Góra Kamieńsk

[kamil.k]

  Byłem  we wtorek i było miodzio ,bo napadało świeżego śniegu. Minusem było kapanie brudnej, rdzawej wody z krzesełek i tory na górze to jakieś kocie łby na których sporo osób leżało. Obsługa po prostu nie przykłada się do swoich obowiązków.

 

 Byłem też wczoraj wieczorem i po prostu masakra. Na dużej trasie co chwilę dzwon i zwozili rannych sankami.Wydaje mi się, że to był najczarniejszy dzień w tym sezonie.

 

  Warunki masakra,  zaspy po 10-15cm z luźnej kaszy, a pod spodem tak zbity śnieg, że kija nie szło wbić. W dolnej części, środkiem była wyszurana taka rynna, że jeszcze trochę i było by lustereczko   i to tam było najwięcej dzwonów.

[kordiankw]

Byłem też wczoraj wieczorem i po prostu masakra. Na dużej trasie co chwilę dzwon i zwozili rannych sankami.Wydaje mi się, że to był najczarniejszy dzień w tym sezonie.

 

Warunki masakra, zaspy po 10-15cm z luźnej kaszy, a pod spodem tak zbity śnieg, że kija nie szło wbić. W dolnej części, środkiem była wyszurana taka rynna, że jeszcze trochę i było by lustereczko i to tam było najwięcej dzwonów.

Brawo ty, ja p.....ę, zaspy po 10-15 cm, to musiała być masakra, jak jeździć w takich warunkach. No nie da się. Stok powinien być zamknięty, a obsługę pod pręgierz. Mam nadzieję że nie było cię w tej grupie zwożonych na sankach, bo strata dla forum byłaby ogromna.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kamil.k]

Brawo ty, ja p.....ę, zaspy po 10-15 cm, to musiała być masakra, jak jeździć w takich warunkach. No nie da się. Stok powinien być zamknięty, a obsługę pod pręgierz. Mam nadzieję że nie było cię w tej grupie zwożonych na sankach, bo strata dla forum byłaby ogromna.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

  Jak widać czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną. 

 

 Nigdzie nie napisałem , że nie jeździłem w takich warunkach, tylko opisałem jak to wyglądało. Zdaję sobie sprawę, że dla ciebie każde warunki to pestka i nawet powalone drzewa nie są żadną przeszkodą , więc ta informacją , którą podałem absolutnie ciebie nie dotyczy, bo  Ty byś przejechał taką trasę z zamkniętymi oczami

[kordiankw]

Nie, no 10-cio cm zaspy mogą rzeczywiście przyprawić o zawrót głowy. Brawo ty, w końcu jakiś wpis o nartach a nie przekaz dnia. Teraz możesz przejść już na kolejny level, doradzania w dziale sprzętu i techniki jazdy Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kamil.k]

Nie, no 10-cio cm zaspy mogą rzeczywiście przyprawić o zawrót głowy. Brawo ty, w końcu jakiś wpis o nartach a nie przekaz dnia. Teraz możesz przejść już na kolejny level, doradzania w dziale sprzętu i techniki jazdy Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

  Coś mi się wydaje, że zapomniałeś wziąć leki, zresztą nie pierwszy raz.

 

 Raz wytłumaczyłem i każdy kto ma kilka szarych komórek pewnie zrozumiał jakie były warunki i co z tego wynikło na dolnej części trasy.

 

Ja byłem i widziałem jak jeździło 80% narciarzy w tych warunkach, więc wytłumacz co wnoszą twoje posty w tym temacie ? 

 

 Rozumiem ,że według Ciebie codzienne ratrakowanie tras i robienie sztruksu to zbędna czynność  zabierająca frajdę z jazdy ?

[kordiankw]

Nie napinaj się tak bo ci żyłka pierdząca pęknie. Napisałeś, że odsypy miały 10 cm. To żadne odsypy. Te trochę lodu dla osoby trochę kaszlącej na nartach, to również nic strasznego. To, że jak piszesz 80% narciarzy miało problemy z jazdą nie świadczy o trudnych warunkach tylko o kiepskich umiejętnościach zjeżdżających. Zamiast narzekać na warunki, może czas który poświęcasz na pisanie durnych postów z przekazem dnia swojego guru, poświęć na naukę jazdy i żadne warunki nie będą za trudne. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kamil.k]

Nie napinaj się tak bo ci żyłka pierdząca pęknie. Napisałeś, że odsypy miały 10 cm. To żadne odsypy. Te trochę lodu dla osoby trochę kaszlącej na nartach, to również nic strasznego. To, że jak piszesz 80% narciarzy miało problemy z jazdą nie świadczy o trudnych warunkach tylko o kiepskich umiejętnościach zjeżdżających. Zamiast narzekać na warunki, może czas który poświęcasz na pisanie durnych postów z przekazem dnia swojego guru, poświęć na naukę jazdy i żadne warunki nie będą za trudne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

 To  ile cm muszą mieć odsypy i ile % może być lodowiska na trasie żeby powiedzieć, że warunki są fatalne ?

