Skocz do zawartości

Salomon czy Atomic


Martinez

Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, netmare napisał:

Zresztą 3 sek w google i pokazuje się taka tabela.

https://the-raceplace.com/pages/how-to-tune-edges 

Cze

A ja teraz zerknąłem i tabelka podaje zalecane kąty - takie zazwyczaj występują w nartach. Oczywiście wszystko w pewnym przedziale. Jak widać narty sportowe maja bardzo małe kąty boczne i bardzo mały kąt podniesienia. Im szybciej tym to podniesienie większe. Co jest logiczne - przy szybkościowych konkurencjach jest dużo mniej skrętów a więcej jazdy na płaskiej narcie. W nartach cywilnych prawdopodobnie w zależności od przeznaczenia pewnie podniesienie jest 0,5/1,5 a boczny 89/87. Ktoś to kiedyś wymyślił, wielu sprawdziło i pewnie tak ma być.

20 godzin temu, mig napisał:

2. tabelka.... hmmmm... chcesz zmieniac kąty w zależności od sniegu? np. 2x dziennie? Serio?

Migu, no przecież to absurd, jeździsz na tym co masz, ale jak jesteś przezorny (taki PeZetjU) to masz zapasową parę w aucie o innych kątach i jesteś przygotowany na wszelaką aurę. A jak sam robisz sobie narty - to przecież możesz sobie zrobić krawędzie w nartach na 2 modły - opisać mazaczkiem na dziobach która krawędź do czego i juz po problemie. Proste jak drut w Atomach.

pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Marcos73 napisał:

Cze

............

Migu, no przecież to absurd, jeździsz na tym co masz, ale jak jesteś przezorny (taki PeZetjU) to masz zapasową parę w aucie o innych kątach i jesteś przygotowany na wszelaką aurę. ......

pozdrawiam

Cześć

Jedną???

Kto normalny w dzisiejszych czasach idzie z jedną parą na stok, zastanów się Marku... Co najmniej trzy, cztery pary.

POzdro

Edytowane przez Mitek
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, Mitek said:

ale drążysz jak kret, żeby zaznaczyć swoją odmienność.

Drążę jak kret, bo ja już jestem mentalnie na etapie, kiedy po zakupie nowej zabawki jako pierwszą wyciągam instrukcję obsługi. Długo szukałem instrukcji obsługi do nart, ale w końcu dzięki Adamowi, trafiłem na Le Mastera. Dla Ciebie przeteoretyzowana książka o ile pamiętam, a dla mnie coś co powinno przychodzić w pudełku razem z nartami 🙂

Odmienność... Ja jestem odmienny, być może tamten Pan i tamta Pani też są. Dajmy im komplet informacji jakim dysponujemy. Mogą nie być szczęśliwi na narcie AM z 0.2/87 mimo, że takie kąty ma wielu forumowiczów, a 35 mikronów nie jest odczuwalne dla amatora.

P.S. Takie luźne przemyślenie: jazdę na dwóch diametralnie różnych nartach naraz praktycy nazywają wirtuozerią, wirtuozi przeciętniactwem, a my teoretycy po prostu masochizmem 🙂

Edytowane przez netmare
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W

17 minut temu, Marcos73 napisał:

Migu, no przecież to absurd, jeździsz na tym co masz, ale jak jesteś przezorny (taki PeZetjU) to masz zapasową parę w aucie o innych kątach i jesteś przygotowany na wszelaką aurę. A jak sam robisz sobie narty - to przecież możesz sobie zrobić krawędzie w nartach na 2 modły - opisać mazaczkiem na dziobach która krawędź do czego i juz po problemie. Proste jak drut w Atomach.

A jest ktoś, kto myślał, że to nie absurd??? 

Wrzucam narty ( 2 pary) do bagażnika z pierwszym śniegiem i jeżdżą do wiosny. Czasem pociągnę pilnikiem opierając o zderzak gdy krawedź słaba. W zyciu bym nie zapamiętał, które narty mają jakie podniesienie a Ty namawiasz mnie jeszcze do zrobienia lewych i prawych nart. ;-)))

 

@netmare P.S. Takie luźne przemyślenie: jazdę na dwóch diametralnie różnych nartach naraz praktycy nazywają wirtuozerią, wirtuozi przeciętniactwem, a my teoretycy po prostu masochizmem 🙂

Taka sztuczka ma pokazać, że nie narty jadą a narciarz. 

