Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała

[Marcos73]

19 minut temu, Marxx74x napisał:

Od drugiego dnia Świąt do Sylwestra w Tyliczu - przemiennie Master (bo edukacyjnie ciekawy) i Tylicz-Ski. Jak coś to do zobaczenia - raczej prosto będzie nas namierzyć. 

M.

Na zielono?

pozdro

Jak poszło na Pinzolo?

[KrzysiekK]

10 godzin temu, Mitek napisał:

BZDURA - tak wygląda to Wasze toretyzowanie. Śmigiem można jechać w miejscu.

Zaczynam mieć powoli dość czytania tych głupot. COM, BOS kurwa Krzysztof... Po prostu wpadaj do Zwardonia, pojeździmy pogadamy ...

Pozdro

Wiem że można na miejscu … znałem jedną instruktorkę, która to robiła do przodu przesuwając  się bardzo powoli. Naucz mnie tego. W Zwardoniu. 

[Mitek]

Teraz, KrzysiekK napisał:

Wiem że można na miejscu … znałem jedną instruktorkę, która to robiła do przodu przesuwając  się bardzo powoli. Naucz mnie tego. W Zwardoniu. 

Nie ma problemu. Możemy się pobawić z przyjemnością nawet wielką.

Pozdro

[KrzysiekK]

Spokojnych i zdrowych Świąt dla Wszystkich życzę 🌲❄️🌲

[Gabrik]

12 godzin temu, Marxx74x napisał:

Od drugiego dnia Świąt do Sylwestra w Tyliczu - przemiennie Master (bo edukacyjnie ciekawy) i Tylicz-Ski. Jak coś to do zobaczenia - raczej prosto będzie nas namierzyć. 

M.

Ooo, to Cię Marek "napadnę" , zanosi się, iż będę w okolicy od 27 🙂

[Marxx74x]

@Marcos73 na zielono ale na białym 🙂 .. Pinzolo pozytywnie - teraz wyciągać wnioski i dalej pracować.

@Gabrik do zobaczenia.

I wszystkiego najlepszego wszystkim ..

M.

[KrzysiekK]

21 minut temu, Marxx74x napisał:

@Marcos73 na zielono ale na białym 🙂 .. Pinzolo pozytywnie - teraz wyciągać wnioski i dalej pracować.

@Gabrik do zobaczenia.

I wszystkiego najlepszego wszystkim ..

M.

27. to mógłbym od rana być w Tyliczach. Przewidujesz na tej dzień być od rana? Na którym stoku?

[Marxx74x]

Decyzja odnośnie który stok dziś po 17:00 .. od 8:30 .. a dziś bujamy się na Master.

Pozdrawiam,

M.

[Marxx74x]

W dniu 24.12.2024 o 12:51, KrzysiekK napisał:

27. to mógłbym od rana być w Tyliczach. Przewidujesz na tej dzień być od rana? Na którym stoku?

Jutro Master - jakaś zabawa przed południem na kolanówkach w ustawieniu 15-18m (bez pomiaru czasu) a po przerwie o 11:00 nieco techniki. Będzie na zielono - uda się nas znaleźć :).

M.

[KrzysiekK]

2 minuty temu, Marxx74x napisał:

Jutro Master - jakaś zabawa przed południem na kolanówkach w ustawieniu 15-18m (bez pomiaru czasu) a po przerwie o 11:00 nieco techniki. Będzie na zielono - uda się nas znaleźć :).

M.

O, to będziecie pewnie mocno zajęci.

[Marxx74x]

53 minuty temu, KrzysiekK napisał:

O, to będziecie pewnie mocno zajęci.

🙂 .. jak stoją tyczki to zajęty będę mniej 🙂 .. ot taki urok o którym mało kto wie - najprostszy dzień to dzień z tyczkami :).

M 

[KrzysiekK]

54 minuty temu, Marxx74x napisał:

🙂 .. jak stoją tyczki to zajęty będę mniej 🙂 .. ot taki urok o którym mało kto wie - najprostszy dzień to dzień z tyczkami :).

