Mitek Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 Godzinę temu, Wojcio napisał: Dla początkujących Kasprowy może być onieśmielający i przerażający - widok w dół zaraz po wyjściu z kolejki, za krzesłem Gąsienicowej osobę przyzwyczajoną do Białki przerazi. Ale można pojechać na drugi koniec tego kotła, zrobić kilka zakosów w mniej stromej części i dalej jakoś pójdzie. Goryczkowa zaczyna się od trawersu ("rynny"), który jak wylodzony, to też droga przez mękę i znów kocioł - szeroki, stromy na początku - potem coraz lepiej. Nie wypowiem się, który kocioł łatwiejszy. Goryczkowa jest jakby obowiązkowa, bo z niej jest powrót do zakopanego nartostradą (tu już łatwo). Goryczkowa jest dłuższą trasą. Gąsiennicową zaś ma nowoczesnych wyciąg, lecz poza stromą górą, na dole , przy słabym śniegu, robi się wąsko i też wylodzone. Przy dobrej pogodzie są wspaniałe widoki. 100% naturalny śnieg sprawia, że jak jest dobrze, to jest rewelacyjnie. Jeszcze raz powtórzę - jak zjedziesz czarną w Jurgowie, albo czarną w Kluszkowcach, to zjedziesz z Kasprowego. Jak te trasy są straszne, to wrócisz kolejką :). Na zachętę zdjęcia Goryczkowej i Gąsienicowej. Widać różnicę nachylenie dolnej i górnej części kotłów oraz "rynnę" na Goryczkowej. Chyba pierwszy i jedyny raz tam byłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 Jestem zdania że na nartach chodzi o rozwój narciarza. O przełamywanie barier, fizycznych jak i mentalnych. Podam przykład mojej 9 letniej córki. Rok temu na czerwonej trasie D na Czarnej Górze w połowie długości powiedziała, że odpina narty i dalej zjeżdża na...pupie. Bo za ostro, a pod nartą beton. No cóż, tata zabrał do ręki narty i kije dziecka, a pociecha następne 20 min zjechała sobie przy lesie. W tym sezonie zrobiliśmy takie coś: - córka dostała nowe, długie i twarde narty [poprzednie to krótkie, ładnie wyglądające plastiki dla dziewczynki]. Do tego doszedł ręczny serwis krawędzi i ślizgów - zrobiliśmy kilka jazd próbnych na łatwiejszych stokach na Czarnej Górze. Następnie uderzyliśmy razem na trasę D, gdzie warun vs rok temu był trudniejszy, po pojawiły się muldy oprócz betonu. Córka zachwycona, bardzo jej się podobało, zrobiła tę trasę kilka razy i siłą musiałem ją ściągać, bo karnet się kończył. Na czerwonej trasie B też sobie bardzo dobrze radziła, łącznie ze ścianką przed końcówką orczyka Wniosek: bez rozwoju, narciarz/narciarka dalej będzie uczyć się pługa na oślich łączkach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 (edytowane) Dajcie koledzy spokój z tymi hipochondrycznymi klimatami. Kolega Krzysiek musi kiedyś pojeździć w warunkach, które przypominają choć trochę alpejskie. Gdzie ma to zrobić jak nie na Kasprowym? Od czegoś trzeba zacząć. Sugestie, żeby jeździł całe życie w jakimś Jurgowie (z całym szacunkiem) są z gatunku niepoważnych. Trasy w obu kotłach są normalne, takie jak mają być, nie ma w nich niczego strasznego. Powiedzmy góra kotła Goryczkowego to zaawansowana czerwona (do czarnej jej sporo brakuje), cała reszta niebieskoczerwona. Jedyny problem który dostrzegam, to taki, że teraz są śląskie ferie i może być zwyczajnie tłok. Dawno nie byłem na Kasprowym, więc nie wiem jak teraz się tam kupuje wejściówki na kolejkę. W dawnych latach stało się w kilkugodzinnej kolejce. Edytowane 13 Lutego 2022 przez tomkly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba99 Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 W obecnych warunkach śniegowych jazda na Kasprowym to nic trudnego, biorąc również pod uwagę perfekcyjnie przygotowane trasy. Należy wykorzystać bo prognoza pogody jest również wspaniała.