ZAKUP NART i BUTÓW

[Mitek]

Cześć

Nie, żeby wejść do sklepu wpłacasz 100 - w specjalnym sklepomacie lub aplikacją. I teraz za każdą minutę spędzoną w sklepie automatycznie pobierane są z wpłaconej kwoty 2 pln. Po 50 minutach masz wyczerpany limit. Przed wyczerpaniem limitu musisz go uzupełnić bo jeżeli nie zdążysz to ochrona natychmiast wywala Cię na mordę za drzwi.

I to jest bardzo słuszna koncepcja bo sklep to nie muzeum, żeby sobie chodzić i oglądać. Mnie osobiście takie przebieranie, wybieranie wkurza a już kupowanie wielu egzemplarzy, żeby później część zwrócić to upadek.

Pozdro

[Kuba99]

Powinni, za przymieranie pobierać 10% wartości towaru.🤨

 

[KrzysiekK]

30 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Nie, żeby wejść do sklepu wpłacasz 100 - w specjalnym sklepomacie lub aplikacją. I teraz za każdą minutę spędzoną w sklepie automatycznie pobierane są z wpłaconej kwoty 2 pln. Po 50 minutach masz wyczerpany limit. Przed wyczerpaniem limitu musisz go uzupełnić bo jeżeli nie zdążysz to ochrona natychmiast wywala Cię na mordę za drzwi.

I to jest bardzo słuszna koncepcja bo sklep to nie muzeum, żeby sobie chodzić i oglądać. Mnie osobiście takie przebieranie, wybieranie wkurza a już kupowanie wielu egzemplarzy, żeby później część zwrócić to upadek.

Pozdro

@Mitek ... Wiadro melisy weź 🙂

ale masz rację... 

[wickerman]

Myślę, że na początek skupię się na butach i ogólnie wybiorę się raczej do Warszawy z pomocą bootfitera słyszałem ogólnie dobre opinie o Skifanatic. Chcę po prostu sprzedawcę , który realnie pomoże a nie będzie wciskał długo zalegające buty których nikt nie kupuje , żeby tylko sprzedać. Będę miał na uwadze wasze uwagi i spostrzeżenia . Popytam też o narty testowe może takie mają ewentualnie na wypożyczenie. Przed zakupem popróbuję dłuższe narty . Myślę raczej o nartach all round / all moutain.  I pytanie jeszcze jak możecie dajcie jakieś linki co byście kupili na początek jak byście mieli zaczynać tak jak ja na takim etapie dla siebie?  Mogą tez być parametry dł,szer pod butem itp.... z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi

[brachol]

6 godzin temu, KrzysiekK napisał:

Rozwiń. Znaczy że wchodzisz do sklepu i za samo przymierzanie różnych par butów płacisz stówę, a jak którąś parę kupisz to Ci te stówkę od ceny odejmują.... Dobrze ja kombinuje w sobotni poranek ?

Jak tam byłem w celu zobaczenia butów skiturowych to poinformowano mnie, że usługa dobrania buta do nogi kosztuje 100 zł. Myślę, że ma to przeciwdziałać dobieraniu butów w sklepie i potem kupowaniu gdzieś w necie jeżeli uda się dobrać but bez większych problemów. 

[Mitek]

35 minut temu, brachol napisał:

Jak tam byłem w celu zobaczenia butów skiturowych to poinformowano mnie, że usługa dobrania buta do nogi kosztuje 100 zł. Myślę, że ma to przeciwdziałać dobieraniu butów w sklepie i potem kupowaniu gdzieś w necie jeżeli uda się dobrać but bez większych problemów. 

Cześć

Czyli przeciwdziałać zwykłemu chamstwu po prostu.

Pozdrowienia

[Jan]

W dniu 2.09.2022 o 13:41, Marcos73 napisał:

ps. Twoja propozycja - świetna narta ale stricte do nauki wg. mnie słaba

cześć Marcosie ale w 1 poście tego wątku @wickerman nie pisał że się chce uczyć,

zrozumiałem że już umie na 4,5 (czyli średnio zaawansowany) i sobie chce po prostu więcej pojeździć na własnych nartach.

