MarioJ Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 10 godzin temu, Wujot2 napisał: To jest odpowiednik pół litra wódki. Polecam przeczytać VII rozdział "Tak działa mózg" Asi Podgórskiej. Nauka w tej chwili jednoznacznie stwierdza, że każda ilość alkoholu jest wysoce szkodliwa. Przeczytasz sobie jak gwałtownie rośnie prawdopodobieństwo raka, chorób układu krążenia a przede wszystkim jak mocno uszkadza on układ nerwowy. To skrajna głupota walić się młotkiem po głowie w sytuacji gdy już wiadomo, że nie należy tego robić. Tzn. że autorka na tej samej szali stawia wypicie kieliszka wina raz na 3 dni i wypicie butelki wódki raz na tydzień? A wypicie piwa raz na miesiąc to też szybszy rak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 13 godzin temu, kordiankw napisał: A gdyby nie postawił tych dwóch domów i nie kopał studni na podwórku to by żył? 🧐 Skąd ten wniosek? Mógł wykitować przy pierwszym, jak wielu, którzy angażują się w budowę domu, nie pierwszy, nie ostatni. Na pewno lekarze nie zalecali mu wysiłku, ale jako, że on ich zatrudniał, to pewno wiedział lepiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 13 godzin temu, Mitek napisał: Cześć Dokładnie. Na cholerę mu teraz te domy? Pozdro Dzieci mieszkają i żona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 13 godzin temu, Victor napisał: Śpiochu , bez napinki. Co z tego że zmieniłeś pracę co z tego że zmieniłeś kwadrat jak bije z ciebie frustracja! W sporcie są łatwe wybory bo aspekt najważniejszy to nasza sprawność fizyczna i w czesci głowa ale w życiu to nie tylko sprawność,głowa, wykształcenie i kierunek który obraliśmy za młodu, ale przede wszystkim sprawny i czuły nos 😉,intuicja,konsensus -często sytuacyjny- przyzwyczajenie,lęk to stagnacja a marudzenie bo coś jest drogie i muszę podatek-taka rzeczywistość . Tu dostrzegam Twoja niekonsekwencje . Sam się zastanów . Dróg i wyborów mamy wiele . póki co ! 😉 pozdro serdeczne Pobyłbyś w kraju nad Wisłą i też byś był cokolwiek sfrustrowany. Nie przejazdem. Co nie znaczy, że żyć się nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 15 minut temu, star napisał: Skąd ten wniosek? Mógł wykitować przy pierwszym, jak wielu, którzy angażują się w budowę domu, nie pierwszy, nie ostatni. Na pewno lekarze nie zalecali mu wysiłku, ale jako, że on ich zatrudniał, to pewno wiedział lepiej... Stąd, że jak ktoś ma pecha, to i w drewnianym kościele może mu cegła na głowę spaść. Mógł iść ulicą i też umrzeć, niekoniecznie podczas kopania studni. Widocznie tak miał zapisane w gwiazdach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia (edytowane) 17 minut temu, kordiankw napisał: Stąd, że jak ktoś ma pecha, to i w drewnianym kościele może mu cegła na głowę spaść. Mógł iść ulicą i też umrzeć, niekoniecznie podczas kopania studni. Widocznie tak miał zapisane w gwiazdach. Co ty astronom czy astrolog? Miał kłopoty z sercem, przynajmniej po pięćdziesiątce, dostęp do leków może nie tych co trzeba ciężko powiedzieć, na pewno zalecenie oszczędzania się... do którego ja na przykład się stosuję od zarania, nie zaorania. Tata był nieudacznikiem, a ja kontynuuję tradycję rodzinną, nową, świecką... jak śpiewał Waligórski, najgorzej takiemu dać odpowiedzialne zadanie... u taty to było zostanie brygadzistą, za namową mamy... ach , przykry to widok, przykry Żałosny niesłychanie Kiedy osobnik