🙂 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 Teraz, Kuba99 napisał: W obecnych warunkach śniegowych jazda na Kasprowym to nic trudnego, biorąc również pod uwagę perfekcyjnie przygotowane trasy. Należy wykorzystać bo prognoza pogody jest również wspaniała.🙂 Kuba, a wiesz jak jest z zakupem biletów i w ogóle z kolejkami do kolejki w Kuźnicach? Nie ma takiego armagedonu jak za czasów mojej młodości? Sam bym chętnie odbył podróż sentymentalną, tym bardziej że do Austrii czy Włoch na razie się nie mamy jak wybrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuba99 Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 Najlepiej kupić wcześniej w internecie na określoną godzinę.🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 (edytowane) W dniu 9.02.2022 o 15:29, Kaem napisał: Postarajcie się być przy dolnej stacji pod Szrenicą ok. 8mej, później może być kłopot z miejscami parkingowymi .. Aha, od bodaj wczoraj Lolobrigida jest otwarta, więc wybór tras coraz wiekszy. Cześć Dzięki Kaem za dobrą radę. Godzina podana idealnie co do minuty - szacun za wyczucie i znajomość tematu. Warunki na trasach wprost znakomite. Ludzi dużo ale nie przeszkadzali zbytnio, choć ogólny poziom narciarski tragiczny - oprócz mojej żony, nie widziałem ani jednej porządnie jeżdżącej osoby przez cały dzień. Zjazd tuż przed wieczorem. Nawet nie narzucając się, niby przypadkiem sprowadziłem na dół jakiegoś biedaka, który choć ledwo jeździł, jeździł oczywiście do końca i nawet poszedł z nartami na Szrenicę - wielokrotnie omawiane rozsądek i wyczucie. W Szklarskiej byłem ostatni raz jakieś 32-33 lata temu i poza powstaniem 6 osobowej kanapy nic się tam nie zmieniło. Muszę przyznać, że nawet ja, raczej nie zwracający uwagi na detale, takiego organizacyjnego narciarskiego zadupia, dawno nie widziałem. Pozdro Edytowane 14 Lutego 2022 przez Mitek 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 6 minut temu, Mitek napisał: Cześć Dzięki Kaem za dobrą radę. Godzina podana idealnie co do minuty - szacun za wyczucie i znajomość tematu. Warunki na trasach wprost znakomite. Ludzi dużo ale nie przeszkadzali zbytnio, choć ogólny poziom narciarski tragiczny - oprócz mojej żony, nie widziałem ani jednej porządnie jeżdżącej osoby przez cały dzień. Zjazd tuż przed wieczorem. Nawet nie narzucając się, niby przypadkiem sprowadziłem na dół jakiegoś biedaka, który choć ledwo jeździł, jeździł oczywiście do końca i nawet poszedł z nartami na Szrenicę - wielokrotnie omawiane rozsądek i wyczucie. W Szklarskiej byłem ostatni raz jakieś 32-33 lata temu i poza powstanie 6 osobowej kanapy nic się tam nie zmieniło. Muszę przyznać, że nawet ja, raczej nie zwracający uwagi na detale takie organizacyjnego narciarskiego zadupia dawno nie widziałem. Pozdro Hej Przyjedź kiedyś na Mosorny Groń --> poziom jazdy jest tam relatywnie wysoki, nawet bardzo wysoki jak na nasze realia. Może to z powodu dość kłopotliwego dojazdu i określanego jako wymagający stok. Jeździ dużo klubów i porządnych szkółek na dobrym poziomie, sporo instruktorów i narciarzy naprawdę dobrze jeżdżących. Takie przeciwieństwo Białek czy Bukowin. No i przeważnie nie ma kolejek, pewnie z racji trudnego dojazdu --> jadą tam tylko ludzie, którzy wiedzą czego