W dniu 2.09.2022 o 13:41, Marcos73 napisał:

slalomki maskują masę błędów, czego na GS-ach nawet tych sklepowych nie da się ukryć.

Jeśli maskują masę błędów to dla mnie jest to narta doskonała i nie muszę kupować GS-ów  aby obnażały moje błędy.

Gdy w aucie robię masę błędów przy wrzucaniu biegów i naciskaniu sprzęgła to nie idę na dodatkowy kurs

aby kupić auto z manualną skrzynią biegów tylko kupuję automatika i problem znika.

Kiedy mam ochotę na jazdę konną to nie wypożyczam pełnokrwistego ogiera i nie idę z instruktorem do ujeżdżalni

tylko biorę poczciwą klaczkę i jadę sobie na wycieczkę po okolicy.

W narciarstwie produkuje się coraz więcej modeli ułatwiających a nie utrudniających zjeżdżanie.

 

[Mitek]

Żałosne.

[Wujot]

14 godzin temu, KrzysiekK napisał:

Rozwiń. Znaczy że wchodzisz do sklepu i za samo przymierzanie różnych par butów płacisz stówę, a jak którąś parę kupisz to Ci te stówkę od ceny odejmują.... Dobrze ja kombinuje w sobotni poranek ?

Tak.

Kupowanie butów skiturowych to zupełnie inna liga jak zjazdowych. To są konstrukcje z cienkim botkiem a przeznaczone pod wielogodzinne a często wielodniowe podchodzenie. Moim zdaniem proces jest tak z 10x bardziej wymagający jak zjazdowy. W dodatku naprawdę ciężko dostać i porównać różne modele. I teraz jeśli doświadczony sprzedawca poświęci sporo czasu (tak ze dwie godziny) aby dobrać dobry model a ludź wyjdzie i  konkretny model kupi na necie to chyba 100 zł to nie jest dużo. Nawet malutko.

Czy to się opłaca to inna sprawa bo przeważnie jest spora zniżka na odbarczanie, tę stówę odejmuje się też od ceny. Wychodzi prawie na to samo albo i to samo. Poza tym na naprawę (często zawinioną przez użytkownika) w ekspresowym tempie można liczyć. Sprzedawca dba o swoich klientów, warto zadbać o niego.

[Marcos73]

9 godzin temu, Jan napisał:

cześć Marcosie ale w 1 poście tego wątku @wickerman nie pisał że się chce uczyć,

zrozumiałem że już umie na 4,5 (czyli średnio zaawansowany) i sobie chce po prostu więcej pojeździć na własnych nartach.

Jeśli maskują masę błędów to dla mnie jest to narta doskonała i nie muszę kupować GS-ów  aby obnażały moje błędy.

Gdy w aucie robię masę błędów przy wrzucaniu biegów i naciskaniu sprzęgła to nie idę na dodatkowy kurs

aby kupić auto z manualną skrzynią biegów tylko kupuję automatika i problem znika.

Kiedy mam ochotę na jazdę konną to nie wypożyczam pełnokrwistego ogiera i nie idę z instruktorem do ujeżdżalni

tylko biorę poczciwą klaczkę i jadę sobie na wycieczkę po okolicy.

W narciarstwie produkuje się coraz więcej modeli ułatwiających a nie utrudniających zjeżdżanie.

 

Cześć

Janie, przeczytaj co kolega napisał i czego oczekuje. Za 5 tyś. można praktycznie (narty + buty) kupić wszystko i to top modele, więc jak mniemam jest przygotowany na wydatki związane z nartami. Na pierwszy sezon ok 30 dni - to naprawdę dużo, czyli się zajawił na narty, Malta jak kojarzę jest w Poznaniu, więc chcąc gdziekolwiek pojechać musi mieć fundusze i czas, a deklaruje że będzie dużo jeździł. Chce doskonalić skręt długi, cięty - więc chyba paragigantki będą odpowiednim wyborem. Jeździł raptem 3h z instruktorem, więc domyślam się że zjedzie z góry na dół w jakiś bezpieczny sposób. Skala - cóż, była już o tym dyskusja - nie odzwierciedla poziomu nijak.