bez ikry Otrzyma ważne zadanie Gdy szef co chce go podbechtać Zapaskudza biednemu życie Mówiąc – „Kolego Dreptak, Ja wierzę, że wy to zrobicie” Nieszczęśnik ów w pierwszym momencie Rośnie we własnej opinii I wierzy przez moment święcie Że rzecz wspaniałą uczyni Rozpiera go zapał twórczy Wizje mu roją się mgliste A potem się naraz kurczy I myśli ze strachem – „O Chryste!” I zaraz pustka we wnętrzu I zaraz w sercu nieznośnie I zaraz trudności się piętrzą A to zadanie rośnie Ach przykry to widok przykry... Cierpi biedny niezguła Organizm herbatą nawadnia Gubi się w licznych szczegółach Co chciałby je z kimś pouzgadniać Ba, pouzgadniać lecz z kim? Głowa jak garnek pusta Papierosowy dym Zasłania świat jak chusta Herbatę za herbatą Warcząc jak dwa ratlerki Filtrują z dezaprobatą Zdezelowane nerki Szare komórki trzeszczą Mózg oszalały kipi I rodzi myśl złowieszczą Chyba pójdę coś wypić Ach przykry to widok przykry... A nad ranem przechodnie Ujrzawszy w szarym mroku Znane sztuczkowe spodnie Wystające z rynsztoku Mówią – „Patrzcie koledzy To Dreptaka ubranie! Pewnie szef tej nieszczęsnej lebiedze Znowu powierzył jakieś odpowiedzialne zadanie”.[1] Edytowane 5 Sierpnia przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 5 Sierpnia Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 10 godzin temu, Spiochu napisał: I tym samym dokładasz swoją cegiełkę do psucia rynku, nawet mając pod ręką inne instrumenty dające obecnie taki sam lub wyższy dochód i to z mniejszą fatygą i ryzykiem. Piotrek, napisałem mieszkania i inne takie tam. Mieszkania to jest jedna z różnych lokat kapitału. Chociaż prowadząc firmę to większość jest lokowana w firmie, bo żaden instrument nie jest w stanie dać takiej stopy zwrotu jak firma. 9 godzin temu, Spiochu napisał: Hmm, mieszkam w nowej deweloperce a balkon obok młoda i ładna ukrainka... Nie wypuszczaj się tak, bo jeden z radiowców marnie skończył wspominając publicznie o ślicznej ukraince 😉 pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 5 Sierpnia Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia Cze W temacie troszkę, Zakrzówek w niedzielę, mało ludzi, ale padało dzień wcześniej. pozdro 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia (edytowane) 12 minut temu, Marcos73 napisał: Cze W temacie troszkę, Zakrzówek w niedzielę, mało ludzi, ale padało dzień wcześniej. pozdro Piękny. Te kamieniołomy mają urok. Na łowickiej ziemi Rydwan. Koło Wrocka Paniowice. Woda czysta choć głęboko. Tonie sporo osób u nas w tej Guźni. Ostatnio też słabo https://www.tvp.info/79608679/tragedia-na-jeziorze-mikolajskim-rodzice-utoneli-probujac-ratowac-coreczke-sa-wyniki-sekcji-zwlok no ale nie siejmy defetyzmu, choć żal. Z przykrością informujemy, że wieloletni zawodnik MKS Wicher Kobyłka, wielokrotny Mistrz Polski w Trójboju Siłowym oraz Wyciskaniu Sztangi Leżąc - Łukasz Doruch, w dniu 30 lipca zmarł śmiercią tragiczną wraz z małżonką Patrycją. Edytowane 5 Sierpnia przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 5 Sierpnia Autor Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 1 minutę temu, star napisał: Piękny. Te kamieniołomy mają urok. Na łowickiej ziemi Rydwan. Koło Wrocka Paniowice. Woda czysta choć głęboko. Tutaj też głęboko, tylko w basenach płytko. pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia (edytowane) 4 minuty temu, Marcos73 napisał: Tutaj