Gabrik Napisano 6 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2022 ..czy człowiek zmęczony "cywilizacją zachodnią"? Sezon coraz bliżej, luz na nartach rzecz niezbędna, a i kij w mrowisko zawsze skraca czas oczekiwania... Przypadkiem coś tam googlując, wpadłem na temat innerski @Marek O na forum p.Ciszaka. Właściwie na początku uwagę bardziej przykuł temat promienia nart i zdziwienie, że po tylu już latach od debiutu, nadal jest tyle rozbierzności i niezrozumienia, choć @Wujot podał opracowanie bardzo dobrze obrazujące zagadnienie. Wszedłem na blog Pana Marka i nurtuje mnie najbardziej jedna rzecz. Czy dobrze czytam słowa tam zawarte, że "Obie narty równo dociśnięte do śniegu podczas całego przejazdu – kompensacja." to jednak jest w mocnej opozycji do tego co do dnia dzisiejszego wkładam w głowę czyli "outside ski" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 6 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2022 Zamiast zaprzątać sobie głowę tym co autor miał na myśli, umów się z Markiem na wspólną jazdę. Czasami jeździ w Szczyrku. W rozpiętych butach narciarskich wyjaśni i pokaże na śniegu co miał na myśli. Marek czasami tu zagląda, ale ma też konto na FB. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 6 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2022 (edytowane) Poglądy pana O na karwing dość mocno ewoluowały. Wystarczy zobaczyć jego filmiki sprzed kilkunastu lat na YT i porownać z obecną jazdą. W każdym razie spotkanie na stoku i wspólna jazda jest duuuużą przygodą. Edytowane 6 Listopada 2022 przez mig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 6 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2022 Polecam wspólną jazdę z Markiem. Można się dużo nauczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 6 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2022 W dniu 6.11.2022 o 17:08, moruniek napisał: Polecam wspólną jazdę z Markiem. Można się dużo nauczyć. Rozwiń No właśnie wspominałeś o Marku O jak się widzieliśmy na Arenie. Kurcze, jak będziemy w Zwadroniu to mamy czwartek wolny od szkolenia i można by się udać na Szczyrk, a jakby dodatkowo udało się spotkać z Markiem, to byłoby ciekawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 6 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2022 (edytowane) W dniu 6.11.2022 o 15:27, Gabrik napisał: ..czy człowiek zmęczony "cywilizacją zachodnią"? Sezon coraz bliżej, luz na nartach rzecz niezbędna, a i kij w mrowisko zawsze skraca czas oczekiwania... Przypadkiem coś tam googlując, wpadłem na temat innerski @Marek O na forum p.Ciszaka. Właściwie na początku uwagę bardziej przykuł temat promienia nart i zdziwienie, że po tylu już latach od debiutu, nadal jest tyle rozbierzności i niezrozumienia, choć @Wujot podał opracowanie bardzo dobrze obrazujące zagadnienie. Wszedłem na blog Pana Marka i nurtuje mnie najbardziej jedna rzecz. Czy dobrze czytam słowa tam zawarte, że "Obie narty równo dociśnięte do śniegu podczas całego przejazdu – kompensacja." to jednak jest w mocnej opozycji do tego co do dnia dzisiejszego wkładam w głowę czyli "outside ski" ? Rozwiń https://www.youtube.com/watch?v=OFHPnyw_Wpc 5-7s - posłuchaj co mówi Marek. Edytowane 6 Listopada 2022 przez KrzysiekK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 6 Listopada 2022 Autor Udostępnij Napisano 6 Listopada 2022 W dniu 6.11.2022 o 17:29, KrzysiekK napisał: https://www.youtube.com/watch?v=OFHPnyw_Wpc 5-7s - posłuchaj co mówi Marek. Rozwiń Tak, tak...przypomniałem sobie słowa IW o co chodzi i kiedy z tym zacytowanym zdaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus82 Napisano 6 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2022 Na przykładzie filmu Ogorzałka. Wszystko można skomplikować. To co pokazuje, to skręt wymuszany, począwszy od pewnego napięcia w stopach(próba jakby ich obrotu w sztywnym bucie). To napięcie się przenosi wyżej w stronę kolan i bioder(łańcuch kinematyczny). Na tak równym stoku(świetny naturalny śnieg i mało nachylonym zaczyna się skręt. Ale musi się czuć zwiększające się obciążenie narty zewnętrznej. Z