kordiankw Napisano 25 Września 2023 Udostępnij Napisano 25 Września 2023 13 minut temu, moruniek napisał: Dobra Żona, pozdrów od nas. Dzięki Krzysztof, pozdrowię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 27 Września 2023 Udostępnij Napisano 27 Września 2023 (edytowane) Piekny ten abarth, 850i już tu nie parkuje, seba ponoć mieszka, nie spotkałem. https://www.skionline.pl/forum/topic/31849-rower-uniwersalny/page/5/#comment-393209 Edytowane 27 Września 2023 przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 (edytowane) Ktoś ogarnia regulacje hamulcy vbrake? Idzie nowe… Edytowane 28 Września 2023 przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cyniczny Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 stare ale jare - http://rowery.zbooy.pl/vbrejki.html 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 10 minut temu, cyniczny napisał: stare ale jare - http://rowery.zbooy.pl/vbrejki.html Już po robocie jakiś filmik w necie. Ale dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 1 godzinę temu, cyniczny napisał: stare ale jare - http://rowery.zbooy.pl/vbrejki.html To moja pisanina. 🙂 Stare dzieje. Ale chyba byłem pierwszym netowym mechanikiem rowerowym. 🙂 Zbooy to tak naprawdę Szymon Madej, BTW informatyk i pasjonat rowerowy. To on stworzył swoją stronę rowerową, na owe czasy, połowa lat 90., pionierską i naprawdą niezłą. Część mechaniczną pisałem ja, a Zbooy wklejał uzupełniając rysunki. Zbooy był też autorem chyba pierwszego przewodnika rowerowego po okolicach Krakowa. Inne to były wtedy trasy. Np. popularny dziś "deptak" wałami Wisły do Tyńca, po stronie Lasku Wolskiego, był dość dziurawą, wertepiastą ścieżką. A po drugiej strony Wisły to był już hardcore. Po jurajskich dolinkach wiodły często dzikie ścieżki, nie było jeszcze tego mnóstwa domów z przeprowadzającymi się pod miasto Krakusami. Pamiętam, że do tego jego pionierskiego przewodnika napisałem kilka uwag, za które mi podziękował we wstępie. Ech, to były rowerowo pionierskie czasy. MTB niedawno pojawił się w obiegu i bardzo odmienił rowerowy świat. Trochę tak jak carvingi w narciarstwie. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 Godzinę temu, a_senior napisał: To moja pisanina. 🙂 Stare dzieje. Ale chyba byłem pierwszym netowym mechanikiem rowerowym. 🙂 Zbooy to tak naprawdę Szymon Madej, BTW informatyk i pasjonat rowerowy. To on stworzył swoją stronę rowerową, na owe czasy, połowa lat 90., pionierską i naprawdą niezłą. Część mechaniczną pisałem ja, a Zbooy wklejał uzupełniając rysunki. Zbooy był też autorem chyba pierwszego przewodnika rowerowego po okolicach Krakowa. Inne to były wtedy trasy. Np. popularny dziś "deptak" wałami Wisły do Tyńca, po stronie Lasku Wolskiego, był dość dziurawą, wertepiastą ścieżką. A po drugiej strony Wisły to był już hardcore. Po jurajskich dolinkach wiodły często dzikie ścieżki, nie było jeszcze tego mnóstwa domów z przeprowadzającymi się pod miasto Krakusami. Pamiętam, że do tego jego pionierskiego przewodnika napisałem kilka uwag, za które mi podziękował we wstępie. Ech, to były rowerowo pionierskie czasy. MTB niedawno pojawił się w obiegu i bardzo odmienił rowerowy świat. Trochę tak jak carvingi w narciarstwie. Ja chyba mam jednak canti. A propos rowerów dziś panna na szosie śmigęla mi przed nosem na chodniku, wchodziliśmy z furtki na chodnik, gdyby zona nie krzyknęła a ja nie zatrzymałbym się w miejscu zostałbym staranowany. Dość powiedzieć, ze panna w szoku zatrzymała się dobrych piec metrów dalej wykrztusila przepraszam i ze ona nie jezdzi po ulicy, na co ja, ze to nie ścieżka rowerowa a jak chce zap... na szosie to powinna znalezc sobie inny tor, lekko jechała po tym chodniku z 30km/h szok. Potem mi odpysknela coś a la dziadu... straszne mamy czasy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 Dla równowagi dodam, ze po wizycie w Krakowie miło byłem zaskoczony kultura a może i obyciem rowerzystów. Oceniam z perspektywy pieszego, cierpliwość, brak przeganiania z chodnika, szacun. Pamietam tez sytuacje we Wrocku gdy pod rower nagle skręciła mi piesza i gdyby nie to, ze jechałem tylko trochę szybciej niż szła ona bym nie zahamował, a tak dałem ostro po hamulcach i nic szczęśliwie się nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 (edytowane) Kto na „szosie” z oponkami 