Skocz do zawartości

W koło komina👍


Marcos73

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Spiochu napisał:

Wszelkie dotacje to jest dramat. Powinni zlikwidować podatek dochodwy od osób fizycznych zamiast tych wszystkich dotacji i dopłat.

Nic z tego. Podatek to władza. Jeszcze wydałbyś swoje pieniądze nieprawomyslnie.....

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Marcos73 napisał:

Dzięki, pewnie się wybiorę, czekam na dotację na drugiego elektryka 😀. A tak poza tym co o tym sądzicie? Moim zdaniem dotowanie analogów miałoby sens, jednak z drugiej strony patrząc, to elektryki sporo osób zachęciły do jakiejkolwiek aktywności.

pozdro

Głupota pierwszej wody. Jeśli jednak już wpieprzają nas w spirale zadłużenia, to powinny być dotacje także na tradycyjne rowery, ponieważ inaczej jestem dyskryminowany. Co do zasady jednak totalnie głupie i szkodliwe działanie, ale wiadomo, że cel uświęca środki.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Marcos73 napisał:

Przecież jeden z Kolegów w temacie pasje wrzuca fajne zdjęcia ze swoich spływów, a przecież nie jest to kurwa spływ na Rafa Ortiz czy Nouria Newman tylko popirdółka w PL. Lajkujesz, jesteś zainteresowany, komentujesz? Zwróciłeś uwagę Włodkowi że nie ląduje na Marsie tylko tapla się w potoku i nie ma czego oglądać?

proszę Cię, przestań, Twoje argumenty do mnie nie przemawiają.

pozdro

W ramach nie klikania drew-cam stół w który się nie klika


kam-car lepsze ale nie z tego wątku, raczej samochodowego...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Gabrik napisał:

Głupota pierwszej wody. Jeśli jednak już wpieprzają nas w spirale zadłużenia, to powinny być dotacje także na tradycyjne rowery, ponieważ inaczej jestem dyskryminowany. Co do zasady jednak totalnie głupie i szkodliwe działanie, ale wiadomo, że cel uświęca środki.

 

Tu się z Tobą zgadzam, a propos dotacji, jeśli ma być to na wszelkiego typu rowery - jak coś. Dotacje nie uważam za jakiś głupi pomysł, jeśli trafiają do szerszej grupy społeczeństwa. Np. Dotacja/dopłata do dzieci na pobyt w żłobku/przedszkolu itp. Co do podatków o czym pisał Śpiochu - to jestem zdania że powinny być jasne i przejrzyste oraz stałe (nie progresywne) niezależne od dochodów, tak samo wszelkiego rodzaju składki. Bez żadnych uprzywilejowanych grup. Jak obecny pomysł zwolnienia z podatku osób do 26 roku życia - co dla większości zainteresowanych nie ma większego znaczenia, populizm jest a tracą na tym gminy/miasta. Fajnie się rozdaje z Wiejskiej nie swoje pieniądze. W tworzeniu skomplikowanych systemów prawnych to jesteśmy mistrzami.

pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcej asortymentu dotkną te wszystkie dotacje tym więcej rynku zepsują. Nagadaliście się o rynku mieszkaniowym, a z dyskusji to wyglądało jakby tylko Śpiochu rozumiał jak szkodliwe jest to dla rynku. Populizm na nasz koszt. Jedyna sensowna dotacja wg mnie to na otwarcie działalności dla bezrobotnych. Jeden wielki fake, ale o około zerowym bilansie i do tego jest szansa, że nieuczciwa konkurencja zacznie płacić podatki i urealni stawki. Płaćmy wszyscy po równo, jak już było powiedziane.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Gabrik napisał:

Głupota pierwszej wody. Jeśli jednak już wpieprzają nas w spirale zadłużenia, to powinny być dotacje także na tradycyjne rowery, ponieważ inaczej jestem dyskryminowany. Co do zasady jednak totalnie głupie i szkodliwe działanie, ale wiadomo, że cel uświęca środki.

 

Coś mi się obiło o uszy jakiś czas temu, że były dotacje na elektryczne samochody tylko nie wiem czy je wprowadzono, dlatego też na rowery bez problemu wprowadzą (w Niemczech już są). Też uważam, że powinny być jak już to do wszystkich rowerów, ale najlepiej jakby w ogóle nie było bo tylko spowodują podniesienie cen i nabywca nie skorzysta.