[kordiankw]

Te warunki o których napisałeś były trudne co najwyżej dla osób początkujących. O naprawdę trudnych warunkach poczytaj sobie we wczorajszych wpisach w wątku Jaśka na górze trochę bardziej wymagającej niż na takim wysypisku jakim jest Kamieńsk i nie chodzi tu o warunki śniegowe. Aktualne informacje z Chopoka (od Jaśka) https://r.tapatalk.c...-Chopoka-(od-Ja Sposób w jaki opisujesz te parę centymetrów luźnego śniegu i trochę lodu świadczy, że jeszcze dużo nauki przed tobą. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kamil.k]

Te warunki o których napisałeś były trudne co najwyżej dla osób początkujących. O naprawdę trudnych warunkach poczytaj sobie we wczorajszych wpisach w wątku Jaśka na górze trochę bardziej wymagającej niż na takim wysypisku jakim jest Kamieńsk i nie chodzi tu o warunki śniegowe.
Aktualne informacje z Chopoka (od Jaśka)
https://r.tapatalk.c...-Chopoka-(od-Ja
Sposób w jaki opisujesz te parę centymetrów luźnego śniegu i trochę lodu świadczy, że jeszcze dużo nauki przed tobą.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

 Jak grochem o ścianę.Czytanie ze zrozumieniem to dla ciebie abstrakcja.

 

 Zadałem proste pytanie, ile cm muszą mieć odsypy i ile % może być lodowiska na trasie żeby powiedzieć, że warunki są fatalne ? A Ty mnie odsyłasz do innego tematu o innej górce.

 

 Z warunkami jest trochę jak z tłokiem i można powiedzieć, że na Kamieńsku był tłok, bo było ok. 500 osób, to nie znaczy, że na innej górce od 500 osób zrobi się tłoczno na trasie, potrafisz to ogarnąć ?

[kordiankw]

Jak już nauczysz się jeździć to nie będzie trudnych warunków, tylko przyjemność z jazdy w każdych warunkach. Jak grochem o ścianę, staram ci się delikatnie dać do zrozumienia, że nie ma trudnych warunków szczególnie na takiej oślej łączce jak Kamieńsk, tylko brak umiejętności, a ty dalej swoje, czyli ile to będzie w cm luźnego śniegu. Widać tu wyraźnie: Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[star]

Warunki trudne.
Stok nie ratrakowany.
Zmrożone nierówności.
Z rana.
Będzie lepiej.
Rozjezdza.
Cieplej się zrobi.
Bez przetarć.

Załączone miniatury

• 
• 
• 

[mig]

Zadałem proste pytanie, ile cm muszą mieć odsypy i ile % może być lodowiska na trasie żeby powiedzieć, że warunki są fatalne ? ć ?

Min 100cm i 100%. To Dla początkujących. Dla przecietnych zaczyna się dopiero zabawa.

[WojtekM]

 To  ile cm muszą mieć odsypy i ile % może być lodowiska na trasie żeby powiedzieć, że warunki są fatalne ?

 

Załączone miniatury

• 

[kamil.k]

Jak już nauczysz się jeździć to nie będzie trudnych warunków, tylko przyjemność z jazdy w każdych warunkach. Jak grochem o ścianę, staram ci się delikatnie dać do zrozumienia, że nie ma trudnych warunków szczególnie na takiej oślej łączce jak Kamieńsk, tylko brak umiejętności, a ty dalej swoje, czyli ile to będzie w cm luźnego śniegu. Widać tu wyraźnie:



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

 Tak jak zawsze jak braknie argumentów to zaczyna się agresja. Typowy pierdoła,a nie samiec alfa.

 

 Twoje posty nawzajem się wykluczają, bo raz piszesz , że nie ma trudnych warunków, tylko umiejętności brak, a później odsyłasz do innego tematu żeby poczytać o trudnych warunkach. Rozdwojenie jaźni przy Twoim przypadku to pikuś.

[kamil.k]

 

 

 

 Nie porównujmy stabilnych muld z lodowiskiem na którym leży kasza.

 

Już widzę jak każdy doświadczony narciarz katuje przez 4 godziny lodowisko z luźną kaszą. Całe życie marzył o takich warunkach, a tu w nocy wjeżdża ratrak i niszczy to wszystko.

[kordiankw]

Tak jak zawsze jak braknie argumentów to zaczyna się agresja. Typowy pierdoła,a nie samiec alfa. Twoje posty nawzajem się wykluczają, bo raz piszesz , że nie ma trudnych warunków, tylko umiejętności brak, a później odsyłasz do innego tematu żeby poczytać o trudnych warunkach. Rozdwojenie jaźni przy Twoim przypadku to pikuś.

