Skocz do zawartości

W koło komina👍


Marcos73

Rekomendowane odpowiedzi

55 minut temu, kordiankw napisał:

Mam takie coś w trzech rowerach. Ma jeden minus, jak nie włożysz telefonu, to trzeba skręcić uchwyt, inaczej luźna śruba brzęczy. Mnie irytuje każdy dźwięk dochodzący z rowera podczas jazdy.

Witek, ja miałem- raczej jest ten sp Conect w moim starym Cube na zamiast grzybka na kierownicy jest montowany - petarda. Bo to nie ma żadnego metalowego elementu.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kordiankw napisał:

Mam takie coś w trzech rowerach. Ma jeden minus, jak nie włożysz telefonu, to trzeba skręcić uchwyt, inaczej luźna śruba brzęczy. Mnie irytuje każdy dźwięk dochodzący z rowera podczas jazdy.

Dokladnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
2 godziny temu, Mitek napisał:

że tam gdzie to nie jest absolutnie niezbędne modyfikacja naturalnej drogi powinna być posunięta do absolutnego minimum.

Mitek, ale tu chodzi o szlak rowerowy - rodzinny. Zarówno Rajcza, Milówka, Cisiec, Górka i Żywiec na przestrzeni lat wykonały spory kawał roboty. Wieprz przez wszystkie te lata nie wykonał nic. To nie jest jakaś zajebista ścieżka, bo wcale nie jest długa. Nie jest to pętla, to też minus. Ale jako rodzinna, bo po drodze jest masa atrakcji dla dzieciaków i finałowa podróż koleją, to coś co przyciąga ludzi, a w szczególności rodziny z dziećmi. To nie wymagało jakichś kolosalnych nakładów, wystarczyło wykorytować i nasypać klińca i ubić. To nie jest długi odcinek. Bo niesmak pozostanie, a marketing szeptany jest bardzo skuteczny. Sama akcja promocyjna się udała. Zawiodło PKP oraz Wieprz. Dla mnie, Ciebie i innych tego fragmentu nawet nie zauważysz. I nawet jak będziesz miał wrócić na rowerze, bo pociągiem się nie da, to też nie sprawi Ci problemu dodatkowe parę km. Z małymi dziećmi już jest inaczej.

pozdro

Edytowane przez Marcos73
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Marcos73 napisał:

Mitek, ale tu chodzi o szlak rowerowy - rodzinny. Zarówno Rajcza, Milówka, Cisiec, Górka i Żywiec na przestrzeni lat wykonały spory kawał roboty. Wieprz przez wszystkie te lata nie wykonał nic. To nie jest jakaś zajebista ścieżka, bo wcale nie jest długa. Nie jest to pętla, to też minus.

Nie chodzi tylko o rodziny. Takie szlaki robi się też do turystki sakwowej, do komunikacji rowerowej.

To jest ten sam typ nawierzchni który jest na drogach rowerowych w mieście.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

Szczerze... Nie zauważyłem tutaj jakichś totalnych braków (no może poza zdjęciem nr3 bo droga wygląda na ruchliwą a jest dość wąska) ale... ja (poza miastem) bardzo rzadko korzystam z wytyczonych szlaków rowerowych wiec moja opinia zdatności jest nieco nieuprawniona. Już kiedyś na ten temat rozmawialiśmy Mario i pozostaje przy zdaniu, że tam gdzie to nie jest absolutnie niezbędne modyfikacja naturalnej drogi powinna być posunięta do absolutnego minimum.

Wiesz to trochę tak jak na kajakach - i wierz mi to nie jest odosobniony przypadek bo znam sporo ludzi puszczających kajaki, znam ich już w tej chwili prywatnie czy półprywatnie. Przypadki pozostawienia sprzętu w lesie i telefon z awanturą, że mają przyjechać i ściągnąć wszystkich bo rzekę przegradza jakiś spad był mi opowiadany nie raz.

jak chcemy sobie obcować z naturą to siadamy na rower czy do kajaka i obcujmy a jak chcemy sobie pojeździć po asfalcie czy popływać po kanałach to ... droga wolna.