Podobna sytuacja jest od kilku lat w pszczelarstwie gdzie między innymi przez dotacje do sprzętu ceny są wyższe o kilkadziesiąt procent (oczywiście nie tylko dotacje na to wpłynęły) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, SzymQ napisał:

Im więcej asortymentu dotkną te wszystkie dotacje tym więcej rynku zepsują. Nagadaliście się o rynku mieszkaniowym, a z dyskusji to wyglądało jakby tylko Śpiochu rozumiał jak szkodliwe jest to dla rynku. Populizm na nasz koszt. Jedyna sensowna dotacja wg mnie to na otwarcie działalności dla bezrobotnych. Jeden wielki fake, ale o około zerowym bilansie i do tego jest szansa, że nieuczciwa konkurencja zacznie płacić podatki i urealni stawki. Płaćmy wszyscy po równo, jak już było powiedziane.

Panie Szymonie, z perspektywy pracodawcy na dzień dzisiejszy - oczywiście w mieście - bycie bezrobotnym - to wybór człowieka. Ktoś, kto chce pracować - to tę pracę znajdzie, mniej lub więcej płatną, bo rąk do pracy brakuje. Wspomniałem o przedszkolach/żłobkach w kontekście ostatnio zatrudnionego pracownika. Ma właśnie taki problem. 2-ka dzieci, Żona pracuje jako kosmetyczka, więc praktycznie 10.00-18.00 w pracy, a on 6.00-14.00 pędzi do domu, bo nie ma co z dziećmi zrobić. Na szczęście jest instytucja Teściowej. Do Państwowych się nie dostały, bo w Krakowie z tym straszny problem, a prywatne są okropnie drogie.

Z dotacjami do zakupu mieszkania to mam takie zdanie jak Wy, pewnie jak większość. Ludziom trzeba dać możliwość mieszkania, a jego posiadanie niech będzie jednak czymś powiedzmy luksusowym. Kumpel ma w Niemczech 2 kamienice w sumie, 12 mieszkań. Wynajmuje to gminie. Oni tym dysponują, remontują etc. Otrzymuje mniejsze pieniądze niż na wolnym rynku i to sporo, ale ma to gdzieś, bo ma długoterminową umowę i nic go nie interesuje. Taki system tanich mieszkań na wynajem dla każdego , oczywiście szeroko dostępny będzie miał ogromny wpływ na ceny mieszkań. Mieszkania znajdą się szybko, bo sami developerzy je postawią. Bo nie będą budować sami dla siebie. Opłata abonamentowa, chociaż niższa, nawet sporo i tak w perspektywie czasowej wyjdzie dużo korzystniej niż jednorazowa sprzedaż. Ceny mieszkań samoistnie spadną do realnego poziomu, a będą to kupować ludzie, którzy chcą i mogą sobie na to pozwolić, bo np. chcą większe i mieć swoje mieszkanie. Przyjąć tylko dość wysokie kryterium dochodowe i pilnować opłat czynszowych, a to będzie działać i mieszkania będą rotować. Grunt to pomysł. W Krk jest spółdzielnia która buduje mieszkania, własnościowe. Ja kupiłem u nich 4. Pomysł prosty. Budują osiedla, a jako tak de facto organizacja non profit nie mogą na tym zarabiać (personel i prezesi oczywiście biorą odpowiednie pensje), buduje w przyzwoitym standardzie oraz po bożemu, czyli place zabaw, boiska, deptaki i jest dużo przestrzeni i po sprzedaży (to jedyne mieszkania, za które po finalnym opomiarowaniu i rozliczeniu budowy dostałem zwrot pieniędzy. Następnie proponują obsługę całościowa obiektów oraz otaczającej infrastruktury. Żaden z bloków nie zawiązał niezależnej wspólnoty mieszkaniowej. Proste i skuteczne.

Generalnie to w miastach jest z tym największy problem.

