a_senior Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 8 minut temu, Marcos73 napisał: Wymieniłem na nowe, po prostu się botki wygniotły (5/6 lat w nich jeździłem), a że nowe już były jakieś cudowane (te vaccum) - nie mogąc ich sprawdzić przesiadłem się na head - który mi mega spasował (a przymierzyłem sporo modeli i niechętnie chciałem zmienić markę). Fischery się źle zakładało - nie wiem mimo iż nie mam wysokiego podbicia zawsze był problem aby go włożyć, mój syn tez początkowo miał fischery, a on ma akurat wysokie podbicie - co się chłopina mordował, musiałem mu często pomagać zakładać, nie wiem może krój skorupy nieco inny w tej okolicy, grubszy plastik, inny- nie wiem. Dzięki. Czyli zużycie + trudne zakładanie. Ja zmieniłem z ciut za dużych Salomonów z flex 110 z powodu zużycia i... chęci poznania nowego. :) Salomony zakładało się łatwo bez względu na temperaturę. Zresztą te Fischery RC4 130 też zakładało mi się w miarę nieźle, z naciskiem na w miarę, o ile nie było mrozu. Problem się pojawił przy próbie założenia butów, które przez noc leżały w temp. -5 stopni lub lepiej. Po 15 minutach myślałem, że albo sie wścieknę albo... pójdę wygrzać buty do knajpy. Sęk w tym, że w pobliżu nie widziałem żadnej. Ostatecznie włożyłem stosując opisany wyżej "patent". Ten "vacum" w nazwie buta to IMHO lekka ściema. Ja swoje wygrzewałem w specjalnym kosmicznym urządzeniu i różnicy z przed i po nie poczułem. Może dlatego, że jestem ścisłowcem. :) Ale Fischery mi dobrze leżą i nie mam zastrzeżeń z jednym, istotnym wyjątkiem. Ograniczone możliwości regulacji bocznego pochylenia cholewki (popularnie canting). Fischer stosuje specjalne podkładki. Używam czerwonej. Bardziej pochylić na zewnątrz się cholewki nie da, bo nie ma odpowiedniej podkładki. A trochę brakuje pomimo twierdzenia żony, że mam proste nogi. :) Rozważę jeszcze prawdziwy canting czyli podcięcie od spodu podeszwy. Wymieniałeś podkładki, które znajdują się w środku botka na jakieś inne, np. Sidasa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 9 minut temu, a_senior napisał: Dzięki. Czyli zużycie + trudne zakładanie. Ja zmieniłem z ciut za dużych Salomonów z flex 110 z powodu zużycia i... chęci poznania nowego. 🙂 Salomony zakładało się łatwo bez względu na temperaturę. Zresztą te Fischery RC4 130 też zakładało mi się w miarę nieźle, z naciskiem na w miarę, o ile nie było mrozu. Problem się pojawił przy próbie założenia butów, które przez noc leżały w temp. -5 stopni lub lepiej. Po 15 minutach myślałem, że albo sie wścieknę albo... pójdę wygrzać buty do knajpy. Sęk w tym, że w pobliżu nie widziałem żadnej. Ostatecznie włożyłem stosując opisany wyżej "patent". Ten "vacum" w nazwie buta to IMHO lekka ściema. Ja swoje wygrzewałem w specjalnym kosmicznym urządzeniu i różnicy z przed i po nie poczułem. Może dlatego, że jestem ścisłowcem. 🙂 Ale Fischery mi dobrze leżą i nie mam zastrzeżeń z jednym, istotnym wyjątkiem. Ograniczone możliwości regulacji bocznego pochylenia cholewki (popularnie canting). Fischer stosuje specjalne podkładki. Używam czerwonej. Bardziej pochylić na zewnątrz się cholewki nie da, bo nie ma odpowiedniej podkładki. A trochę brakuje pomimo twierdzenia żony, że mam proste nogi. 🙂 Rozważę jeszcze prawdziwy canting czyli podcięcie od spodu podeszwy. Wymieniałeś podkładki, które znajdują się w środku botka na jakieś inne, np. Sidasa? Cze Ja miałem model ze standardowym cantingiem (ten po soma a przed vaccum) - takie śruby z boków na imbus (jeśli o tym samym myślimy), ale jak się tym zacząłem bawić (nie wiem po co bo nogi mam proste), to 1 ukręciłem - zaraz na początku i tyle było zabawy, nie przeszkadzało w późniejszej jeździe. Sidasy kupiłem dopiero do headów, tamte Fischery to w Krk był gość co miał mnóstwo top sprzętu z Austrii - nowy - buty, narty - komórki, wówczas słabo dostępne gdziekolwiek, kupowałem tam sprzęt dla siebie i córki - jeździła w klubie, a gość miał naprawdę niezły wybór. Ta firma już padła, ale miło to wspominam. Było to trochę lat temu, żeby Cie nie skłamać z 12/13 lat temu, kupiłem wówczas u Niego buty, a miałem narty też Fischera to do pary było. Wszystko czarno/żółte. No i kurtkę - fischera, mam ją do dzisiaj - ale nie używam, kijki leki, rękawiczki leki - do dzisiaj jako zapasowe wożę, zajebiste tylko skóra (a raczej impregnat) już tak nie trzyma wodoodporności. pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bacek Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 (edytowane) Ja na dzień dobry do nowych butów przełożyłem sidasy ze starych. Ale buty teraz dość dobrze dopasowane były . Z sidasami taki problem jest że są trochę grubsze od standardowych, piankowych wkładek. Przy kilku dwugodzinnych jazdach aż takiego problemu nie miałem ale jazda