Edytowane przez mig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, netmare napisał:

Drążę jak kret, bo ja już jestem mentalnie na etapie, kiedy po zakupie nowej zabawki jako pierwszą wyciągam instrukcję obsługi. Długo szukałem instrukcji obsługi do nart, ale w końcu dzięki Adamowi, trafiłem na Le Mastera. Dla Ciebie przeteoretyzowana książka o ile pamiętam, a dla mnie coś co powinno przychodzić w pudełku razem z nartami 🙂

Odmienność... Ja jestem odmienny, być może tamten Pan i tamta Pani też są. Dajmy im komplet informacji jakim dysponujemy. Mogą nie być szczęśliwi na narcie AM z 0.2/87 mimo, że takie karty ma wielu forumowiczów, a 35 mikronów nie jest odczuwalne dla amatora.

P.S. Takie luźne przemyślenie: jazdę na dwóch diametralnie różnych nartach naraz praktycy nazywają wirtuozerią, wirtuozi przeciętniactwem, a my teoretycy po prostu masochizmem 🙂

Cześć

Wszyscy, którym radziłem zawsze dostawali komplet niezbędnych informacji oraz sugestie wyborów z uzasadnieniem. Ci, którzy korzystali - a wierz mi to idzie pewnie w setki - i się odezwali później byli zadowoleni.

W każdym procesie edukacji występuje coś takiego jak stopniowanie wiedzy, poziomu, sposobu przekazu aby uczony unikał błędów wynikających z niezrozumienia, natłoku wiedzy, nadinterpretacji itd. Gdy przekazujemy komuś wiedzę robimy to w taki sposób aby opanował szybko daną umiejętność i aby zminimalizować ilość błędów, które przy jej opanowaniu można zrobić zazwyczaj mocno ograniczając przekaz. Zbyt dużo (zazwyczaj więcej niż jeden góra dwa elementy) powodują, że cel niknie.

Ja wiem jedno, umiem uczyć i wiem jak przekazać narciarską wiedzę i ... koniec. Rozróżnienie różnych ludzi należy do mnie bo ja się na tym znam - Oni nie i na 99% porobią błędy i praca na nic.

Pozdrowienia

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Wszyscy, którym radziłem zawsze dostawali komplet niezbędnych informacji oraz sugestie wyborów z uzasadnieniem. Ci, którzy korzystali - a wierz mi to idzie pewnie w setki - i się odezwali później byli zadowoleni.

W każdym procesie edukacji występuje coś takiego jak stopniowanie wiedzy, poziomu, sposobu przekazu aby uczony unikał błędów wynikających z niezrozumienia, natłoku wiedzy, nadinterpretacji itd. Gdy przekazujemy komuś wiedzę robimy to w taki sposób aby opanował szybko daną umiejętność i aby zminimalizować ilość błędów, które przy jej opanowaniu można zrobić zazwyczaj mocno ograniczając przekaz. Zbyt dużo (zazwyczaj więcej niż jeden góra dwa elementy) powodują, że cel niknie.

Ja wiem jedno, umiem uczyć i wiem jak przekazać narciarską wiedzę i ... koniec. Rozróżnienie różnych ludzi należy do mnie bo ja się na tym znam - Oni nie i na 99% porobią błędy i praca na nic.

Pozdrowienia

Każda nauka jest procesem, ten proces jest rozciągnięty w czasie. Szukanie drogi na skróty zwykle nie kończy się dobrze.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, mig napisał:

rzucam narty ( 2 pary) do bagażnika z pierwszym śniegiem i jeżdżą do wiosny.

Cześć

Też tak mam, ale wrzucam Żonie bo ma większe auto i ona się musi bidusia męczyć, ale 3 pary - 2 moje i 1 Żony. Jak jedzie syn - to 5 par już jest. Ale kąty wszystkie takie same, jasny szlag by to trafił, mamy tylko długie albo krótkie.