M 

No to mam nadzieję że do zobaczenia 🙂 

[Marxx74x]

@KrzysiekK @Gabrik dziękuję za miłe spotkanie i przepraszam, że czas miałem ograniczony. Jak coś to jutro od 8:30 będę na TyliczSl Ski a w godzinach późno popołudniowych zapraszam na kulig z biesiadą pod wiatą (szczegóły na priv, jest sympatycznie 🙂 ) .

@Gabrik - dziwne pomysły młodych nabrały później tempa 😉 ale jak coś to przecież wciąż narciarstwo ;).

Pozdrawiam,

M.

[KrzysiekK]

45 minut temu, Marxx74x napisał:

@KrzysiekK @Gabrik dziękuję za miłe spotkanie i przepraszam, że czas miałem ograniczony. Jak coś to jutro od 8:30 będę na TyliczSl Ski a w godzinach późno popołudniowych zapraszam na kulig z biesiadą pod wiatą (szczegóły na priv, jest sympatycznie 🙂 ) .

@Gabrik - dziwne pomysły młodych nabrały później tempa 😉 ale jak coś to przecież wciąż narciarstwo ;).

Pozdrawiam,

M.

Duży palec wewnętrznej, wyjście w przód l - obie rady bardzo pomocne. Serdeczne dzięki. 

[nikon255]

8 minut temu, KrzysiekK napisał:

Duży palec wewnętrznej...

Co bylo dalej? 😜

[KrzysiekK]

28 minut temu, nikon255 napisał:

Co bylo dalej? 😜

Nie interesuj sie bo kociej mordki dostaniesz 

[Marxx74x]

53 minuty temu, KrzysiekK napisał:

Duży palec wewnętrznej, wyjście w przód l - obie rady bardzo pomocne. Serdeczne dzięki. 

To trzeba by tak na spokojnie przerobić - myślę, że aż za szybko to poskładalem w opowieści bo nie było czasu i miejsca spokojnie krok po kroku do tego dojść .. ale polecam taką zabawę - w sumie to wszystko jest dość proste 🙂 .. jutro bawię się z "aspirantami" do PI jazdą a nie tylko komentarzami do quasi GS więc zapraszam do stada 🙂 pobawić się wspólnie.

M.

[KrzysiekK]

Pogoda dopisała kapitalnie, towarzystwo też. Poznałem @Marxx74x, poznałem @Gabrik i Jego Żonę 😉 . Na Tyliczu MS dziś tłumy były wręcz nie do opisania. Pora odpocząć. Chyba coś mnie bierze. 😞 🦠🥵🥶🤒

Pozdrawiam serdecznie 🙂 

[Gabrik]

W dniu 27.12.2024 o 14:44, Marxx74x napisał:

@KrzysiekK @Gabrik dziękuję za miłe spotkanie i przepraszam, że czas miałem ograniczony. Jak coś to jutro od 8:30 będę na TyliczSl Ski a w godzinach późno popołudniowych zapraszam na kulig z biesiadą pod wiatą (szczegóły na priv, jest sympatycznie 🙂 ) .

@Gabrik - dziwne pomysły młodych nabrały później tempa 😉 ale jak coś to przecież wciąż narciarstwo ;).

Pozdrawiam,

M.

Ja także dziękuję i miło było Was @KrzysiekK i @Marxx74x poznać. Ja ten wyjazd dla żony poświęcam, więc nie nadużywałem Waszej cierpliwości, mieliście zatem szczęście ;) .

Dziś Tylicz Ski, ale Alpi zupełnie nie zlokalizowałem. Odnośnie narciarstwa dziecków Marka, to są rzeczy dla mnie nieosiągalne, ale jednocześnie już zupełnie mnie nie frustrujące.

Jak widać, jedno na nartach, drugie na rękach stoi i jaaadą.

Ja dziś sprawdzałem G8 168 Atomica (szwagroszczaka marty). W moim odczuciu (nie wiem jakie wartości kątów) ok deski, spokojnie mógłbym kupić dla siebie.

