Góra Chełm

[WojtaS]

Był ktoś może ostatnio? Bo widzę, że warunki śniegowe jak wszędzie, a ludzi 0. Jest sens jechać jak mróz będzie? Na stronie mają napisane że 50-100cm śniegu.

[gajowy01]

Był ktoś może ostatnio? Bo widzę, że warunki śniegowe jak wszędzie, a ludzi 0. Jest sens jechać jak mróz będzie? Na stronie mają napisane że 50-100cm śniegu.

Górka jest niska, ale naśnieżają tam akurat obficie przed sezonem, więc o to bym się nie martwił. Jaki śnieg? Tego nie wiem - znajomi byli w sobotę i mówili, że było OK.

Witam, czy ktos kiedykolwiek zjechal trasa zielona okreslona jako nartostrada naturalna? http://www.zima.zara...,mapa_stoku.php Konczy sie ona na w pierwszej 1/4 starego krzeselka i mozna ja dojechac do dolnego parkingu. Podobno ma 3-4 km. Oczywiscie wymaga pewnie naturalnego i obfitego sniegu. Jezeli ja zjade to jak daleko mam do gory na kanape? Albo na dol na dolny parking i jakos na gorny? Pytanie dodatkowe - czy w Zarabiu mozna pojezdzic sobie po lesie? To znaczy, czy teren jest przejezdny dla przytrasowego freeride'u?

Nie próbowałem ale nie wierzę. Obawiam się, że wszystkie trasy, poza tą przy krześle (nr 1 ) są całkiem wirtualne. Trasa nr 2 która często pojawia się w opisach ośrodka jest też wirtualna i widziałem tam ludzi raz przy bardzo dużych opadach, na 1 m puchu - tym bardziej innym nie daję szans.

[damianisko]

Witam - chciałbym za pośrednictwem forum wyrazić opinię /złą/ o stacji narciarskiej ZarabieSki. Już kilku sezonów tam przyjeżdżam pojeździć na nartach /mieszkam w Krakowie/ i z każdym rokiem warunki są coraz gorsze, I nie chodzi tu o grubość pokrywy śnieżnej ale o bezpieczeństwo użytkowników na zwężonej niemal do połowy trasie !!! W tygodniu kiedy na parkingu/płatnym/ stoi do 30 aut / tak było 27.01.2011 czwartek/ kolejek nie ma wcale do krzesła ale ok.13.00 - 14.00 trasa jest już mocno zniszczona, jest nierówno, pojawia się lód i muldy. W weekendy i zbliżające się ferie będzie sporo narciarzy. Takie warunki wołają o pomstę do nieba ... czyż musi zdarzyć się jakiś groźny wypadek? Pracujące od czasu do czasu armatki śniegowe nie rozwiązują problemu, a często chmury sztucznego śniegu z ich dysz są dokuczliwe dla przejeżdżających w pobliżu. Trwa konkurs na najlepszą narciarską stację w Małopolsce, może warto by było zagłosować na najgorszą ?! Co o tym myślicie i jakie macie opinie o stacji ZarabieSki ??

[birkut]

nie jestem osoba wymagająca -bardzo lubie ten ośrodek (może właśnie dlatego;) i ogólnie bardzo mi się tam podoba, ale po wczoraszym wyjeżdzie kilka uwag. Na dole faktycznie niebezpiecznie. Raz że wąsko, dwa akurat tam wczoraj pracowały armatki, trzy był tam bardzo zmorzony śnieg. Przez to sporo ludzi tam utknęło i robiło się zamieszanie. A dodam że ludzi ogólnie było nie wielu (żadnych kolejek) - co tam się musiało dziać popołudniu. Ale i tak tam wróce już niedługo Prawda jest taka, ze moze dzieki tym nie do końca komfortowym warunkom nie uświadczysz tam zblazowanych "narciarzy" i kolejek

Użytkownik birkut edytował ten post 02 luty 2011 - 12:54

[WojtaS]

