star Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 10.07.2023 o 18:28, Marcos73 napisał: Star, odpowiada się: KOCHAMY CIĘ MARKU! pozdrawiam ps. Nigdy nie byłeś na terapii? Rozwiń Przecież mam aspergera. Ty pijaku. A co do terapii to wlasnie mam detoks, dlatego taki wk... chodzę i przyp... się do byle czego. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 04:59, star napisał: A co do terapii to wlasnie mam detoks, dlatego taki wk... chodzę i przyp... się do byle czego. Rozwiń Nie idz tą drogą...oparta jest ona na błędnym przeświadczeniu że w lecie alkohol jest główną przyczyną utonięć - błąd ...główna przyczyną utonięć jest woda.. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 06:54, Lexi napisał: Nie idz tą drogą...oparta jest ona na błędnym przeświadczeniu że w lecie alkohol jest główną przyczyną utonięć - błąd ...główna przyczyną utonięć jest woda.. Rozwiń Eee tam, trąbią o utonięciach suchych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 To może łyka w związku z tym... https://www.instagram.com/p/CuYzu7XN-mW/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot2 Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 06:54, Lexi napisał: Nie idz tą drogą...oparta jest ona na błędnym przeświadczeniu że w lecie alkohol jest główną przyczyną utonięć - błąd ...główna przyczyną utonięć jest woda.. Rozwiń A cholera wie. Bo jeśli na milion kąpiących się w zdecydowanej większości trzeźwych, topi się tylko 100 ale za to też pijanych to wyjdzie, że główną przyczyną jest alkohol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 07:45, Wujot2 napisał: A cholera wie. Bo jeśli na milion kąpiących się w zdecydowanej większości trzeźwych, topi się tylko 100 ale za to też pijanych to wyjdzie, że główną przyczyną jest alkohol. Rozwiń Ciężko mówić o jednej przyczynie utonięć. To raczej duże uproszczenie. Z czasów kiedy jeszcze trenowałem ratownictwo wodne został mi wryte na całe życie, nigdy nie wchodź do wody po alkoholu. Zostały mi też dystanse, które pływam w otwartych akwenach, coraz częściej w towarzystwie moich dzieci. Moja córka, obecnie 10 lat, potrafi przepłynąć ze mną ponad 1000 metrów, skoro ona potrafi to nie powinno być to trudne dla dorosłego człowieka, wymaga jedynie odrobiny treningu i chwili czasu. Podstawową w mojej ocenie przyczyną utonięć, jest jednak brak umiejętności pływania i nie piszę tu o osobach które potrafiąc przepłynąć 20 metrów, twierdzą, że potrafią pływać. Druga przyczyna to brak systemowej nauki pływania w polskich szkołach (to co się obecnie odbywa, w niektórych placówkach, raczej stanowi działania pozorowane). Nie uczymy praktycznie pływania w otwartych akwenach. Nie uczymy o zagrożeniach i nie informujemy o nich. Gro utonięć w rzekach, to tak zwane czarne punkty. Miejsca np. ujścia jednej rzeki do drugiej, zachęcające płytką wodą i piaseczkiem. Bardzo często osoby w takich miejscach topią się będąc w wodzie po kolana. Zostają zassane przez zapadające się podwójne dno. Wypadnięcia z wszelkiej maści łódek, tu często po alkoholu podczas wędkowania, to kolejny klasyk. Wejścia do wody po długotrwałym przebywaniu na słońcu, tu można zaliczyć też nagłe wpadnięcie do wody np. z materaca. Mam też tak zwane utonięcia suche. Ile razy wchodząc do wody w słoneczny dzień schładzaliście stopniowo organizm ? 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 08:09, moruniek napisał: Wypadnięcia z wszelkiej maści łódek, tu często po alkoholu podczas wędkowania, to kolejny klasyk. Rozwiń Teraz za sterowanie łodzią "na lufie" tracisz prawo jazdy tak jakbyś autem jechał.... W dniu 11.07.2023 o 08:09, moruniek napisał: Ile razy wchodząc do wody w słoneczny dzień schładzaliście stopniowo organizm ? Rozwiń Zawsze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 08:09, moruniek napisał: Ciężko mówić o jednej przyczynie utonięć. To raczej duże uproszczenie. Z czasów kiedy jeszcze trenowałem ratownictwo wodne został mi wryte na