orczykami i talerzykami dawała po stopach, ale po dniu w Zieleńcu stwierdziłem że może trochę poluźnić i na kolejnym wypadzie z dłuższymi jazdami wróciłem do oryginalnych. Po trzech dniach jazdy botki na tyle się ułożyły że mogłem wrócić do sidasów. Edytowane 9 Lutego 2022 przez Bacek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 Ja miałem w tym tygodniu awarię Salomonów X-Max 120. Okazało się, że o 8:40 w niedzielę można w Kaprun naprawić buty. Okazało się też, że można kupić nowe i wyszedłem ze sklepu z Lange RS130 (miałem takie przed Salomonami). Salomony wiele przeszły, były zdarte (po wymianie podeszw) i rozbite. Były w sklepie też te nowe tylnowłazy, ale o bardzo szerokie i miękkie - nawet nie przymierzałem. Ciut po 10 byłem już na stoku w nowych butach. W temacie tego wątku - niby twardsze buty, ale łatwiej założyć i zdjąć. Lepiej trzymają, szczególnie odczułem łatwiejsze (bardziej bezpośrednie) pochylanie narty na krawędź. Zapinanie znacznie mniejszą siłą daje mocniejsze ściśnięcie. Jest też zła wiadomość - nigdzie nie cisną (nie czuć bólu) a po przejechaniu długiego wyciągu (w górę) zaczynają drętwieć stopy... Muszę spróbować jeszcze lżej zapinać. Ciekawostka - sklep oferował narty La Croix za 45.000 Euro para (z prawdziwymi diamentami!). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bacek Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 (edytowane) 8 minutes ago, Wojcio said: nigdzie nie cisną (nie czuć bólu) a po przejechaniu długiego wyciągu (w górę) zaczynają drętwieć stopy W sensie kanapa czy orczyk/talerzyk? U mnie to drugie dawało taki efekt a kanapa z nogami luźno zwisającymi leczyła. Po lekkim wyrobieniu botka (trzy dni jazdy tak po 6-7 godzin) jest lepiej,. Już nie musze ściągać butów. Edytowane 9 Lutego 2022 przez Bacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 Kanapa. Zjazd leczy. Na razie za mną 3 dni, w tym jeden krótki. Dziś były ski tury - to dopiero szok (bo pierwszy raz w tym sezonie) - zjazd dość stromą czerwoną trasą jak w sandałach. Ale widziałem jako dziecko, jak mój ojciec jeździł na Chopoku w skórzanych butach ciut za kostkę. A matka (tego nie widziałem) jeździła z Kasprowego i chodziła na "fajfy" w Zakopanem w jednych butach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 (edytowane) Godzinę temu, Wojcio napisał: W temacie tego wątku - niby twardsze buty, ale łatwiej założyć i zdjąć. Lepiej trzymają, szczególnie odczułem łatwiejsze (bardziej bezpośrednie) pochylanie narty na krawędź. Zapinanie znacznie mniejszą siłą daje mocniejsze ściśnięcie. Jest też zła wiadomość - nigdzie nie cisną (nie czuć bólu) a po przejechaniu długiego wyciągu (w górę) zaczynają drętwieć stopy... Muszę spróbować jeszcze lżej zapinać. To łatwiejsze pochylanie narty na krawędź może być spowodowane innym, lepiej dopasowanym do Twojej budowy, cantingiem. A drętwienie, jak pisał Bacek, spróbuj przeczekać. Mnie też drętwiała prawa stopa. Przeszło po kilku dniach. Teraz nawet ciut mocniej dopinam dolne klamry. Moje pierwsze zjazdy z Kasprowego były wykonane właśnie w takich butach jak opisujesz u ojca. Przedwojenne, pożyczone przez mamę kolegi. Podobnych do tych na zdjęciu z lat 30 zeszłego wieku u mojej mamy (ta pierwsza z lewej). :) Edytowane 9 Lutego 2022 przez a_senior Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 (edytowane) Piękne zdjęcie! Poziom umiejętności wymaganych przy takim sprzęcie - trudny do wyobrażenia. I te wiązania Kandahar... Moje pierwsze też były skórzane (Botas) ale już z plastikową podeszwą, klamrami i dość wysokie. Potem Kasprowe z Fabosu (koszmar na 5 klamer) i dalej właśnie tylnowejściowe Salomony. Kolejne znów jakieś dziwaki z klapą z przodu (brałem co się dało kupić) i już w miarę normalne buty. Edytowane 9 Lutego 2022 przez Wojcio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bacek Napisano 9 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2022 2 hours ago, Wojcio said: Kanapa. Zjazd leczy. Na razie za mną 3 dni, w tym jeden krótki. To spróbuj odwrotnie niż to teraz robisz, albo z nartami na podpórce albo luźno zwisające. U mnie to drugie likwidowało drętwienie ale to pewnie zależny od konkretnej przyczyny (stopy i buta), Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 10 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2022 Odkryłem (przypomniałem sobie) że mam wygodne buty, które łatwo się zakłada i zdejmuje. Wczoraj i dziś byłem na skiturach. Buty skiturowe (w moim przypadku Movement) są miękkie, lekkie i przyjemne. Do zapięcia jedna klamerka i rzep z napinaczem. Tylko zjazd w nich to mordęga. Coś jak gumofilce. Stare tylno włazy były lepsze. Ale jak się postaram, to jadę. Fotka z dziś. Te mniejsze to małżonka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.