Marcos73 Napisano 27 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 36 minut temu, Plus82 napisał: Prawie wszyscy na forum popełniają ten sam błąd. Dają rady, całkowicie zapominając, na jakim etapie jest człowiek. Kolego Plus, zapomniałeś chyba o rzeczy najważniejszej - są to rady przede wszystkim online. pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 27 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 (edytowane) 11 minut temu, Bacek napisał: Ja z kolei rosnę w poziomie, ale każdy sezon narciarski zatrzymuje lub lekko cofa ten proces Ja z kolei przez Święta zmasowalem +7kg żeby lepiej dociazac krawędzie. Teraz tylko lekko się dociąć i forma jak się patrzy. Edytowane 27 Grudnia 2022 przez grimson 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 27 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 49 minut temu, grimson napisał: Ja z kolei przez Święta zmasowalem +7kg żeby lepiej dociazac krawędzie. Teraz tylko lekko się dociąć i forma jak się patrzy. Cześć Ty chyba poważne jesteś chłopisko i jeszcze +7 do prędkości? Daj znać kiedy i gdzie będziesz żebym ja przypadkowo tam nie był 😉, bo spotkanie z Toba na trasie grozi mi kalectwem, śmiercią lub czymś gorszym jeszcze. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 27 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 9 minut temu, Marcos73 napisał: Cześć Ty chyba poważne jesteś chłopisko i jeszcze +7 do prędkości? Daj znać kiedy i gdzie będziesz żebym ja przypadkowo tam nie był 😉, bo spotkanie z Toba na trasie grozi mi kalectwem, śmiercią lub czymś gorszym jeszcze. pozdrawiam Do prędkości dajemy masę w kwadracie i odejmujemy siłę tarcia [wynikającą z kg] pomnożoną razy faktor 1,25. Wzrost prędkości jak nic o 21km/godz. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej S Napisano 27 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 4 godziny temu, Chertan napisał: Eugeniusz, nie pisz, że ręka wewnętrzna z przodu bo człowieka w kontrze (kontrrotacji) ustawisz, wszystko zależy od rodzaju i fazy skrętu, bo przy dłuższym ma dążyć do pozycji frontalnej. Podobnie z wysuwaniem górnej nogi (zaleca się wręcz próbę zmniejszenia tego wysunięcia i znowu wszystko zależy od fazy; piszesz że przy obniżaniu sylwetki, ale to ma być skutek a nie cel). Wężykiem, wężykiem podkreślić. Jedni żeby wejść na krawędź dążą do pozycji frontalnej, inni mogą sobie pozwolić na kontrę i angulacje biodrami. Różna anatomia. Dla wielu osób trzymanie kontry uniemożliwia całkowicie wejście na krawędź. Zamiast tego cisną na krawędź, wkładają kolana, przechylają się i robią różne cuda o których słyszeli w ramach tz dobrych rad. Ale nic z tego nie wyjdzie, bo przy kontrze anatomia uniemożliwia im odpowiednie obciążenie nart. jeszcze jedno: nie wstajemy do wyprostu: proste kolana oznaczają brak możliwości wkładania kolan i barak możliwości użycia krawędzi dlatego jak ktoś zaczyna z wyprostowanej pozycji to jedzie i jedzie ześlizgiem do chwili takiego obniiżenie pozycji kiedy kolano może zapracować. Widać to było na filmie Krzyśka, Krzysiek: od chwili wyprostu tracisz krawędzie do chwili ugięcia kolan. Obniżając pozycję powoli przedłużasz ten fatalny stan. To o prowadzeniu skrętu a jeśli chodzi o przejście to: Jak masz kije to je używaj. Kije się wbija w śnieg albo zostawia w spokoju, żadnego markowania, to tylko zaburza równowagę. Stopniowe obniżanie pozycji przedłuża te fazę. Tak jedzie ofiara NWN. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus82 Napisano 27 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 53 minuty temu, Maciej S napisał: Wężykiem, wężykiem podkreślić. Jedni żeby wejść na krawędź dążą do pozycji frontalnej, inni mogą sobie pozwolić na kontrę i angulacje biodrami. Różna anatomia. Dla wielu osób trzymanie kontry uniemożliwia całkowicie wejście na krawędź. Zamiast tego cisną na krawędź, wkładają kolana, przechylają się i robią różne cuda o których słyszeli w ramach tz dobrych rad. Ale nic z tego nie wyjdzie, bo przy kontrze anatomia uniemożliwia im odpowiednie obciążenie nart. jeszcze jedno: nie wstajemy do wyprostu: proste kolana oznaczają brak możliwości wkładania kolan i barak możliwości użycia krawędzi dlatego jak ktoś zaczyna z wyprostowanej pozycji to jedzie i jedzie ześlizgiem do chwili takiego obniiżenie pozycji kiedy kolano może zapracować. Widać to było na filmie Krzyśka, Krzysiek: od chwili wyprostu tracisz krawędzie do chwili ugięcia kolan. Obniżając pozycję powoli przedłużasz ten fatalny stan. To o prowadzeniu skrętu a jeśli chodzi o przejście to: Jak masz kije to je używaj. Kije się wbija w śnieg albo zostawia w spokoju, żadnego markowania, to tylko zaburza równowagę. Stopniowe obniżanie pozycji przedłuża te fazę. Tak jedzie ofiara NWN. Nie będę z Tobą dyskutował. Choć jestem mocno zdziwiony, ponieważ wyobrażałem sobie Ciebie jako bardzo doświadczonego instruktora z niezłą jazdą po stoku. Ograniczę tylko do tego. Nie zawracajmy sobie głowy mitycznymi krawędziami. Trzeba się nauczyć jeździć na nartach rówoległych(narty idealnie równoległe z dominacją zewnętrznej), wąskim śladem i łukiem. I to wystarczy, dla gościa na stoku. Oby tak większość jeździła. By opanować jakiś nowy element, to należy to robić z przesadą(przesadny wyprost, czy zejście w dól). To znana obserwacja i stosowana metoda. Kijki też nie muszą być wbijane bardzo silnie. Ale musi być ten ruch ręki. Za każdym skrętem. Ręce nie zwisają, tylko są ukośnie w dół. Chociaż dla przyzwyczajenia do wbijania kijka, można przesadnie ćwiczyć z prawie poziomymi rękami, gotowymi do natychmiastowego użycia kijka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej S Napisano 27 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2022 4 minuty temu, Plus82 napisał: Nie będę z Tobą dyskutował. Choć jestem mocno zdziwiony, ponieważ wyobrażałem sobie Ciebie jako bardzo doświadczonego instruktora z niezłą jazdą po stoku. Ograniczę tylko do tego. Nie zawracajmy sobie głowy mitycznymi krawędziami. Trzeba się nauczyć jeździć na nartach rówoległych(narty idealnie równoległe z dominacją zewnętrznej), wąskim śladem i łukiem. I to wystarczy, dla gościa na stoku. Oby tak większość jeździła. By opanować jakiś nowy element, to należy to robić z przesadą(przesadny wyprost, czy zejście w dól). To znana obserwacja i stosowana metoda. Kijki też nie muszą być wbijane bardzo silnie. Ale musi być ten ruch ręki. Za każdym skrętem. Ręce nie zwisają, tylko są ukośnie w dół. Chociaż dla przyzwyczajenia do wbijania kijka, można przesadnie ćwiczyć z prawie poziomymi rękami, gotowymi do natychmiastowego użycia kijka. Zgodziłbym się z Tobą. Też tak jeździłem. 15 lat temu. Ale teraz narty mają krawędzie, po to je mają, żebym mógł z nich korzystać. Można nadal jechać klasycznie, mnie to nie wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 28 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2022 Qźwa... jak ja lubię takie dyskusje. @Plus82 Nie zawracajmy sobie głowy mitycznymi krawędziami. Trzeba się nauczyć jeździć na nartach rówoległych(narty idealnie równoległe z dominacją zewnętrznej), wąskim śladem i łukiem. I to wystarczy, dla gościa na stoku. Oby tak większość jeździła. @Maciej SZgodziłbym się z Tobą. Też tak jeździłem. 15 lat temu. Ale teraz narty mają krawędzie, po to je mają, żebym mógł z nich korzystać I na tym to polega. Jak jest mozliwosc to jedziemy na krawedziach... jak jest potrzeba to korytem szerokosci 3 m... zawsze skutecznie................... Wiecie, że zima dopiero się zaczyna? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 8 godzin temu, mig napisał: Qźwa... jak ja lubię takie dyskusje. Wiecie, że zima dopiero się zaczyna? O tak. Dzień Dobry. Na COS mocno wieje. Chodzi tylko FIS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 (edytowane) 9 godzin temu, mig napisał: Qźwa... jak ja lubię takie dyskusje. @Plus82 Nie zawracajmy sobie głowy mitycznymi krawędziami. Trzeba się nauczyć jeździć na nartach rówoległych(narty idealnie równoległe z dominacją zewnętrznej), wąskim śladem i łukiem. I to wystarczy, dla gościa na stoku. Oby tak większość jeździła. @Maciej SZgodziłbym się z Tobą. Też tak jeździłem. 15 lat temu. Ale teraz narty mają krawędzie, po to je mają, żebym mógł z nich korzystać I na tym to polega. Jak jest mozliwosc to jedziemy na krawedziach... jak jest potrzeba to korytem szerokosci 3 m... zawsze skutecznie................... Wiecie, że zima dopiero się zaczyna? Cześć Jak ogólnie wiadomo amatorska technika narciarska składa się z trzech grup ewolucji: kątowych, równoległych ślizgowych, równoległych ciętych oraz technik przejściowych łączących w sobie ewolucje z różnych grup - tak zresztą, wygląda jazda praktyczna, w znakomitej większości wypadków. Każdy kto deprecjonuje ewolucje którejś z grup lub głosi teorię, że tylko jakaś jedna grupa technik jest dobra/najlepsza wykazuje niewiedzę, jest anachroniczny a zazwyczaj po prostu nie umie jeździć na nartach i teoryjkami chce to pokryć. Pozdro Edytowane 29 Grudnia 2022 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubis Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 28 minut temu, Mitek napisał: Cześć Jak ogólnie wiadomo amatorska technika narciarska składa się z trzech grup ewolucji: kątowych, równoległych ślizgowych, równoległych ciętych oraz technik przejściowych łączących w sobie ewolucje z różnych grup - tak zresztą, wygląda jazda praktyczna, w znakomitej większości wypadków. Każdy kto deprecjonuje ewolucje którejś z grup lub głosi teorię, że tylko jakaś jedna grupa technik jest dobra/najlepsza wykazuje niewiedzę, jest anachroniczny a zazwyczaj po prostu nie umie jeździć na nartach i teoryjkami chce to pokryć. Pozdro No pamiętajmy, że teoria to tylko próba usystematyzowania tego co ludzie robią na nartach po to, aby następni potrafili nauczyć jeszcze kolejnych tego wszystkiego, z możliwym omijaniem tego, czego nie należy robić 🙂 (a co jest ślepą uliczką). A już to, jak i kiedy kto chce jeździć - co to drugiego obchodzi... Niech każdy robi co lubi 🙂 Po to są krawędzie żeby z nich korzystać... zupełnie jak z mózgiem, każdy ma, a tylko część decyduje się korzystać i to w różnym stopniu 😉 i celu. Nie do wszystkiego potrzebny i nie każdemu, aby był szczęsliwy 🙂 2 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bacek Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 26 minutes ago, Kubis said: No pamiętajmy, że teoria to tylko próba usystematyzowania tego co ludzie robią na nartach po to, aby następni potrafili nauczyć jeszcze kolejnych tego wszystkiego, z możliwym omijaniem tego, czego nie należy robić Stara maksyma mówiła że w teorii nie ma różnicy między teorią a praktyką natomiast w praktyce różnica jest całkiem spora. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzymQ Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 (edytowane) 17 minutes ago, Bacek said: Stara maksyma mówiła że w teorii nie ma różnicy między teorią a praktyką natomiast w praktyce różnica jest całkiem spora. Najbardziej to ubolewam nad ludźmi, którzy przepisywali ręcznie mądre księgi zanim pojawił się druk. Nie wiedzieli, że w XXI wieku będzie pierwsze w świecie internetowe forum praktyków ( i to domena .pl! ) i cała teoria przestanie być potrzebna. Niebawem wrócimy do szamanów, bo chirurgom na studiach teorię kładli do głowy... Polecam film: Stephen Lołking - praktyka wszystkiego. https://youtu.be/k9s_WbKzE3A Edytowane 29 Grudnia 2022 przez SzymQ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus82 Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 33 minuty temu, Kubis napisał: Po to są krawędzie żeby z nich korzystać... zupełnie jak z mózgiem, każdy ma, a tylko część decyduje się korzystać i to w różnym stopniu 😉 i celu. Nie do wszystkiego potrzebny i nie każdemu, aby był szczęsliwy 🙂 Krawędzie u nart są od półwieku i dłużej. Były to pierwsze "listewki" metalowe przykręcane do nart drewnianych. Cały czas się z nich korzystało. Prawie taki sam sposób, jak i dziś. Koledze się myli korzystanie z nich na odpowiednim stoku(na ogół równy) przez zawodników i demonstratorów z przeciętnym narciarzem w Białce. Który jak na trafi na bardziej twardy kawałek stoku, to się znakomicie na nich ślizga. Zreszta trudno nie jeździć nie na krawędziach. Zawsze narta w skręcie ustawia się nieco ukośnie do powierzchni śniegu. Więc i na krawędzi. Proszę sobie poszukać w sieci definicji, co to jest karwing. I może, od jakiego momentu w skrętach można o czymś takim mówić. Dyskusja się toczy o narciarzu, który robi podstawowe błędy. Utrudniające naukę na równoległych nartach. Nauka jazdy na nartach zaczyna się nie od podstaw "carving`u" tylko od nich , dla bardziej uzdolnionych. Dla mniej "pojętnych" od ewolucji kątowych. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 Godzinę temu, Kubis napisał: No pamiętajmy, że teoria to tylko próba usystematyzowania tego co ludzie robią na nartach po to, aby następni potrafili nauczyć jeszcze kolejnych tego wszystkiego, z możliwym omijaniem tego, czego nie należy robić 🙂 (a co jest ślepą uliczką). A już to, jak i kiedy kto chce jeździć - co to drugiego obchodzi... Niech każdy robi co lubi 🙂 Po to są krawędzie żeby z nich korzystać... zupełnie jak z mózgiem, każdy ma, a tylko część decyduje się korzystać i to w różnym stopniu 😉 i celu. Nie do wszystkiego potrzebny i nie każdemu, aby był szczęsliwy 🙂 Cześć Wiesz... gdyby każdy z nas uprawiał narciarstwo na wydzielonym stoku i/lub np. tylko jako skitouring czy freeride a nie w sąsiedztwie innych narciarzy określenie: "Niech każdy robi to co lubi" - byłoby w zupełności uprawnione. Tak nie jest niestety. Pozdrowienia 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej S Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 58 minut temu, Plus82 napisał: Dyskusja się toczy o narciarzu, który robi podstawowe błędy. Utrudniające naukę na równoległych nartach. Nauka jazdy na nartach zaczyna się nie od podstaw "carving`u" tylko od nich , dla bardziej uzdolnionych. Dla mniej "pojętnych" od ewolucji kątowych. To może zaznacz o kim piszesz, o który film nasz na myśli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubis Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 5 godzin temu, Mitek napisał: Cześć Wiesz... gdyby każdy z nas uprawiał narciarstwo na wydzielonym stoku i/lub np. tylko jako skitouring czy freeride a nie w sąsiedztwie innych narciarzy określenie: "Niech każdy robi to co lubi" - byłoby w zupełności uprawnione. Tak nie jest niestety. Pozdrowienia Pamiętaj że piszę o technice, nie o zachowaniu bezpieczeństwa 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bacek Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 No tylko w rzeczywistych zastosowaniach bezpieczeństwo wymusza technikę. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 5 godzin temu, Maciej S napisał: To może zaznacz o kim piszesz, o który film nasz na myśli? Chodzi o ostatni film Krzyśka. Uwagi można mieć do niego różne. Ale akurat wykorzystywanie krawędzi gdy będzie jechał w trawersie mu nie zaszkodzi, a pozwoli wyczuć pozycję, balans, da też sporo frajdy. Na uczenie pełnego skrętu ciętego jeszcze nie pora, dużo do roboty w równoległym. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej S Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 26 minut temu, Chertan napisał: Chodzi o ostatni film Krzyśka. Uwagi można mieć do niego różne. Ale akurat wykorzystywanie krawędzi gdy będzie jechał w trawersie mu nie zaszkodzi, a pozwoli wyczuć pozycję, balans, da też sporo frajdy. Na uczenie pełnego skrętu ciętego jeszcze nie pora, dużo do roboty w równoległym. Myślałem że Plus pisze o Markosie, bo to ostatni film przed wypowiedzią Plusa. Ok mówimy tylko o Krzyśku. Żeby mówić o użyciu krawędzi w fazie przejścia trzeba zgiąć kolano czyli niżej- odciążenie w dół. To później. Żeby mówić o fazie przejścia w starym stylu to jest dość mało energiczna: mało odciążenia , mało skrętu stopami i co najważniejsze: zero kija. Poprawę zacząłbym od nauki wbijania kija. Żadnego markowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 Godzinę temu, Maciej S napisał: Myślałem że Plus pisze o Markosie Maciek, dzięki za heroiczną i pełną poświęcenia obronę 🙂 pozdrawiam 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 W dniu 27.12.2022 o 19:13, Maciej S napisał: jeszcze jedno: nie wstajemy do wyprostu: proste kolana oznaczają brak możliwości wkładania kolan i barak możliwości użycia krawędzi dlatego jak ktoś zaczyna z wyprostowanej pozycji to jedzie i jedzie ześlizgiem do chwili takiego obniiżenie pozycji kiedy kolano może zapracować. Stopniowe obniżanie pozycji przedłuża te fazę. Tak jedzie ofiara NWN. Maćku, mądrze piszesz. Jak zwykle. 🙂 Znalazłem świetny filmik ilustrujący co jest grane w tym temacie. Chyba najlepszy jaki widziałem. Byc może juz tu był. Po angielsku, ale b. zruzumiałym językiem. Jeśli będzie taka potrzeba, moge przetłumaczyć. W uproszczeniu: co wyróżnia b. dobrego narciarza. 🙂 Przeczytajcie opis autora. drze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 I jeszcze dorzucę filmik Jeremy'ego, który też o tym mówi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus82 Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 Witam młodszego Kolegę ! Walczymy dalej. A co jest grane w temacie ? Zdaje się, że grane jest porównanie starego(dlaczego tylko starego ?) N-W-N z czym ? Niska pozycja w jeździe, szybkość, sprawny fizycznie narciarz. Reagujące dechy. I odciążenie dolne, kompesacja wirtualnej muldy na stromym stoku. Skręt bez wyjścia w górę(za to rozwnięcie w bok). Z "poderwaniem'" dolnej nogi(Adam D.). Bez wbijania kijka. Da się zrobić. Ale być mieć wieksze sukcesy trzeba być elastycznym w biodrach, szybkim w ruchach, czyli znacznie, znacznie młodszym. Przyjedź tylko na Mosorny, potrenujemy gdzieś z boku na równym. Najlepiej w dzień powszedni, w ładną pogodę. To jest fajne wyzwanie. Tylko dla kogo te rady ? Ze swojej strony widzę kandydata w Markosie. Jego elastyczne wygibasy w Białce na filmie(jeśli to on) dobrze rokują na taką jazdę. Najpierw sobie trzeba opanować to poderwanie nogi. No i stłumić chęć wbijania kijka, razem z podnoszeniem sylwetki, gdy się to robiło przez całe lata 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 29 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2022 (edytowane) 1 godzinę temu, a_senior napisał: I jeszcze dorzucę filmik Jeremy'ego, który też o tym mówi. Inny Jeremy, pojawiają się w filmie też tyczki, za młodu, na tyłach… z dedykacją dla Seniora Edytowane 29 Grudnia 2022 przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.