Przeczytaj jeszcze raz podlinkowany wątek, potem jeszcze raz, następnie poproś kogoś kto potrafi czytać ze zrozumieniem, żeby ci wytłumaczył na czym te trudne warunki opisane przez Jaśka polegały, bo na pewno nie były to warunki śniegowe. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[star]

Zamiast w wątku humor tu umieszczę, bo trochę autobiograficznie... to ja jestem żaba!

Szedł facet przez bagna i w pewnym momencie zaczął się topić. Gdy widoczna mu była już tylko głowa , facet zauważył siedzącą przed nim na liściu i wpatrującą się w niego żabę.
- Spierdalaj powiedział i utopił się.
Po chwili zastanowienia żaba zdziwiona mówi do siebie:
- Spierdalaj? , przecież ja tu mieszkam.

[kamil.k]

Przeczytaj jeszcze raz podlinkowany wątek, potem jeszcze raz, następnie poproś kogoś kto potrafi czytać ze zrozumieniem, żeby ci wytłumaczył na czym te trudne warunki opisane przez Jaśka polegały, bo na pewno nie były to warunki śniegowe.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

A  widział jak śmigają na nartach z latawcem

[bubol.T]

Te warunki o których napisałeś były trudne co najwyżej dla osób początkujących. O naprawdę trudnych warunkach poczytaj sobie we wczorajszych wpisach w wątku Jaśka na górze trochę bardziej wymagającej niż na takim wysypisku jakim jest Kamieńsk i nie chodzi tu o warunki śniegowe.
Aktualne informacje z Chopoka (od Jaśka)
https://r.tapatalk.c...-Chopoka-(od-Ja
Sposób w jaki opisujesz te parę centymetrów luźnego śniegu i trochę lodu świadczy, że jeszcze dużo nauki przed tobą.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Z czystej ciekawości, mam pytanie do osób tam jeżdżących, czy tam śmierdzi? 

Dosłownie za płotem jest zakład zagospodarowania odpadów. Kilka razy miałem wątpliwą przyjemność tam być i latem smród jest nie do zniesienia, zwłaszcza dla ludzi nie przyzwyczajonych.

[star]

Z czystej ciekawości, mam pytanie do osób tam jeżdżących, czy tam śmierdzi?
Dosłownie za płotem jest zakład zagospodarowania odpadów. Kilka razy miałem wątpliwą przyjemność tam być i latem smród jest nie do zniesienia, zwłaszcza dla ludzi nie przyzwyczajonych.

Nie śmierdzi.

[star]

cześć, czy ktoś wie jakie aktualnie panuja warunki ma Górze Kamieńsk? Planuje wybrać się na najbliższy weekend ale nie wiem czy jest po czym pojeździć jeszcze? na stronie- warunki trudne, trasa 2 zamknięte podobnie jak jeden orczyk. jeszcze tam nie byłem nie wiem co to wróży

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Ma być ciepło. Z rana może być zmrożone. Po godzinie da się jeździć.

[star]

Rano o dziwo twardo. Może przeszkadzać. Do 12 ciągle lewa z dołu strona mniej jezdzona i wystawiona na słońce utrzymała twardość mimo 11 stopni. W weekend będą kręcić. Mają odłożone trochę śniegu co by lopatami uzupełniać podjazdy i zjazdy do krzesła. Na większości trasy marcowo. Mięciutkie. AM w swoim zywiole. Przypomniał mi się zeszłoroczny Szczyrk w marcu i Harrachov...

Załączone miniatury

• 
• 
• 
• 

[star]

Rano zmrożone i nierówno, niekoniecznie dla początkujących. Potem coraz cieplej i wiosennie, na części trasy. Super. Dobry kompan do tego. Właściciel takowego przybytku:
http://mariage.home.pl/
Świetny narciarz. Z Piotrkowa.

Załączone miniatury

• 
• 
• 
• 
• 

[star]

To jeszcze kilka fotek. Zaczęło się od trzęsienia ziemi, jak u Hitchcocka... nosze, czy tobogan, bo... ktoś niefortunnie zaskoczył czy zasiadł z krzesła, noga się podwineła i gotowe, więzadło. Potem przesmykiem jazda. Między siatka, a trawa. Z nudów. Na koniec moi, myself. Tak to jest dać komuś aparat. No i lansik. Spodnie i narty spasowane, reszta lepiej nie mówić.

Załączone miniatury

• 
• 
• 
• 
• 
• 

[MajkaW]

To jeszcze kilka fotek. Zaczęło się od trzęsienia ziemi, jak u Hitchcocka... nosze, czy tobogan, bo... ktoś niefortunnie zaskoczył czy zasiadł z krzesła, noga się podwineła i gotowe, więzadło. Potem przesmykiem jazda. Między siatka, a trawa. Z nudów. Na koniec moi, myself. Tak to jest dać komuś aparat. No i lansik. Spodnie i narty spasowane, reszta lepiej nie mówić.

ale nie stój tak długo na głowie, to niezdrowe