tatmak Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 kolorado, spoko, to nie złośliwość tylko Tadeusz podkreślił poczucie humoru fafa. Ja się podpisuję bo też zdarzało mi się dymać na Goryczkową i te porady są bardzo trafne. Co do całej reszty się nie mylisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GÄ…ska Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Każdy ma prawo pytać bo chyba po to jest forum i chyba po to zostało założone . Co roku rejestrują się nowi użytkownicy więc pytania powtarzają się a kto chce , ma dobrą wolę i odpowiednią wiedzę więc odpowiada lub nie. Po co te złośliwości. Chyba forum jest po to żeby wymieniać informacje . Po co ta dziecinna napinka? Kolega faf500 zamieścił jeden z najtrafniejszych i najdowcipniejszych wpisów jakie się tu pojawiły na forum nie ma w tym żadnej złośliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Oui, podejście zajmuje w zależności od wybranego wariantu: - 1h przy spokojnym marszu, - 1h przy ofensywnym marszu (40min podejście, 20min reanimacja ), istnieją warianty pośrednie, też ok. 1h Mistrzostwo świata :D:D Tylko warto pamiętać o 2 rzeczach: 1. iść w zwykłych butach, narciarskie w plecaku 2. narty przytroczone do plecaka Wtedy to jest całkiem fajna wycieczka w górach, a nie mordęga 3. Inna koszulka do wejścia (a druga w plecaku koszulka do jazdy ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
faf500 Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Ach dziękuję, dziękuję Mistrzostwo świata :D:DA już na pewno całego powiatu 3. Inna koszulka do wejścia (a druga w plecaku koszulka do jazdy ) Tyż prawda, szczególnie w zimne/wietrzne dni. Pierwszy wyjazd krzesłem mógłby być dość nieprzyjemny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klapus Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Cytat Napisał faf500 Zobacz post podejście zajmuje w zależności od wybranego wariantu: - 1h przy spokojnym marszu, - 1h przy ofensywnym marszu (40min podejście, 20min reanimacja ), istnieją warianty pośrednie, też ok. 1h Jest jeszcze jedna opcja - 1h bez wysiłku, lajtowo, za darmo (na grzbiecie męża, partnera tzw, darmowego tragarza) czas może się wydłużyć też w zależności od siły i wytrzymałości wierzchowca. - jutro 50% dla kobiet więc przejście do Goryczkowej też jako że 50% to 30 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro65_del Napisano 7 Marca 2013 Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Rycho65: moze Twoja niedojedzona tuszonka znaleziona przy szlaku ratowala mi zycie kiedy kocher ze strawa przewrocil wiatr i zanosilo sie na kibel w sniegu bez jedzenia?chyba jednak nie bo nie jem w drodze aby nie drażnić niedźwiedzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tosiek93 Napisano 24 Marca 2013 Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Hmm. Niedziela na kamerkach wiatr hula, ani żywej duszy. Za tydzień trzeba się przejechać w końcu na ten Kasprowy :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
faf500 Napisano 24 Marca 2013 Udostępnij Napisano 24 Marca 2013 Oj z tym brakiem żywej duszy, to nie tak do końca... na Goryczkowej po południu trzeba było czekać tak z 15 minut... No, ale pogoda dziś drut, jeno zimno jak cholera. Warunki zacne W Zakopcu metr śniegu, na górze... szkoda gadać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
faf500 Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Hahaha, załapałem się na Twoje zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 25 Marca 2013 Udostępnij Napisano 25 Marca 2013 Mi też wreszcie udało się dostać na Kasprowy - a było to jakieś fatum (albo kolejki nie chodziły bo wiatr, albo "planowy przegląd" o którym nie było wzmianki na www, albo jeszcze coś ...) - było to w poprzednią niedzielę, a w sobotę (przedwczoraj) byłem na Łomnicy - stąd pozwolę sobie na porównanie. Na Kasprowy pojechałem z pełnym nastawieniem, że w Kuźnicach będzie kolejka, a i na Goryczkowej postoję w kolejce do krzesła starszego ode mnie, więc absolutnie mi to nie zepsuło wrażeń. Narciarsko - fantastycznie, bez dwóch zdań najlepsza trasa w Polsce, widokowo - tak samo jak nie lepiej. Klimat był nieco lodowcowy (-16 st. i świszczący wiatr). Koleżanka przemarzła