.Beata. Napisano 15 Września 2022 Udostępnij Napisano 15 Września 2022 6 godzin temu, Bacek napisał: W Poznaniu to mogę polecić Muszak SKI na Grunwaldzie. Ale z serwisem oni chyba w listopadzie ruszą (pytałem w lipcu przy okazji zakupów rowerowych). Tam też zawiozłam cały sprzęt, mam do nich rzut beretem. Pan Starszy zrobił serwis na lato, ale co dalej? co na zimę? Jestem kompletnie zielona w tej kwestii… Choć nasz Widzewiak przesłał mi listę potrzebnych narzędzi, to nie za bardzo wiem, jak się tym bawić. Ju tup nie pomaga, bynajmniej nie to co znalazłam, a mam dwie pary nart i trzy dechy do obróbki… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 15 Września 2022 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2022 (edytowane) Na lato czyli zalał Ci ślizgi smarem. Kwestia czy ostrzył, czy była potrzeba. Na zimę trzeba ten smar teraz będzie zdjąć cykliną i wyszczotkować ślizgi. Co do samego ostrzenia i smarowania, to zapewne inne podejście ma instruktor, inne narciarz w stylu Labasa, a jeszcze inne ktoś kto jeździ tylko 6 dni na stoku "Klepki w Wiśle". tutaj taka prosta poradnia https://www.salomon.com/pl-pl/alpine/alpine-advices/how-wax-skis Ja też na lato luzuję sprężyny w wiązaniach Edytowane 15 Września 2022 przez Gabrik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.Beata. Napisano 16 Września 2022 Udostępnij Napisano 16 Września 2022 (edytowane) 17 godzin temu, Gabrik napisał: Na lato czyli zalał Ci ślizgi smarem. Kwestia czy ostrzył, czy była potrzeba. Na zimę trzeba ten smar teraz będzie zdjąć cykliną i wyszczotkować ślizgi. Co do samego ostrzenia i smarowania, to zapewne inne podejście ma instruktor, inne narciarz w stylu Labasa, a jeszcze inne ktoś kto jeździ tylko 6 dni na stoku "Klepki w Wiśle". tutaj taka prosta poradnia https://www.salomon.com/pl-pl/alpine/alpine-advices/how-wax-skis Ja też na lato luzuję sprężyny w wiązaniach Ooooo dzięki Gabrik! procedura wygląda na bardzo prostą. Masz może w zanadrzu jeszcze coś o ostrzeniu? - ale nie z podejściem w stylu Labasa 😉 Edytowane 16 Września 2022 przez .Beata. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 16 Września 2022 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2022 Tutaj jest prosto ujęte https://skiracecenter.pl/info/51-serwis-reczny-nart-co-mozna-a-co-trzeba-robic-zeby-narty-byly-dobrze-przygotowane/ i filmik Pana Żurawieckiego 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
labas Napisano 16 Września 2022 Udostępnij Napisano 16 Września 2022 4 godziny temu, .Beata. napisał: ale nie z podejściem w stylu Labasa 😉 A cóż to za styl? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 16 Września 2022 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2022 Nic niestosownego. Zwyczajnie wiemy, że jeździsz bardzo dużo, sportowo i do tematu ostrzenia (serwisu nart ogólnie) niejako automatycznie podchodzisz w sposób w pełni profesjonalny 💪. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.Beata. Napisano 16 Września 2022 Udostępnij Napisano 16 Września 2022 3 godziny temu, labas napisał: A cóż to za styl? 2 godziny temu, Gabrik napisał: Nic niestosownego. Zwyczajnie wiemy, że jeździsz bardzo dużo, sportowo i do tematu ostrzenia (serwisu nart ogólnie) niejako automatycznie podchodzisz w sposób w pełni profesjonalny 💪. O tak tak właśnie! Poza tym: także tak…sam rozumiesz 😉 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikon255 Napisano 17 Września 2022 Udostępnij Napisano 17 Września 2022 W dniu 14.09.2022 o 14:01, Gabrik napisał: https://www.remsport.pl/zdzieracz-bokow-ergorazor-ski-man-p-197.html Będzie ok dla mnie? mam, dziala, jestem zadowolony 😄 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 18 Września 2022 