Skocz do zawartości

Kąt pochylenia buta


SzymQ

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Gabrik napisał:

Marcos i brawo Ty...Czyli zgodzimy się, iż mając każdy z nas, róźną budowę anatomiczną, trzeba maksymalnie wykorzystać, możliwości dopasowania butów tak aby pozwalały tę odpowiednią postawę uzyskać?

Cze

Oczywiście że tak - ale należy to robić w przypadku defektów tejże budowy, nie na siłę kombinować ze sprzętem, jeśli wina leży po naszej stronie, a tak jest w 99% przypadków. W przypadku @a_senior wydaje mi się (proszę mnie nie rugować że mi się coś wydaje - czyt. przypis z *), że problem jest z pochyleniem kolana wewnętrznego i chyba z pochyleniem nart na krawędź, kompensuje to ustawieniem cholewek, a i tak twierdzi że ma A-frame, czyli nie odwodzi kolana do środka skrętu (obu) i się blokuje. Część robi góralski wykrok, robiąc miejsce na kolano, część kombinuje ze sprzętem, a moim zdaniem przyczyna jest jedna - NIEWŁAŚCIWA POSTAWA.

*Ale to moje skromnie nie fachowe zdanie, które może być nie zgodne z prawdą.

pozdrawiam

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Marcos73 napisał:

Cze

Oczywiście że tak - ale należy to robić w przypadku defektów tejże budowy, nie na siłę kombinować ze sprzętem, jeśli wina leży po naszej stronie, a tak jest w 99% przypadków. W przypadku @a_senior wydaje mi się (proszę mnie nie rugować że mi się coś wydaje - czyt. przypis z *), że problem jest z pochyleniem kolana wewnętrznego i chyba z pochyleniem nart na krawędź, kompensuje to ustawieniem cholewek, a i tak twierdzi że ma A-frame, czyli nie odwodzi kolana do środka skrętu (obu) i się blokuje. Część robi góralski wykrok, robiąc miejsce na kolano, część kombinuje ze sprzętem, a moim zdaniem przyczyna jest jedna - NIEWŁAŚCIWA POSTAWA.

*Ale to moje skromnie nie fachowe zdanie, które może być nie zgodne z prawdą.

pozdrawiam

Nie Marcos, Andrzej jak ja ma szpotawość kolan, to utrudnia węższe stanie, gdyż masz narty na zewn.krawędziach w pozycji gdy powinny być na płask. U mnie już sama zmiana butów+cuff poprawiły sprawę ale czeka mnie jeszcze canting gdyż mam odchył od pionu około 3 stopni? Poważnie uwagę zwrócił na to narciarz, który pracuje w kraju, w którym ten aspekt narciarstwa już dawno dostrzegli.

Edytowane przez Gabrik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Marcos73 napisał:

W przypadku @a_senior wydaje mi się (proszę mnie nie rugować że mi się coś wydaje - czyt. przypis z *), że problem jest z pochyleniem kolana wewnętrznego i chyba z pochyleniem nart na krawędź, kompensuje to ustawieniem cholewek, a i tak twierdzi że ma A-frame, czyli nie odwodzi kolana do środka skrętu (obu) i się blokuje.

Myślę, że nie. I myślę, że to moja anatomia sprawia, że muszę odchylać na zewnątrz do max cholewkę. Jej ustawienie (cholewki, nie anatomii :)) jest proste i wiem jak sie do tego zabrać na sucho. Wyciągamy kapcia, wkładamy do środka skorupy wkładkę z kapcia, wkładamy stopy do tak przygotowanych skorup, zapinamy je lekko, stajemy w lekkim rozkroku jak w pozycji narciarskiej, zginamy kolana i badamy jak wygląda odległość goleni od zewnętrzych ścianek skorupy. Powinno byc mniej więcej w środku. Mnie jeszcze w Fischerach trochę brakuje.

Niezły jest filmik P.Lorenza o przygotowaniu butów. Oczywiście, nigdy nie jeździłem tak jak on, a juz na pewno nie będę tak jeździł, ale i tak warto podpatrzeć to i owo.

