a_senior Napisano 9 godzin temu Udostępnij Napisano 9 godzin temu 11 godzin temu, Jan napisał: tak z ręki ale wnusia potrafi jeszcze spokojniej trzymać telefon Brawo wnusia. 🙂 Jak zawodowiec czy po współczesnemu - zawodówka. 🙂 Pamiętam Twoje filmowanie wnusi na stromszej trasie. Też całkiem, całkiem. A wnusia próbowała Cie filmowac na stromszym? Pewnie tez dałaby radę, bo widać, że zdolna. Z innej beczki. Od kiedy jeździsz w kasku? 3 godziny temu, star napisał: może i wnusia potrafi trzymać komórkę, ale ty kijki nie bardzo;-) Trzyma całkiem poprawnie, tyle że ich nie używa, tzn. nie wbija, nawet tylko markując. Bo też w tych warunkach ich używanie jest niekonieczne by nie powiedzieć - zbędne. 🙂 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 7 godzin temu Udostępnij Napisano 7 godzin temu 2 godziny temu, a_senior napisał: Brawo wnusia. 🙂 Jak zawodowiec czy po współczesnemu - zawodówka. 🙂 Pamiętam Twoje filmowanie wnusi na stromszej trasie. Też całkiem, całkiem. A wnusia próbowała Cie filmowac na stromszym? Pewnie tez dałaby radę, bo widać, że zdolna. Z innej beczki. Od kiedy jeździsz w kasku? Trzyma całkiem poprawnie, tyle że ich nie używa, tzn. nie wbija, nawet tylko markując. Bo też w tych warunkach ich używanie jest niekonieczne by nie powiedzieć - zbędne. 🙂 Eee tam. Jan ma pewne nawyki z jeżdżenia bez kijków, podobnie jak głupawe uśmieszki nie schodzące z jego lica. Nie przeszkadza mu nawet jak wspomina się czyjś zgon. Ot taki rubaszny, niemiecki humor, dobrze, że nie jodłuje. A jazda na goryla dla niego naturalna jak śnieg, tak, że te kijki mógłby równie dobrze pod pachę... żeby być eufemistycznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.