Wojcio Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 (edytowane) W Austrii jechałem 1350m podjazdu na ok. 15km - asfalt - szuter i na koniec ścieżka - praktycznie nic z górki - obrót za obrotem, na miękko, dużo na przełożeniu 30/51. Warto było (na zdjęciu już powrót). Edytowane 13 Czerwca 2023 przez Wojcio 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 13 Czerwca 2023 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 2 minuty temu, Wujot2 napisał: 300 m podjazdu na 5 km to jest dość dużo. To takie "normalne" mtb. Oczywiście jak Mitek wcześniej napisał bardzo dużo zależy od nawierzchni, sypka góra albo korzenie i luźne kamienie, gęsta trawa z dziurami a już nie mówię, że po Harvesterze, mogą sprawić, że taki podjazd będzie dosłownie ekstremalny. No i też ważne jest czy są ścianki. Przy równomiernym spadzie powinno się to spoko jechać. Cze Nawierzchnia dobra, początek płaski - później równomiernie serpentynami, końcówka stroma na szczyt. Ja nie byłem w stanie tego wyjechać. Za słaby jestem. Ale walczyłem jak lew. Na szczęście dalej już wszystko objechałem na rowerze bez wleczenia. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 14 minut temu, Marcos73 napisał: Cze Nawierzchnia dobra, początek płaski - później równomiernie serpentynami, końcówka stroma na szczyt. Ja nie byłem w stanie tego wyjechać. Za słaby jestem. Ale walczyłem jak lew. Na szczęście dalej już wszystko objechałem na rowerze bez wleczenia. pozdrawiam Zawsze mówię: - wpychanie nie hańbi! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 13 Czerwca 2023 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 1 minutę temu, Wujot2 napisał: Zawsze mówię: - wpychanie nie hańbi! Ja się tam nie wstydzę, tylko to było na dzień dobry. Jeszcze 1 taki następny i byłoby do widzenia 😉 pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 34 minuty temu, Wojcio napisał: W Austrii jechałem 1350m podjazdu na ok. 15km - asfalt - szuter i na koniec ścieżka - praktycznie nic z górki - obrót za obrotem, na miękko, dużo na przełożeniu 30/51. Warto było (na zdjęciu już powrót). To mi tak wygląda na rzędną 2200 - 2500 m n.p.m. Gdzie jeździłeś? Jakieś Saalbach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 3 godziny temu, Wujot2 napisał: Byłoby to prawdą... tyle tylko, że takich podjazdów nie ma. 🙂 Ani u nas, ani w Alpach. Powinieneś napisać Gdyby istniały długie 4% nachylone podjazdy to jazda po nich nie sprawiałaby by problemu. Z tym mógłbym się zgodzić, choć tak naprawdę nie wiem jakby to było po 30 km takiego "nic". Nigdy nie jechałem nawet 3 km takiego podjazdu. Musiałaby to być zaadaptowana na potrzeby rowerzystów dawna linia kolejowa. Ale nawet tam o długotrwałej jeździe z takim spadem nie można mówić. W praktyce pewnie do maks 5 km. Ale podjazdy wyglądają przeważnie inaczej: jest płasko a po dojściu w teren podgórski, górski szybko jest więcej. A to dlatego, że drogi buduje się pod auta i tak aby nie były zbyt długie. Jak można to do 10% a jak się nie da to więcej. Stopniowanie na profilu to fajna sprawa i warto sobie pooglądać. sprawdz zjazd z Jizery czyli pod gora np Na knejpe ew od smedavy do zbiornika sous droga 290 do vodni nadrz sous Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 13 Czerwca 2023 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 6 godzin temu, Mitek napisał: Cześć O znalazłem choć trochę nieostre ale jest: - podsiodłówka z tyłu to stały element mojego roweru gdzie są sprawy techniczne: dętka, łyżki, zawór do pompowania, dwa naboje, smar do łańcucha, łatki, spinka, kpl. kluczy ze skuwaczem, rękawiczki jednorazowe, szmatka. W tym wypadku powiększony o dodatkową dętkę w miarę uniwersalną 27,5-29, baterie do nawigacji, zapasowe lampy. - trójkąt - materacyk, bivi, jedzenie, żele, kosmetyki - płetewka na ramie - enargia do lamp, ładowarki, telefon, 1 