I tu dochodzimy do sedna sprawy, kolega jest ambitnym sportowcem i chce się nauczyć jeździć, ma fundusze i czas, więc aby to miało sens i efekty były szybko - oczywiście są bardziej kosztowne - ale nauka kosztuje - proponujemy ścieżkę chyba najlepszą i najkrótszą.

Każdy z nas ma inne cele - Ciebie cieszy przebywanie na łonie natury, sama jazda na nartach, a czy ona jest, nie wiem czysta technicznie, miła dla oka etc. dla Ciebie ma pewnie poboczne znaczenie - cieszy Cię sama jazda. Jak przypuszczam - choć mogę się mylić - skręt długi, cięty u Ciebie nie występuje, ale Tobie pewnie do szczęścia nie jest potrzebny.

Dokładnie opisałeś jakie są Twoje oczekiwania w różnych aspektach życia i wcale tego nie neguję, natomiast w mojej ocenie kolega chcę czegoś więcej niż automatu w samochodzie, który go nie nauczy jeździć, a tylko ułatwi poruszanie się z punktu A do punktu B. 

pozdrawiam.

[star]

10 godzin temu, Jan napisał:

cześć Marcosie ale w 1 poście tego wątku @wickerman nie pisał że się chce uczyć,

zrozumiałem że już umie na 4,5 (czyli średnio zaawansowany) i sobie chce po prostu więcej pojeździć na własnych nartach.

Jeśli maskują masę błędów to dla mnie jest to narta doskonała i nie muszę kupować GS-ów  aby obnażały moje błędy.

Gdy w aucie robię masę błędów przy wrzucaniu biegów i naciskaniu sprzęgła to nie idę na dodatkowy kurs

aby kupić auto z manualną skrzynią biegów tylko kupuję automatika i problem znika.

Kiedy mam ochotę na jazdę konną to nie wypożyczam pełnokrwistego ogiera i nie idę z instruktorem do ujeżdżalni

tylko biorę poczciwą klaczkę i jadę sobie na wycieczkę po okolicy.

W narciarstwie produkuje się coraz więcej modeli ułatwiających a nie utrudniających zjeżdżanie.

 

Janie pytanie jest dokąd prowadzi droga na skróty… choć ŚPIOCHU orędownikiem slalomek jednak jest to tak na boku

 

[wickerman]

co myślicie o tych nartach coś takiego było by ok dla mnie ?  https://www.outdoorxl.pl/elan-wingman-78-ti.html?prl=92-621x144-1282&kw=&gclid=Cj0KCQjw08aYBhDlARIsAA_gb0e9ouK9dt6QPhOkC5UsAeMhUN3mp4n7TWAH3IL82j5CK1zWh-qJz1waAjm_EALw_wcB

ewentualnie model ELEMNT nieco tańszy 

https://elanskis.com/pl_pl/meskie-narty/all-mountain/element-green-light-shift-abmhqz21   i 76 pod butem

 

Edytowane 4 Września 2022 przez wickerman

[KrzysiekK]

8 godzin temu, wickerman napisał:

co myślicie o tych nartach coś takiego było by ok dla mnie ?  https://www.outdoorxl.pl/elan-wingman-78-ti.html?prl=92-621x144-1282&kw=&gclid=Cj0KCQjw08aYBhDlARIsAA_gb0e9ouK9dt6QPhOkC5UsAeMhUN3mp4n7TWAH3IL82j5CK1zWh-qJz1waAjm_EALw_wcB

ewentualnie model ELEMNT nieco tańszy 

https://elanskis.com/pl_pl/meskie-narty/all-mountain/element-green-light-shift-abmhqz21   i 76 pod butem

 

Widzę, że kolega raczej Elanem bardziej zainteresowany. Czy inne firmy wchodzą w rachubę?