Buty to najważniejsza część naszego ekwipunku. Trzeba je dobrze i starannie dobrać i najlepiej jak się tylko da dopasować. A potem można już ich nie ruszać przez kilka lat. Ew. dodać jaką podwyższającą wkładkę, gdy botek się wygniecie.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Gabrik napisał:

Nie Marcos, Andrzej jak ja ma szpotawość kolan, to utrudnia węższe stanie, gdyż masz narty na zewn.krawędziach w pozycji gdy powinny być na płask. U mnie już sama zmiana butów+cuff poprawiły sprawę ale czeka mnie jeszcze canting gdyż mam odchył od pionu około 3 stopni?

Tak, jak ma - choć z posta wynika że nie ma. Twoja przypadłość jest inna i pewnie tak trzeba było zrobić.

Akurat te śrubki są przydatne. Niby mam proste nogi, tak przynajmniej twierdzi żona 🙂, ale tymi śrubkami kręcę na maksa, pochylając cholewki na zewnątrz na ile sie da. Inaczej muszę w skręcie mocniej pochylać do środka zewnętrzną nogę, robi sie tzw. a-frame i jest niefajnie. 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Gabrik napisał:

Nie Marcos, Andrzej jak ja ma szpotawość kolan, to utrudnia węższe stanie, gdyż masz narty na zewn.krawędziach w pozycji gdy powinny być na płask. U mnie już sama zmiana butów+cuff poprawiły sprawę ale czeka mnie jeszcze canting gdyż mam odchył od pionu około 3 stopni? Poważnie uwagę zwrócił na to narciarz, który pracuje w kraju, w którym ten aspekt narciarstwa już dawno dostrzegli.

Cześć

Nie negując przedstawionych faktów pozwolę sobie wspomnieć, że canting (czy jak tam nazwiemy tego typu regulację) jest w historii rozwoju buta narciarskiego pomysłem dość świeżym a ludzie jeżdżą rekreacyjnie na nartach, z sukcesami już pewnie ze 150 lat. Mój serdeczny kolega jakimś dziwnym trafem ukończył nawet kurs Instruktorski i to z 5 lokatą z jazdy kontrolowanej mając canting skręcony w obu butach maksymalnie do wewnątrz. Zorientował się dopiero rok później jak sprzedawał buty.

Nie chodzi o krytykę prób polepszenia sytuacji, chodzi o uzmysłowienia Wam koledzy autentycznej wagi problemów abyście wrócili jednak na ziemię. Nie piszmy, że to iż ktoś ma krzywe nogi i można to skorygować jest cyt: "aspektem narciarstwa".

Pozdro

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasciwe ustawienie cantingu  czy  tego angielskawego cuff alignment jest tak samo istotne jak dopasowanie długości i szerokości buta. Może wydawać się mniej ważne tylko dlatego, że większość ludzi ma typowy kształt goleni i dla nich temat nie istnieje. Podeszwa butów nogami ustawionymi w pozycji wjazdowej ma być równoległa do podłoża. Tyle i tylko tyle. Nic więcej ale i nic mniej.  Zwykle nie ma z tym problemu, ale nie u kazdego. Ja np od zawsze mialem mocno kawalerskie nogi. W niczym to nie przeszkadzało w życiu ale na nartach zawsze stałem na zewnętrznych krawędziach. Jak to działało w jeździe i skręcie nie trzeba chyba tłumaczyć. Ciągle były problemy z utrzymaniem się w skrecie jak tylko stok robił się nieco twardszy. Ówczesne buty ( lata 70te) nie miały takiej korekty i jedyna pomocą były podkładki pod wewnętrzną stronę wiązania. Nie zaklocalo to ich pracy ale narty stawały się  niesymetryczne. Pomogło radykalnie. 

W obecnych butach do pewnego stopnia można calkiem dkutecznie skorygować tą wadę anatomiczną bocznymi mimosrodami. Zazwyczaj to wystarcza. Jak zrobić? wpiac sie w narty na plaskiej twardej podłodze w postawie narciarskiej  i sprawdzić czy obie krawedzie dotykają podloza, np paskiem folii czy papieru.  Jeśli nie, to skorygować śrubami. Znacznie latwiej to zrobić  w 2 osoby.  To rada dla tych, którzy mają faktycznie nietypowe łydki. 1-2 stopnie są bez znaczenia. 

 

Coś mi czcionki zmienilo....

