Skocz do zawartości

Zamiast nart, na poligon.


Spiochu

Rekomendowane odpowiedzi

36 minut temu, grimson napisał:

Tu jest wyjaśnienie dlaczego mamy iść w kamasze, od 43:10:

 

Ja się do woja nie wybieram. Jak dostanę bilet i odwołanie będzie nieskuteczne, to wyjeżdżam z kraju i nigdy nie wracam.

Jak kaczor ogłosi jakiś stan wojenny czy inne cyrki. W ciągu kilkunastu godzin dam radę dotrzeć z buta do granicy. Na rowerze nawet szybciej. Nie wierzę, że tak szybko zdołają uszczelnić granicę.

  • Like 2
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ustaliła Interia, wytyczne szefa Sztabu Generalnego dotyczące szczepień ochronnych, m.in. przeciw COVID-19 w wojsku przestały obowiązywać. Oznacza to, że rekruci nie będą mogli zasłonić się brakiem szczepienia w przypadku wezwania na ćwiczenia.

Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-niezaszczepieni-nie-unikna-cwiczen-wojskowych,nId,6489089#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Spiochu napisał:

Ja się do woja nie wybieram. Jak dostanę bilet i odwołanie będzie nieskuteczne, to wyjeżdżam z kraju i nigdy nie wracam.

Jak kaczor ogłosi jakiś stan wojenny czy inne cyrki. W ciągu kilkunastu godzin dam radę dotrzeć z buta do granicy. Na rowerze nawet szybciej. Nie wierzę, że tak szybko zdołają uszczelnić granicę.

Mam znajome przejście graniczne do Czech.... często korzystam. Chcesz namiary?P6296324.thumb.jpg.748478c70ea80c56b13cfa55e1ce9c58.jpg

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.12.2022 o 00:32, Spiochu napisał:

Oni już sami nie wiedzą kogą będę powoływać. PIS analizuje słupki i czekają na sygnał od wodza.

Co do samych szkoleń, to podejrzewam że jak jakiś zapaleniec ze szwagrem kupią kilka  cywilnych dronów i nauczą się z netu jak robić improwizowane ładunki to odjebią cały pluton takich "przeszkolonych".

 

 

Bzdury. Widać, że nie znasz nikogo, kto by był na takim szkoleniu. Do wiadomości - komandosa w tydzień nie zrobisz, ale obsługę kałasza (nówka sztuka, nie żadne rzęchy) można w miarę obczaić, ileś tam wystrzelanych magazynków pmrzyjanmniej uświadamia czym ta broń jest. 

Ci młodzi wykształceni mężczyźni, co mają wyjechać, panikujący jak lale, to Biedroń ze Śmieszkiem et consortes, warszawka w wąskich rurkach? Niech jadą, powodzenia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, artie40 napisał:

Bzdury. Widać, że nie znasz nikogo, kto by był na takim szkoleniu. Do wiadomości - komandosa w tydzień nie zrobisz, ale obsługę kałasza (nówka sztuka, nie żadne rzęchy) można w miarę obczaić, ileś tam wystrzelanych magazynków pmrzyjanmniej uświadamia czym ta broń jest. 

Ci młodzi wykształceni mężczyźni, co mają wyjechać, panikujący jak lale, to Biedroń ze Śmieszkiem et consortes, warszawka w wąskich rurkach? Niech jadą, powodzenia.

Trafisz drona w locie z tego kałacha? Podejrzewam, że nawet zawodowcy mieliby problem. Obsługi broni można zresztą uczyć na miejscu i tych co się dobrowolnie zgłoszą. Chętnych na pewno nie braknie. Tak to jest zakaz posiadania broni, ale teraz się państwo obudziło, że lepiej, by jednak ludzie broń znali.

Mylisz rozsądek z paniką. W pierwszej kolejności wyjadą Ci najbardziej ogarnięci. Przygłupom wojsko będzie odpowiadać.

Tak się składa, że znam dwóch takich "biedroniów".  Jeden jest managerem w IT, drugi też jakimś specjalistą. Płacą w Polsce podatki i zostawiają kupe kasy w lokalnych knajpach. Na pewno lepiej żeby wyjechali? Dzięki zapłaconej do budżetu kasie, oni mają większy wkład w Polską armię, niż kilku sebiksów z kałachami. 