kpl baterii do nawigacji, chusteczki do nosa. - koszyk na kierownicę z bidonem podręcznym i jednocześnie śmietnik - bidon zapasowy pod ramą - na kierownicy - nawigacja, dzwonek, lampa sygnałowa, lampa do jazdy i do tego plecaczek w którym na stałe: śpiworek, bluza z długim rękawem, deszczochron, rękawki, nogawki, skarpetki oraz wrzucone bieżące zakupy na odcinek. Polecam tylny błotnik, taki plastik na tytyrytki montowany, tani i lekki, zawsze coś chroni przed chlapaniem. Jak coś to mogę Ci wysłać, bo mam zbędny, kupiłem do swojego, ale ze względu na konstrukcję nietypową - nie da się go zamontować (w pozostałych mamy we wszystkich) - estetyczny jest.. pozdrawiam Pozdro No nieźle obładowany jeździsz. 3/4 z tego co masz to bym nie zabrał. A rogów (nie wiem czy tak to się nazywa - ale wiesz o co chodzi) nie używasz na takiej trasie? Ja zauważyłem (ale też nie mam), że przy dłuższej monotonnej jeździe by się przydały. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 15 minut temu, Marcos73 napisał: A rogów (nie wiem czy tak to się nazywa - ale wiesz o co chodzi) nie używasz na takiej trasie? ... Ewa przecie pomyka z Mitkiem 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 13 Czerwca 2023 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 14 minut temu, Lexi napisał: ... Ewa przecie pomyka z Mitkiem Co nie znaczy, że Mitek rogów mieć nie może 😉 pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 2 godziny temu, Wujot2 napisał: Jakieś Saalbach? Zell am See - wjazd na Hundstein od jeziora. Czyli blisko. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 (edytowane) 7 godzin temu, Mitek napisał: Cześć Zupełnie nie masz racji Piotrze. Tak jak napisałem: każdy musi zbudować sobie swój setup SAM, na podstawie doświadczeń. Pisząc o sakwach miałem na myśli sakwy boczne i bagażnik i (choć jak pisałem ludzie też tak ultra jeżdżą) jest to z wielu powodów bzdura. - przeniesienie środka ciężkości do tyłu co powoduje znaczne utrudnienia na podjazdach czy nawet wypychu i wpływa na manewrowość - poszerzenie roweru i haczenie o krzaki i gałęzie - duża objętość zachęcająca do wrzucania byle czego itd. Twoja propozycja jest mi doskonale znana bo akurat kumpel ma ten model. Jest bardzo wymyślny, bardzo drogi i bardzo do dupy. To podsiodłówka na karbonowym stelażu. Już samo to mówi, że jest za ciężka czyli za objętościowa. Do tego dochodzi wyjątkowo skomplikowany montaż wymagający użycia takich dodatkowych małych tulejek. No mówię Ci, Irek, choć lubi takie wymysły i stać go na nie klął strasznie. Dobra podsiodłówka montowana jest szybko i zapewnia szybkie dostępy oraz ma sztywniki żeby po otworzeniu nic się z niej nie wysypało. Oertlieb, którego ma Rybelek montuje się w jakieś 30-45 s na gotowo i zapewnia sztywność a jednocześnie jest lekki. I podsiodłówki i kierowniczki powinny być tak dobrane aby NIE BYŁY ZA DUŻE! Zasada jest taka że: - pakujesz tak aby nie przesuwać środka ciężkości roweru - pakujesz o ile się da jak najniżej - pakujesz tak aby nie poszerzać zarysu roweru - pakujesz tak aby unikać oporu powietrza - pakujesz tak aby była pełna dostępność bez konieczność rozpierdalania całości zawartości jakiejś torby aby wyjąć potrzebny drobiazg Co do plecaka to dla mnie jest on rozwiązaniem nie tyle nawet optymalnym co naturalnym i oczywistym. Jeżdżę z plecakiem o wadze 3-5kg zawsze. Zawsze to znaczy zawsze czyli, że na powiedzmy 10000km bez plecaka jadę pewnie 50. Jest on dla mnie tak naturalny jak dla Ciebie, no nie wiem, ochraniacze przy SL. Z tego względu jest optymalny - DLA MNIE i jest to sprawdzone. Jeżeli miałbym nie brać plecaka to by znaczyło, że jadę zupełnie na pusto czyli pełnego longa a na to mnie na 500 km nie stać... jeszcze. 