 

😉

[Marcos73]

Cze

Ja, jeśli o elany to brałbym te: Amphibio 16/18 Ti - 172cm dla Ciebie. Jeździłem na nich i są zajebiste. Minus - narty kierunkowe - czyli jest lewa i prawa, przynajmniej takie mają oznaczenia, ale w praktyce po zamianie nie odczułem różnicy. Są symetryczne dla jasności.

pozdrawiam

[Jan]

3 godziny temu, Marcos73 napisał:

Ja, jeśli o elany to brałbym te: Amphibio 16/18 Ti - 172cm dla Ciebie. Jeździłem na nich i są zajebiste.

potwierdzam - jeździłem wprawdzie tylko krótko w hali ale wybaczają błędy

i po promieniu to tak jak slalomka

[Jan]

4 godziny temu, KrzysiekK napisał:

raczej Elanem bardziej zainteresowany.

ostatnio notujemy na forach narciarskich wzmożone zainteresowanie sprzętem tego producenta

[Marcos73]

1 minutę temu, Jan napisał:

potwierdzam - jeździłem wprawdzie tylko krótko w hali ale wybaczają błędy

i po promieniu to tak jak slalomka

Cze

Nie wiem czy wybaczają błędy, ale w moim odczuciu były bardzo przyjazne, jeśli można to tak nazwać - czułem się na nich jakbym od dawna na nich jeździł, ja próbowałem 178cm w takich powiedzmy słabszych warunkach i moim zdaniem idealna do nauki, nie za szeroka pod butem z możliwościami i szła przez odsypy jak burza.

Podkreślam - dla mnie bomba.

pozdrawiam

[Jan]

7 minut temu, Marcos73 napisał:

Nie wiem czy wybaczają błędy, ale w moim odczuciu były bardzo przyjazne

bo tak jak piszesz były odsypy i brały wszystko jak leci,

do następnego przejazdu wziąłem komurkowe slalomki od Völkla,

chwila nieuwagi i już widziałem narty na tle dachu hali,

walnąłem potylicą o podłoże aż się wszyscy na wyciągu uśmiali

[Marcos73]

9 minut temu, Jan napisał:

bo tak jak piszesz były odsypy i brały wszystko jak leci,

do następnego przejazdu wziąłem komurkowe slalomki od Völkla,

chwila nieuwagi i już widziałem narty na tle dachu hali,

walnąłem potylicą o podłoże aż się wszyscy na wyciągu uśmiali

Cze

Ale te narty takie są, mają być dynamiczne przy wyjściu, tu niestety okupowanie tyłów tak się kończy 🙂

pozdrawiam

ps. komórkowe bo komora - sorry ale to Twój drugi byk w tym temacie w tymże słowie. I się nie czepiam, po prostu to natychmiastowo zauważam. Może pisz serwisowe - będzie łatwiej 😉

 

[Marcos73]

24 minuty temu, Jan napisał:

ostatnio notujemy na forach narciarskich wzmożone zainteresowanie sprzętem tego producenta

Janie

Bo to bardzo dobry sprzęt, ale nieco mało u nas rozpowszechniony (może z wyjątkiem sieci marketów, których oferty nie sprawdzam), słabo dostępny i stosunkowo drogi.

pozdrawiam

ps. Choć marka doskonale znana w Polsce, niemniej jednak trudno kupić w rozsądnej cenie. Była od nich oferta w Race Programie na ten sezon - ale ceny zaporowe.

[Mitek]

Cześć

Piszesz o Elanie???

Pozdro

[wickerman]

Dziś dostałem info od producenta i dystrybutora wyjaśnił mi do czego dokładnie każdy model i jakie zastosowanie i wymiarowanie narty:  

"

Biorąc pod uwagę zastosowanie, bralibyśmy pod uwagę 3 kategorię. 

 

Element - narty dla początkujących, ułatwiające naukę, ale w przypadku większych prędkości już zbyt miękkie.

Dopasowanie: 

Wzrost - 10/15 cm

 

Amphibio - narty zjazdowe przeznaczone na trasę, następne w kolejności po Elementach. Pozwalają już jeździć trochę pewniej i szybciej, ale w niższych modelach (Amphibio 12, Amphibio 14) nadal pozostają miękkie i łatwe do opanowania. 

Dopasowanie:

Wzrost - 5/10 cm

 

Wingman - narty all mountain (poszerzona wersja Amphibio), pozwalają na komfortową jazdę w gorszych warunkach - świeży śnieg, muldy itp, ale delikatnie kosztem łatwości skręcania względem Amphibio. 