23 albo 25, ciśnieniem minimum 7 atm. jeździ po chodniku? Pewnie rodzaj roweru w tym przypadku miał najmniejsze znaczenie. Ot, ten typ tak ma i nieważne, czy jedzie na składaku, czy carbonowej szosie. ps. nie chcę się licytować, ale jeżeli doliczyć czas reakcji, to 5 metrów drogi hamowania z prędkości 30 km/h mało realne 😄 Edytowane 28 Września 2023 przez kordiankw 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 Teraz, kordiankw napisał: Kto na „szosie” z oponkami 23 albo 25, ciśnieniem minimum 7 atm. jeździ po chodniku? Pewnie rodzaj roweru w tym przypadku miał najmniejsze znaczenie. Ot, ten typ tak ma i nieważne, czy jedzie na składaku, czy carbonowej szosie. I tak i nie, wydaje się, ze jednak szosa łatwiej wkręca się na obroty, nawyk szybkiego jeżdżenia, tu lekka górka, pod słońce, młoda wysportowana i szczupluteńka panna, tylko wyobraźni brak, bo ze zderzenia ze mną różnie mogłoby być, ale gdyby wybiegło jakieś dziecko... ech... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 Teraz, star napisał: I tak i nie, wydaje się, ze jednak szosa łatwiej wkręca się na obroty, nawyk szybkiego jeżdżenia, tu lekka górka, pod słońce, młoda wysportowana i szczupluteńka panna, tylko wyobraźni brak, bo ze zderzenia ze mną różnie mogłoby być, ale gdyby wybiegło jakieś dziecko... ech... Nie o tym piszę, jeżeli ktoś jeździ na cienkich oponkach z właściwym ciśnieniem (przy za niskim ciśnieniu łapiesz co chwilę snake-a), będzie unikał jazdy po chodniku z powodu komfortu. Odnoszę wrażenie, że skoro panna jeździ po chodniku, to rodzaj sprzętu nie ma tu znaczenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 5 minut temu, kordiankw napisał: Nie o tym piszę, jeżeli ktoś jeździ na cienkich oponkach z właściwym ciśnieniem (przy za niskim ciśnieniu łapiesz co chwilę snake-a), będzie unikał jazdy po chodniku z powodu komfortu. Odnoszę wrażenie, że skoro panna jeździ po chodniku, to rodzaj sprzętu nie ma tu znaczenia. Nie znasz ulicy Tymeinieckiego, nie duża różnica czy chodnik... ulica znana od czasu m850i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 Ty o zupie Witoldzie a kolega o dupie. Trudno. Powinieneś przywyknąć. Pozdro 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 19 minut temu, star napisał: Nie znasz ulicy Tymeinieckiego, nie duża różnica czy chodnik... ulica znana od czasu m850i Nie znam, ale co, chodnik ma nawierzchnię asfaltową? Nie ma wjazdów do posesji? Bo kto jeździ po kostce brukowej, czy pokonuje na wypompowanych kołach nierówności chodnika, choćby na wjazdach do posesji, nawet kosztem bezpieczeństwa wybiera jazdę po drodze. No chyba, że chodnik stanowi ciąg pieszo rowerowy i przepisy zmuszają do jazdy po chodniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 2 minuty temu, Mitek napisał: Ty o zupie Witoldzie a kolega o dupie. Trudno. Powinieneś przywyknąć. Pozdro Przywykłem, jak mam dobry humor, to lubię się trochę poprzekomarzać 🙂 . Jeszcze tylko jutro do pracy i urlop 😄 . Będzie „Bez hamulców” . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 (edytowane) Godzinę temu, kordiankw napisał: Nie znam, ale co, chodnik ma nawierzchnię asfaltową? Nie ma wjazdów do posesji? Bo kto jeździ po kostce brukowej, czy pokonuje na wypompowanych kołach nierówności chodnika, choćby na wjazdach do posesji, nawet kosztem bezpieczeństwa wybiera jazdę po drodze. No chyba, że chodnik stanowi ciąg pieszo rowerowy i przepisy zmuszają do jazdy po chodniku. Tam nie ma posesji, a droga obok marna. Stad akurat średnia różnica. Choć ja jeżdżę na swoich ulicą. Dla Mitka różnica żadna. Nic nie zmusza. Ot wybór. Znaczy wróć do twojego postu nr 1:-) pewno w szoku byłem i nie zalapalem. Może widziała w tv jak auto potrąca rowerzystę a nie widziała jak rowerzysta potrąca pieszego kto ją tam wie? Edytowane 28 Września 2023 przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 (edytowane) Gdybym to ja musiał wybierać chodnik czy jezdnia, wybrałbym jezdnię 🙂 Edytowane 28 Września 2023 przez kordiankw 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 (edytowane) 33 minuty temu, star napisał: Tam nie ma posesji, a droga obok marna. Stad akurat średnia różnica. Choć ja jeżdżę na swoich ulicą. Dla Mitka różnica żadna. Nic nie zmusza. Ot wybór. Znaczy wróć do twojego postu nr 1:-) pewno w szoku byłem i nie zalapalem. Może