Dotacje muszą mieć jakiś wymiar społeczny, do czegoś motywować na zasadzie kija i marchewki. Nie że by dać, by coś dać.

pozdro

Edytowane przez Marcos73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Marcos73 said:

Panie Szymonie, z perspektywy pracodawcy na dzień dzisiejszy - oczywiście w mieście - bycie bezrobotnym - to wybór człowieka.

No właśnie. Często wybór człowieka z lewym dochodem a zdrowotne "pokrywa" państwo. Lepiej dać mu te pieniądze na zakupy. Może utrzymać działaność dłużej, niż jest zobligowany i wtedy to nawet na plus wyjdzie państwo. Dotacje rozlokują się w różnych sektorach rynku, więc wpływ ogólny jest marginalny, a jeszcze kręcimy gospodarkę i ktoś podatki od tego zapłaci. Czy my się zgadzamy czy nie? (Bo chyba nie zrozumiałem)

Edytowane przez SzymQ
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marcos73

Dotacje do przedszkoli nie pomogą Twojemu pracownikowi. One tylko spowodują, że właściciele prywatnych przedszkoli więcj zarobią. Dla rodziców będzie to miało wymiar neutralny (wzrost ceny o dotacje - dotacja) lub negatywny (wzrost ceny, nie załapią się na dotacje) I tak to działa we wszystkich branżach. W niemczech chyba ostatnio skasowali dotacje do elektrycznych samochodów. Dziwny trafem salony obniżyły ceny o wysokość dotacji.  Co do kryterium dochodowego to w Polsce oznacza jedynie promowanie cwaniaków i przekrętów. Starsza kasjerka w Lidlu się nie załapie a glazurnik z 15k do łapy bez problemu. Dlatego najlepiej jak nie ma żadnych dotacji.  A przedszkola i złobki powinny być państwowe i tak zorganizowane żeby miejsce w rejonie było gwarantowane, podobnie jak w szkole podstawowej. Dzieci jest teraz bardzo malo, na pewno stać nas na taki system, jeśli kiedyś było to możliwe. Od 3-4 roku zycia przedszkola mogłyby być nawet obowiązkowe.

Jeśli chodzi o mieszkania to nie powinny być przedmiotem inwestycyjnym. Tak, wiem że tutaj każdy zarabia na wynajmie, i wzroście cen mieszkań, ja też z tego korzystałem ale to jest społecznie szkodliwe. Kumulowanie mieszkań u lnwestorów przy niskich podatkach od kapitału a wysokich od pracy, prowadzi do budowy społeczeństwa kastowego. Do tego dochodzi fakt kiszenia mieszkań i działek (pustostany) przez inwestorów i deweloperów. Jedno mieszkanie na jednego dorosłego człowieka, a powyżej ogromny podatek od zakupu kolejnych. Socjalizm? Tak to działa w Singapurze, który jest liderem wolności gospodarczej. No i oczywiście mieszkania na wynajem budowane przez Państwo, ale to już trudniejsze do ogarnięcia.

 

image.thumb.png.9d879f3a903523479d73173a6b2dbdea.png

 

Edytowane przez Spiochu
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Spiochu napisał:

@Marcos73

Dotacje do przedszkoli nie pomogą Twojemu pracownikowi. One tylko spowodują, że właściciele prywatnych przedszkoli więcj zarobią. Dla rodziców będzie to miało wymiar neutralny (wzrost ceny o dotacje - dotacja) lub negatywny (wzrost ceny, nie załapią się na dotacje) I tak to działa we wszystkich branżach. W niemczech chyba ostatnio skasowali dotacje do elektrycznych samochodów. Dziwny trafem salony obniżyły ceny o wysokość dotacji.  Co do kryterium dochodowego to w Polsce oznacza jedynie promowanie cwaniaków i przekrętów. Starsza kasjerka w Lidlu się nie załapie a glazurnik z 15k do łapy bez problemu. Dlatego najlepiej jak nie ma żadnych dotacji.  A przedszkola i złobki powinny być państwowe i tak zorganizowane żeby miejsce w rejonie było gwarantowane, podobnie jak w szkole podstawowej. Dzieci jest teraz bardzo malo, na pewno stać nas na taki system, jeśli kiedyś było to możliwe. Od 3-4 roku zycia przedszkola mogłyby być nawet obowiązkowe.