Zapomniałem napisać, że tydzien temu w poniedziałek byłem na Zarabiu, a może się komuś info przyda... Śniegu na trasie dużo (to co jest na stronie podane, mogę potwierdzić), ale w zasadzie tylko sztuczny (pewnie dlatego że od grudnia prawie nie padało ). Ludzi bardzo mało. Jedno połączone z drugim - dobre warunki do 13.30 (później pewnie też, ale o 13.30 konczyliśmy..). Bez muld, praktycznie bez lodu (jakieś małe placki gdzieniegdzie). Szkoda, że nie jest wykorzystywana cała szerokość tej leśnej przecinki (trasa mogłaby być prawie 2 razy szersza, gdyby całą dostępną powierzchnię wykorzystać), ale i tak nie można powiedzieć że jest wąsko. Problem tylko taki, że te prawie 2m śniegu nasypane jest na trawę takim właśnie wąskim pasem. Z krzesła widziałem jak snowboardzista walnął na tyłek jadąc do krawędzi stoku, nie wychamował - i z tej prawie 2 metrowej skarpy poleciał na trawę (zwijając ze sobą śmieszną zabezpieczającą siatkę (która raczej ma tylko pokazywać gdzie jest krawędź stoku niż coś zabezpieczać). Nic mu się nie stało, ale generalnie uważać trzeba na takie coś - parę lat temu na moich oczach w Szwajcarii chłopak w podobny sposób z trasy wyleciał (akurat trafił w miejsce w "zawracania" ratraków - taki plac ze skarpą) - nie mógł się ruszać (upadł na plecy) i zbierali go na noszach do helikoptera...

Użytkownik WOjtas^ edytował ten post 15 luty 2011 - 19:53

[birkut]

WOjtas^ śnieg nie moze być inny niż sztuczny bo w okolicy nie ma go wcale. podejrzewam że wlaśnie z powodu nasnieżania trasa jest wąska (ekonomia) , ale jak zauważyłeś ludiz nie za dużo więc miejsce jest. byłem w poniedzialek i muszę tlyko pochwalić. świetne warunki i mało ludzi (jazda do 16godz)

[birkut]

wczoraj ruszyl stacja Myslenice. stok rano dobrze przygotowany, niestety z uplywem czasu zrobilzo sie duzo muld. wplyw na to miala pogoda ) ponad godzine padal deszcz ale przede wszystkim fakt ze dolna czesc stoku otwarta byla tylko w niewielkim stopniu ( w niektorych miejscach nawet tylko 30 procent szerokosci stoku). do tego trasa byla niezabezpieczona siatkami co pryz naglym zwezeniu stoku i wczorajszej pogodzie bylo dosc niebezpieczne. sam widzialem 1 osobe ktora przez to wzladowala poza trasa tak wiec maly falstart.

[shuger]

Szybkie muldzenie się stoku to niestety nie nowość w myślenicach, ale tak wąska trasa - jak piszesz 30% całej szerokości - to kpina jak na to że chodzi krzesło 4-osobowe.

[noras]

Byłem wczoraj. Chyba najlepsze warunki w historii moich pobytów na Chełmie. Owszem, trasa zwężona, ale na brak śniegu niewiele można poradzić. O godzinie 19 - w zasadzie brak muld, więc naprawdę nieźle. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że stok jest wymagający - wydaje mi się, że wielu zakłada, że tak blisko Krakowa to musi być ośla łączka i stąd widziałem na stoku kilka totalnie początkujących osób, a to zdecydowanie zły pomysł zaczynać na tym stoku.

[birkut]

dwie trasy otwarte? bo jutro sie wybieram

[birkut]

pacu dzisiaj jak konczyłem o 16 to było pustawo i niewiele aut jechało w kierunku stoku

[top]

http://antymyslenice...-w-myslenicach/

[noras]

Czy to efekt tych problemów z Lasami Państwowymi ?

Ktoś powinien wywalić tych leśniczych na zbity pysk - jedyna szansa na jakiekolwiek dogadanie się jest wtedy jak stacja będzie działać i zarabiać. Co komu da jej zamknięcie ? Dlaczego trzeba zamordować coś, co się bardzo fajnie rozwijało - od zeszłego roku Myślenice były coraz lepsze - lepiej przygotowane trasy, druga trasa - jak na tą odległość od Krakowa - rewelacja.

[Hextor]

Szkoda Myślenic, mam nadzieje, że szybko się dogadają i od nowa ruszą wyciągi.

