Kubis Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 6 minut temu, Wojcio napisał: Jest jeszcze wersja "Pomnik narciarza"- w zasadzie podobna technika, ale wolniej i jeszcze sztywniej. Warunkiem sukcesu jest płaskie prowadzenie nart 🙂 . Dłuższa narta o większym promieniu wymaga wyższej szybkości, co jest albo barierą psychiczną albo realnym niebezpieczeństwem. Prawidłowe wykonanie niektórych ewolucji przy małej prędkości wymaga wysokich, instruktorskich umiejętności i niektóre sztuki i tak nie wyjdą jak siły odśrodkowej nie będzie. Ja mam obecnie narty 180cm 17m i warunki na wejście na krawędź mam na kilka skrętów dziennie - albo mi nie równo, albo za dużo ludzi, albo za stromo, albo za płasko. Na poprzednich nartach (170cm, 13m) było łatwiej. Mam narty o parametrach jak Ty i do nich mam drugą starą nartę jakieś R15 167cm, której nie zajeździłem ale się nie pozbywam. To właśnie moja narta na specjalne przypadki, np. jeżdżenie tyłem z dzieckiem (nauka), na krótkie niebieskie stoczki (bo się nie rozpędzę i już koniec) itp. Docelowo zmienię ją na prawdziwego SL-a do zabawy, ale taka narta jak ten blizzard wystarcza jako zastępstwo (przynajmniej mi, być może ma nawet jakieś drewno w środku 😉 ). p.s. (zdjęcie nie moje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 Cześć Pomnika nie znam, nie widziałem, ale może widziałem ale nie wiedziałem że to pomnik 🙂 Co do prędkości na dłuższych, fakt, ale nie jest to jakaś znaczna różnica, owszem jest i ostatnio się o tym przekonałem, jak był słaby śnieg, że na samojezdkach kijowo się skręca bo praktycznie nie było prędkości i nie mam z tego radości, bo jazda na strzałę mnie nie interesuje zupełnie, natomiast jak założyłem SL - ale podkreślam dużo lepiej jechały bo świeże z serwisu praktycznie - to życie w mój organizm wróciło. Musisz niestety przełamać barierę strachu, narty natury GS naprawdę dobrze sobie dają radę ze względu na długość i wagę w słabszych warunkach, radzą sobie lepiej niż krótsze narty - ja czuje się na nich naprawdę super bezpiecznie, no i te pseudo GS naprawdę maja stosunkowo mały promień skrętu i można na nich jechać bardzo wąskim torem - nie takim jak na SL i może nie z taka intensywnością ale da się fajnie zacieśniać linię. Próbuj, a będzie Ci dane. Nie wiem tylko jaka prędkość pozwala Ci na swobodne operowanie jazdą na krawędzi na tych nartach, ja nie potrzebuję jakiejś dużej, niebieskie trasy wystarczają przy normalnym śniegu. Jeśli potrzebujesz wysokiej, to musisz nad techniką popracować, a akurat te narty są idealne do nauki skrętów. pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 Krawędzie są 2 a nawet 4 🙂 Co innego przechylić narty i sprawić, by same poszły po naturalnym łuku, a co innego poczuć przyśpieszenie, móc się pochylić, docisnąć aktywnie kolano, poczuć jak narta oddaje energię. To właśnie zdarza mi się rzadko. I stąd planuję jutro/po jutrze pożyczyć rekreacyjne slalomki. I sobie sprawdzić, czy w wspomnienia z takich nart (a jeździłem i na amatorskich i na wyczynowych SL) to kwestia, że miałem inną nartę, czy że byłem młodszy... (P.S. wyczynowe SL na nie mój level - jadę, ale nie mogę sobie pozwolić na chwile luzu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bacek Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 (edytowane) A tu jak w grze komputerowej (gdzieś od 1 min), first person shooter. Najpierw kamerka myk a narty za nią. Edytowane 9 Lutego 2022 przez Bacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 48 minut temu, Wojcio napisał: Krawędzie są 2 a nawet 4 🙂 Co innego przechylić narty i sprawić, by same poszły po naturalnym łuku, a co innego poczuć przyśpieszenie, móc się pochylić, docisnąć aktywnie kolano, poczuć jak narta oddaje energię. To właśnie zdarza mi się rzadko. I stąd planuję jutro/po jutrze pożyczyć rekreacyjne slalomki. I sobie sprawdzić, czy w wspomnienia z takich nart (a jeździłem i na amatorskich i na wyczynowych SL) to kwestia, że miałem inną nartę, czy że byłem młodszy... (P.S. wyczynowe SL na nie mój level - jadę, ale nie mogę sobie pozwolić na chwile luzu). Cześć Wiesz, ale długie narty tez potrafią oddać energię, wszystko zależy od umiejętności jej zmagazynowania w narcie oraz jej uwolnienia, tu także technika się kłania, nie oddają one co prawda jak SL tak spontanicznie ale także potrafią dać kopa i także tutaj jakaś dramatycznie wysoka prędkość nie jest potrzebna, wg. mnie inicjacja i sprężanie w czasie skrętu, później wystarczy odpuścić i jest, ale postawa musi być zachowana i wszystkie elementy, wtedy nie trzeba ani dużej masy zawodnika, ani dużej prędkości a wszystko się układa w całość. *Moje wypowiedź nie jest poparta żadną wiedzą szkoleniową tylko wyobrażeniem jak się to u mnie dzieje, chyba mocno uproszczone. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 Marcos - masz oczywiście rację - nie twierdzę że jestem "dziesiątkowym" narciarzam (raczej 6/7) - z moich niezbyt twardych nart 180 też miewam odbicie, ale idealne warunki muszą się połączyć z idealnym stanem fizycznym. Można podać taki wzór: D=S²*C*E Gdzie: D - dynamika jazdy S - umiejętności (do kwadratu) C - warunki E - sprzęt 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubis Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 22 minuty temu, Wojcio napisał: Marcos - masz oczywiście rację - nie twierdzę że jestem "dziesiątkowym" narciarzam (raczej 6/7) - z moich niezbyt twardych nart 180 też miewam odbicie, ale idealne warunki muszą się połączyć z idealnym stanem fizycznym. Można podać taki wzór: D=S²*C*E Gdzie: D - dynamika jazdy S - umiejętności (do kwadratu) C - warunki E - sprzęt Mam wrażenie że chcesz obrazić kolegę. Czy możemy zostać przy dodawaniu? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 (edytowane) 32 minuty temu, Wojcio napisał: Marcos - masz oczywiście rację - nie twierdzę że jestem "dziesiątkowym" narciarzam (raczej 6/7) - z moich niezbyt twardych nart 180 też miewam odbicie, ale idealne warunki muszą się połączyć z idealnym stanem fizycznym. Można podać taki wzór: D=S²*C*E Gdzie: D - dynamika jazdy S - umiejętności (do kwadratu) C - warunki E - sprzęt Cze @Kubismnie właśnie przećwiczył z majcy i wyszło na to że jestem w czarnej dupie 🙂 pozdrawiam Edytowane 9 Lutego 2022 przez Marcos73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 34 minuty temu, Kubis napisał: Mam wrażenie że chcesz obrazić kolegę. Czy możemy zostać przy dodawaniu? Trzeba jeździć - nie liczyć. Jak zacznę liczyć coś na nartach to mi współczynnik S spada o 1/3Pi. Wzór jest to stosowania w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.