Spiochu Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 41 minut temu, Marcos73 napisał: Mieszkanie kupiłeś w tym roku? pozdro Nie i nie bardzo widzę teraz sens kupować. No chyba, że wejdzie kolejny program dopłat dla deweloperów (kredyt 0%) to znowu wywali ceny o kilkadziesiąt %. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia Godzinę temu, Spiochu napisał: To nie ja napompowałem bańkę nieruchomości, ale sytuacja jest jaka jest. Kazdy posiadacz domu w duzym miescie jest milionerem. Nawet jesli go odziedziczyl, dostal od partii, czy wybudowal ze szwagrem x lat temu. Jak ktos chce kupic teraz to nawet niemiecka pensja nie wystarczy. Jeszcze kilka lat temu inaczej to wygladalo. Z budowa nieco lepiej ale tez niewiele. Swobodnie korzystam z roweru, po prostu go nigdzie nie zostawiam a na codzien stoi w pokoju. Moglbym miec kilka tys. tanszy ale to nic by mi nie zmienilo. A jakbym mial bardzo taniego grata to nie nadawalby sie w teren Ludzi którzy mają obecnie domy za 1 mln zł jest bardzo dużo. Tak jak mówisz to standardowa cena za dom czy za duże mieszkanie w duży mieście. Więc oni wszyscy mogą sobie bez problemu kupić trzy rowery, i mają gdzie trzymać. Nie ogarnąłeś Śpiochu kapitalizmu polskiego i zapomniałeś kupić mieszkanie 10 lat temu w normalniejszych cenach. Obecna sytuacja w nieruchomościach jest rzeczywiście chora. Współczuję, bo teraz jesteś sfrustrowany tym rynkiem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 34 minuty temu, MarioJ napisał: Ludzi którzy mają obecnie domy za 1 mln zł jest bardzo dużo. Tak jak mówisz to standardowa cena za dom czy za duże mieszkanie w duży mieście. Więc oni wszyscy mogą sobie bez problemu kupić trzy rowery, i mają gdzie trzymać. Nie ogarnąłeś Śpiochu kapitalizmu polskiego i zapomniałeś kupić mieszkanie 10 lat temu w normalniejszych cenach. Obecna sytuacja w nieruchomościach jest rzeczywiście chora. Współczuję, bo teraz jesteś sfrustrowany tym rynkiem. Nie wiem co masz na myśli pisząc bardzo dużo? Może w pewnych grupach społecznych? Frustracji u Śpiocha nie wyczuwam, raczej stara się opisać jak widzi realia, do których jakoś się dostosował. Nie ma co więc współczuć, chłopak sobie radzi. PS z ciekawostek statystycznych coraz więcej singli i gospodarstw jednoosobowych https://rynekpierwotny.pl/wiadomosci-mieszkaniowe/czy-mieszkan-jest-wciaz-za-malo/10564/ tych to jest dopiero dużo, pewno więcej niż tych z domami za mln. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia Wybudowanie domu piętrowego pod Warszawą o powierzchni 180m2, w tym garażu dwustanowiskowego w stanie deweloperskim z materiałów wykonawcy, to koszt 1200 tys. PLN. Do tego działka taka około 1000 m2 to kolejne 400 - 500 tysi. Pewnie nie uda się wykończyć wnętrz za te 400 tysięcy i już mamy 2 bańki. A gdzie ogród, ogrodzenie, jakiś podjazd. W Warszawie to koszt samej działki o podobnej powierzchni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 20 minut temu, kordiankw napisał: Wybudowanie domu piętrowego pod Warszawą o powierzchni 180m2, w tym garażu dwustanowiskowego w stanie deweloperskim z materiałów wykonawcy, to koszt 1200 tys. PLN. Do tego działka taka około 1000 m2 to kolejne 400 - 500 tysi. Pewnie nie uda się wykończyć wnętrz za te 400 tysięcy i już mamy 2 bańki. A gdzie ogród, ogrodzenie, jakiś podjazd. W Warszawie to koszt samej działki o podobnej powierzchni. We Wrocku ktoś właśnie kupował dom za bańkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia (edytowane) 27 minut temu, star napisał: We Wrocku ktoś właśnie kupował dom za bańkę. Nie wiem za ile chodzą domy we Wrocku, ale w Warszawie kawalerka 28m2 w okolicach Mitka chodzą powyżej pół bańki, a to nie jest najdroższa dzielnica. Edytowane 3 Sierpnia przez kordiankw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia To kwestia czasu i miejsca. W moim sąsiedztwie dom poszedł poniżej bańki. Sama działka była w okolicach tej ceny (3000 m/2). Zmarł mąż sąsiadki a ona chciała wrócić do miasta. p.s. Cena to wypadkowa wielu czynników. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia (edytowane) 4 godziny temu, Spiochu napisał: 200km po płaskim "terenie" gravelowym. I tak dużo ale warto to odróżnić od jazdy mtb. Nie mitku, nabijanie km powoduje tylko, że umiesz lepiej nabijać km. Może mnie by jeszcze coś dało, bo mam za mało km w nogach, ale tobie w kwestii techniki nic nie daje. Kilka wizyt w górach w łatwym* terenie więcej by pomogło niż klepanie cały rok asfaltów, szutrów i polnych dróg na mazowszu. *- łatwy, mam na myśli niebieskie trasy enduro, bo trudny to jest zupełna abstrakcja. Wyniki maratonów mtb pokazują, że najlepsi w open, NIE seniorzy 70lat mają średnią zwykle ok. 20-25km/h na trasach ok. 50-60km. Cześć Ja robię to co mnie bawi a Twoja ocena nie ma żadnego znaczenia jak każdego dyletanta. Zapraszam do wspólnej jazdy jakiejkolwiek - i tak byś nie dał rady, po prostu i to cię boli - kup szybszy rower albo lepiej kilka. Twoje oceny tak w kwestii moich możliwości jak i twoich możliwości na rynku nieruchomości są jednoznaczne - jesteś po prostu nieudacznikiem piotruś. A dlaczego... to myśl. Pozdro Edytowane 3 Sierpnia przez Mitek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 3 godziny temu, MarioJ napisał: Ludzi którzy mają obecnie domy za 1 mln zł jest bardzo dużo. Tak jak mówisz to standardowa cena za dom czy za duże mieszkanie w duży mieście. Więc oni wszyscy mogą sobie bez problemu kupić trzy rowery, i mają gdzie trzymać. Nie ogarnąłeś Śpiochu kapitalizmu polskiego i zapomniałeś kupić mieszkanie 10 lat temu w normalniejszych cenach. Obecna sytuacja w nieruchomościach jest rzeczywiście chora. Współczuję, bo teraz jesteś sfrustrowany tym rynkiem. Cześć Mariusz, nieudacznik i dupek ma pretensje do świata, ze mu nie dał na wejściu. Żałosne. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 4 godziny temu, MarioJ napisał: Ludzi którzy mają obecnie domy za 1 mln zł jest bardzo dużo. Tak jak mówisz to standardowa cena za dom czy za duże mieszkanie w duży mieście. Więc oni wszyscy mogą sobie bez problemu kupić trzy rowery, i mają gdzie trzymać. Nie ogarnąłeś Śpiochu kapitalizmu polskiego i zapomniałeś kupić mieszkanie 10 lat temu w normalniejszych cenach. Obecna sytuacja w nieruchomościach jest rzeczywiście chora. Współczuję, bo teraz jesteś sfrustrowany tym rynkiem. Nie zapomnialem. Jedynie sprzedalem o rok za wczesnie. Takiego przekretu jak ustawa pisana przez deweloperow (kredyt 2%) niestety nie przewidzialem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 32 minuty temu, Mitek napisał: Cześć Ja robię to co mnie bawi a Twoja ocena nie ma żadnego znaczenia jak każdego dyletanta. Zapraszam do wspólnej jazdy jakiejkolwiek - i tak byś nie dał rady, po prostu i to cię boli - kup szybszy rower albo lepiej kilka. Twoje oceny tak w kwestii moich możliwości jak i twoich możliwości na rynku nieruchomości są jednoznaczne - jesteś po prostu nieudacznikiem piotruś. A