grimson Napisano 24 Marca 2023 Autor Udostępnij Napisano 24 Marca 2023 9 godzin temu, KrzysiekK napisał: Ja nie umiem... Im bardziej jadę na krechę, tym bardziej jawi mi się wyobrażenie niewielkiego oddziału ortopedycznego w niewielkim i słabo wyposażonym szpitalu w małym mieście ... Tak że ten.... Nieprawda. Moja gleba przy 52km/godz: stłuczenie lewej dłoni, 4 tygodnie pauzy. Kolejna gleba przy 94 km/godz: nic się nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 24 Marca 2023 Udostępnij Napisano 24 Marca 2023 2 minuty temu, Lexi napisał: Mogę Ci jakoś pomóc?.. 🙂 Nie chcę, jest ok 🙂 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 24 Marca 2023 Udostępnij Napisano 24 Marca 2023 32 minuty temu, grimson napisał: Nieprawda. Moja gleba przy 52km/godz: stłuczenie lewej dłoni, 4 tygodnie pauzy. Kolejna gleba przy 94 km/godz: nic się nie stało. Cześć Do trzech razy sztuka - uważaj. Ja miałem dwa poważne wypadki w górach - po drugim po prostu przestałem się wspinać. Wiesz chodzi o to, żebyś po prostu uważał, bo skoro tak często się wywracasz to znaczy, ze kontrola nad jazdą jest przeciętna. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 24 Marca 2023 Autor Udostępnij Napisano 24 Marca 2023 Godzinę temu, Mitek napisał: Cześć Do trzech razy sztuka - uważaj. Ja miałem dwa poważne wypadki w górach - po drugim po prostu przestałem się wspinać. Wiesz chodzi o to, żebyś po prostu uważał, bo skoro tak często się wywracasz to znaczy, ze kontrola nad jazdą jest przeciętna. Pozdro Jest regres bo w tamtym sezonie nie było ani jednej gleby, w tym sezonie już trzy. Przy podobnych przejechanych kilometrach i godzinach na stoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 24 Marca 2023 Udostępnij Napisano 24 Marca 2023 4 godziny temu, grimson napisał: Nieprawda. Moja gleba przy 52km/godz: stłuczenie lewej dłoni, 4 tygodnie pauzy. Kolejna gleba przy 94 km/godz: nic się nie stało. Może jest to kwestia w jakim miejscu nastąpił upadek? Na stromym inaczej rozkładają się siły niż na płaskim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 24 Marca 2023 Autor Udostępnij Napisano 24 Marca 2023 52 minuty temu, brachol napisał: Może jest to kwestia w jakim miejscu nastąpił upadek? Na stromym inaczej rozkładają się siły niż na płaskim. Wszystkie były na czerwonych trasach, nie na ściankach. Dwie z nich kontrolowałem, te przy 52km/godz już nie, stad największe obrażenia 😀 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 25 Marca 2023 Udostępnij Napisano 25 Marca 2023 W dniu 24.03.2023 o 08:43, grimson napisał: Nieprawda. Moja gleba przy 52km/godz: stłuczenie lewej dłoni, 4 tygodnie pauzy. Kolejna gleba przy 94 km/godz: nic się nie stało. I na podstawie dwóch gleb można jakieś wiążące wnioski wyciągać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 25 Marca 2023 Udostępnij Napisano 25 Marca 2023 48 minut temu, Chertan napisał: I na podstawie dwóch gleb można jakieś wiążące wnioski wyciągać? Oczywiście Piotrek, Grimson jeszcze musi sporo potrenować, skoro co wjazd to gleba😉. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 25 Marca 2023 Udostępnij Napisano 25 Marca 2023 Godzinę temu, Marcos73 napisał: Oczywiście Piotrek, Grimson jeszcze musi sporo potrenować, skoro co wjazd to gleba😉. pozdrawiam Bo zapierdalać trzeba umić 😜 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 25 Marca 2023 Udostępnij Napisano 25 Marca 2023 Ja w tym sezonie też miałem glebę. Co prawda zdążyłem już zejść ze stoku, nawet się przebrać w ciuchy "cywilne", buty też "cywilne" na nogach. Idąc z parkingu na termy, wywinąłem niezłego orła. To chyba się liczy do upadków narciarskich, było pod stokiem 😉? Co do prędkości, to tak około 2-3 km/h. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 25 Marca 2023 Udostępnij Napisano 25 Marca 2023 3 godziny temu, Marcos73 napisał: Oczywiście Piotrek, Grimson jeszcze musi sporo potrenować, skoro co wjazd to gleba😉. pozdrawiam Wiesz, że pierwsza glebę zaliczyłem na pierwszym wyjeździe. Oczywiście że wiesz, byłeś tam 😁 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 26 Marca 2023 Udostępnij Napisano 26 Marca 2023 2 godziny temu, moruniek napisał: Ja w tym sezonie też miałem glebę. Co prawda zdążyłem już zejść ze stoku, nawet się przebrać w ciuchy "cywilne", buty też "cywilne" na nogach. Idąc z parkingu na termy, wywinąłem niezłego orła. To chyba się liczy do upadków narciarskich, było pod stokiem 😉? Co do prędkości, to tak około 2-3 km/h. Myślę, że w tej specyficznej dziedzinie miałby coś do powiedzenia @Lexi 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KamaG Napisano 26 Marca 2023 Udostępnij Napisano 26 Marca 2023 (edytowane) 6 godzin temu, moruniek napisał: Ja w tym sezonie też miałem glebę. Co prawda zdążyłem już zejść ze stoku, nawet się przebrać w ciuchy "cywilne", buty też "cywilne" na nogach. Idąc z parkingu na termy, wywinąłem niezłego orła. To chyba się liczy do upadków narciarskich, było pod stokiem 😉? Co do prędkości, to tak około 2-3 km/h. Ja potrafię wyrżnąć nawet na prostej drodze jedynie myśląc o nartach 😅. Na ostatnim wyjeździe wyciągnęłam pewne wnioski - przysłowia mądrością narodu to nie taki pusty frazes. Życie pokazało, że "Bozia nierychliwa ale sprawiedliwa" nawet nie za bardzo się ociągała żeby nam udowodnić, że "Nie śmiej się dziadku z cudzego UPADKU" 🤣 Mieliśmy z synem serię spektakularnych acz niegroźnych upadków na zmianę tuż po tym jak jedno nabijało się z drugiego. Niestety też zrozumiałam ,że "co za dużo to nie zdrowo" i trzeba umieć odpuścić. Nogi dawały sygnały, że już mają dość, ale nie... musiałam do bólu, bom na ten śnieg zachłanna niemożliwie. Skończyłam w pozie relaksacyjnej na poboczu... a teraz "odpoczywam"😬 PS. Ze stoku wróciłam o własnych siłach, nawet jeszcze na nartach, boleć zaczęło jak wracaliśmy do domu z wyjazdu 😆, nie jestem pewna czy mój mózg nie składa się w dużej części że śniegu 🤣 Edytowane 26 Marca 2023 przez KamaG Literowki.ps 2 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 26 Marca 2023 Udostępnij Napisano 26 Marca 2023 4 godziny temu, KrzysiekK napisał: Myślę, że w tej specyficznej dziedzinie miałby coś do powiedzenia @Lexi No cóż..dowiedziałem sie wtedy że kask mi nie jest potrzebny ale z drugiej strony warto go mieć na głowie jak jest ślisko - człowiek całe życie sie uczy.... Teraz już jestem znacznie ostrożniejszy ...tylko ludzie dziwnie patrzą jak jestem na pływalni.. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 26 Marca 2023 Udostępnij Napisano 26 Marca 2023 (edytowane) 2 godziny temu, Lexi napisał: No cóż..dowiedziałem sie wtedy że kask mi nie jest potrzebny ale z drugiej strony warto go mieć na głowie jak jest ślisko - człowiek całe życie sie uczy.... Teraz już jestem znacznie ostrożniejszy ...tylko ludzie dziwnie patrzą jak jestem na pływalni.. Kask dociaża przód. Proponuję jakis mały element wyporowy. 🏊⭕ Edytowane 26 Marca 2023 przez KrzysiekK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 26 Marca 2023 Udostępnij Napisano 26 Marca 2023 8 godzin temu, Chertan napisał: Wiesz, że pierwsza glebę zaliczyłem na pierwszym wyjeździe. Oczywiście że wiesz, byłeś tam 😁 Na naszym ostatnim wyjeździe też mieliśmy jednego orła , bardzo miękko lądował, niech sam się ujawni 😜 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 26 Marca 2023 Udostępnij Napisano 26 Marca 2023 8 godzin temu, Chertan napisał: Wiesz, że pierwsza glebę zaliczyłem na pierwszym wyjeździe. Oczywiście że wiesz, byłeś tam 😁 Oczywiście, też musisz potrenować, na usprawiedliwienie tylko przemawia fakt, ponieważ widziałem że nie mogłeś znaleźć linii spadku stoku, my wiedzieliśmy że biegnie do dolnej stacji kanapy, a Ty nie pomyślałeś o tym. pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 26 Marca 2023 Udostępnij Napisano 26 Marca 2023 13 minut temu, Mikoski napisał: Na naszym ostatnim wyjeździe też mieliśmy jednego orła , bardzo miękko lądował, niech sam się ujawni 😜 Ja wiem, ale nie powiem. pozdrawiam ps. Można go rozpoznać po tępych nartach😉. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KamaG Napisano 26 Marca 2023 Udostępnij Napisano 26 Marca 2023 15 minut temu, Mikoski napisał: Na naszym ostatnim wyjeździe też mieliśmy jednego orła , bardzo miękko lądował, niech sam się ujawni 😜 Toż przecie widać, że chciał człowiek w puchu poleżeć, nie upadł... celowe działanie 😉 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 26 Marca 2023 Udostępnij Napisano 26 Marca 2023 (edytowane) 12 godzin temu, KamaG napisał: Toż przecie widać, że chciał człowiek w puchu poleżeć, nie upadł... celowe działanie 😉 A dranie zamiast mnie wyciągnąć to filmy i zdjęcia robili. 😡 Edytowane 26 Marca 2023 przez tomkly 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 27 Marca 2023 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2023 W dniu 25.03.2023 o 20:07, Chertan napisał: I na podstawie dwóch gleb można jakieś wiążące wnioski wyciągać? Pewnie ze nie. Natomiast gleb od kiedy jeżdżę na nartach było wincyj, każda za wyjątkiem tej jednej zakończyła się Ok. Z kolejki kuzyn mojej żony (sportowe raczej beztalencie) wybrał się po raz pierwszy na narty po 5 letniej przerwie. Pierwszego dnia przy niskiej prędkości glebowal i zerwał ACL. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzymQ Napisano 27 Marca 2023 Udostępnij Napisano 27 Marca 2023 19 minutes ago, grimson said: Z kolejki kuzyn mojej żony (sportowe raczej beztalencie) wybrał się po raz pierwszy na narty po 5 letniej przerwie. Pierwszego dnia przy niskiej prędkości glebowal i zerwał ACL. Jak czytam takie wpisy to wraca mi temat siły wypięcia. Orientujesz się czy ów kuzyn miał wiązania ustawione wg jakiegoś kalkulatora czy waga/10kg? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 27 Marca 2023 Udostępnij Napisano 27 Marca 2023 2 minuty temu, SzymQ napisał: Jak czytam takie wpisy to wraca mi temat siły wypięcia. Orientujesz się czy ów kuzyn miał wiązania ustawione wg jakiegoś kalkulatora czy waga/10kg? Waga/10kg to jest w mojej ocenie zbyt wysoko. Sam sobie kiedyś tak ustawiłem wiązania w i.SL RD bo mi się wydawało, że będzie OK. Niestety nie było. Nie wypięły się i to na całkiem sporej prędkości, po tym jak mi tyły na siebie najechały, nie wiedzieć dlaczego (pewnie coś było w śniegu). W efekcie tego o mało mi nie wyrwało ścięgien w obu łydkach, szczęśliwie kilka dni jeździłem w bandażach i jakoś samo przeszło. Po tym epizodzie zrzuciłem ustawienie z 9 na 7 (wiązania 14-tki) przy mojej masie rzędu 90kg i całkiem szybkiej jeździe. To było w grudniu 2014r. i od tamtej pory jeżdżę na ustawieniu 7 i jest OK, nie ma czegoś takiego jak przypadkowe wypinanie się nart, jedynie wtedy gdy potrzeba. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzymQ Napisano 27 Marca 2023 Udostępnij Napisano 27 Marca 2023 16 minutes ago, tomkly said: Waga/10kg to jest w mojej ocenie zbyt wysoko. Sam sobie kiedyś tak ustawiłem wiązania w i.SL RD bo mi się wydawało, że będzie OK. Niestety nie było. Nie wypięły się i to na całkiem sporej prędkości, po tym jak mi tyły na siebie najechały, nie wiedzieć dlaczego (pewnie coś było w śniegu). W efekcie tego o mało mi nie wyrwało ścięgien w obu łydkach, szczęśliwie kilka dni jeździłem w bandażach i jakoś samo przeszło. Po tym epizodzie zrzuciłem ustawienie z 9 na 7 (wiązania 14-tki) przy mojej masie rzędu 90kg i całkiem szybkiej jeździe. To było w grudniu 2014r. i od tamtej pory jeżdżę na ustawieniu 7 i jest OK, nie ma czegoś takiego jak przypadkowe wypinanie się nart, jedynie wtedy gdy potrzeba. Mam 90kg i wiązania trzymam na 6.5-7. Też mi się nigdy nie wypięły przypadkowo. Jednak kiedy zdarzyło się gnać za @Mikoski(oczywiście nie dogoniłem, po prostu bałem się, że się przeziębi czekając za mną), a miękkie narty telepały się jak szalone, to zacząłem się zastanawiać czy nie za mało tych DIN. Sądzę, że jeździsz szybciej ode mnie, więc prawdopodobnie jestem bezpieczny przy 7. Dzięki 🙂 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 27 Marca 2023 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2023 35 minut temu, SzymQ napisał: Jak czytam takie wpisy to wraca mi temat siły wypięcia. Orientujesz się czy ów kuzyn miał wiązania ustawione wg jakiegoś kalkulatora czy waga/10kg? Miał sprzet z wypożyczalni. Tam pewnie padły pytania o wagę i umiejętności. Wiec na 90% ustawione miał wg masy ciała podzielonej przez 10. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.