oczekują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 6 minut temu, tomkly napisał: Hej Przyjedź kiedyś na Mosorny Groń --> poziom jazdy jest tam relatywnie wysoki, nawet bardzo wysoki jak na nasze realia. Może to z powodu dość kłopotliwego dojazdu i określanego jako wymagający stok. Jeździ dużo klubów i porządnych szkółek na dobrym poziomie, sporo instruktorów i narciarzy naprawdę dobrze jeżdżących. Takie przeciwieństwo Białek czy Bukowin. No i przeważnie nie ma kolejek, pewnie z racji trudnego dojazdu --> jadą tam tylko ludzie, którzy wiedzą czego oczekują. Cześć Jak będę kiedyś w okolicy, chętnie. Poziom też z pewnością ocenię bo ma inny punkt odniesienia z pewnością. Widziałem parę górek na których było też wielu instruktorów i szkółek a poziom był niski - choćby dzisiaj rano - więc to nic nie znaczy. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 11 minut temu, Mitek napisał: Cześć Jak będę kiedyś w okolicy, chętnie. Poziom też z pewnością ocenię bo ma inny punkt odniesienia z pewnością. Widziałem parę górek na których było też wielu instruktorów i szkółek a poziom był niski - choćby dzisiaj rano - więc to nic nie znaczy. Pozdro Teraz są śląskie ferie, więc to jest trudny moment do oceny, bo dużo ludzi o bardzo zróżnicowanym poziomie przyjechało. Podejrzewam, że w Szklarskiej też poziom będzie wyższy po feriach, jak będą jeździć sami bardziej zaawansowani. Co do infrastruktury to pełna zgoda, czas się tam zatrzymał jakby w latach 90-tych. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 (edytowane) 33 minuty temu, Mitek napisał: Cześć Dzięki Kaem za dobrą radę. Godzina podana idealnie co do minuty - szacun za wyczucie i znajomość tematu. Warunki na trasach wprost znakomite. Ludzi dużo ale nie przeszkadzali zbytnio, choć ogólny poziom narciarski tragiczny - oprócz mojej żony, nie widziałem ani jednej porządnie jeżdżącej osoby przez cały dzień. Zjazd tuż przed wieczorem. Nawet nie narzucając się, niby przypadkiem sprowadziłem na dół jakiegoś biedaka, który choć ledwo jeździł, jeździł oczywiście do końca i nawet poszedł z nartami na Szrenicę - wielokrotnie omawiane rozsądek i wyczucie. W Szklarskiej byłem ostatni raz jakieś 32-33 lata temu i poza powstanie 6 osobowej kanapy nic się tam nie zmieniło. Muszę przyznać, że nawet ja, raczej nie zwracający uwagi na detale takie organizacyjnego narciarskiego zadupia dawno nie widziałem. Pozdro Nieprawda. Zmieniło się. Poszerzyli Lolobrygide, wycięli trochę drzew przy trasie. Sprowadzili ratraki. Plus uruchomili system naśnieżania. Edytowane 13 Lutego 2022 przez grimson 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 46 minut temu, Mitek napisał: Chyba pierwszy i jedyny raz tam byłeś? Jedno zdjęcie jest z 2021 (ze wejścia na ski turach), drugie z 2015 i na prawdę nie jestem wstanie policzyć ile razy byłem na Kasprowym. Wjeżdżałem kolejką, wchodziłem z nartami na obie hale, wchodziłem na szczyt z nartami na plecach, wchodziłem na skiturach - różne warunki na przestrzeni 30 lat. Przyznaję się do błędu - w Kluszkach nie ma czarnej - myślałem o trasie 6. Tak czy inaczej - chodzi o pewność na długiej i stromej. Co do dzieci - też trzeba znać ich granice. Na filmie żona z córką lat 9 w 2015. IMG_0389.mp4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 (edytowane) Wojcio, córa fajnie jeździ jak na swoje 9 lat. :) Trochę mi przypomina moją córkę z tego okresu. Niestety nie mam filmów z wtedy. Krótki, rytmiczny, jeszcze mocno