dlaczego... to myśl. Pozdro Nabijaj sobie dalej km tylko chociaz nie pisz glupot o gorach i technice. To ciebie boli ze jezdzac 10x krocej i 5 razy rzadziej juz lepiej ogarniam mtb w gorach, o ktorym ty nie masz pojecia. Mozemy sie ustawic tak jak kiedys proponowalem na podjazd pod Stog Izerski od Czerniawy. Zaden z nas nie da rady podjechac calosci, ale zobaczymy kto szybciej dotrze na gore. 35 minut temu, Mitek napisał: Cześć Mariusz, nieudacznik i dupek ma pretensje do świata, ze mu nie dał na wejściu. Żałosne. Pozdro Powiedzial mitek, "rekin" biznesu i "wirtuoz" carvingu 😉 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 3 Sierpnia Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 3 godziny temu, kordiankw napisał: Nie wiem za ile chodzą domy we Wrocku, ale w Warszawie kawalerka 28m2 w okolicach Mitka chodzą powyżej pół bańki, a to nie jest najdroższa dzielnica. No wlasnie tak od 2mln za jakis sensowny wolnostojacy. Dzialki na obrzezach 600-1000za m2. W miescie satelickim 1.5mln za gotowy kilkuletni. Mala dzialka w centrum 400k. Na wsiach nie wiem bo mnie nie inreresuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia (edytowane) 8 godzin temu, Spiochu napisał: Nabijaj sobie dalej km tylko chociaz nie pisz glupot o gorach i technice. To ciebie boli ze jezdzac 10x krocej i 5 razy rzadziej juz lepiej ogarniam mtb w gorach, o ktorym ty nie masz pojecia. Mozemy sie ustawic tak jak kiedys proponowalem na podjazd pod Stog Izerski od Czerniawy. Zaden z nas nie da rady podjechac calosci, ale zobaczymy kto szybciej dotrze na gore. Powiedzial mitek, "rekin" biznesu i "wirtuoz" carvingu 😉 Startujecie w różnych konkurencjach, niepotrzebne więc porównania. Heitz jest jeden;-) ps trza uczciwie dodać że także "spec" od mtb... Zdolna jestem niesłychanie, Najpiękniejsze mam ubranie, Moja buzia tryska zdrowiem, Jak coś powiem, to już powiem, Jak odpowiem, to roztropnie, W szkole mam najlepsze stopnie, Śpiewam lepiej niż w operze, Świetnie jeżdżę na rowerze... Edytowane 4 Sierpnia przez star 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 4 Sierpnia Autor Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 14 godzin temu, Spiochu napisał: Nie i nie bardzo widzę teraz sens kupować. No chyba, że wejdzie kolejny program dopłat dla deweloperów (kredyt 0%) to znowu wywali ceny o kilkadziesiąt %. Piotrek, mieszkanie/dom zawsze było, jest i będzie dobrem luksusowym. Od czasu do czasu kupuję mieszkanie i już od dawna wiem, że ceny nieruchomości nie będą spadać. Nie jest to domeną w Polsce, ale tak jest w całym cywilizowanym świecie. Jest bardzo duży popyt na mieszkania, a to kształtuje ceny. W Krakowie mieszkania schodzą jak ciepłe bułki. Cały czas się coś buduje. Ceny nieruchomości zawsze były wysokie. A w centrach miast wręcz kosmiczne. pozdro 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia Godzinę temu, Marcos73 napisał: Jest bardzo duży popyt na mieszkania, a to kształtuje ceny. W Krakowie mieszkania schodzą jak ciepłe bułki. Cały czas się coś buduje. Ceny nieruchomości zawsze były wysokie. A w centrach miast wręcz kosmiczne. Ano. Znajomi kupili dopiero co mieszkanie. Kilkuletnie, umeblowane. W dobrym miejscu, okolice Wrocławskiej, 55 m2. 