Pozdro

 

Porównanie z kajakami nie ma do końca sensu.

Tak jak robi się drogi utwardzone dla aut, tak samo robi się drogi rowerowe które są utwardzone (równy szuter, asfalt, kostka).

Czy po Warszawie w drodze do pracy jeździłbyś drogami w błocie jak poniżej ?

 

Dwa zdjęcia z tej trasy Velo Soła (źródło jakiś FB):

454630935_1028208035976815_1681600815262566857_n.jpg.22527f85c7af76e76249c147b4ceafcb.thumb.jpg.4d48598dea566ec43a78bb7f8a4dd03f.jpg

 

454772013_1028404155957203_5262859029958781466_n.thumb.jpg.671d0a880cdda7f4a185e9bc2ead7bb9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marcos73 napisał:

 To nie wymagało jakichś kolosalnych nakładów, wystarczyło wykorytować i nasypać klińca i ubić. To nie jest długi odcinek. Bo niesmak pozostanie, a marketing szeptany jest bardzo skuteczny. Sama akcja promocyjna się udała. Zawiodło PKP oraz Wieprz. Dla mnie, Ciebie i innych tego fragmentu nawet nie zauważysz. I nawet jak będziesz miał wrócić na rowerze, bo pociągiem się nie da, to też nie sprawi Ci problemu dodatkowe parę km. Z małymi dziećmi już jest inaczej.

pozdro

"Budowa" tego szlaku polegala jak sadze  na postawieniu kilkudziesieciu slupkow ze znakami i zorganizowaniu kampanii reklamowej i, co najistotniejsze, skasowaniu odpowiedniej kwoty. Robot budowlanych nie bylo w planie.

Mario - to nie ten przyklad. Turystyka sakwowa z Zywca do Rajczy.... wiele sie nie najeżdżą...

Edytowane przez mig
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mig napisał:

"Budowa" tego szlaku polegala jak sadze  na postawieniu kilkudziesieciu slupkow ze znakami i zorganizowaniu kampanii reklamowej i, co najistotniejsze, skasowaniu odpowiedniej kwoty. Robot budowlanych nie bylo w planie.

Mario - to nie ten przyklad. Turystyka sakwowa z Zywca do Rajczy.... wiele sie nie najeżdżą...

Michał, kwota 360 000 dofinansowania, to mało na cokolwiek. Oznakowanie, reklama, impreza i po piniondzach.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MarioJ napisał:

Nie chodzi tylko o rodziny. Takie szlaki robi się też do turystki sakwowej, do komunikacji rowerowej.

To jest ten sam typ nawierzchni który jest na drogach rowerowych w mieście.

 

Cześć

Jak może wiesz mam rodzinę  w tym dwoje dzieci, które jeździły z nami na rowerach. Na takim szlaku rowerowym strzeliły by sobie z torby po dwóch kilometrach ale po lesie górkach błocie mogłeś z nimi robić solidne kilometry, więc... daj spokój. Rodzina nie ma tu nic do rzeczy - chodzi o typ ludzi.

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mig napisał:

"Budowa" tego szlaku polegala jak sadze  na postawieniu kilkudziesieciu slupkow ze znakami i zorganizowaniu kampanii reklamowej i, co najistotniejsze, skasowaniu odpowiedniej kwoty. Robot budowlanych nie bylo w planie.

Mario - to nie ten przyklad. Turystyka sakwowa z Zywca do Rajczy.... wiele sie nie najeżdżą...

 

Można dociągnąć ten szlak do Wisły. Ja bym tak zrobił na miejscu tamtejszych samorządów.

Wtedy będzie można jechać i jechać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Jak może wiesz mam rodzinę  w tym dwoje dzieci, które jeździły z nami na rowerach. Na takim szlaku rowerowym strzeliły by sobie z torby po dwóch kilometrach ale po lesie górkach błocie mogłeś z nimi robić solidne kilometry, więc... daj spokój. Rodzina nie ma tu nic do rzeczy - chodzi o typ ludzi.