też głęboko, tylko w basenach płytko. pozdro Wiem pływałem tam w prawo w kierunku cieśniny znaczy przewężenia do zatoki nurków, czy jak tam to się zwie. Bardzo ładnie tam w tym przesmyku. Do zatoki nie dopłynąłem bo kobieta czekała taka wymówka. Ale zresztą pływam do środka mniejszych akwenów jakoś tak psychologicznie, szczególnie, gdy często sam pływam. Edytowane 5 Sierpnia przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 4 godziny temu, Mitek napisał: Cześć To może być odpowiednik ćwiartki czystego alkoholu jedynie wagowo czy objętościowo. Cóż trudno, jestem z tym pogodzony i w ogóle mnie to nie martwi. Nie ma pojęcia kim jest Asia Podgórska ale ... Co do wpływu różnych substancji, diety, sposobu jedzenia i wielu innych rzeczy na nasz organizm mam stosunek olewczy ponieważ już tyle opracowań czytałem co jest zdrowe a co nie i zmieniały się one w zależności od zespołu badaczy mody i tego co chciano udowodnić. Obecnie jest taka moda na alkohol bez alkoholu i mięso bez mięsa ale... to tylko moda co by Asia Podgórska nie pisała. Pozdro Jasne, ocieplenia klimatycznego też nie ma, a ziemia jest płaska. Alkoholicy też nie przyznają się do tego, że są alkoholikami. Tego czy jesteś czy nie - nie wiem. Może to po prostu sprawdź. W każdym razie 10 piw na jednym posiedzeniu świadczy, że masz przełamane bariery a stąd już jeden krok do choroby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia (edytowane) 3 godziny temu, MarioJ napisał: Tzn. że autorka na tej samej szali stawia wypicie kieliszka wina raz na 3 dni i wypicie butelki wódki raz na tydzień? A wypicie piwa raz na miesiąc to też szybszy rak? Naprawdę tak myślisz? Autorka jest naukowcem więc niuansuje zjawiska. Ale jasno określa, że nie ma "bezpiecznych" dawek i podpiera to badaniami. Rozprawia się też z mitem zdrowotnego działania czerwonego wina (teraz mi się dostanie od sstara) podając dokładne ilości fitoflawonoidów w nim obecnych. I jak się to ma do dawek potrzebnych. Po to podaję tytuł książki aby zainteresowany mógł sobie przeczytać. To tylko 400 stron. Edytowane 5 Sierpnia przez Wujot2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia (edytowane) Dubel Edytowane 5 Sierpnia przez Wujot2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia (edytowane) Dubel Edytowane 5 Sierpnia przez Wujot2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 22 minuty temu, Wujot2 napisał: Rozprawia się też z mitem zdrowotnego działania czerwonego wina (teraz mi się dostanie od sstara) podając dokładne ilości fitoflawonoidów w nim obecnych. I jak się to ma do dawek potrzebnych. Tyle że to się ma nijak fo faktów, a jak mnie uczono na studiach, jeśli teoria nie zgadza sie z faktami to jest do d... 🙂 Wsród krajów gdzie ludzie żyją najdłużej alkohol, głównie w postaci wina, spożywa się... umiarkowanie. Ale się spożywa. Zresztą jako katolik nie mam wyboru. Mój prorok jednoznacznie wskazał co trzeba spożywać. 🙂 W końcu nie zamieniał wina w wodę tylko na odwrót. 🙂 Swoją drogą sposób spożywania alkoholu pod różnymi postaciami świadczy o naszej kulturze i stopniu ucywilizowania. 