całe życie, nigdy nie wchodź do wody po alkoholu. Zostały mi też dystanse, które pływam w otwartych akwenach, coraz częściej w towarzystwie moich dzieci. Moja córka, obecnie 10 lat, potrafi przepłynąć ze mną ponad 1000 metrów, skoro ona potrafi to nie powinno być to trudne dla dorosłego człowieka, wymaga jedynie odrobiny treningu i chwili czasu. Podstawową w mojej ocenie przyczyną utonięć, jest jednak brak umiejętności pływania i nie piszę tu o osobach które potrafiąc przepłynąć 20 metrów, twierdzą, że potrafią pływać. Druga przyczyna to brak systemowej nauki pływania w polskich szkołach (to co się obecnie odbywa, w niektórych placówkach, raczej stanowi działania pozorowane). Nie uczymy praktycznie pływania w otwartych akwenach. Nie uczymy o zagrożeniach i nie informujemy o nich. Gro utonięć w rzekach, to tak zwane czarne punkty. Miejsca np. ujścia jednej rzeki do drugiej, zachęcające płytką wodą i piaseczkiem. Bardzo często osoby w takich miejscach topią się będąc w wodzie po kolana. Zostają zassane przez zapadające się podwójne dno. Wypadnięcia z wszelkiej maści łódek, tu często po alkoholu podczas wędkowania, to kolejny klasyk. Wejścia do wody po długotrwałym przebywaniu na słońcu, tu można zaliczyć też nagłe wpadnięcie do wody np. z materaca. Mam też tak zwane utonięcia suche. Ile razy wchodząc do wody w słoneczny dzień schładzaliście stopniowo organizm ? Rozwiń Po alkoholu następuje silne obkurczeniu naczyń krwionośnych, wpada się w delirkę. Kiedyś testowałem w BpSnezkou, maja tam takie oczko wodne na strumieniu, zimno było, dochodziłem do siebie z piętnaście minut, nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 08:09, moruniek napisał: Ciężko mówić o jednej przyczynie utonięć. To raczej duże uproszczenie. Z czasów kiedy jeszcze trenowałem ratownictwo wodne został mi wryte na całe życie, nigdy nie wchodź do wody po alkoholu. Zostały mi też dystanse, które pływam w otwartych akwenach, coraz częściej w towarzystwie moich dzieci. Moja córka, obecnie 10 lat, potrafi przepłynąć ze mną ponad 1000 metrów, skoro ona potrafi to nie powinno być to trudne dla dorosłego człowieka, wymaga jedynie odrobiny treningu i chwili czasu. Podstawową w mojej ocenie przyczyną utonięć, jest jednak brak umiejętności pływania i nie piszę tu o osobach które potrafiąc przepłynąć 20 metrów, twierdzą, że potrafią pływać. Druga przyczyna to brak systemowej nauki pływania w polskich szkołach (to co się obecnie odbywa, w niektórych placówkach, raczej stanowi działania pozorowane). Nie uczymy praktycznie pływania w otwartych akwenach. Nie uczymy o zagrożeniach i nie informujemy o nich. Gro utonięć w rzekach, to tak zwane czarne punkty. Miejsca np. ujścia jednej rzeki do drugiej, zachęcające płytką wodą i piaseczkiem. Bardzo często osoby w takich miejscach topią się będąc w wodzie po kolana. Zostają zassane przez zapadające się podwójne dno. Wypadnięcia z wszelkiej maści łódek, tu często po alkoholu podczas wędkowania, to kolejny klasyk. Wejścia do wody po długotrwałym przebywaniu na słońcu, tu można zaliczyć też nagłe wpadnięcie do wody np. z materaca. Mam też tak zwane utonięcia suche. Ile razy wchodząc do wody w słoneczny dzień schładzaliście stopniowo organizm ? Rozwiń Skurcz, zachłyśnięcie się woda, alkoholem, różności. Ja nie chojrakuje, ostatnio płynęliśmy z pewnym ratownikiem wzdłuż brzegu jeziora nie w poprzek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 10.07.2023 o 21:56, Marcos73 napisał: Marcowe w lipcu😉. Bez soku. Z lokalnego browaru. Mętne, ale dobre. pozdrawiam PS. Pszeniczne będzie w tym tygodniu w weekend po 2-óch miesiącach nieobecności. Jest kolejna okazja aby się napić 🙂. Rozwiń A gdzie i jaki browar? Bo mnie kusisz pijaku jeden. W dniu 11.07.2023 o 07:45, Wujot2 napisał: A cholera wie. Bo jeśli na milion kąpiących się w zdecydowanej większości trzeźwych, topi się tylko 100 ale za to też pijanych to wyjdzie, że główną przyczyną jest alkohol. Rozwiń Widziałeś kiedyś, żeby się ktoś w alkoholu utopił? Zdecydowanie topią się w wodzie. 