Pozdro

Powtórzę Ci pytanie.

Czy po Warszawie w drodze do pracy jeździłbyś drogami w błocie jak to było na foto pokazane ? Jeśli odpowiesz TAK, to wtedy zapytaj proszę swojej małżonki o to samo.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Odpowiem od razu słowami małżonki bo siedzi obok: Jeżdżę w błocie i w deszczu a kto pyta  i po co mu to? - tak powiedziała.

Moja żona to nie jest dobra osoba do zadawania takich pytań. Taki typ ludzki.

Ja mam do pracy takie kawałki. W pracy można się umyć przebrać - kwestia organizacji. Ja mam względny luz ale Rybelek korzysta z umywalki w magazynku zawalonym rdzeniami i jakoś daje radę.

Szczerze mówiąc zaskoczyłeś mnie z tym kawałkiem błota, które na dodatek można na parę sposobów ominąć.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, MarioJ napisał:

 

Można dociągnąć ten szlak do Wisły. Ja bym tak zrobił na miejscu tamtejszych samorządów.

Wtedy będzie można jechać i jechać.

 

Fajna trasa bylaby przez Radziechowy i Malinowską Skałe.... niektore elektryki by wymiękły 😉

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, mig napisał:

Fajna trasa bylaby przez Radziechowy i Malinowską Skałe.... niektore elektryki by wymiękły 😉

 

Połączenie Soła i Malinowska Skała, to jak biegówki i skialpinizm.

 

Przy okazji, dotarłem do merytorycznej przestrzeni lokalsów na FB i dyskusja pod postem https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0Uw13UK4cPogP2hbHuXdj5FzHPRH99pT8vscNwWkuRnev4DYUy2PABEiV2muXApnel&id=100067571731870 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mitek napisał:

Cześć

Odpowiem od razu słowami małżonki bo siedzi obok: Jeżdżę w błocie i w deszczu a kto pyta  i po co mu to? - tak powiedziała.

Moja żona to nie jest dobra osoba do zadawania takich pytań. Taki typ ludzki.

Ja mam do pracy takie kawałki. W pracy można się umyć przebrać - kwestia organizacji. Ja mam względny luz ale Rybelek korzysta z umywalki w magazynku zawalonym rdzeniami i jakoś daje radę.

Szczerze mówiąc zaskoczyłeś mnie z tym kawałkiem błota, które na dodatek można na parę sposobów ominąć.

Pozdro

Ja tego nie bronię ze swojego punktu widzenia, tylko z punktu widzenia tych co lubą jeździć po tych równych nawierzchniach i jeszcze separowanych od ruchu.

Ty nie widzisz potrzeby istnienia takich dróg i niech tak zostanie.

 Mnie się już nie chce być czyimś adwokatem. 😉 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Mitek napisał:

 i pozostaje przy zdaniu, że tam gdzie to nie jest absolutnie niezbędne modyfikacja naturalnej drogi powinna być posunięta do absolutnego minimum.

Naturalna to może być zarośnięta ścieżka w lesie a nie droga dla samochodów.

Dla mnie zasada jest prosta, jeśli szlak prowadzi drogą z dużym ruchem i nie ma dedykowanej ścieżki, ani chodnika to w tym miesjcu nie jeździ się na rowerze. Jakikolwiek ruch samochodowy, już zniechęca do jazdy. Z konieczności przejeżdżam krótkie odcinki po drogach o małym natężeniu ruchu, ale najlepiej jakby nie było tego wcale. I dlatego też wozi się rower samochodem do miejsca startu, nawet jakby ktoś był w stanie dojechać z korby.

  • Like 2
  • Thanks 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Spiochu napisał:

Żona Mitka kąpie się w reaktorze jądrowym, a wy tu o błoto pytacie. Ona je wypija zamiast porannej kawy.

Ona takich jak Mario przenosi przez to błoto, aby się nie pobrudzili i przestali płakać.