900 tys. zł + 100 zł za miejsce parkingowe w podziemnym garażu. Czyli bańka za niewielkie mieszkanie. Z drugiej strony inny znajomy kupił stary dom w okolicach Miechowa (ok. 50 km od Krakowa) za niecałe 100 tys. zł. Zrobił go samodzielnie (fachowiec) na cacy i jest szczęśliwym człowiekiem. Myśle jednak że ceny mieszkań i domów spadną a w każdym razie przyhamuje ich wzrost. A w przypadku jakiś większych zawirowań (oby nie) mogą bardzo spaść. A górach zaczęły się jeżyny. Już zebrałem 6 kg. Właśnie jadę na rowerze po kolejne. I szykuje się ładny zjazd. 🙂 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia (edytowane) 2 godziny temu, a_senior napisał: Ano. Znajomi kupili dopiero co mieszkanie. Kilkuletnie, umeblowane. W dobrym miejscu, okolice Wrocławskiej, 55 m2. 900 tys. zł + 100 zł za miejsce parkingowe w podziemnym garażu. Czyli bańka za niewielkie mieszkanie. Z drugiej strony inny znajomy kupił stary dom w okolicach Miechowa (ok. 50 km od Krakowa) za niecałe 100 tys. zł. Zrobił go samodzielnie (fachowiec) na cacy i jest szczęśliwym człowiekiem. Myśle jednak że ceny mieszkań i domów spadną a w każdym razie przyhamuje ich wzrost. A w przypadku jakiś większych zawirowań (oby nie) mogą bardzo spaść. A górach zaczęły się jeżyny. Już zebrałem 6 kg. Właśnie jadę na rowerze po kolejne. I szykuje się ładny zjazd. 🙂 My z ostatnich zakupów, miejsce parkingowe w loftach znaczy w garażu na Księżym Mlynie, dwa lata temu 30tysi, po dwóch latach 60tys, teraz może być już jeszcze więcej, żal że więcej nie kupiliśmy, ale z drugiej strony kilka mieszkań mamy więc bidy nie będzie... Edytowane 4 Sierpnia przez star 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 7 godzin temu, star napisał: Startujecie w różnych konkurencjach, niepotrzebne więc porównania. Do tego w różnych kategoriach wiekowych. 🙂 A obaj są dobrze w tym co robią. Te mitkowe 30 km w jedną stronę do pracy naprawdę imponuje. A Spiochu szaleje z powodzeniem na górskich trasach i singletrackach. Aż dziw, że odkrył to tak poźno. Ja uwielbiałem we wczesnej młodości leśne zjazdy po nierównych ścieżkach. Przypominały mi jazdę na nartach. A że miałem Favorita na szytkach to po każdym takim "zjazdowym" dniu było mocne centrowanie kół. 🙂 Pierwszy lichy MTB z ok. 1990 r., tandetny chińczyk, to było dla mnie radosne odkrycie. Tyle że wtedy przekroczyłem już barierę 40-ki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia (edytowane) 7 minut temu, a_senior napisał: Do tego w różnych kategoriach wiekowych. 🙂 A obaj są dobrze w tym co robią. Te mitkowe 30 km w jedną stronę do pracy naprawdę imponuje. A Spiochu szaleje z powodzeniem na górskich trasach i singletrackach. Aż dziw, że odkrył to tak poźno. Ja uwielbiałem we wczesnej młodości leśne zjazdy po nierównych ścieżkach. Przypominały mi jazdę na nartach. A że miałem Favorita na szytkach to po każdym takim "zjazdowym" dniu było mocne centrowanie kół. 🙂 Pierwszy lichy MTB z ok. 1990 r., tandetny chińczyk, to było dla mnie radosne odkrycie. Tyle że wtedy przekroczyłem już barierę 40-ki. Mnie to nie dziwi, u mnie narty i rower... pojawiały się i znikały falami, w sumie od dziecka, zależy to pewno od różnych uwarunkowań... fajnie, że obydwa są aktywni, za to szacun. PS ja miałem okres pół roku że średnia około 30km, ale nie w jedną stronę;-) bo auto zepsute tak się zaczęło. Był też okres dojazdu do pracy dzień w dzień okrągły rok, niezależnie od okoliczności pogody, ale wtedy blisko miałem i część po parku... Edytowane 4 Sierpnia przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 5 godzin temu, Marcos73 napisał: Piotrek, mieszkanie/dom zawsze było, jest i będzie dobrem luksusowym. Od czasu do czasu kupuję mieszkanie i już od dawna wiem, że ceny