widziała w tv jak auto potrąca rowerzystę a nie widziała jak rowerzysta potrąca pieszego kto ją tam wie? Dla mnie różnica żadna bo jeżdżę na MTB. Na szosie po chodniku jechać się nie da i nikt normalny nawet jeździć nie próbuje. Przełajówka albo gravel - oczywiście. O to chodzi Witoldowi. Jak ktoś jeździ na szosie po chodnikach to mu nie pomożesz. Żeby w ogóle myśleć o jeździe chodnikiem na takiej ulicy trzeba być absolutnym kosmitą. To podobnie jak z jeżdżącymi na rowerach Mostem Poniatowskiego - po prostu kretynizm i proszenie się o wypadek. Pozdro Edytowane 28 Września 2023 przez Mitek 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 (edytowane) 17 minut temu, kordiankw napisał: Gdybym to ja musiał wybierać chodnik czy jezdnia, wybrałbym jezdnię 🙂 Bo to sstare zdjecia są. Zabrakło Ci miejsca bliżej Przędzalnianej. https://maps.app.goo.gl/HrjGEXc2KTXmCqnH9 ps ja zwykle wybieram podobnie dla ciebie a jeżdżę szwajcarem lub stevensem Edytowane 28 Września 2023 przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 2 minuty temu, star napisał: Bo to sstare zdjecia są. Zabrakło Ci miejsca bliżej Przędzalnianej. Zdjęcia może i sstare, ale parkowanie na chodniku pewnie się nie zmieniło. Jazda po wąskim chodniku obok zaparkowanych aut to musi być challenge 😉 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 2 godziny temu, star napisał: Ja chyba mam jednak canti. A propos rowerów dziś panna na szosie śmigęla mi przed nosem na chodniku, wchodziliśmy z furtki na chodnik, gdyby zona nie krzyknęła a ja nie zatrzymałbym się w miejscu zostałbym staranowany. Dość powiedzieć, ze panna w szoku zatrzymała się dobrych piec metrów dalej wykrztusila przepraszam i ze ona nie jezdzi po ulicy, na co ja, ze to nie ścieżka rowerowa a jak chce zap... na szosie to powinna znalezc sobie inny tor, lekko jechała po tym chodniku z 30km/h szok. Potem mi odpysknela coś a la dziadu... straszne mamy czasy. Kto się włączał do ruchu... nie ważne że z furtki takie podejście powoduje wypadki. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 15 minut temu, kordiankw napisał: Zdjęcia może i sstare, ale parkowanie na chodniku pewnie się nie zmieniło. Jazda po wąskim chodniku obok zaparkowanych aut to musi być challenge 😉 . Zmieniło się. Na tym odcinku pojawił się zakaz zatrzymywania i postoju. O czym niektórzy się już przekonali. Stad jej prędkość. Nawierzchnia tam nowa na chodniku i w tym miejscu dość szeroko. Az dziw jednak, ze mimo krzyku żony, która była bliżej niej dziewczyna w ogóle nie zareagowała i przejechała mi praktycznie po palcach. Ja stanąłem jak wryty. Cóż chyba nadmierna prędkość zwyczajnie. Może słońce. Bo zachód akurat a taki kierunek ma ta ulica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 Teraz, Mikoski napisał: Kto się włączał do ruchu... nie ważne że z furtki takie podejście powoduje wypadki. Ee tam zwykle skrzyżowanie chodników, równorzędne. Nie znam takiego przepisu co do chodnika. Choć swoją racje masz. Zreszta ja się zatrzymałem. Zacytuje https://pgbikes.pl/porady-rowerowe/porady/pierwszenstwo-rowerzystow-kiedy-rowerzysta-ma-pierwszenstwo/ Chodnik jest miejscem przeznaczonym głównie dla pieszych. Jako rowerzyści powinniśmy zachować szczególną ostrożność, gdy z niego korzystamy. Możemy po nim poruszać się tylko w wyjątkowych okolicznościach wskazanych przez przepisy. Powinniśmy także pamiętać, że pierwszeństwo na chodniku mają piesi. Musimy się więc dostosować do ich prędkości, a także zachować szczególną ostrożność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 @star może się zawiesiła na Twój widok? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 28 Września 2023 Udostępnij Napisano 28 Września 2023 (edytowane) 10 minut temu, brachol napisał: @star może się zawiesiła na Twój widok? Chyba na dźwięk krzyku żony dobre piec metrów dalej, tam sie zatrzymała i przeprosiła. tak z ciekawości czytam https://sprint-rowery.pl/blog/post/jazda-rowerem-po-chodniku-mozna-czy-nie-mozna no i mamy lege artis https://czasopismo.legeartis.org/2018/05/odpowiedzialnosc-rowerzysty-potracenie-pieszego-chodniku/ a także https://czasopismo.legeartis.org/2023/04/potracenie-pieszego-rower-chodniku-odpowiedzialnosc-karna-wypadek-drogowy-wyrok/ Edytowane 28 Września 2023 przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.