A natomiast... u nas sucho i elegancko jak widać na linkowanej fotce

IMG_3163.jpeg.3ad56a5d6c3d7222c39a8eb289
 

IMG_3153.jpeg.6187b2953321bdb781b4b40fcd

Edytowane przez star
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Spiochu napisał:

Żona Mitka kąpie się w reaktorze jądrowym, a wy tu o błoto pytacie. Ona je wypija zamiast porannej kawy.

Cześć

Hehe... W tym wypadku chodzi akurat o rdzenie wiertnicze ale z żartem nawet nie wiesz jak się wstrzeliłeś niestety.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Spiochu napisał:

Naturalna to może być zarośnięta ścieżka w lesie a nie droga dla samochodów.

Dla mnie zasada jest prosta, jeśli szlak prowadzi drogą z dużym ruchem i nie ma dedykowanej ścieżki, ani chodnika to w tym miesjcu nie jeździ się na rowerze. Jakikolwiek ruch samochodowy, już zniechęca do jazdy. Z konieczności przejeżdżam krótkie odcinki po drogach o małym natężeniu ruchu, ale najlepiej jakby nie było tego wcale. I dlatego też wozi się rower samochodem do miejsca startu, nawet jakby ktoś był w stanie dojechać z korby.

Cześć

Mamy bardzo podobne podejście. Naczelna idea to - nie jeździ się krajówkami a unika wojewódzkich. Zazwyczaj jest to do zrealizowania w 100%. Małe natężenie ruchu nie jest tragedią a przy dużych przelotach asfaltu się nie uniknie bo niestety są to najlogiczniejsze i najszybsze przeloty.

Natomiast w mieście pewniej czuję się w ruchu samochodowym niż w dużym natężeniu ruchu rowerowego.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, MarioJ napisał:

Ja tego nie bronię ze swojego punktu widzenia, tylko z punktu widzenia tych co lubą jeździć po tych równych nawierzchniach i jeszcze separowanych od ruchu.

Ty nie widzisz potrzeby istnienia takich dróg i niech tak zostanie.

 Mnie się już nie chce być czyimś adwokatem. 😉 

Mario, Mitek ma taka wadę, że mieszkając w dużym Mieście nie potrafi spojrzeć na świat czyimiś oczami. Uważa że skoro jemu coś nie przeszkadza, to innym także nie powinno. W Wawie ma do dyspozycji setki km (bo już nie dziesiątki) ścieżek rowerowych i naturalną rzeczą jest ze szuka odmiany. Też ma w zasięgu jakieś pagórki i ścieżki leśne, nawet błocko się trafi, jednak to równina Mazowiecka i cudów tam ni ma. Mieszkańcy Beskidów, w szczególności tamtych okolic, chcą mieć chociaż jedną porządną ścieżkę taką jak ma być i jakich Mitek ma setki, bo górskich kamieni i błota mają tyle co Mitek ścieżek rowerowych w Warszawie, a nie maja 1 porządnej trasy rowerowej, bo jedna z gmin zaspała, albo miała to w dupie. Na 12km drogi szybkiego ruchu czekają już 30 lat. Bo drogo i trudny teren, a dla "garstki" ludzi nie warto - przecież to nie Warszawa. Więc międzynarodówka leci przez centra wsi i mało kogo to interesuje. Tyle z adwokatowania, bo tam się urodziłem i wychowałem , znam to z autopsji nie z opowiadań.

pozdro

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylo?

https://roweremposlasku.pl/zelazny-szlak-rowerowy/

W PL nawierzchnia gladka do nieprzyzwoitosci ( beton polimerowy) i rowna bo spadki  kolejowe -max do 3%, choc teren pagórkowaty. Z malymi wyjatkami wylaczony z ruchu. W CZ po lokalnych asfaltach do Detmarowic,  Karwiny( Frysztadu). Tam za  to plus- kilkanascie przynajmniej miejsc gdzie dają czapowanego Radegasta z kija, a uprzejma pani pyta "chcete desítku nebo dvanáctku".... inny swiat.... 😀😀

Edytowane przez mig
  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...