I nie gadaj że Twoje SL komóry to mają dzioby zwykłe a nie takie pozakrzywiane, bo jak zwykłe jak sklepówki to robisz straszną wiochę w Beskidach. Wstyd na całą Polskę i "zagramaniczne" kurorty.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Jedną???

Kto normalny w dzisiejszych czasach idzie z jedną parą na stok, zastanów się Marku... Co najmniej trzy, cztery pary.

POzdro

Kolego

Znam takich co pompy w plecaku do Peugeota wożą na rowerze, z tego co wiem nadal żyją i mają się dobrze. Nie nabijaj się bo sam wożę notorycznie 2 pary, choć zazwyczaj 1 mi jest potrzebna, ale nie chce mi się ich z auta wyciągać, a Małżowince tym bardziej, nawet nie śmiem jej o to pytać.

pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, netmare napisał:

Długo szukałem instrukcji obsługi do nart, ale w końcu dzięki Adamowi, trafiłem na Le Mastera. Dla Ciebie przeteoretyzowana książka o ile pamiętam, a dla mnie coś co powinno przychodzić w pudełku razem z nartami 🙂

Cześć

Fajnie, że jesteśmy różni i mamy odmienne poglądy. Można sobie poteoretyzować, posprzeczać się i nawet sobie nawzajem nawrzucać 😉. Fajna książka - nie czytałem. Nie doszedłem jeszcze do tego etapu w moim życiu, do różnic w kątach już chyba mi się w tym wcieleniu nie uda. Ktoś napisał, że to proces długotrwały, jak już naumiem się doskonale jeździć (cały czas żyję w takiej świadomości) to przeczytam tą książkę i zacznę się bawić kątami, wiązaniami etc. Póki co to nie odczuję różnicy, albo wątpliwą i raczej będzie to placebo dla mózgu. Na początku nauki to najbardziej w nartowaniu przeszkadza śnieg i narty, z czasem to się zmienia, jak dojdę do etapu że śnieg i narty już mi nie przeszkadzają - to wezmę się za kąty. Wcześniej nie ma bata.

pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Mitek said:

Cześć

X9 z (chyba) pierwszych dwóch sezonów produkcji to była zupełnie inna narta niż późniejszy model. Na zdjęciu widać, że to rasowa konstrukcja.

Moje to rocznik 19/20, drut, zielone dechy i zielone wiązania, najdłuższe, odkupione od Kaem'a z forum.

IMG_20220410_145652.thumb.jpg.ba85d7e8b1b33a51165c1c53e083cb93.jpg

https://www.skionline.pl/sprzet/narty,19-20,atomic,redster-x9-s-x-14-tl-rs-gw,11622.html

Na nieszczęście w weekend w ogródku załatwiłem sobie lekko kręgosłup, ale na szczęście na dziś rokuje to nieźle. W najgorszym wypadku sezon wystartuje w styczniu.

Edytowane przez Bacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minutes ago, mig said:

Taka sztuczka ma pokazać, że nie narty jadą a narciarz. 

Czy ja wiem... Kiedy jedzie narciarz, a nie narty to chyba jakoś tak wygląda 😉

Nie chcę znowu wsadzać kija w mrowisko, ale dwie różne narty... to chyba jednak praktyk, który uparł się zabrać tylko jedną parę, ale nie mógł się zdecydować która będzie lepsza... 🤣

Edytowane przez netmare
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Bacek napisał:

Moje to rocznik 19/20, drut, zielone dechy i zielone wiązania, najdłuższe, odkupione od Kaem'a z forum.

IMG_20220410_145652.thumb.jpg.ba85d7e8b1b33a51165c1c53e083cb93.jpg

https://www.skionline.pl/sprzet/narty,19-20,atomic,redster-x9-s-x-14-tl-rs-gw,11622.html

Na nieszczęście w weekend w ogródku załatwiłem sobie lekko kręgosłup, ale na szczęście na dziś rokuje to nieźle. W najgorszym wypadku sezon wystartuje w styczniu.