 

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, Spiochu said:

Trafisz drona w locie z tego kałacha? Podejrzewam, że nawet zawodowcy mieliby problem. Obsługi broni można zresztą uczyć na miejscu i tych co się dobrowolnie zgłoszą. Chętnych na pewno nie braknie. Tak to jest zakaz posiadania broni, ale teraz się państwo obudziło, że lepiej, by jednak ludzie broń znali.

Mylisz rozsądek z paniką. W pierwszej kolejności wyjadą Ci najbardziej ogarnięci. Przygłupom wojsko będzie odpowiadać.

Tak się składa, że znam dwóch takich "biedroniów".  Jeden jest managerem w IT, drugi też jakimś specjalistą. Płacą w Polsce podatki i zostawiają kupe kasy w lokalnych knajpach. Na pewno lepiej żeby wyjechali? Dzięki zapłaconej do budżetu kasie, oni mają większy wkład w Polską armię, niż kilku sebiksów z kałachami. 

 

 

 

 

 

Z kałacha trafić w cokolwiek po krótkim przeszkoleniu? Ja siebie nie podejrzewam o takie talenty. Widzę jak trafiają policjanci po jak mniemam dłuższym przeszkoleniu z pistoletu. Chyba na luzie do tarczy strzela się łatwiej niż w stresie na polu walki do ludzi...

Ale jak ktoś może zaryzykować swoje życie, nie przeszkadza mu zabijanie i jeszcze po tygodniu będzie trafiał, to powinien pchać się na ochotnika. Może jest albo będzie taka opcja... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, SzymQ napisał:

... Widzę jak trafiają policjanci po jak mniemam dłuższym przeszkoleniu z pistoletu. Chyba na luzie do tarczy strzela się łatwiej niż w stresie na polu walki do ludzi...

Ktoś kto zna tylko sceny z filmów fabularnych a nie próbował ten nie wie jak mało precyzyjna jest taka krótka broń. Kiedyś bardzo się zdziwiłem że z 3 wystrzelonych pocisków żaden nie trafił w tarczę o przekroju ok. 25 cm.

Ps.  zestresowana dziewczyna celowała w nogi

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, mlodzio said:

Ktoś kto zna tylko sceny z filmów fabularnych a nie próbował ten nie wie jak mało precyzyjna jest taka krótka broń. Kiedyś bardzo się zdziwiłem że z 3 wystrzelonych pocisków żaden nie trafił w tarczę o przekroju ok. 25 cm.

Ps.  zestresowana dziewczyna celowała w nogi

Strzelały dwie osoby, do osoby która nie ma broni palnej. Nie chce mi się liczyć ile wystrzelili pocisków, żeby trafić jednym. Kiedy popatrzysz na filmiki na youtube zza oceanu, to pistolet okazuje się wystarczająco skuteczną bronią, w dużo trudniejszej sytuacji, przy oddaniu dwóch strzałów. Zakładam zatem, że można, ale trzeba się solidnie szkolić. Nas historia jeszcze widocznie nie nauczyła, że pospolite ruszenia są skazane na porażkę w konfrontacji z zawodowym wojskiem. Może jeszcze ten jeden raz jest potrzebny, żebyśmy zrozumieli.... No ale to Polska - "Naprzód!" zamiast "Za mną...".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SzymQ napisał:

Strzelały dwie osoby, do osoby która nie ma broni palnej. Nie chce mi się liczyć ile wystrzelili pocisków, żeby trafić jednym. Kiedy popatrzysz na filmiki na youtube zza oceanu, to pistolet okazuje się wystarczająco skuteczną bronią, w dużo trudniejszej sytuacji, przy oddaniu dwóch strzałów. Zakładam zatem, że można, ale trzeba się solidnie szkolić. Nas historia jeszcze widocznie nie nauczyła, że pospolite ruszenia są skazane na porażkę w konfrontacji z zawodowym wojskiem. Może jeszcze ten jeden raz jest potrzebny, żebyśmy zrozumieli.... No ale to Polska - "Naprzód!" zamiast "Za mną...".

