za to na stoku Cię nikt nie skarci......niebieskie i czerwone to bramki a cała reszta ustawia linię i odciążenie-dociążenie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Callmetede Napisano 25 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2022 Może trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem, chodziło mi oczywiście o polecenie jakiś dobrych szkółek czy też ludzi na trening, którzy pokierują, powiedzą w co się zaopatrzyć i skorygują błędy. Ze śmigu stoję dość dobrze jak na amatora. Tylko no właśnie nie chce od razu pakować w to całych oszczędności a raczej wpaść na kilka treningów we w miarę luźnej atmosferze i zobaczyć czy to w ogóle mnie kręci. Z osprzętu mam w zasadzie tylko narty SL, brakuje mi ochraniaczy i tych nakładek na przód kijka. Da się to jakoś wypożyczyć na pierwszy raz czy trzeba od razu kupić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 25 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2022 (edytowane) 7 godzin temu, Callmetede napisał: Cześć, naszła mnie ochota na spróbowanie się w slalomie i chciałbym zapytać od czego polecacie zacząć naukę tak, żeby czerpać z tego przyjemność a nie tylko walczyć o przeżycie miedzy tyczkami. Chciałbym też docelowo przejechać sobie zawody regionalne na >=8 więc wszelkie rady mile widziane. Ewentualnie gdzie polecacie się zgłosić żeby sobie potrenować. I oczywiście Wesołych Świąt !!! Koledzy odpowiedzieli Ci już przed rokiem. Przeczytaj. Edytowane 25 Grudnia 2022 przez mig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 25 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2022 4 godziny temu, Callmetede napisał: Może trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem, chodziło mi oczywiście o polecenie jakiś dobrych szkółek czy też ludzi na trening, którzy pokierują, powiedzą w co się zaopatrzyć i skorygują błędy. Ze śmigu stoję dość dobrze jak na amatora. Tylko no właśnie nie chce od razu pakować w to całych oszczędności a raczej wpaść na kilka treningów we w miarę luźnej atmosferze i zobaczyć czy to w ogóle mnie kręci. Z osprzętu mam w zasadzie tylko narty SL, brakuje mi ochraniaczy i tych nakładek na przód kijka. Da się to jakoś wypożyczyć na pierwszy raz czy trzeba od razu kupić ? Bez gard na kijki i nagolenników nawet nie masz po co się pchać na tyczki. Generalnie taki trening (da się) zrealizować ale moim zdaniem to zmarnowana kasa - takiego sprzętu się nie wypożycza, się kupuje (oczywiście można używki). Kupując pamiętaj o rozmiarze nagolenników i zwróć uwagę aby nie były "spawane"- te tańsze to najczęściej juniorki, gardy pełne. Stronę z treningami Ci już podałem. Aby w SL osiągnąć dobry czas musisz iść w pełnej ofensywie i agresywnie atakować każdą tyczkę każde zawahanie polegające na strachu przed bólem będzie Cię kosztować dużooooo czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 26 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2022 9 godzin temu, Adam ..DUCH napisał: Bez gard na kijki i nagolenników nawet nie masz po co się pchać na tyczki. Generalnie taki trening (da się) zrealizować ale moim zdaniem to zmarnowana kasa - takiego sprzętu się nie wypożycza, się kupuje (oczywiście można używki). Kupując pamiętaj o rozmiarze nagolenników i zwróć uwagę aby nie były "spawane"- te tańsze to najczęściej juniorki, gardy pełne. Stronę z treningami Ci już podałem. Aby w SL osiągnąć dobry czas musisz iść w pełnej ofensywie i agresywnie atakować każdą tyczkę każde zawahanie polegające na strachu przed bólem będzie Cię kosztować dużooooo czasu. To może jakoś łagodniej wejść jakiś paragigant z kolanowkami w podkolanowkach zamiast gard i nagolennikow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 26 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2022 55 minut temu, star napisał: To może jakoś łagodniej wejść jakiś paragigant z kolanowkami w podkolanowkach zamiast gard i nagolennikow? Teoretycznie tak.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 26 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2022 12 minut temu, Adam ..DUCH napisał: Teoretycznie tak.... Natomiast rozumiem, ze sl się nie da bo rynna przy tyczkach i trzeba agresji, aby mieścić się w zadanym torze, a nie wodzić się wokół, co trudne przy wyrobionym lodowym korycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus82 Napisano 26 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2022 Czyli główna trudność slalomu, to wyracanie tyczek, by nie dostać w zęby. A rynna to pikuś? W głębszej można sobie nogi powykręcać. A i jakaś kompensacja by się przydała(między tyczkami). Agresja zawsze się przyda. Mój brak respektu dla grubych kołków drewnianych, skończył się dla mnie życiowym sukcesem. Na dole w Szczyrku wygrałem na spartakiadzie z byłym profi z Bielska. Ale popieram slalomowców. Szybka reakcja jest bezcenna, by nie najechać starego zgreda, który nie wiadomo dlaczego ciągle usiłuje skręcać na stoku. 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.