😉 Pozdro Mitku, Cytat - przeniesienie środka ciężkości do tyłu co powoduje znaczne utrudnienia na podjazdach czy nawet wypychu i wpływa na manewrowość To zdanie jest częściowo prawdziwe. Jakbyś szalał po Twisterze w Bielsku to ciężar z tyłu będzie Cie przeszkadzał bo rower słabiej skręca. Na pomorskiej, nie będzie to miało istotnego wplywu (mówię o kilku kg w sakwie a nie 20kg) Dalej to już sam sobie przeczysz. Cytat haczenie o krzaki i gałęzie Plecak bardziej haczy o gałęzie niż sakwa/worek na górze bagażnika. (w pionie, np gałęzie nad tobą, czy próba przejścia pod powalonym drzewem) Cytat - duża objętość zachęcająca do wrzucania byle czego itd. Dlatego bierzesz plecak + torby czyli mega dużo objętości. Cytat - pakujesz tak aby nie przesuwać środka ciężkości roweru Plecak jest najdalej od środka ciężkości roweru Cytat pakujesz o ile się da jak najniżej Plecak jest najwyżej Cytat - pakujesz tak aby unikać oporu powietrza Plecak (w pozycji pochylonej) zwiększa opór powietrza w porównaniu do sakwy aeropack lub odpowiednich toreb bikepackingowych. Co do samego bagażnika Taffina (bo nie jest to podsiodłówka) to dalej jest to najlepszy bagażnik na ultra (jeśli potrzeba bagażnika). Twój kolega narzeka, a jednak nie zmienił na inny. Mocowanie są różne w zależnośi od roweru. Są również na sztywne osie i jest to jeden z nielicznych modeli, ktory pasuje do rowerów typu full. Jego waga (<800g RAZEM z torbą) to też ekstraklasa. Co do samego mocowania to jest to całkowicie marginalny temat na ultra. Przecież nikt nie każe tego rozmontowywać w czasie wyścigu. Edytowane 13 Czerwca 2023 przez Spiochu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 7 godzin temu, Mitek napisał: Cześć O znalazłem choć trochę nieostre ale jest: - podsiodłówka z tyłu to stały element mojego roweru gdzie są sprawy techniczne: dętka, łyżki, zawór do pompowania, dwa naboje, smar do łańcucha, łatki, spinka, kpl. kluczy ze skuwaczem, rękawiczki jednorazowe, szmatka. W tym wypadku powiększony o dodatkową dętkę w miarę uniwersalną 27,5-29, baterie do nawigacji, zapasowe lampy. - trójkąt - materacyk, bivi, jedzenie, żele, kosmetyki - płetewka na ramie - enargia do lamp, ładowarki, telefon, 1 kpl baterii do nawigacji, chusteczki do nosa. - koszyk na kierownicę z bidonem podręcznym i jednocześnie śmietnik - bidon zapasowy pod ramą - na kierownicy - nawigacja, dzwonek, lampa sygnałowa, lampa do jazdy i do tego plecaczek w którym na stałe: śpiworek, bluza z długim rękawem, deszczochron, rękawki, nogawki, skarpetki oraz wrzucone bieżące zakupy na odcinek. Pozdro No proszę, jednak moja propozycja działa. Wzorowo spakowany rower. Teraz wywal plecak i zabież tylko to co się zmieści w torbach na rowerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 1 godzinę temu, star napisał: sprawdz zjazd z Jizery czyli pod gora np Na knejpe ew od smedavy do zbiornika sous droga 290 do vodni nadrz sous ??? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 2 minuty temu, Wujot2 napisał: ??? dzieki jakbys mi jeszcze napisal co jest na 0.. 10.. 20 km to już bym wszystko wiedział. Wybralbym od 3 do 11 km bedzie pewno 100m przewyzszeni na 8km, no nie? Plaskie takie. Ja pamietam tylko, ze mozna bylo z tej "na knejpe" do dołu "sous" zjechac prawie nie hamujac, takie nachylenie. A zjazd dlugi dosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 4 godziny temu, Wujot2 napisał: Znalazłem taki ideał To ta peruwiańska (najwyższa) - ca 3 km ze 100 km. Teraz musisz tam tylko położyć dywanik asfaltowy albo... zmienić kółka w swoim rowerze. Przełożenia pewnie też. 😉 Tu też jest dobry podjazd dla Mitka, równe nachylenie przez wiekszość trasy: https://pjammcycling.com/climb/9.Mauna-Loa-Bike-Ride 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 13 minut temu, Spiochu napisał: Plecak jest najdalej od środka ciężkości roweru A co do rzeczy ma środek ciężkości roweru? Plecak jest najbliżej środka ciężkości rowerzysty a to on jest decydujący. Obwieszając rower zwiększasz radykalnie jego moment bezwładności przez co musisz takiego klocka przerzucać pod sobą. Ludzie jeżdżą z plecakami bo to pozwala lepiej panować nad rowerem i torem jazdy. I na pewno nie zahaczysz plecakiem o gałęzie. No chyba. że jakimś wyprawowym. Natomiast sakwy na kole to dramatyczne utrudnienie (haczenie i odległość od środka ciężkości). 