Jeśli chodzi o mieszkania to nie powinny być przedmiotem inwestycyjnym. Tak, wiem że tutaj każdy zarabia na wynajmie, i wzroście cen mieszkań, ja też z tego korzystałem ale to jest społecznie szkodliwe. Kumulowanie mieszkań u lnwestorów przy niskich podatkach od kapitału a wysokich od pracy, prowadzi do budowy społeczeństwa kastowego. Do tego dochodzi fakt kiszenia mieszkań i działek (pustostany) przez inwestorów i deweloperów. Jedno mieszkanie na jednego dorosłego człowieka, a powyżej ogromny podatek od zakupu kolejnych. Socjalizm? Tak to działa w Singapurze, który jest liderem wolności gospodarczej. No i oczywiście mieszkania na wynajem budowane przez Państwo, ale to już trudniejsze do ogarnięcia.

 

image.thumb.png.9d879f3a903523479d73173a6b2dbdea.png

 

a tak ogólnie to odczuliście znaczną poprawę warunków materialnych po ostatniej zmianie ekipy rządowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Jan napisał:

a tak ogólnie to odczuliście znaczną poprawę warunków materialnych po ostatniej zmianie ekipy rządowej?

Rodziny z dziećmi odczuły, bo poprzednia ekipa straszyła, że zabiorą 500+, a oni utrzymali 800+. Moja żona nauczycielka też odczuła podwyżkę dla pracowników oświaty. 

Edytowane przez kordiankw
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny mieszkań rosły u nas także przez hurtowe zakupy rozmaitych funduszy inwestycyjnych bo w ostatnich latach była to całkiem dobra inwestycja. 

@Spiochu państwo to niech lepiej nic nie buduje, bo będzie to trwało trzy razy dłużej i będzie kosztowało też odpowiednio więcej...

W Poznaniu w ostatnich latach nie ma chyba żadnej inwestycji prowadzonej przez magistrat (a w sumie przez spółkę podległą miastu) która zakończyła by się w terminie i kosztowała tyle co miała kosztować. Jak już się coś uda skończyć w miarę w terminie to potem wychodzą różne babole i są poprawki. 

pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kordiankw napisał:

Rodziny z dziećmi odczuły, bo poprzednia ekipa straszyła, że zabiorą 500+, a oni utrzymali 800+. Moja żona nauczycielka też odczuła podwyżkę dla pracowników oświaty. 

W sumie z roku na rok wydatki na 800+ będą malały, bo dzieci coraz mniej się rodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Marcos73 napisał:

Bo my jesteśmy mało istotna grupą wyborczą. Na końcu łańcucha pokarmowego. 

pozdro

Cześć

bo nie umiemy się zjednoczyć, coś tam każdy zarobi jeden więcej drugi mniej, i ostatecznie stwierdzi, że nie ma co walczyć bo i tak nic z tego nie będzie.

Część ma dobre układy i te różne opłaty i podatki traktuje jako koszt uzyskania przychodu, najgorzej mają ci z niewielkimi biznesami - zarobek niewielki, a narobić się trzeba. 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Spiochu napisał:

Dotacje do przedszkoli nie pomogą Twojemu pracownikowi. One tylko spowodują, że właściciele prywatnych przedszkoli więcj zarobią. Dla rodziców będzie to miało wymiar neutralny (wzrost ceny o dotacje - dotacja) lub negatywny (wzrost ceny, nie załapią się na dotacje) I tak to działa we wszystkich branżach.

Tu się grubo mylisz. Wystarczy wprowadzić regulacje, że np. opłata dotowana nie może być większa niż dotacja +30% jej wartości, bo inaczej nie ma dotacji. Proste. A co to da? będą przedszkola kombinowane, część dzieci z a część bez (jak ktoś ma i będzie chętny zapłacić - to zapłaci nawet i 3 tys./miesiąc) jak ma i zarabia, że go na to stać. Ważne, aby tych miejsc było dostatecznie dużo. Powiem więcej, dać te pieniądze firmom, które organizują same przedszkola dla swoich pracowników, aby ich zatrzymać w firmie. Scedować koszty na mniejsze jednostki, które tym będą lepiej zarządzać, zrobią to szybciej niż państwowa machina. Poza tym rynek musi być elastyczny. Prywatny sektor zawsze dobrze sobie radził. Małe statki są zwrotne, duży kolos zanim zmieni kurs ...... Nie wracaj z sentymentem, do tego co już było. Napierdolimy tylko kolejnych długów za które finalnie zapłacimy Ty i ja. A miliardy zarobią nieliczni, którzy na Państwowych stołkach będą to nadzorować.