Polski policjant w ramach szkolenia ma do dyspozycji w skali roku bodajże 1 magazynek. Kolega z USA ma 1 magazynek na 1 minutę. 
 

Czytalem kiedyś wywiad z byłym operatorem GROMu. Wg niego wyższość tej jednostki nad zwykłym żołnierzem to fakt, ze mieli nieograniczone możliwości strzelania na ćwiczeniach. Z każdej broni, amunicji w bród.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minutes ago, grimson said:

Polski policjant w ramach szkolenia ma do dyspozycji w skali roku bodajże 1 magazynek. Kolega z USA ma 1 magazynek na 1 minutę. 

Polski policjant wg mojej wiedzy otrzymuje dodatki finansowe na dozbrajanie i doszkalanie się, choć wolałbym żeby rozwiązanie było po stronie systemu, a nie jednostki. Policjant w USA jest pasjonatem, który ma świadomość ryzyka zawodowego i za wszelką cenę będzie chciał się wyszkolić i wie, że będzie musiał użyć broni na służbie. Po latach 90 w Polsce dramatycznie spadło ryzyko użycia broni na służbie, a bezrobocie na początku 21 wieku pchało w stronę tej formacji ludzi, którzy pasjonatami owego zawodu nie byli. Tym ludziom pewnie szkoda kasy na zakup dodatkowych magazynków i regularne strzelanie. Ostatecznie im się nie dziwię, bo to robota której nie chciałbym wykonywać za żadne pieniądze...

Edytowane przez SzymQ
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W młodości strzelałem w jako junior w klubie, maszynowo puszczane sylwetki i precyzyjne do tarczy. Na obozie treningowym we Wrocławiu puszczałem nawet sylwetki panu Zapędzkiemu. Na strzelnicę przychodzili (czasem) milicjanci. Mieli obowiązkowe strzelanie - 7 pocisków w roku. Na 25m do statycznej sylwetki nie trafiali żadnym. To też sztuka....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.12.2022 o 21:15, SzymQ napisał:

Z kałacha trafić w cokolwiek po krótkim przeszkoleniu? Ja siebie nie podejrzewam o takie talenty. Widzę jak trafiają policjanci po jak mniemam dłuższym przeszkoleniu z pistoletu. Chyba na luzie do tarczy strzela się łatwiej niż w stresie na polu walki do ludzi...

Ale jak ktoś może zaryzykować swoje życie, nie przeszkadza mu zabijanie i jeszcze po tygodniu będzie trafiał, to powinien pchać się na ochotnika. Może jest albo będzie taka opcja... 

Dla kontrastu zobaczcie sobie nagranie ze słynnej amerykańskiej afery.

17 latek pasjonat broni, będąc ściganym i atakowanym przez grupę napastników, celnie  i wybiórczo strzelał nawet po przewróceniu go na ziemię.

Zabił dwóch napastników i trzeciego ranił samemu ratując życie.

https://en.wikipedia.org/wiki/Kenosha_unrest_shooting

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, Adam ..DUCH said:

Przypominam Panom iż użycie broni w kontekście osiągnięcia zamierzonego celu w sposób zasadniczy rożni się w policji i w wojsku. 

No właśnie. Wyszkoleni i dobrze wyposażeni policjanci powinni być w stanie rozbroić i obezwładnić delikwenta używając innych metod. Teaser, gaz, pałka? Wystrzelili chyba 14 pocisków, a trafili jednym. 13 zbłąkanych kul, z których przynajmniej 2 trafiają w elewację na wysokości okien... Dobrze, że nikt postronny nie ucierpiał. Był w 2000 roku i policjant i tygrys i zbłąkana kula, którą w głowę dostał weterynarz...

Strzelali policjanci z prewencji, czyli najbardziej doświadczeni z marginesem i uodpornieni na stres. Przyszli do policji na własne życzenie, zdali psychotesty, zostali przeszkoleni i mieli przyznane jakieś środki finansowe na dalszy rozwój.

Nie próbuję ocenić przebiegu ich akcji, ale potraktować ją jako punkt odniesienia do korzyści, jakie miałoby przynieść przymusowe, tygodniowe szkolenie przypadkowych osób.

Samo rozdanie broni nie decyduje o wartości bojowej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...