🤪 W dniu 11.07.2023 o 09:19, star napisał: Po alkoholu następuje silne obkurczeniu naczyń krwionośnych, wpada się w delirkę. Kiedyś testowałem w BpSnezkou, maja tam takie oczko wodne na strumieniu, zimno było, dochodziłem do siebie z piętnaście minut, nie polecam. Rozwiń Raczej poszerzenie naczyń albo bardziej rozwalenie regulacji, zamiast się obkurczać na zimnie, to mogą się rozszerzyć, tracisz przez to więcej ciepła. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 11 Lipca 2023 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 11:20, Chertan napisał: A gdzie i jaki browar? Bo mnie kusisz pijaku jeden. Rozwiń Jako - gdzie? Tyniec - pod klasztorem, to nie grzech bo święcone jest. Robione na miejscu, obok knajpy jest mini browar - przez okna widać kadzie do warzenia. Masz mniej niż ja z domu i cały czas z góry na dodatek 😉. W sumie to do Ciebie mam 30km - to nie tak daleko. W ramach treningu będę do Ciebie codziennie przyjeżdżał, jak Mitek do pracy. Proszę tylko, aby piwko było zawsze w lodówce, taka motywacja i cel. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 11:46, Marcos73 napisał: Jako - gdzie? Tyniec - pod klasztorem, to nie grzech bo święcone jest. Robione na miejscu, obok knajpy jest mini browar - przez okna widać kadzie do warzenia. Masz mniej niż ja z domu i cały czas z góry na dodatek 😉. W sumie to do Ciebie mam 30km - to nie tak daleko. W ramach treningu będę do Ciebie codziennie przyjeżdżał, jak Mitek do pracy. Proszę tylko, aby piwko było zawsze w lodówce, taka motywacja i cel. pozdrawiam Rozwiń Tak podejrzewałem, choć bez podejrzenia graniczącego z pewnością. Chodzi o to konkretne pyfko, czy w ogóle jakieś w tej lodówce? Będę dzisiaj przejeżdżał tam ok 17, nie będziesz gdzieś w okolicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 11 Lipca 2023 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 11:51, Chertan napisał: Tak podejrzewałem, choć bez podejrzenia graniczącego z pewnością. Chodzi o to konkretne pyfko, czy w ogóle jakieś w tej lodówce? Będę dzisiaj przejeżdżał tam ok 17, nie będziesz gdzieś w okolicy? Rozwiń Pifko alkoholowe poproszę od 4,5% w górę 😉 Niestety - ja tam będę później (dzisiaj nie wiem, bo syna musze wyciągnąć na rower, co za pokolenie ?????), zazwyczaj tuż przed zamknięciem. Zawsze piję po robocie, nie przed. pozdrawiam ps. dzisiaj rowerkiem do pracy pojechałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 11:46, Marcos73 napisał: Jako - gdzie? Tyniec Rozwiń W dniu 11.07.2023 o 11:20, Chertan napisał: A gdzie i jaki browar? Rozwiń ..masz Pieter "po drodze"....... po drodze jak pojedziesz po wino do Klasztoru kamedułów to na piwo do drugiego - Benedyktynów (niewiele zbaczając) ...a to już prosta droga żeby wstąpić do zakonu "pijarów" czy jakoś tak.... 🙂 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 12:09, Marcos73 napisał: Pifko alkoholowe poproszę od 4,5% w górę 😉 Niestety - ja tam będę później (dzisiaj nie wiem, bo syna musze wyciągnąć na rower, co za pokolenie ?????), zazwyczaj tuż przed zamknięciem. Zawsze piję po robocie, nie przed. pozdrawiam ps. dzisiaj rowerkiem do pracy pojechałeś? Rozwiń Takie pyfko w lodówce bytuje na stałe, więc możesz zaczynać eskapady 😁 A rowerkiem do roboty staram się jeździć we wtorki i środy. Ostatnio wtorki nawet terenowo częściowo, a w soboty szosa. W dniu 11.07.2023 o 12:27, Lexi napisał: ..masz Pieter "po drodze"....... po drodze jak pojedziesz po wino do Klasztoru kamedułów to na piwo do drugiego - Benedyktynów (niewiele zbaczając) ...a to już prosta droga żeby wstąpić do zakonu "pijarów" czy jakoś tak.... 