Cześć

No właśnie... to okucie na dziobie już troszkę zdradza. Nie widać boków ale to okucie... element zbędny, choć były dobre narty z takimi patentami ale nitowanymi i zachodzącymi a nie klejonymi

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Marcos73 napisał:

Cześć

Fajnie, że jesteśmy różni i mamy odmienne poglądy. Można sobie poteoretyzować, posprzeczać się i nawet sobie nawzajem nawrzucać 😉. Fajna książka - nie czytałem. Nie doszedłem jeszcze do tego etapu w moim życiu, do różnic w kątach już chyba mi się w tym wcieleniu nie uda. Ktoś napisał, że to proces długotrwały, jak już naumiem się doskonale jeździć (cały czas żyję w takiej świadomości) to przeczytam tą książkę i zacznę się bawić kątami, wiązaniami etc. Póki co to nie odczuję różnicy, albo wątpliwą i raczej będzie to placebo dla mózgu. Na początku nauki to najbardziej w nartowaniu przeszkadza śnieg i narty, z czasem to się zmienia, jak dojdę do etapu że śnieg i narty już mi nie przeszkadzają - to wezmę się za kąty. Wcześniej nie ma bata.

pozdrawiam

Cześć

Marek, żebyś to poczuł musiałbyś się rozjeździć.

Teraz narty powinny być dokładnie wyostrzone i przygotowane.

Wykonać powiedzmy dwa-trzy przejazdy testowe.

Narty powinny być przeostrzone i przygotowane.

Wykonać dwa trzy przejazdy testowe.

Wszystko w stałych warunkach.

Narty powinny być ostrzone na ślepo - czyli Ty nie wiesz kiedy było 87 a kiedy 88.

I teraz masz powiedzieć.

Fajna zabawa. 🙂

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek zakłada że wszyscy wiedzą tyle co on. Zgaduje że chodzi o wersję X9 RS w których okuć faktycznie na fotkach nie widać.

W polskich warunkach w tłoku przy wyciągach, akurat okucia sobie chwalę. Także do jazdy może to zbędny element ale jak dla mnie praktyczny.

Edytowane przez Bacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bacek taka świnka morska .. nie pływa, nażreć się ciężko 😉 .. co nie oznacza, że to zła zabawka. Podobnie bawią się inni producenci trzymając niskie R dla większych rozmiarów. Nie do końca rozumiem taką politykę ale to może mój problem. Po co kombinacja niski promień - długa narta ? Być może jakieś materiałowe względy pod wagę/wzrost narciarza .. AM bez rockera mając 72 pod butem miałby w tej konstrukcji R w okolicach 19 .. a to zapewne już przeraża dział marketingu 😄 ..

M.

Ps. Lata jako "sklepowe GS vel amatorska GS"  .. przecież długa narta, wąska pod butem - wiadomo że GS 🙂

Edytowane przez Marxx74x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

Marek, żebyś to poczuł musiałbyś się rozjeździć.

Teraz narty powinny być dokładnie wyostrzone i przygotowane.

Wykonać powiedzmy dwa-trzy przejazdy testowe.

Narty powinny być przeostrzone i przygotowane.

Wykonać dwa trzy przejazdy testowe.

Wszystko w stałych warunkach.

Narty powinny być ostrzone na ślepo - czyli Ty nie wiesz kiedy było 87 a kiedy 88.

I teraz masz powiedzieć.

Fajna zabawa. 🙂

Pozdro

No bym nie wiedział na 100%. Ale mam 50% szansy że zgadnę. Może zawodnik na betonowym stoku odczułby różnicę, ale ja za cholerę. I rozjeżdżać mógłbym się do wiosny, a i tak by to nic nie dało.

W sporcie profesjonalnym pewnie to bardzo ważna rzecz, ale dla nas chyba pomijalna jeśli zbytnio nie odbiega od standardów. Nigdy nie jeźdźiłem na agresywnie przygotowanych nartach, nie miałem okazji, a jeśli miałem to o tym nie wiedziałem, bo nic nie poczułem.

pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...