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 Teraz, Wujot2 napisał: A co do rzeczy ma środek ciężkości roweru? Plecak jest najbliżej środka ciężkości rowerzysty a to on jest decydujący. Obwieszając rower zwiększasz radykalnie jego moment bezwładności przez co musisz takiego klocka przerzucać pod sobą. Ludzie jeżdżą z plecakami bo to pozwala lepiej panować nad rowerem i torem jazdy. I na pewno nie zahaczysz plecakiem o gałęzie. No chyba. że jakimś wyprawowym. Natomiast sakwy na kole to dramatyczne utrudnienie (haczenie i odległość od środka ciężkości). Mitek pisał o środku ciężkości roweru, nie zestawu człowiek + rower. Niższy środek ciężkości też ma plusy. Z haczeniem mam przykład z niedzieli. Koleżanka zaczepiła plecakiem o gałezie nad głową. Ja bez plecaka nie zaczepiłem mimo, że jestem wyższy. (Jak się pochylisz to plecak jest wyżej niż głowa) Sakwę proponowałem górną więc o nic nie haczy lub torby bikepacking podobnie. Co do manewrów to się zgadza, ale to jest istotne w enduro a nie w maratonach po płaskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 5 godzin temu, Wujot2 napisał: Identyczne, teraz mam 1x1, z przodu właśnie zmieniłem tarczę na 34 zęby (z 36). SKS. Przeważnie nawet nie próbuję podjeżdżać terenowych 15%, tzn tyle ile się da bez świrowania, a resztę wpycham bo dla mnie jest to ekonomiczniejsze. A też zawsze zmiana pozycji, uspokojenie oddechu. Nie jestem ortodoksem. Czemu tak dużo? Ścigasz się? Ja zmieniłem z 32 na 28. Jaką masz kasetę? Ja próbuję podjeżdżać co się da ale zwykle zbliżam się do HR max. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 1 godzinę temu, Marcos73 napisał: No nieźle obładowany jeździsz. 3/4 z tego co masz to bym nie zabrał. A rogów (nie wiem czy tak to się nazywa - ale wiesz o co chodzi) nie używasz na takiej trasie? Ja zauważyłem (ale też nie mam), że przy dłuższej monotonnej jeździe by się przydały. Cześć ??? Marek, oprócz tego trójkąta resztę mam na rowerze zawsze. Czy to jest potrzebne - oczywiście nie. Czy sensowne..? Z mojego punktu widzenia tak bo na długim dystansie nie czuję różnicy, taką mam filozofię treningu. 😉 🙂 - poważnie daje to efekt - wierz mi. Tak rogi są dość popularne i pomagają w długich dystansach przy zmianie chwytu. Mam chyba dwa czy trzy komplety ale do żadnych jak na razie nie nabrałem zaufania ale rozmawiałem na ten temat z paroma osobami, które wiedzą o co chodzi i mam jakieś pomysły w tej kwestii, czekam jednak bo są też inne pomysły. Pozdro 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 11 minut temu, Spiochu napisał: ......... Co do manewrów to się zgadza, ale to jest istotne w enduro a nie w maratonach po płaskim. Cześć O jakich maratonach piszesz, bo nawet na Wiśle masz takie kawałki, że dobra manewrowość jest absolutnie niezbędna. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 8 godzin temu, Wujot2 napisał: Taka kultowa trasa jak Walim - Głuszyca zielona (ze Strefy Mtb Sudety najbardziej wymagająca) ma taką metryczkę: suma przewyższeń: 2300 m spady średnie: 6,0% spady maksymalne: 24% kamienie, korzenie: a jakże walory widokowe: znakomite walory przyrodnicze: tak rower: mtb oznakowanie: bardzo dobre Długość trasy: 71.48km chyba najtrudniejsza, według mnie, Czarna Głuszyca ma 633 m up na 21 km (czyli ledwo 300 m na 10 km), właśnie ze względu na ścianki Co widać na zielonym wykresie. W drugą stronę ta trasa byłaby jeszcze trudniejsza. Mniej przerąbana jest A tutaj jest 1065 m up na