🙂 A teorie, zwłaszcza głoszone przez rozmaitych uczonych, jak uczy życie, potrafią się zmieniać radykalnie i być różne w zależności od samych uczonych. Np. myć się często i dokładnie czy rzadziej i pobieżnie (ostatni artykuł w Polityce) albo margaryna czy masło albo papierosy szkodzą czy nie (dzis wiemy, że bardzo szkodzą, ale był czas, że nie szkodziły wg niektórych uczonych 🙂). Nie mówiąc o ekonomii, gdzie nawet laureaci Nobla potrafią reprezentować przeciwstawne teorie. W fizyce, wydawałoby się nauce "obiektywnej", to samo. A w narciarstwie. Ileż to tu było dyskusji a nawet kłótni na temat jedynie słusznych technik jazdy. Do wszelkiego typu radykalnych stwierdzeń i teorii trzeba zachować umiar, spokój, nieufność i dużo zdrowego rozsądku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 11 minut temu, a_senior napisał: Tyle że to się ma nijak fo faktów, a jak mnie uczono na studiach, jeśli teoria nie zgadza sie z faktami to jest do d... 🙂 Wsród krajów gdzie ludzie żyją najdłużej alkohol, głównie w postaci wina, spożywa się... umiarkowanie. Ale się spożywa. Zresztą jako katolik nie mam wyboru. Mój prorok jednoznacznie wskazał co trzeba spożywać. 🙂 W końcu nie zamieniał wina w wodę tylko na odwrót. 🙂 Swoją drogą sposób spożywania alkoholu pod różnymi postaciami świadczy o naszej kulturze i stopniu ucywilizowania. 🙂 A teorie, zwłaszcza głoszone przez rozmaitych uczonych, jak uczy życie, potrafią się zmieniać radykalnie i być różne w zależności od samych uczonych. Np. myć się często i dokładnie czy rzadziej i pobieżnie (ostatni artykuł w Polityce) albo margaryna czy masło albo papierosy szkodzą czy nie (dzis wiemy, że bardzo szkodzą, ale był czas, że nie szkodziły wg niektórych uczonych 🙂). Nie mówiąc o ekonomii, gdzie nawet laureaci Nobla potrafią reprezentować przeciwstawne teorie. W fizyce, wydawałoby się nauce "obiektywnej", to samo. A w narciarstwie. Ileż to tu było dyskusji a nawet kłótni na temat jedynie słusznych technik jazdy. Do wszelkiego typu radykalnych stwierdzeń i teorii trzeba zachować umiar, spokój, nieufność i dużo zdrowego rozsądku. Zastanów się przez sekundę. Czy rzeczywiście jesteś przekonany, że bez alkoholu nie da się żyć? Może wiedząc, że jest wysokie prawdopodobieństwo, że jest szkodliwy można go wyciąć. Ucierpi Twoje doznawanie i poznawanie świata? Będziesz się gorzej bawić? Sam podałeś mocny argument za tym aby tak zrobić. Przywołując papierosy. Że kiedyś niby nie szkodziły. Ale świat nauki twardo to w końcu ustalił. I teraz najprawdopodobniej z alkoholem też tak będzie. Bo dotychczas zakłamywała to propaganda producentów. Po co uprawiasz jakąś sofistykę? Rozmywasz problem w jakiś bzdurnych i nieadekwatnych analogiach. Albo uważasz, że nauka zasadniczo coraz lepiej wyjaśnia świat albo nie. Przecież to proces. Ale zasadniczo to przecież odniosłem się do konkretnej sprawy picia 12 piw na posiedzeniu. Że to mądre nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 27 minut temu, a_senior napisał: Tyle że to się ma nijak fo faktów, a jak mnie uczono na studiach, jeśli teoria nie zgadza sie z faktami to jest do d... 🙂 Wsród krajów gdzie ludzie żyją najdłużej alkohol, głównie w postaci wina, spożywa się... umiarkowanie. Ale się spożywa. Zresztą jako katolik nie mam wyboru. Mój prorok jednoznacznie wskazał co trzeba spożywać. 🙂 W końcu nie zamieniał wina w wodę tylko na odwrót. 🙂 Swoją drogą sposób spożywania alkoholu pod różnymi postaciami świadczy o naszej kulturze i stopniu ucywilizowania. 