nieruchomości nie będą spadać. Nie jest to domeną w Polsce, ale tak jest w całym cywilizowanym świecie. Jest bardzo duży popyt na mieszkania, a to kształtuje ceny. W Krakowie mieszkania schodzą jak ciepłe bułki. Cały czas się coś buduje. Ceny nieruchomości zawsze były wysokie. A w centrach miast wręcz kosmiczne. pozdro Wielka plyta nigdy wczesniej luksusowa nie byla. Kazda banka kiedys peka. Tak bylo w Hiszpanii czy Irlandii a nawet u nas w 2008. To nie jest pytanie, czy tylko kiedy. W niemczech juz od dluzszego czasu spadki. https://businessinsider.com.pl/nieruchomosci/ceny-mieszkan-spadly-rekordowo-mocno-najwiekszy-kryzys-od-dziesiecioleci-w-niemczech/5591lt1 Chetni byli jak dzialal kredyt 2%, teraz juz sie sprzedaz zalamala a najem tanieje, wiec inwestycyjnie tez coraz mniej chetnych. https://krakow.tvp.pl/79608380/rekordowo-niska-sprzedaz-mieszkan-w-krakowie Jak balon peknie to pierwsze wlasnie poleca w wa-wie i najwiekszych miastach bo tam pelno spekulacyjnych zakupow. Jedyna opcja na dalsze wzrosty to kolejne doplaty podatnikow dla deweloperow. Czyli kredyt 0% Tuska. Swoją drogą ciekawe, że PO I PIS prowadza ta sama polityke pro deweloperska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia Godzinę temu, Spiochu napisał: W niemczech juz od dluzszego czasu spadki. https://businessinsider.com.pl/nieruchomosci/ceny-mieszkan-spadly-rekordowo-mocno-najwiekszy-kryzys-od-dziesiecioleci-w-niemczech/5591lt1 Chetni byli jak dzialal kredyt 2%, teraz juz sie sprzedaz zalamala a najem tanieje, wiec inwestycyjnie tez coraz mniej chetnych. Zawsze bawiło mnie to co piszą o Niemczech w Polsce i odwrotnie. Równe 10 lat temu kupiłem tam mieszkanie za 95 K - teraz z pocałowaniem ręki miasto oferuje 250 K Euro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia (edytowane) 28 minut temu, Jan napisał: Zawsze bawiło mnie to co piszą o Niemczech w Polsce i odwrotnie. Równe 10 lat temu kupiłem tam mieszkanie za 95 K - teraz z pocałowaniem ręki miasto oferuje 250 K Euro W Niemczech to samo piszą. Przez dlugi czas ceny tam rosly a teraz spadaja. Szczyt byl jakies 2 lata temu. Edytowane 4 Sierpnia przez Spiochu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia To bierz gotówkę i kupuj 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia Teraz, Jan napisał: To bierz gotówkę i kupuj Czyją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzymQ Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 7 minutes ago, Jan said: To bierz gotówkę i kupuj 250k EUR? Brawo Ty!. A jakieś wartości niematerialne, którymi mógłbyś się pochwalić? 😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 4 Sierpnia Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 6 godzin temu, a_senior napisał: Z drugiej strony inny znajomy kupił stary dom w okolicach Miechowa (ok. 50 km od Krakowa) za niecałe 100 tys. zł. Zrobił go samodzielnie (fachowiec) na cacy i jest szczęśliwym człowiekiem. Otóż to-kwestia naszego wyboru, póki co mamy jeszcze tą możliwość a konsensus to sztuka naszej egzystencji…często słyszymy -jak sobie pościelisz tak się wyśpisz ! Nic trudnego. @Spiochu …widoczny gołym okiem brak konsekwencji. Z jednej strony piszesz-sport w którym warto zrobić krok ale w życiu prywatnym -inwestycyjnym masz stagnacje,strach,marudzenie,flustracje … Korzystaj z wolności którą jeszcze masz bo praca to nie problem a kupno domu to już najmniejszy jeźeli oczywiście sam tego chcesz . pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.