prawie 40 km i jest też bardzo wymagająca. A tylko 270 m na 10 km. Być może Twoje przekonanie, że są jakieś inne bardziej strome trasy mtb (a takich po prostu nie ma) wynika z faktu, że nie weryfikujesz wskazań nawigacji po przejechaniu trasy. W wielu programach jest taka możliwość, która usuwa błędy zapisu śladu gpx poprzez "przyklejenie" ich do warstwic. Przy płaskich trasach różnice są kolosalne, przy stromych mniejsze, ale nadal duże. Natomiast z zakresu enduro, najstromsza kombinacja w Srebrnej Górze to podjazdowa trasa E (oznaczona kolorem czarnym) robi 450 m na 6,1 km. Do tego zjazdy ,i uwaga linie wyceniane na trudność 8/10, mają z 450 m tak 5 km. Czyli poziom enduro to jest właśnie 400 m na 10 km. Dalej to już jest DH ale tam nie ma podjazdów. Wspomniane przez Ciebie 3 km na odcinku 20 km to byłaby downhillowa trasa zjazdowa oznaczona już diamentami. Taka KAMBODŻA ma 2140 długości i robi to z 380 m i to jest ekstremum. A podjazdu do tego przecież nie liczymy. Czyli jakieś (skiturowe) abstrakcje napisałeś 🙂 Jaka jest trudność tej trasy Walim-Głuszyca w odniesieniu do trailforksa albo tras w Srebrnej? Co do Kambodży to nie jest to ekstremum nachylenia, tylko trasa pełna wielkich głazów stąd tak trudna. Możesz wykombinować nawet 30% nachylenia zjazdu jak polecisz na wprost po łace a będzie dużo łatwiej niż w DH. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 8 minut temu, Spiochu napisał: Czemu tak dużo? Ścigasz się? Ja zmieniłem z 32 na 28. Jaką masz kasetę? Ja próbuję podjeżdżać co się da ale zwykle zbliżam się do HR max. Dlatego, że ten rower zaplanowałem jako uniwersalny do jazdy w terenie. Często po płaskim lub po wzgórzach. Ale okazało się, że daje radę też w tematach bardziej mtb. Zrobiłem na nim na przykład pętlę wokół Broumovskich Sten, też Adrszpacko-Teplickich, trasę k-4. Jest lekki i prosty i tańszy w serwisie to go preferuję. Na Strefę MTB Sudety chyba trochę brakowałoby miękkich przełożeń. Ale mam jeszcze dwa rowery mtb (2 x 10 i 3 x 9) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 4 minuty temu, Mitek napisał: Cześć O jakich maratonach piszesz, bo nawet na Wiśle masz takie kawałki, że dobra manewrowość jest absolutnie niezbędna. Pozdro Pojedz na Twistera to zrozumiesz kiedy jest potrzebna manewrowość. Zresztą ktoś ze skillem tam też da radę. Na maratonach ten plecak Cię opóźnia. Możesz go lubić, nie czuć ale jest przez niego wolniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 40 minut temu, Spiochu napisał: No proszę, jednak moja propozycja działa. Wzorowo spakowany rower. Teraz wywal plecak i zabież tylko to co się zmieści w torbach na rowerze. Piotrze nie zachowuj się jak betonowy kloc. Żeby było śmieszniej, plecak ma nawet Radek Gołębiewski, który ma rekordy we wszystkich ultra w których jechał. Wiezie w nim zakupy i w miarę spożycia (jadąc!!!) przekłada to co zostaje do kieszeni a plecak - to właściwie taka torba na jedno ramię po przekątnej z materiału - chowa do kieszeni. Zresztą podejrzewam, że jakbym skorzystał z Twoich rad to czas jazdy i skuteczność byłyby znacznie gorsze bo bym plecaka cały czas szukał. 🙂 Pozdro 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 13 Czerwca 2023 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2023 2 minuty temu, Spiochu napisał: Jaka jest trudność tej trasy Walim-Głuszyca w odniesieniu do trailforksa albo tras w Srebrnej? Co do Kambodży to nie jest to ekstremum nachylenia, tylko trasa pełna wielkich głazów stąd tak trudna. Możesz wykombinować nawet 30% nachylenia zjazdu jak polecisz na wprost po łace a będzie dużo łatwiej niż w DH. 1. Trudności są raczej na podjazdach więc porównywanie jest bez sensu. Ale odnosząc do podjazdowej czarnej E w Srebrnej to chyba są tu fragmenty wredniejsze. Ale to normalna trasa XC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.