mimo 6 warstw na sobie, więc skończyliśmy jak wyciąg jeszcze działał. Stwierdziłem więc, że dla odmiany spróbuję Łomnicę - wyjechałem z Krakowa pół godziny później i mimo dłuższej drogi, na górę wjechałem o tym samym czasie - przepustowość kolejki na Łomnicę jest dużym plusem. Jednak przy krześle na sedlo rano była kolejka na parę minut. Trasa bardzo podobna do górnej polany na Goryczkowej, fajna, ale trochę krótka. Jeśli chodzi o widoki - Kasprowy bije Łomnicę na głowę. Na Łomnicy można zrobić więcej km na nartach - jednak kolejka do krzesła jest mniejsza i więcej jest efektywnej jazdy. Same krzesełka (mimo że wyciąg w podobnym wieku) wygodniejsze - zastanawiałem się, czemu na Goryczkowej nie można zrobić takiej małej modernizacji i zastąpić te drewniane ławki takimi siedziskami jak są na Lomnickim sedle ? Z drugiej strony trochę niedosyt, bo praktycznie na Łomnicy jest ta jedna, nieco ponad 1 km trasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
żabuti Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 jakie warunki w tym tygodniu na KW? wybieram sie w niedzielę, po raz pierwszy, w to miejsce. Może macie jakieś rady co do tras, gdzie zjeść coś dobrego i wypić i takie tam ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
faf500 Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Wielkiej filozofii, to tu nie ma. Są 2 trasy z kilkoma wariantami, więc zjeździsz wszystko. Warto zjeść fasolkę po bretońsku przy dolnej stacji Goryczkowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukas8295200 Napisano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Jest też dobra pizzeria na górze w schronisku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
żabuti Napisano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2013 Byłem wczoraj i faktycznie wielkiej filozofii nie ma. Wszystko by było pięknie i fajnie jak by nie było mgły. Kasprowy do ponownego zaliczenia przy dobrej pogodzie. Trasy ciekawe ale oznaczenia tras MASAKRA. Praktycznie ich brak. we mgle takiej jak wczoraj ciężko się było zorientować gdzie jechać a gdzie lepiej nie. Po kliku zjazdach, trasy poznaliśmy ale przecież nie o to chodzi. tak się złożyłem że właśnie fasolkę zamówiłem na dole Goryczkowej 12 zeta nawet smaczna tylko troszkę przesolona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plywak Napisano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2013 soli się dorzuca jak jedzenie mało świeże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomassimo Napisano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2013 Hah, mało brakowało, a spotkalibyśmy się na Goryczkowej. W niedzielny poranek w schronisku w Dolinie 5S stwierdziliśmy z Majorskim, że z powodu mgieł opuszczamy Tatry i jedziemy na Pilsko. Kasprowy jest bajkowy przy dobrej widoczności, szczególnie w słonecznie dni, więc koniecznie musicie powtórzyć wypad Jak będziecie coś planować, daj proszę znać - można by pojechać razem lub na dwa auta. Pyszne żarcie podają w Restauracji pod Młynem - stylowa jadłopodajnia 150m od ronda w Kuźnicach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro65_del Napisano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2013 soli się dorzuca jak jedzenie mało świeże albo dłużej się je przechowuje ale nie za 12zł! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
żabuti Napisano 9 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2013 soli się dorzuca jak jedzenie mało świeże rewolucji po niej nie miałem, moze dlatego że popiłem piwem 10zeta za puszkę (piwo z grodu Rycha65 )przeważnie swojego żarcia na narty nie zabieram. wolę kiełbaskę wciągnąć prosto z ognia. miejscowi tech niech zarobią. Jednak następny raz na KW biorę swoją wałówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daro65_del Napisano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 rewolucji po niej nie miałem, może dlatego że popiłem piwem 10zeta za puszkę (piwo z grodu Rycha65 )ale zaszalałeś a oni cenowo! Ceny jak w Wieliczce.Jednak Tyskie potrafią się cenić i są wszędzie! Czym wyżej i głębiej tym droższe - no cóż? - tylko na depresji cena sklepowa;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2013 Alez pięknie ...jaka przejrzystośc