🙂 A teorie, zwłaszcza głoszone przez rozmaitych uczonych, jak uczy życie, potrafią się zmieniać radykalnie i być różne w zależności od samych uczonych. Np. myć się często i dokładnie czy rzadziej i pobieżnie (ostatni artykuł w Polityce) albo margaryna czy masło albo papierosy szkodzą czy nie (dzis wiemy, że bardzo szkodzą, ale był czas, że nie szkodziły wg niektórych uczonych 🙂). Nie mówiąc o ekonomii, gdzie nawet laureaci Nobla potrafią reprezentować przeciwstawne teorie. W fizyce, wydawałoby się nauce "obiektywnej", to samo. A w narciarstwie. Ileż to tu było dyskusji a nawet kłótni na temat jedynie słusznych technik jazdy. Do wszelkiego typu radykalnych stwierdzeń i teorii trzeba zachować umiar, spokój, nieufność i dużo zdrowego rozsądku. No ale w tych krajach je się powoli, spożywa się sporo oliwy, odżywia się generalnie zdrowo, więc akurat wpływu wina bym nie przeceniał, pośród tych dużo istotniejszych czynników. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 1 minutę temu, Wujot2 napisał: Zastanów się przez sekundę. Czy rzeczywiście jesteś przekonany, że bez alkoholu nie da się żyć? Może wiedząc, że jest wysokie prawdopodobieństwo, że jest szkodliwy można go wyciąć. Ucierpi Twoje doznawanie i poznawanie świata? Będziesz się gorzej bawić? Sam podałeś mocny argument za tym aby tak zrobić. Przywołując papierosy. Że kiedyś niby nie szkodziły. Ale świat nauki twardo to w końcu ustalił. I teraz najprawdopodobniej z alkoholem też tak będzie. Bo dotychczas zakłamywała to propaganda producentów. Po co uprawiasz jakąś sofistykę? Rozmywasz problem w jakiś bzdurnych i nieadekwatnych analogiach. Albo uważasz, że nauka zasadniczo coraz lepiej wyjaśnia świat albo nie. Przecież to proces. Ale zasadniczo to przecież odniosłem się do konkretnej sprawy picia 12 piw na posiedzeniu. Że to mądre nie jest. Wiadomo dlaczego ciężko przyznać się, że coś źle robimy. Ja to potrafię;-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia Teraz, star napisał: Wiadomo dlaczego ciężko przyznać się, że coś źle robimy. Ja to potrafię;-) Jesteś w tym mistrzem! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2 minuty temu, Wujot2 napisał: Jesteś w tym mistrzem! Ale w sierpniu nie piję;-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2 minuty temu, star napisał: Wiadomo dlaczego ciężko przyznać się, że coś źle robimy. Ja to potrafię;-) Jesteś mistrzem w pouczaniu innych bez wniosku. Chyba masz nawyk belferski. 😁 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia Teraz, MarioJ napisał: Jesteś mistrzem w pouczaniu innych bez wniosku. Chyba masz nawyk belferski. 😁 Widziałeś, żebym kogoś pouczał. Piszę o sobie. A wnioski jak ktoś ma podobne to niech mi odda może mi się przydadzą... PS a że czasem reaguję na bucerkę to nawet święty by zareagował, mimo, że niespotykanie spokojny człowiek ze mnie... 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzymQ Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 36 minutes ago, a_senior said: Swoją drogą sposób spożywania alkoholu pod różnymi postaciami świadczy o naszej kulturze i stopniu ucywilizowania. 🙂 No to w wieku średnim zostałem troglodytą 🤣 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 5 Sierpnia Udostępnij Napisano 5 Sierpnia Panowie, mozemy ewentualnie dyskutowac nad szkodliwoscia kieliszka wina. Jednak picie 10-12 piw chyba nikomu nie pozostawia watpliwosci. Jest to zachowanie typowe dla alkoholika i prowadzi do wyniszczenia organizmu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.