Dopasowanie: 

Wzrost -0/5 cm "

 

i chyba się skuszę na amphibio 14  w rozmiarze 160cm

[Marcos73]

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Piszesz o Elanie???

Pozdro

Tak, o Elanie, nie jest tak powszechny jak Atomic, HEAD etc. Bardzo dobra marka ale w Polsce niszowa. Oczywiście można kupić, ale gorsza dostępność jak konkurencyjnych firm. Marka z tradycjami i wiele do narciarstwa wniosła innowacji.

pozdro

[Marcos73]

Godzinę temu, wickerman napisał:

Dziś dostałem info od producenta i dystrybutora wyjaśnił mi do czego dokładnie każdy model i jakie zastosowanie i wymiarowanie narty:  

"

Biorąc pod uwagę zastosowanie, bralibyśmy pod uwagę 3 kategorię. 

 

Element - narty dla początkujących, ułatwiające naukę, ale w przypadku większych prędkości już zbyt miękkie.

Dopasowanie: 

Wzrost - 10/15 cm

 

Amphibio - narty zjazdowe przeznaczone na trasę, następne w kolejności po Elementach. Pozwalają już jeździć trochę pewniej i szybciej, ale w niższych modelach (Amphibio 12, Amphibio 14) nadal pozostają miękkie i łatwe do opanowania. 

Dopasowanie:

Wzrost - 5/10 cm

 

Wingman - narty all mountain (poszerzona wersja Amphibio), pozwalają na komfortową jazdę w gorszych warunkach - świeży śnieg, muldy itp, ale delikatnie kosztem łatwości skręcania względem Amphibio. 

Dopasowanie: 

Wzrost -0/5 cm "

 

i chyba się skuszę na amphibio 14  w rozmiarze 160cm

Cześć

Kupujesz nowe narty, kup Amphibio 16 i 172cm, będziesz miał na dużo dłużej, bedą bardziej stabilne przy wyższych prędkościach i będziesz musiał na nich skręcać, co tylko wyjdzie Ci na +, za sezon, dwa wspomnisz nasze słowa. Generalnie wszyscy myślą że krótsze są lepsze i łatwiejsze, a to nie prawda, krótkie SL sobie kupisz jak już będziesz wiedział o co kaman. Ale jako drugą parę, do zabawy.

Ale Twoja małpa i Twój cyrk. Zrobisz jak będziesz uważał za stosowne.

udanych zakupów Ci życzę i pozdrawiam

Edytowane 5 Września 2022 przez Marcos73

[Mitek]

11 godzin temu, Marcos73 napisał:

Tak, o Elanie, nie jest tak powszechny jak Atomic, HEAD etc. Bardzo dobra marka ale w Polsce niszowa. Oczywiście można kupić, ale gorsza dostępność jak konkurencyjnych firm. Marka z tradycjami i wiele do narciarstwa wniosła innowacji.

pozdro

Cześć

Wybacz ale Elan to jedna z popularniejszych marek na rynkach światowych, również - od lat - na rynku polskim. Nie wiem skąd wziąłeś tą niszowość.

Zawsze były to narty bardzo dobrej jakości ale w solidnie konkurencyjnych cenach co było związane z mniejszą trwałością. W okresie gdy serwisówka SL większości firm (o snobistycznych typu np. Stockli nie myślę) kosztowała mniej więcej 1800 pln Elana można było wyszarpać za 1300. To była solidna różnica. obecnie pewnie sytuacja się zmieni/zmieniła po restrukturyzacji w 2018 chyba. Od tego roku Elan szturmuje, zmienił zupełnie sieć dystrybucji (na Polskę przedstawicielem są jacyś Czesi ale jest tam też jakoś osadzona Krzyżyńska).

Natomiast co do historii i tradycji to warto poczytać bo to jedna z najstarszych firm produkujących bez przerw narty w Europie, która wniosła (głównie poprzez Stenmarka) niemały wkład do rozwoju technologii narciarskiej w ogóle. Tak naprawdę Elan/Stenmark wymyślili nartę radykalnie taliowaną i się tym chwalą - i słusznie - choć pierwszą nartą "carvingową" na rynku było Ergo Knaissla - o to jest (obecnie) firma niszowa.

Pozdrowienia