Skocz do zawartości

Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała


KrzysiekK

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, KrzysiekK napisał:

Też o tym myślałem, ale chciałbym coś tam Natalce pokazać więcej, zmienić, szczególnie że czwartek to dzień wolny od treningu. 

Słowacja droga trochę. Był tam ktoś? Jak wygląda Oščadnica tak praktycznie ? Poza 150zl / 4h

Zawsze możesz do Szczyrku wpaść lub Pilsko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Gabrik napisał:

Zawsze możesz do Szczyrku wpaść lub Pilsko.

Tak, myślałem o tym ale już na samo wspomnienie kolejek mam wstręt i dalibóg wole orczyk i 500m stoku niż te ,, luksusy,, . Jest czas na myślenie. Jeszcze dwa dni przed przerwą w szkoleniu. 

Edytowane przez KrzysiekK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, KrzysiekK napisał:

Tak, myślałem o tym ale już na samo wspomnienie kolejek mam wstręt i dalibóg wole orczyk i 500m stoku niż te ,, luksusy,, . Jest czas na myślenie. Jeszcze dwa dni narciarskie przed przerwą. 

Wstręt do kolejek naturalny, ale musisz się zdecydować. Albo chcesz dziewczynie pokazać "wielki świat" albo nie 😉.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, Gabrik said:

Wstręt do kolejek naturalny, ale musisz się zdecydować. Albo chcesz dziewczynie pokazać "wielki świat" albo nie 😉.

"Wielki świat" to może się zaczynać i na Dużym Rachowcu. Ale na początek to lepiej z kimś kto ma pojęcie niż na własną rękę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, KrzysiekK napisał:

Też o tym myślałem, ale chciałbym coś tam Natalce pokazać więcej, zmienić, szczególnie że czwartek to dzień wolny od treningu. 

Słowacja droga trochę. Był tam ktoś? Jak wygląda Oščadnica tak praktycznie ? Poza 150zl / 4h

Wielka Racza to na tle naszych beskidzkich górek świetny ośrodek, przede wszystkim masz tam kilka tras do wyboru i nie są to proste stoki 800m wzdłuż wyciągu jak większość w Wiśle czy w Istebnej. Nie wiem czy całość jest czynna w tej chwili, ale warto pojechać.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak coś ma być w miarę tanie, ma to być odmiana, to może 

https://www.ski-gruniky.sk/pl/

Tłoku tam raczej nie będzie. Nie wiem jak aktualnie z warunkami. 

p.s.

Choć osobiście podjechałbym do Istebnej (narty), zjechał do Wisły (jak chcesz narty to Cieńków), pokazał Zameczek Prezydenta, zaporę Wisła Czarne, niżej masz jeszcze skocznię im. Adama Małysza w Wiśle. Uważaj na nawigację, by nie poprowadziła Ciebie dookoła, trzeba skręcić na Zameczek a nie pojechać prosto. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw Natka a zaraz za nią Julka - mega lekcje.......To jest dziwne??? dwie dziewczyny w tym samym wieku które ładują na "dorosłych" nartach?????. Coś z tym doborem nart dla dzieciaków jest nie tak???. 

Krzysiek NW w twoim wydaniu jest wzorcowe z malutkim "ale" nad którym jutro poważnie się pochylimy.......

Zamknij okna abyś nie wyfrunął - napiszę to bo wymaga tego sytuacja - takiego progresu on-line dawno nie widziałem....Dokładnie wpisujesz się w aktualną myśl szkoleniową - "dorosły jako wzorzec" - twoja jazda nie jest doskonała i ty dokładnie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz ale jednocześnie bardzo trafnie diagnozujesz błędy Natalki dla której jesteś autorytetem.....i właśnie o to chodzi.. 

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

Najpierw Natka a zaraz za nią Julka - mega lekcje.......To jest dziwne??? dwie dziewczyny w tym samym wieku które ładują na "dorosłych" nartach?????. Coś z tym doborem nart dla dzieciaków jest nie tak???. 

Krzysiek NW w twoim wydaniu jest wzorcowe z malutkim "ale" nad którym jutro poważnie się pochylimy.......

Zamknij okna abyś nie wyfrunął - napiszę to bo wymaga tego sytuacja - takiego progresu on-line dawno nie widziałem....Dokładnie wpisujesz się w aktualną myśl szkoleniową - "dorosły jako wzorzec" - twoja jazda nie jest doskonała i ty dokładnie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz ale jednocześnie bardzo trafnie diagnozujesz błędy Natalki dla której jesteś autorytetem.....i właśnie o to chodzi.. 

:')

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

Najpierw Natka a zaraz za nią Julka - mega lekcje.......To jest dziwne??? dwie dziewczyny w tym samym wieku które ładują na "dorosłych" nartach?????. Coś z tym doborem nart dla dzieciaków jest nie tak???. 

Krzysiek NW w twoim wydaniu jest wzorcowe z malutkim "ale" nad którym jutro poważnie się pochylimy.......

Zamknij okna abyś nie wyfrunął - napiszę to bo wymaga tego sytuacja - takiego progresu on-line dawno nie widziałem....Dokładnie wpisujesz się w aktualną myśl szkoleniową - "dorosły jako wzorzec" - twoja jazda nie jest doskonała i ty dokładnie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz ale jednocześnie bardzo trafnie diagnozujesz błędy Natalki dla której jesteś autorytetem.....i właśnie o to chodzi.. 