4 godziny temu, Spiochu napisał:

Kumulowanie mieszkań u lnwestorów przy niskich podatkach od kapitału a wysokich od pracy, prowadzi do budowy społeczeństwa kastowego. Do tego dochodzi fakt kiszenia mieszkań i działek (pustostany) przez inwestorów i deweloperów. Jedno mieszkanie na jednego dorosłego człowieka, a powyżej ogromny podatek od zakupu kolejnych.

Ale kogo to obchodzi ile mam mieszkań i dlaczego mam płacić za zakup kolejnego? Dlaczego mam być piętnowany jakimś nowym popierdolonym podatkiem? Tego nie rozumiem. Bo chcę i mogę mieć 10 mieszkań, 20 samochodów, jacht i helikopter? Rozwiązanie jest banalne - skąd wziąłeś na to pieniądze? Trzeba to udowodnić. Córka pracuje dla powiedzmy skandynawskiego banku i tym się zajmuje. Kontroluje przepływ pieniędzy przez konta klientów. Wszelkie podejrzane operacje są sprawdzane, właściciele kont zobligowani są do składania wyjaśnień skąd taki przelew, tak duża wpłata etc. Jeśli nie wyjaśnią pochodzenia niejasnych wg. banku wpływów momentalnie blokują konto. Po nitce do kłębka. Zaraz zniknie szara strefa, pisze o firmach ukrywających swoje dochody. Bryluje tutaj sektor usługowy działający na rzecz osób prywatnych. Nawet śmiem twierdzić, że spora grupa bezrobotnych jest w nim zatrudniona. Kumpel co robił mi płot na działce to się ucieszył jak chciałem fakturę na robotę, bo się żalił, że ciężko o jakąś umowę z osobą prywatną na robotę, a musi mieć jakąś podkładkę do opodatkowania. Wykazuje 6 tys. miesięcznie dochodu - przyjechał nowym Fordem Raptorem z salonu. Takich firm jest masa.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, SzymQ napisał:

No właśnie. Często wybór człowieka z lewym dochodem a zdrowotne "pokrywa" państwo. Lepiej dać mu te pieniądze na zakupy. Może utrzymać działaność dłużej, niż jest zobligowany i wtedy to nawet na plus wyjdzie państwo. Dotacje rozlokują się w różnych sektorach rynku, więc wpływ ogólny jest marginalny, a jeszcze kręcimy gospodarkę i ktoś podatki od tego zapłaci. Czy my się zgadzamy czy nie? (Bo chyba nie zrozumiałem)

Nie wiem czy o tym samym myślimy, chodzi o szarą strefę? Ja jestem przeciwnikiem dawania czegokolwiek w formie pieniędzy. A tym bardziej bezrobotnym. Nie każdy może być przedsiębiorcą. Jak do wszystkiego trzeba mieć predyspozycje. Prowadzenie biznesu to upadki i wzloty. Trzeba podjąć ryzyko i być pewnym, że to co się chce robić na pewno się uda. Jeśli ktoś jest bezrobotnym, to nie nadaje się na pracownika, a nie daj Boże na przedsiębiorcę. Oczywiście są wyjątki, ale generalnie to tak jest zazwyczaj. Ludzie muszą sami sobie radzić, a Państwo im w tym nie przeszkadzać. Na dzień dzisiejszy to w PL jest bardzo niskie bezrobocie, chyba coś ok 5%. Jest sezon , więc nie do końca jest to wartość rzeczywista. Ale generalnie jest niskie, na tle innych krajów europejskich.

Może pomoc i współfinansowanie w jakiejś innej formie. Startupów czy coś w tym stylu. Nie wiem. Nie na zasadzie easy come, easy go.

pozdro

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...