jednoczesną próbą zwiększenia wychylenia wewnętrznego kolana(w stosunku do zewnętrznego) w stronę stoku. Brak tego, powoduje, że kolano wewnętrzne "blokuje" sąsiada i wypłaszcza nartę wewnętrzną. Narty powinny zacząć przyspieszać. To przyspieszenie musi się czuć. Brak jego świadczy, że coś nie zagrało. Świetne ćwiczenie. Nie widać tu żadnego wyraźnego ruchu górnej części tułowia, z wyjątkiem minimalnego przeciw skrętu. Nie widać celowego odciążania nart. Mimo to przy zwiększającej się szybkości(stromszy stok) i stłumieniu ruchu NW, dostajemy coś w rodzaju początków kompensacji(odciążenie dolne). To jest bardzo zaawansowana technika. Nie należy ulegać iluzji. Że w ten sposób przeskoczymy lata ćwiczeń. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 6 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2022 W dniu 6.11.2022 o 19:35, Plus82 napisał: Na przykładzie filmu Ogorzałka. Wszystko można skomplikować. To co pokazuje, to skręt wymuszany, począwszy od pewnego napięcia w stopach(próba jakby ich obrotu w sztywnym bucie). To napięcie się przenosi wyżej w stronę kolan i bioder(łańcuch kinematyczny). Na tak równym stoku(świetny naturalny śnieg i mało nachylonym zaczyna się skręt. Ale musi się czuć zwiększające się obciążenie narty zewnętrznej. Z jednoczesną próbą zwiększenia wychylenia wewnętrznego kolana(w stosunku do zewnętrznego) w stronę stoku. Brak tego, powoduje, że kolano wewnętrzne "blokuje" sąsiada i wypłaszcza nartę wewnętrzną. Narty powinny zacząć przyspieszać. To przyspieszenie musi się czuć. Brak jego świadczy, że coś nie zagrało. Świetne ćwiczenie. Nie widać tu żadnego wyraźnego ruchu górnej części tułowia, z wyjątkiem minimalnego przeciw skrętu. Nie widać celowego odciążania nart. Mimo to przy zwiększającej się szybkości(stromszy stok) i stłumieniu ruchu NW, dostajemy coś w rodzaju początków kompensacji(odciążenie dolne). To jest bardzo zaawansowana technika. Nie należy ulegać iluzji. Że w ten sposób przeskoczymy lata ćwiczeń. Rozwiń Nie ma śniegu więc sobie będę teoretyzował. Ja przy takich próbach zawsze mam problem co będzie jak stracę równowagę. Na rowerze jadąc (potrzebna prędkość) wychylenie w prawo kompensuje się skrętem kierownicy w prawo i "rower podjeżdża pod siebie" prostując się. Jak tu skompensować gdy się upada? Gdy się upada do środka skrętu to ok, można się podeprzeć wewnętrzną. Ale gdy się upada na zewnątrz - dupa blada. Leżę i to w dół stoku. Czym to kompensować? Banana shape ? Kontr rotacją? Zaraz będę bity 😄 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzymQ Napisano 6 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2022 (edytowane) Kiedy upadasz na zewnątrz zakrętu, to jest to po prostu inicjacja skrętu przeciwnego 🙂. Ja wywołuję to celowo w fazie przejścia na nartach. Na rowerze też próbowałem, ale przeciwskręt w warunkach miejskich był niezbyt przydatny. A tak serio na zewnątrz zakrętu to udało mi się upaść tylko raz, jak jechałem tyłem i mi się narty zjechały. Słabe, nie polecam 😉 Edytowane 6 Listopada 2022 przez netmare 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 7 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2022 (edytowane) Cześć U każdego narciarza. który dużo i długo jeździ jego koncepcja narciarstwa w pewien sposób ewoluuje. Tym bardziej u pasjonata i fachowca, jakim jest Marek. Swego czasu, gdy wchodziła narta taliowana, Marek wypracował sobie pewną własna koncepcje jazdy/nauczania jazdy, która z mojego punktu widzenie była błędna. Ale i jego podejście i moje się zmieniło. Teraz też nie jest identyczne ale jego holistyczna szkoła bardzo mi odpowiada i jest zgodna z moim doświadczeniem narciarskim. Każde spotkanie z Markiem to przyjemność, bo jest nie tylko świetnym fachowcem, który - co nie jest trudne - pokaże i nauczy jeździć słabszych czy przeciętnych ale - co już jest trudne - zaszokuje nowym podejściem dobrych i doświadczonych, uświadamiając im jakim są jeszcze cieniasami. A przede wszystkim jest fajnym, wesołym człowiekiem. Pozdrowienia serdeczne Edytowane 7 Listopada 2022 przez Mitek 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.