Żona z Head Joy 158 baaardzo zadowolona i całe szczęście, bo przy obawach z długością mógłbym mieć "ciepło".

Jutro ważniejszy sprawdzian, innych deseczek, zobaczymy, bo tu 87 na 0.5, więc zobaczymy jak sobie poradzę, a przy okazji sprawdzimy legendę, czy te 0.5 poczuję...zatem od 8 Tylicz ski.

Natomiast stestowałem inną legendę, czyli kąt pochylenia cholewki i cóż...jeśli ktoś twierdzi, że to rzecz nieistotna, to przepraszam, ale dla mnie oznacza, że zwyczajnie nie ma pojęcia o czym mówi. Między 15, a 17 jest odczuwalna różnica w jeździe, ale i kolosalna dla naszego ciała.

 

 

[Marxx74x]

My dziśna TyliczSki od strony parkingu 2 od 8:30 .. @Gabrik szukaj zielonych - stado duże - w zasadzie 3 stada 🙂 a o 11 zapraszam na herbatkę :).

M.

[KrzysiekK]

16 godzin temu, Gabrik napisał:

Dziś Tylicz Ski, ale Alpi zupełnie nie zlokalizowałem. Odnośnie narciarstwa dziecków Marka, to są rzeczy dla mnie nieosiągalne, ale jednocześnie już zupełnie mnie nie frustrujące.

Jak widać, jedno na nartach, drugie na rękach stoi i jaaadą.

 

Tam u @Marxx74x’ów jest jeszcze jeden fenomen. Jak się taka całkiem mała Leośka wywaliła. I wtedy Zu z łyżwy w górę do niej, tak się kapitalnie zaopiekowała tą dziewczynką. Wyprzytulała. Nawet jakiś mus chyba na pocieszenie zaoferowała. Im jest dobrze razem po prostu. To budujące. 

[KrzysiekK]

2 godziny temu, Marxx74x napisał:

My dziśna TyliczSki od strony parkingu 2 od 8:30 .. @Gabrik szukaj zielonych - stado duże - w zasadzie 3 stada 🙂 a o 11 zapraszam na herbatkę :).

M.

Lubie te trasę. Jest równa, bez bocznych pochyleń. Bawcie się dobrze. Mi właśnie spadła gorączka z 39 na 37 bez leków i czuję się jak młody bóg. 

[Gabrik]

@Marxx74x w pracy, więc nie lubię przeszkadzać, ale na chwilkę lekcji z antycypacji, jazdy z zamkniętymi oczami oraz pogawędkę z Zuzą i Markiem mieliśmy.

Dziś mgła spowiła Tylicz, ale w jakiej pozie Zuza jechała około 14 widziałem...generalnie żadna forumową dyskusja tego nie nauczy.

[Marxx74x]

@Gabrik - zajęcia ze względu na swój charakter raczej sygnalizują tematy niż je drążą. Nieco inaczej pracuje się ze "stałą" grupą ale na Ekipę z tego wyjazdu narzekać nie mogę :). Za brak czasu na dłuższą rozmowę przepraszam i do zobaczenia.

M.

 

Edytowane 29 Grudnia 2024 przez Marxx74x

[Jan]

10 godzin temu, KrzysiekK napisał:

Tam u @Marxx74x’ów jest jeszcze jeden fenomen. Jak się taka całkiem mała Leośka wywaliła. I wtedy Zu z łyżwy w górę do niej, tak się kapitalnie zaopiekowała tą dziewczynką. Wyprzytulała. Nawet jakiś mus chyba na pocieszenie zaoferowała. Im jest dobrze razem po prostu. To budujące. 

fajna ta Twoja Leośka, my dzisiaj mieliśmy taką co nigdy w życiu nart na nogach nie miała i śniegu nigdy nie widziała

Godzinę spędziła z Leą na taśmie i oślej łące a potem już tylko orczyk bez problemów, ogólnie tylko jedna zupełnie niegroźna wywrotka, pod koniec 2 godziny wyglądało to tak: