Skocz do zawartości

Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała


KrzysiekK

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Chertan napisał:

Jeżeli ucieka piętka, to być może na te języki ciśniesz za mocno (nadsterowność), w końcowej fazie trzeba nieco na tył przejść. Druga przyczyna to może być pochylanie się do stoku, podczas gdy przy tym krawędziowaniu tułów ma być pod kątem do nóg, w dół stoku, z wbijaniem kija poniżej narty. Może trudno to wyjaśnić pisemnie. 

Dziękuję! Drugi raz już to słyszę. To nie jest trudne do wyjaśnienia pisemnie. Zrobiłeś to świetnie. Trudne jest to jedynie do wykonania. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Chertan napisał:

Jeżeli ucieka piętka, to być może na te języki ciśniesz za mocno (nadsterowność), w końcowej fazie trzeba nieco na tył przejść. Druga przyczyna to może być pochylanie się do stoku, podczas gdy przy tym krawędziowaniu tułów ma być pod kątem do nóg, w dół stoku, z wbijaniem kija poniżej narty. Może trudno to wyjaśnić pisemnie. 

Wczoraj z Natalką ćwiczyliśmy synchroniczną jazdę. Coś tam Rafał nagrał. Postaram się odnaleźć i wrzucić.

To co ja odczuwam to problemy ze śniegiem 🤣🤣 jak gładkie, oblodzone na przykład to ujedzie. Jak cukier to przytrzyma. To zróżnicowanie sprawia kłopot. W płaskim świetle ślepy jestem i nie widzę czego się spodziewać. Zaskakuje mnie to 🤣 

Tetryka problemy. 

Edytowane przez KrzysiekK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KrzysiekK napisał:

Witaj.

Tak, o to chodzi. O naciskanie na języki butów. Niefortunne sformułowanie. Close uncles. Kiedy? Chodzi o inicjacje. Potem nacisk przenosi się na tył stopy bardziej .

Teraz moja zabawa to dwa punkty. Na stromszym ćwiczę śmig. Na płaskim i jak wczoraj, na nartostradzie bawię się wchodzeniem na skręty cięte.

W smigu czyli w skręcie krótkim w którym duża część jest ślizgowa ( polski smig 🤣 ) brak mi zakończenia skrętu. Tego za krawędziowania. Ucieka mi zewnętrzna. Uslizguje. Mam tu podejrzenie że powinienem na końcu skrętu być bardziej na tyłach nart ( dzięki @Maciej S)  ale to sobie jeszcze będę eksperymentował. Mało ludzi na stoku jeździ dobrze smigiem. Nie ma kogo podglądać. Jest w smigu coś, jakiś kurde myk, jakiś sposób. Nie mam pojęcie co to jest. Chyba coś z napięciem tułowia, taśmami … co powoduje to zacięcie na końcu, ten punkt z którego wychodzi się do następnego skrętu. W smigu pracuje cały tułów. To bardzo złożone. Trudne. 
 

W skręcie ciętym brak mi jeszcze tej pewności oparcia na krawędzi co da mi możliwość eksperymentowania z odsyłaniem nóg. W skręcie w lewo jest mi łatwiej, w prawo już zaczyna być dużo lepiej. Długie nartostrady mogłyby pomóc. Jest czas na ćwiczenia. 
 

...........

Cześć

Sposób prowadzenia nart w śmigu jak i wykończenia skrętu może być bardzo różny w zależności od tego co chcesz zrobić, co wymusza teren, rodzaj śniegu itd. Uślizgiwanie się, czyli brak docisku czyli zbyt wolne zejście czyli niedostosowanie ruchu, jego dynamiki i zakresu do tego co chcesz uzyskać.

Pozdro

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KrzysiekK napisał:

Witaj.

Tak, o to chodzi. O naciskanie na języki butów. Niefortunne sformułowanie. Close uncles. Kiedy? Chodzi o inicjacje. Potem nacisk przenosi się na tył stopy bardziej .

Teraz moja zabawa to dwa punkty. Na stromszym ćwiczę śmig. Na płaskim i jak wczoraj, na nartostradzie bawię się wchodzeniem na skręty cięte.

W smigu czyli w skręcie krótkim w którym duża część jest ślizgowa ( polski smig 🤣 ) brak mi zakończenia skrętu. Tego za krawędziowania. Ucieka mi zewnętrzna. Uslizguje. Mam tu podejrzenie że powinienem na końcu skrętu być bardziej na tyłach nart ( dzięki @Maciej S)  ale to sobie jeszcze będę eksperymentował. Mało ludzi na stoku jeździ dobrze smigiem. Nie ma kogo podglądać. Jest w smigu coś, jakiś kurde myk, jakiś sposób. Nie mam pojęcie co to jest. Chyba coś z napięciem tułowia, taśmami … co powoduje to zacięcie na końcu, ten punkt z którego wychodzi się do następnego skrętu. W smigu pracuje cały tułów. To bardzo złożone. Trudne. 
 

W skręcie ciętym brak mi jeszcze tej pewności oparcia na krawędzi co da mi możliwość eksperymentowania z odsyłaniem nóg. W skręcie w lewo jest mi łatwiej, w prawo już zaczyna być dużo lepiej. Długie nartostrady mogłyby pomóc. Jest czas na ćwiczenia. 
 

A moje dzieciaki? szczególnie Natalia lubi mieć zadania. Cały czas sobie coś wymyśla. Tu pojadę tak, tam inaczej, Eksperymentuje i bawi się. Ani się nie wtrącam. Czasem utknie gdzieś i coś sobie ćwiczy … dziwna taka ❤️

Rafał - jeździ ciętym gdzie może. A gdzie nie może morduje coś dziwnego, zygzakową jazda. Nie bawi go ćwiczenie czegokolwiek. Ma wywalone … lubi zapier…. To trochę martwi. Wczoraj miał blisko bum. Ochłonął. Potem jeździł już z głową. 

Wczoraj 6 ! Godzin uciekło w mig … fantastycznie było. Ludzi malutko, dwie trasy chodziły. Śnieg średni. 

Masz, poćwicz, proste, raczej się przyda. Bardziej niż wiedza o zamykaniu czegokolwiek.

https://www.facebook.com/share/r/15iAjMqYzX/?mibextid=UalRPS
 

pozdro

Edytowane przez Marcos73
  • Like 3
  • Thanks 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, KrzysiekK napisał:

To co ja odczuwam to problemy ze śniegiem 🤣🤣 jak gładkie, oblodzone na przykład to ujedzie. Jak cukier to przytrzyma. To zróżnicowanie sprawia kłopot. W płaskim świetle ślepy jestem i nie widzę czego się spodziewać. Zaskakuje mnie to

Nie tylko ciebie mnie też to wk..a szczególna przypadłość austriackich stoków w grudniu-niby wszystko piękne  a nagle wjeżdżasz w hamujący śnieg z armaty i mało co z butów nie wyskoczysz. Nawet na tym krótkim filmie z trasy szmuglerów widać dokładnie gdzie w dwóch miejscach taki klimat załapałem . Nienawidzę 😡

😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Victor napisał:

Nie tylko ciebie mnie też to wk..a szczególna przypadłość austriackich stoków w grudniu-niby wszystko piękne  a nagle wjeżdżasz w hamujący śnieg z armaty i mało co z butów nie wyskoczysz. Nawet na tym krótkim filmie z trasy szmuglerów widać dokładnie gdzie w dwóch miejscach taki klimat załapałem . Nienawidzę 😡

😉

 

Ja Ci życzę takiej jazdy ale to chyba nie Ty 👍

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, KrzysiekK napisał:

I bardzo dobrze. Ja jak się nauczę to mi się przestanie chcieć jeździć. A tak, mam co robić na długie lata. Byle zdrowie było. 😉

W pierwszej kolejności trzeba to opanować później już z górki 😜

Pozdro i dobrego dzionka 😉

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Victor napisał:

Nie tylko ciebie mnie też to wk..a szczególna przypadłość austriackich stoków w grudniu-niby wszystko piękne  a nagle wjeżdżasz w hamujący śnieg z armaty i mało co z butów nie wyskoczysz. Nawet na tym krótkim filmie z trasy szmuglerów widać dokładnie gdzie w dwóch miejscach taki klimat załapałem . Nienawidzę 😡

😉

 

Miałem tak raz, że podczas średnio szybkiej jazdy wjechałem w taki śnieg. W ułamku sekundy wywinęło mi skręt na drugą stronę, przygrzmociłem na płask o miękki śnieg. Zabolały bebechy w brzuchu. I głowa. Przez 3 minuty widziałem zamglone. Musiało być wstrząśnienie  …

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Victor napisał:

W pierwszej kolejności trzeba to opanować później już z górki 😜

Pozdro i dobrego dzionka 😉

A ta nauka szczerze mówiąc mi się średnio podoba. Łapy poskręca i tyle. Takiego starszego to w jedną nartę ubrać i na płaskie. Gdzieś Dębi Armstrong pokazywała jak ucz dorosłych. Stopniowanie trudności i dużo czasu na mega prostych sprawach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Victor napisał:

W pierwszej kolejności trzeba to opanować później już z górki 😜

Pozdro i dobrego dzionka 😉

Wreszcie jakis REALNY filmik z nauki a nie instruktor udajacy poczatkujacego. 

Edytowane przez mig
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, mig napisał:

Wreszcie jakis REALNY filmik z nauki a nie instruktor udajacy poczatkujacego. 

Dzieciom jednak to przychodzi łatwiej, ci panowie, to chyba oderwani od kompa nie mający jakiejkolwiek styczności z aktywnością sportową 😄

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...