powietrza i te kontrasty ....no cudnie az zapiera dech . Chyba niezle wiało -wiadac na ostatnich zdjęciach.Zazdroszczę pozytywnie .....może choc przez chwile będzie tak w ten weekend. P.S. Fajny montaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolorado123 Napisano 15 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2013 Piękne widoki i extra muzyka, ściągam ją na kompa - moje klimaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sally67 Napisano 15 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2013 Wczoraj koło południa było ciekawe (dla mnie ierwszy raz) zjawisko.... słoneczksie schowało ,chmury wysoko ale bylo bardzo jasno ...na górnej części trasy Goryczkowej czyli te trawersy gdzie były duze nierówności i w kotle mniejsze ale na przemian z wyślizganym....wszystko sie zlewało ..... Nie było widać różnic kompletnie ....zakładałam gogle ,ściagałam ...to samo ...na oko gładź po prostu ....To nie były tylko moje odczucia bo rozmawiałam z innymi ... zreszta widac było ...,że co chwile ktoś tracił równowage bo nie widział w co wjezdża Na dole było juz widac normalnie..pierwszy raz sie z czymś takim spotkałam ...na tym wypłaszczeniu na dole kotła było to nawet fajne uczucie ...ale na tych waskich odcinkach czułam sie niesfojo przyznam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 15 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2013 Wczoraj koło południa było ciekawe (dla mnie ierwszy raz) zjawisko.... słoneczksie schowało ,chmury wysoko ale bylo bardzo jasno ...na górnej części trasy Goryczkowej czyli te trawersy gdzie były duze nierówności i w kotle mniejsze ale na przemian z wyślizganym....wszystko sie zlewało .....Nie było widać różnic kompletnie ....zakładałam gogle ,ściagałam ...to samo ...na oko gładź po prostu ....To nie były tylko moje odczucia bo rozmawiałam z innymi ... zreszta widac było ...,że co chwile ktoś tracił równowage bo nie widział w co wjezdża Na dole było juz widac normalnie..pierwszy raz sie z czymś takim spotkałam ...na tym wypłaszczeniu na dole kotła było to nawet fajne uczucie ...ale na tych waskich odcinkach czułam sie niesfojo przyznamTo dość czesto występująca 'biała ciemność'... zachmurzone niebo i białe tło = zupełny brak kontrastów i szczegółow na śniegu, jazda na slepo. Niektórym błędnik wręcz wariuje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tadeusz T Napisano 15 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2013 Wyjątkowo wredne zjawisko. Niby wszystko widać, a jazda trudna jak w gęstej mgle. Parę razy się zastanawiałem, czy gogle z filtrem polaryzacyjnym by choć trochę pomogły. Widziałem kiedyś dwóch facetów jadących w białej ciemności po muldach, jak by wszystko widzieli. Tylko oni jechali tak dobrze, że pewnie do "oglądania" ukształtowania terenu wystarczały im nogi . Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 16 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 CześćWczoraj koło południa było ciekawe (dla mnie ierwszy raz) zjawisko.... słoneczksie schowało ,chmury wysoko ale bylo bardzo jasno ...na górnej części trasy Goryczkowej czyli te trawersy gdzie były duze nierówności i w kotle mniejsze ale na przemian z wyślizganym....wszystko sie zlewało .....Nie było widać różnic kompletnie ....zakładałam gogle ,ściagałam ...to samo ...na oko gładź po prostu ....To nie były tylko moje odczucia bo rozmawiałam z innymi ... zreszta widac było ...,że co chwile ktoś tracił równowage bo nie widział w co wjezdża Na dole było juz widac normalnie..pierwszy raz sie z czymś takim spotkałam ...na tym wypłaszczeniu na dole kotła było to nawet fajne uczucie ...ale na tych waskich odcinkach czułam sie niesfojo przyznamHe he - fajnie, że Ci się udało z pogodą. Na Kasprowym takie rzeczy to powiedziałbym norma. Jazda na ślepo czy też na płaskim tak totalny brak punktów odniesienia że nie wiadomo czy sie jedzie czy stoi. Kasprowy to poważna góra i jak ktos tam wcześniej pisze, że jedzie na "tą miejscówkę" to mnie litość bierze.Jak jest pięknie i słonecznie to jest przyjemnie ale pogoda tam może sie zesrac tak szybko, że nie wiesz kiedy to nastąpiło nawet. Kasprowy wymaga szacunku.Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.