niedoskonały skręt, ale jedzie skutecznie. A żona też nieźle. Zgadzam sie z Tobą, że Kasprowy nie jest specjalnie trudny z wyjątkiem góry obu kotłów, które dobrze opisałeś i wytłumaczyłeś jak je "pokonać" bezstratnie. Tak na dobrą sprawę to jedyne prawdziwe trasy w Polsce. Reszta to namiastki. Niestety. W końcu jesteśmy głównie nizinnym krajem. Kiedyś pewien Austriak z Insbrucka (BTW później został szefem dużego ośrodka komputerowego w Monachium) zdziwił się, że jeżdżę na nartach. To Wy tam w Polsce jakieś góry macie? - ironicznie zapytał. :) Oto oba kotły z połowy kwietnia 2005 r. Niestety wcześniej nie robiłem zdjęć na Kasprowym. Edytowane 13 Lutego 2022 przez a_senior 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 Godzinę temu, Wojcio napisał: Jedno zdjęcie jest z 2021 (ze wejścia na ski turach), drugie z 2015 i na prawdę nie jestem wstanie policzyć ile razy byłem na Kasprowym. Wjeżdżałem kolejką, wchodziłem z nartami na obie hale, wchodziłem na szczyt z nartami na plecach, wchodziłem na skiturach - różne warunki na przestrzeni 30 lat. Przyznaję się do błędu - w Kluszkach nie ma czarnej - myślałem o trasie 6. Tak czy inaczej - chodzi o pewność na długiej i stromej. Co do dzieci - też trzeba znać ich granice. Na filmie żona z córką lat 9 w 2015. IMG_0389.mp4 Znajomi z sankami na Goryczkowa wczoraj podeszli czy dziś może, bo taniej i ujeżdżalni. Dzień wcześniej Gąsienicowa ale klasycznie, kolejka. PS a w wieku 9 lat Hanka Gąsienica Daniel z Miedzianego z ojcem szusowała, potem Kozi, matka Maryny, to tak z ciekawostek… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 13 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2022 3 godziny temu, Wojcio napisał: Dla początkujących Kasprowy może być onieśmielający i przerażający - widok w dół zaraz po wyjściu z kolejki, za krzesłem Gąsienicowej osobę przyzwyczajoną do Białki przerazi. Ale można pojechać na drugi koniec tego kotła, zrobić kilka zakosów w mniej stromej części i dalej jakoś pójdzie. Goryczkowa zaczyna się od trawersu ("rynny"), który jak wylodzony, to też droga przez mękę i znów kocioł - szeroki, stromy na początku - potem coraz lepiej. Nie wypowiem się, który kocioł łatwiejszy. Goryczkowa jest jakby obowiązkowa, bo z niej jest powrót do zakopanego nartostradą (tu już łatwo). Goryczkowa jest dłuższą trasą. Gąsiennicową zaś ma nowoczesnych wyciąg, lecz poza stromą górą, na dole , przy słabym śniegu, robi się wąsko i też wylodzone. Przy dobrej pogodzie są wspaniałe widoki. 100% naturalny śnieg sprawia, że jak jest dobrze, to jest rewelacyjnie. Jeszcze raz powtórzę - jak zjedziesz czarną w Jurgowie, albo czarną w Kluszkowcach, to zjedziesz z Kasprowego. Jak te trasy są straszne, to wrócisz kolejką :). Na zachętę zdjęcia Goryczkowej i Gąsienicowej. Widać różnicę nachylenie dolnej i górnej części kotłów oraz "rynnę" na Goryczkowej. Fajna relacja. Wstyd przyznać, ale nigdy nie zjeżdżałem, ani tu, ani tam. Chciałbym. Może na starość. Na Kasprowym byłem. Przynajmniej tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 14 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 12 godzin temu, grimson napisał: Nieprawda. Zmieniło się. Poszerzyli Lolobrygide, wycięli trochę drzew przy trasie. Sprowadzili ratraki. Plus uruchomili system naśnieżania. Cześć Jakoś tego nie zauważyłem. Pamiętaj, że suche kikuty, które wystają z młodego lasu to w czasach gdy tam byłem był piękny regiel. Mieli warunki do poszerzeń jak drzewa wymarły. Ratraki były i w latach gdy tam jeździłem więc nie konfabuluj. Naśnieżanie pracuje tak, że nie mogliśmy podjechać górną częścią wyciągu na Szrenicę bo... był zamknięty dla narciarzy - TYLKO DLA PIESZYCH - taka była tabliczka, bardzo surowo respektowana. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem ale widać wszystko przede mną jeszcze. To o czym piszesz to podstawy funkcjonowania jakiegokolwiek ośrodka od lat 90 właśnie. Szklarska Poręba to piękne miasteczko, otoczone przez piękne góry. Nie wiem czy wiecie na przykład, że w Szklarskiej jest pięć dworców kolejowych? 🙂 Natomiast organizacyjnie i zarządowo to jest upadek brachu. Nasłuchaliśmy się od przyjaciół, którzy tam od lat mieszkają więc raczej - jak to się mówi - wiedzą lepiej. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 14 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 12 godzin temu, Wojcio napisał: Jedno zdjęcie jest z 2021 (ze wejścia na ski turach), drugie z 2015 i na prawdę nie jestem wstanie policzyć ile razy byłem na Kasprowym. Wjeżdżałem kolejką, wchodziłem z nartami na obie hale, wchodziłem na szczyt z nartami na plecach, wchodziłem na skiturach - różne warunki na przestrzeni 30 lat. Przyznaję się do błędu - w Kluszkach nie ma czarnej - myślałem o trasie 6. Tak czy inaczej - chodzi o pewność na długiej i stromej. Co do dzieci - też trzeba znać ich granice. Na filmie żona z córką lat 9 w 2015. IMG_0389.mp4 Cześć Ja się nie będę z Tobą licytował - nie masz szans. Natomiast Kasprowy to poważna góra nie ze względu narciarskiego ale ze względu na bardzo szybkie zmiany pogody i to należy podkreślać pisząc do ludzi, którzy tam nigdy nie byli. Mnie Kasprowy kojarzy się sakramenckim wiatrem - nic nie chodzi i wchodzisz piechotą, totalną mgłą lub niskimi chmurami, gdy tracisz orientację na tyle, że nie wiesz czy się poruszasz czy stoisz w miejscu. Ze staniem po 2 i pól trzy godziny czekają na start w jakichś zawodach itd. Więc nie pisz że pierdół i nie wklejaj zdjęć z warunków wspaniałych bo statystycznie tak nie jest a ludzie to potraktują jako dobrą monetę i polezą. Na nartach każda góra jest łatwa jak warunki są dobre, każda. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gorillaracer Napisano 14 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Godzinę temu, Mitek napisał: Cześć Ja się nie będę z Tobą licytował - nie masz szans. Natomiast Kasprowy to poważna góra nie ze względu narciarskiego ale ze względu na bardzo szybkie zmiany pogody i to należy podkreślać pisząc do ludzi, którzy tam nigdy nie byli. Mnie Kasprowy kojarzy się sakramenckim wiatrem - nic nie chodzi i wchodzisz piechotą, totalną mgłą lub niskimi chmurami, gdy tracisz orientację na tyle, że nie wiesz czy się poruszasz czy stoisz w miejscu. Ze staniem po 2 i pól trzy godziny czekają na start w jakichś zawodach itd. Więc nie pisz że pierdół i nie wklejaj zdjęć z warunków wspaniałych bo statystycznie tak nie jest a ludzie to potraktują jako dobrą monetę i polezą. Na nartach każda góra jest łatwa jak warunki są dobre, każda. Pozdro Nie" każda góra jest łatwa jak warunki są dobre " tylko KAŻDA GÓRA JEST TRUDNA JAK WARUNKI SĄ TRUDNE(zamieć ,mgła ,niska temperatura) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 14 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Godzinę temu, Mitek napisał: Cześć Jakoś tego nie zauważyłem. Pamiętaj, że suche kikuty, które wystają z młodego lasu to w czasach gdy tam byłem był piękny regiel. Mieli warunki do poszerzeń jak drzewa wymarły. Ratraki były i w latach gdy tam jeździłem więc nie konfabuluj. Naśnieżanie pracuje tak, że nie mogliśmy podjechać górną częścią wyciągu na Szrenicę bo... był zamknięty dla narciarzy - TYLKO DLA PIESZYCH - taka była tabliczka, bardzo surowo respektowana. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem ale widać wszystko przede mną jeszcze. To o czym piszesz to podstawy funkcjonowania jakiegokolwiek ośrodka od lat 90 właśnie. Szklarska Poręba to piękne miasteczko, otoczone przez piękne góry. Nie wiem czy wiecie na przykład, że w Szklarskiej jest pięć dworców kolejowych? 🙂 Natomiast organizacyjnie i zarządowo to jest upadek brachu. Nasłuchaliśmy się od przyjaciół, którzy tam od lat mieszkają więc raczej - jak to się mówi - wiedzą lepiej. Pozdro Górna część Lolobrygidy jeszcze w zeszłym tygodniu miała przetarcia. Mieli te odcinki naśnieżać. Więc myślę że właśnie stąd brak wjazdu dla narciarzy II sekcją archaicznego krzesełka. Tu panuje pełna zgoda, że Szklarska to skansen. Ewenement na skalę PL. Tylko że jak jest słońce i otworzą unikalną w PL trasę Lolobrygida to się robi tłoczno. Sam byłem w zeszłym roku, swoje w kolejkach odstałem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 14 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 1 godzinę temu, Mitek napisał: Cześć Ja się nie będę z Tobą licytował - nie masz szans. Natomiast Kasprowy to poważna góra nie ze względu narciarskiego ale ze względu na bardzo szybkie zmiany pogody i to należy podkreślać pisząc do ludzi, którzy tam nigdy nie byli. Mnie Kasprowy kojarzy się sakramenckim wiatrem - nic nie chodzi i wchodzisz piechotą, totalną mgłą lub niskimi chmurami, gdy tracisz orientację na tyle, że nie wiesz czy się poruszasz czy stoisz w miejscu. Ze staniem po 2 i pól trzy godziny czekają na start w jakichś zawodach itd. Więc nie pisz że pierdół i nie wklejaj zdjęć z warunków wspaniałych bo statystycznie tak nie jest a ludzie to potraktują jako dobrą monetę i polezą. Na nartach każda góra jest łatwa jak warunki są dobre, każda. Pozdro Po co ta agresja, jakie pierdoły? Czy masz ludzi za takich idiotów, co uważają, że zawsze świeci słońce? Miałem wkleić zdjęcia z totalnej mgły, by pokazać jak wygląda stok? Czy twoim głównym zadaniem na tym forum jest udowadnianie swojej wyższości? Nie licytowałem się z tobą, nawet nie porównywałem, tylko odpowiedziałem na nieprawdziwy zarzut, że byłem na Kasprowym raz. Kasprowy to góra wyciągami i nadzorowanymi trasami, nie K2. Narciarz z odpowiednimi umiejętnościami może kupić bilet i cieszyć się najpiękniejszymi trasami w Polsce. Może dość szybko wrócić do miasta nartostradą. Ważne, by dobrze ocenić swoje umiejętności, aby uniknąć dylematu między nadmiernym ryzykiem, a powrotem kolejką. Mi Kasprowy kojarzy się z pięknym słońcem, bo jak jest zawierucha to idę gdzie indziej. Fakt - pogoda może się załamać błyskawicznie i do wymaganych umięjętności warto doliczyć jazdę "bez kontrastu" albo we mgle. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 14 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Cześć To jest po prostu piękna trasa, fajnie zaprojektowana, łatwa, bardzo przejrzysta i przewidywalna. Trudno jej nie doceniać. A jak jeszcze warunki takie ja w sobotę to miodzio. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 14 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 2 minuty temu, Wojcio napisał: Po co ta agresja, jakie pierdoły? Czy masz ludzi za takich idiotów, co uważają, że zawsze świeci słońce? Miałem wkleić zdjęcia z totalnej mgły, by pokazać jak wygląda stok? Czy twoim głównym zadaniem na tym forum jest udowadnianie swojej wyższości? Nie licytowałem się z tobą, nawet nie porównywałem, tylko odpowiedziałem na nieprawdziwy zarzut, że byłem na Kasprowym raz. Kasprowy to góra wyciągami i nadzorowanymi trasami, nie K2. Narciarz z odpowiednimi umiejętnościami może kupić bilet i cieszyć się najpiękniejszymi trasami w Polsce. Może dość szybko wrócić do miasta nartostradą. Ważne, by dobrze ocenić swoje umiejętności, aby uniknąć dylematu między nadmiernym ryzykiem, a powrotem kolejką. Mi Kasprowy kojarzy się z pięknym słońcem, bo jak jest zawierucha to idę gdzie indziej. Fakt - pogoda może się załamać błyskawicznie i do wymaganych umięjętności warto doliczyć jazdę "bez kontrastu" albo we mgle. Cześć Jaka agresja??? Rozmowa. Niestety ale w drugim zdaniu absolutnie się mylisz. Tu nie chodzi o idiotów - choć Ci też oczywiście są - ale o absolutną nieznajomość realiów górskich, brak przygotowania i podstawowej wiedzy oraz traktowania narciarstwa bardzo powierzchownie, co obserwuje się na każdym kroku. Takie są realia i należy ludziom raczej na każdym kroku uświadamiać, że Kasprowy czy nawet taka Szrenica to już są góry, ze wszystkimi przynależnymi tej definicji problemami i niebezpieczeństwami.Jestem w stanie się założyć z każdym, że taką Goryczkową zjadę z góry na dół tyłem przy ładnej pogodzie i dobrym śniegu ale gdy - a tak miałem nie raz - warunki nagle się zmienią, osoba nieprzygotowana mentalnie może tam po prostu zostać... na zawsze. Wiesz jak jest.W sobotę zwieziono przy mnie gościa z Puchatka a pogoda była piękna a śnieg idealny. Parę postów wyżej pisałem, że zjeżdżając Lolą gdzieś koło 17.00 - już w pełnej szarówce, zatrzymałem się pogadać z córką przez telefon i dojechał do mnie Pan,który ledwo stal na nogach bo sobie wymyślił, że przy tej pięknej pogodzie pójdzie sobie na szczyt Szrenicy ale trochę się przeliczył, z siłami, źle ocenił własne umiejętności i możliwości i zjeżdżał już na ostatnim tchnieniu, głównie psychicznym. Ale gdy już zjechaliśmy te kilkaset metrów i zobaczył że na trasie są jeszcze ludzie - moja żona i nasz przyjaciel z 6-letnim Tadeuszem, to poczuł się pewnie i, nawet bez do widzenia pomknął rachitycznie na dół. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 14 Lutego 2022 Autor Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 Grapa ski... Przyjazd okolo 14. Tłum. Szybko się zmniejszył. Pogoda cudowna. Baza twarda. Na niej proszek... Jest fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 14 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 3 godziny temu, Mitek napisał: W sobotę zwieziono przy mnie gościa z Puchatka a pogoda była piękna a śnieg idealny. Trzeba się baaaardzo postarać, żeby być zwiezionym z Puchatka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 14 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2022 10 minut temu, grimson napisał: Trzeba się baaaardzo postarać, żeby być zwiezionym z Puchatka. Cześć Wiesz... swego czasu zabezpieczałem teren - zupełnie przypadkowo, akurat tam byłem - podczas zwożenia ciała jakiegoś biednego chłopaka, który rozwalił się o drzewo na Polankach w Szczyrku, praktycznie już na samym dole... Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.