[orcio]

co ciekawe ciągle dzis sprzedają na grouponie karnet wieczorny do Myślenic

[top]

W komunikacie przekazanym poinformowano, że na mocy decyzji sądu syndyk został zobowiązany do podjęcia działań zmierzających do opuszczenia stacji przez dotychczasowego najemcę, który – według sądu - nie posiada i nigdy nie posiadał tytułu prawnego do dzierżawy obiektu. Równocześnie syndyk zawarł nową umowę dzierżawy ze spółką Artemida 34 z Krakowa. - Obecnie trwają intensywne działania nowego dzierżawcy zmierzające do jak najszybszego wznowienia działalności Stacji Narciarskiej Myślenice. Spółka (…) podejmie wszelkie konieczne czynności, aby stacja ta działała i rozwijała się dynamicznie - podkreślił pełnomocnik tej spółki Jarosław Sitarz. http://wiadomosci.on...-wiadomosc.html

[Hextor]

Tylko, że ta cała Artemida 34 to słup.

[noras]

Obawiam się, że po dwóch (niecałych niestety) sezonach kiedy Myślenice zaczęły się rozwijać, znowu będzie syf:/

Dokładnie - właśnie te 2 lata to radykalna zmiana na lepsze w Myślenicach - wreszcie druga trasa, poprawiona pierwsza i zdecydowanie lepiej przygotowywana.

[birkut]

nie chce mi sie wierzyc. moj ulubiony stok prl bis

[birkut]

za komuny tez niby w MYSLENICACH był stok i krzesełko- zawsze zamkniete

[noras]

Patrząc na całą sprawę wygląda mi to tak, że działalność p. Paska nabruździła w dobrze ustawionej układance. Długi miały umrzeć z Eco-sportem, a infrastrukturę mieli kupić koledzy za grosze. Żeby ją kupić za grosze, trzeba było wykazać, że dochodowość tego jest żadna i w ogóle niedasię. A tu przyszedł Pasek i okazało się że się da - trasa nr 1 została przeprofilowana, da się ją utrzymać w stanie nadającym się do jazdy, udało się zrobić trasę nr 2 i ośrodek zaczął być coraz bardziej popularny i coraz więcej pojawiało się o nim dobrych opinii. W takiej sytuacji żaden biegły nie wyceniłby tego na grosze, więc trzeba było to udusić. Pewnie w tym sezonie stacja nie ruszy, wycenę zrobią w lecie, pokazując biegłemu że stacja w zeszłym sezonie przyniosła duże straty ....

[b4rt3q]

Coś się ruszyło :-)

 

http://www.dziennikp...do-kolejki.html

 

Może coś z tego będzie, widać p. Pasek nie odpuszcza

Dawał ok. 700tys. zł za mało, więc gmina powinna oddać za tyle, z tym że zachowując sobie proporcjonalną część udziałów. W zamian miała by część zysków z sezonu.

 

Może i mi się to wydaje proste, ale skoro jest gość co chce i wiadomo że się sprawdzi to on powinien niejako dyktować warunki.

[ellsworth]

Wreszcie jakaś pozytywna informacja Trzymam kciuki za p. Paska.

[b4rt3q]

Wreszcie jakaś pozytywna informacja Trzymam kciuki za p. Paska.

 

No to możesz puścić bo prawie na pewno stacji nie otworzą

To z powodu tego cholernego lasu, jeśli stacja ma ruszyć to muszą spłacić lasy państwowe, natomiast jak będzie stała to dług tylko będzie się powiększał.

I tak oto koło się zamyka

[Chris_M]

Witam wszystkich, jako krakus żywotnio zainteresowany w tym, żeby Stacja ruszyła jak najprędzej.

 

No to możesz puścić bo prawie na pewno stacji nie otworzą

To z powodu tego cholernego lasu, jeśli stacja ma ruszyć to muszą spłacić lasy państwowe, natomiast jak będzie stała to dług tylko będzie się powiększał.

I tak oto koło się zamyka

 

Wydaje mi się, że jest pewne wyjście z tej sytuacji i Lasy Państwowe chyba właśnie do tego dążą.

Gdy dług wystarczająco narośnie, to Lasy wystąpią o egzekucję tego długu od dłużnika i w ramach tej egzekucji za śmieszne pieniądze będą chciały przejąć Stację Narciarską. Wówczas mogłyby ją sprzedać lub wydzierżawić chętnemu (np. p. Paskowi).

Problem w tym, że czas działa na niekorzyść stacji narciarskiej, bo p. Pasek może zrezygnować z dalszych starań o tę Stację, a za kilka lat gdy Lasy sfinalizują swój plan, urządzenia Stacji będą już nic niewartym i bezużytecznym złomem, którego nikt nie będzie chciał nawet za darmo.

A jak na razie wszystko wskazuje na to, że Stacja ma już następny sezon narciarski stracony.