🙂 Rozwiń Porządny rowerzysta nie pije w trakcie jazdy i nie wozi toreb, w których wina czy piwa można zmieścić. A że aspiruję to bycia porządnym to wiesz... A tak naprawdę to przy góralu mam sporą torbę podsiodłową, ale w szosie tylko maleństwo, reszta w kieszeniach. Więc nie udźwignę. Niestety z uwagi na słaby łeb, nawet jedno piwo czuję i jedzie się niekomfortowo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 11 Lipca 2023 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 Przeor Marek zaprasza wszystkich wyznafcuf tejże wiary. Wyznawcy VoDu także. Zakon Pijorów jest otwarty dla wszystkich. pozdrawiam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 11 Lipca 2023 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 12:40, Chertan napisał: nie wozi toreb Rozwiń Piotrek Rama ma potencjał, Damian z kija pije..... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 12:40, Chertan napisał: Porządny rowerzysta nie pije w trakcie jazdy i nie wozi toreb, w których wina czy piwa można zmieścić. Rozwiń Ja tam jestem mało porządny a już rowerzysta kompletnie żaden.... nawet nie aspiruje bo nie wiem co to znaczy.. ps. ..dzięki @Mitek za Twoje patenty - skompletowałem dość fajny "set" - do mojego "żwirka" wchodzą 3 Namysłowy - u mnie we wsi nikt nie ma więc mam pretekst żeby sie przejechać na stacje benzynową dwie wsie dalej.. 😀 1 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 13:26, Lexi napisał: Ja tam jestem mało porządny a już rowerzysta kompletnie żaden.... nawet nie aspiruje bo nie wiem co to znaczy.. Rozwiń Też nie wiem co znaczy, ale aspiruję. A że aż 3 browce wchodzą, to nie przypuszczałem, bo zawsze to jakieś wąskie się wydawało. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 14:04, Chertan napisał: ..A że aż 3 browce wchodzą, to nie przypuszczałem, bo zawsze to jakieś wąskie się wydawało. Rozwiń Ale Namysłowy jakieś mniejsze ..Żywce ino 2 😞 .... dobrze że we wsi som.. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 11 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 14:13, Lexi napisał: Ale Namysłowy jakieś mniejsze ..Żywce ino 2 😞 .... dobrze że we wsi som.. Rozwiń Najlepsze po przejażdżce w koło komina 🚴🍺 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 12 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2023 U mnie rządził browar Szreniawa, ipa i pszenica. Ale wróciłem z wielkopolski na łódzka ziemie i na rowerach tylko smoothie avocado, szpinak i mango w pobliskim Max takim z burgerami, wziąłem avocado z jalapeno i wołowina. Pojezdzone to tu, to tam, zgodnie z tytułem wątku. Razem. To ważne. Przesiadka ze stevensa na szwajcara rotuje składem jak wczoraj Raków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2023 W dniu 11.07.2023 o 18:33, kordiankw napisał: Najlepsze po przejażdżce w koło komina 🚴🍺 Rozwiń Cześć Witoldzie a czy jakbyś w Pustelniku pojechał prosto na Choiny to tam jest asfalt czy szutrówka na odcinku do skrzyżowania w Krubkach bo kiedyś to tam częściowo była szutrówka. I jest tam jeszcze taka równoległa droga przez Zawiesiuchy i tam już chyba jest na całej długości asfalt. Tak sobie kombinuję jakbym omijał 637 bo nie znoszę tej drogi wyjątkowo i na rowerze tamtędy po prostu nie jeżdżę a samochodem bardzo często. Pozdrowienia Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 12 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2023 Nie prosto tylko w lewo 🙂. Tam nadal jest droga szutrowa, ale teraz jest lekko utwardzona. Kilka lat temu był tam sypki piasek, a ja wybrałem się tamtędy na szosie. Po przejechaniu 3 km tym odcinkiem miałem support do wymiany. W niedzielę wybrałem się tamtędy z małżonka. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 Lipca 2023 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2023 Cześć Hm... W lewo. Gdybyś mi miał tłumaczyć i powiedział, że na światłach w Pustelniku w lewo to skręcam i jadę 637 na Okuniew. Tam rzeczywiście droga odchodzi w lewo skos ale ja bym tego nie zrozumiał. Tak teraz sobie zerknąłem na Satelitę i widać, że asfaltu tam jeszcze nie ma. Przez Pustelnik w ten weekend jechałem 5 razy ale niestety samochodem... a wolelibyśmy jak Wy... Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.