Edytowane przez mig
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Marcos73 napisał:

Tak, jak ma - choć z posta wynika że nie ma. Twoja przypadłość jest inna i pewnie tak trzeba było zrobić.

Akurat te śrubki są przydatne. Niby mam proste nogi, tak przynajmniej twierdzi żona 🙂, ale tymi śrubkami kręcę na maksa, pochylając cholewki na zewnątrz na ile sie da. Inaczej muszę w skręcie mocniej pochylać do środka zewnętrzną nogę, robi sie tzw. a-frame i jest niefajnie. 

pozdrawiam

Przeoczyłem, przepraszam opierałem się na prywatnej rozmowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gabrik napisał:

@Marcos73na te stwierdzenie żony Andrzeja bym uważał. Moja śp babcia kiedyś "...babciu ale ja mam krzywe nogi" ona na to "ale zgrabne" 🙂

Przecież po to wymyślili kije gigantowe, żeby zapasować tej części społeczeństwa wyposażonej w zgrabne kończyny 🙂 Cała sylwetka nabiera wtedy takiej spójności 🙂 (wybaczcie mój humor)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo było o moich "prostych" nogach. Wrzucam zdjęcie moich goleni. Trochę nieostre, ale i tak można ocenić czy żona prawdę mówiła. :) Moim zdanie trochę kłamała. :)

Odnośnie regulacji cantingu w butach. Patrząc na swoje zdjęcia, już w 1986 r. w moich Dachsteinach była obecna. Nie pamietam czy jedno czy dwustronna. A później wszystkie nasze rodzinne buty miały juz dwustronną regulację. Oczywiście, że można się było bez niej obejść. Swój kurs na pomocnika robiłem w sznurowanych butach Krosno, a instruktorskie w butach klamrowych bez żadnej regulacji. I dało się. Podobnie jak dało się jeździć na moich pierwszych nartach bez wzmacnianych krawędzi. Samo drewno. :) I to na Kasprowym.

nogi.thumb.jpg.e17157068b57eefade4fca8748ef73d9.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Nie negując przedstawionych faktów pozwolę sobie wspomnieć, że canting (czy jak tam nazwiemy tego typu regulację) jest w historii rozwoju buta narciarskiego pomysłem dość świeżym a ludzie jeżdżą rekreacyjnie na nartach, z sukcesami już pewnie ze 150 lat.

Pozdro

Sposób zelowania butów dla nóg szpotawych i koślawych oraz efekt jazdy przy takich przypadłościach a nawet zelowanie ( podwyższenie) obcasa  opisał Joubert 56 lat temu. Przy okazji napisał: zelowanie butów staje się coraz to częściej konieczne, ponieważ twarde cholewki nowoczesnych butów zjazdowych utrudniają ugięcie stawów skokowych.

To pisał o butach sprzed 50 lat

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, a_senior napisał:

Dużo było o moich "prostych" nogach. Wrzucam zdjęcie moich goleni. Trochę nieostre, ale i tak można ocenić czy żona prawdę mówiła. :) Moim zdanie trochę kłamała. :)

Odnośnie regulacji cantingu w butach. Patrząc na swoje zdjęcia, już w 1986 r. w moich Dachsteinach była obecna. Nie pamietam czy jedno czy dwustronna. A później wszystkie nasze rodzinne buty miały juz dwustronną regulację. Oczywiście, że można się było bez niej obejść. Swój kurs na pomocnika robiłem w sznurowanych butach Krosno, a instruktorskie w butach klamrowych bez żadnej regulacji. I dało się. Podobnie jak dało się jeździć na moich pierwszych nartach bez wzmacnianych krawędzi. Samo drewno. :) I to na Kasprowym.

nogi.thumb.jpg.e17157068b57eefade4fca8748ef73d9.jpg

Andrzeju, przy moich to jesteś ta....Elle Macpherson czy inna Doda Rabczewska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
On 2/22/2022 at 3:57 PM, kaka61 said:

CZy udało się komuś zmienić z 15 na 17 ? - jeżeli tak, to proszę o radę jak to zrobić...

Bo rysunek jest prosty, zasada działania banalna - ale ja nie potrafiłem przykręcić tego "Shifta" na 17. (Na  13 się dało - na 17 nie)

Atomic Hawx Ultra (i podobne) ustawienie kąta pochylenia (lean forward angle) na 17 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...