Qrde , qrde , qrde ....

I jest pytanie:

-czy Krzysiek rano wstanie na narty???

😄 😄 😄 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzychu sam widziałeś - Ty Natkę nie ograniczasz - ufasz - jak ją instruktor poprowadzi tak będzie bo ufasz i jest postęp. Z Julką jest inaczej - ona była prowadzona przez Karolinę (moją córkę) od zera - dwóch przypadkowych instruktorów jakieś 6 lat temu a potem Karolcia przez następne lata,  i to ona zaproponowała Jr GS 150 przy wzroście jakieś 140 cm...oj jakie fochy były rodziców - że to niby za długie, że to niby za szybkie. Ja Julkę "mam" drugi sezon, już w tamtym roku sugerowałem zmianę nart bo dziewczę ma "zapędy" do jazdy krótszym skrętem w technice ciętej ale wyraźnie rodzice ją blokują. Dwa dni prze Wami dałem jej z "zasadzki" moje SL 165 czyli dokładnie na jej wzrost - mega ciężkie Dynamic VR27 i banan na twarzy. Oczywiście że nie były to narty dla niej ale chodziło jedynie o sprawdzenie - jeden zjazd. Dzisiaj dostała stare SL 11 155 - dzioby jej się strasznie podobały - i ten uśmiech po pierwszych skrętach......a rodzice "no nie wiem", zobaczymy", chyba za szybko"...Ja to rozumiem i szanuję - i niecierpliwie czekam na śmig ......w jej wydaniu 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KrzysiekK napisał:

Też o tym myślałem, ale chciałbym coś tam Natalce pokazać więcej, zmienić, szczególnie że czwartek to dzień wolny od treningu. 

Słowacja droga trochę. Był tam ktoś? Jak wygląda Oščadnica tak praktycznie ? Poza 150zl / 4h

Mosty (przełecz Jabłonkowska) - co prawda to Czechy, ale co za róznica. Sprawdz tylko  na kamerze co naśnieżyli... Z Lalików przez Jaworzynke,  Jasnowice i Jabłonków masz prostą drogę (tzn w sensie kierunku bo zakrętów tam w nadmiarze...)

edit: wygląda, że padli bez sniegu- na stronie piszą o otwarciu na 28/01..... 😞

Edytowane przez mig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielka Racza generalnie ma sensw sytuacji gdy cały ośrodek jest czynny no chyba że chce się posmakować knajp made in PRL w Dedowce - tam czas się zatrzymał gdzieś w 1975r łącznie z gardinami.....Miałem okazję jeździć w "pełnej odsłonie"..Moim zdaniem spokojnie nakrywa Pilsko i TMR w Szczyrku (poza Bieńkulą). 

Warto Krzyśku rozważyć Oravska Lesna - to od ciebie jakieś 40 km....wiem że na gruponie była fajna oferta na skipasy, jest chyba lodowisko i basen w centrum hotelowym.???. Mosty u Jablunkowa też dobra oferta ale to kompletnie południowy stok - trzeba sprawdzić w necie co mają w ofercie....generalnie turowa wycieczka na Girowa - szczyt dominujący bardzo ciekawa......

Na koniec Vratna to też od Ciebie ok 50 km...... wiatry - ty trzeba sprawdzić czy gondola chodzi ale nawet jak nie to do "janosika" na Gruń warto się wybrać z czysto estetycznych powodów. Jak masz raczki to w diery cię i Natkę zabiorę - warto

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Ja tam bym został w Zwardoniu, poszedł na ten Rachowiec i stamtąd zjechał. Spacer dla zdrowia, zabawa w śniegu, zjazd w "nieznane" i... za darmo.

Pozdro

No i czekam na Ciebie przebierając nóżkami.......tury się ogarnie.....Jak to nasz turowy instruktor powiedział wejście nie stanowi problemu...zjazd kosztuje nowymi nartami

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dzień drugi.

Moje wrażenia:

Javelin turn jest trudny jak cholera... Szczególnie jak stok już nieco nierówny ale po zamordowaniu javelin turn jazda jest genialna... Jedzie się lekko po prostu. 

Natka nieco ustabilizowała ręce, ale nadal usztywnia Z kolano. Chyba już lepiej odciąża.

Ps. Nic tak nie stabilizuje upper body jak konieczność zwiezienia kotlecika na wynos 🤣 Jutro zwiezie rosół. 🤣🤣

IMG_20230124_132552.jpg

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KrzysiekK napisał:

Dziś dzień drugi.

Moje wrażenia:

Javelin turn jest trudny jak cholera... Szczególnie jak stok już nieco nierówny ale po zamordowaniu javelin turn jazda jest genialna... Jedzie się lekko po prostu. 

Natka nieco ustabilizowała ręce, ale nadal usztywnia Z kolano. Chyba już lepiej odciąża.

Ps. Nic tak nie stabilizuje upper body jak konieczność zwiezienia kotlecika na wynos 🤣 Jutro zwiezie rosół. 🤣🤣

IMG_20230124_132552.jpg

Zwracam uwagę na kolana - idą wyraźnie do przodu.....co było do osiągnięcia....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...