Udostępnij Napisano 18 Września 2022 Trzeba szukać cykliny i przygotowywać ślizgi. Białe pada https://pogoda.topr.pl/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 5 Listopada 2022 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 @widzewiak_z_gor i inni. Jeśli sami wykonujecie serwis swoich nart, czy tak to wygląda jak na tym filmie? Chodzi mi o ilość czasu poświęconą na gładzenie poszczególnymi gradacjami (pilnik, diamenty/kamienie). Tu facet generalnie nie przygląda się krawędziom i też mam wrażenie, że dokładność zachowania kątów czy samego polerowania krawędzi raczej bardzo luźna. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikon255 Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 Godzinę temu, Gabrik napisał: @widzewiak_z_gor i inni. Jeśli sami wykonujecie serwis swoich nart, czy tak to wygląda jak na tym filmie? Chodzi mi o ilość czasu poświęconą na gładzenie poszczególnymi gradacjami (pilnik, diamenty/kamienie). Tu facet generalnie nie przygląda się krawędziom i też mam wrażenie, że dokładność zachowania kątów czy samego polerowania krawędzi raczej bardzo luźna. Nic wiecej nie trzeba. Idealny serwis bez zbednego pierdolenia 😄 jednak trzeba wziac pod uwage ze chlop wie co robi i ma reke. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 5 Listopada 2022 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 51 minut temu, nikon255 napisał: Nic wiecej nie trzeba. Idealny serwis bez zbednego pierdolenia 😄 jednak trzeba wziac pod uwage ze chlop wie co robi i ma reke. Taki np. Pan Żurawiecki robi to jakby dokładniej/statecznie i stąd moje pytanie. Gdzieś na zagranicznej stronie kiedyś przeczytałem, że jak polerować diamentami, to starać się o efekt lustra.... Natomiast w kontekście bardzo dobrego serwisu maszynowego, zakładając możliwą do uzyskania dokładność, taki serwis wcale nie powinien być niszczący dla krawędzi, bo to częsty argument za ręcznym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikon255 Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 (edytowane) 21 minut temu, Gabrik napisał: Taki np. Pan Żurawiecki robi to jakby dokładniej/statecznie i stąd moje pytanie. Gdzieś na zagranicznej stronie kiedyś przeczytałem, że jak polerować diamentami, to starać się o efekt lustra.... Natomiast w kontekście bardzo dobrego serwisu maszynowego, zakładając możliwą do uzyskania dokładność, taki serwis wcale nie powinien być niszczący dla krawędzi, bo to częsty argument za ręcznym Musisz zapytac @Bruner79 Edytowane 5 Listopada 2022 przez nikon255 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
widzewiak_z_gor Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 (edytowane) @Gabrik U mnie wygląda to bardzo podobnie, w codziennym serwisie własnych nart. Wiadomo, że każdy serwisant ma swoje przyzwyczajenia co do narzędzi, ale na zamieszczonym filmie, widać duże doświadczenie i czucie serwisowe. Jeśli mam do serwisowania, bardzo zapuszczoną parę nart, wtedy czas pracy się wydłuża, nawet do paru godzin, głównie ze względu na dobre nasączenie ślizgów smarem. Co do serwisu maszynowego, to bardzo dużo zależy od doświadczenia operatora maszyny jak i samej maszyny. Najnowsze maszyny, to kombajny serwisowe, które robią cuda i dzięki nim, mocno poharatane ślizgi wychodzą ostatecznie, jak nówki sztuki z fabryki, a utrata krawędzi podczas ostrzenia jest bardzo mała. Maszyny starego typu, wymagają bardzo wprawnego operatora! Pozdrawiam. Edytowane 5 Listopada 2022 przez widzewiak_z_gor 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus82 Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 (edytowane) 4 godziny temu, Gabrik napisał: @widzewiak_z_gor i inni. Jeśli sami wykonujecie serwis swoich nart, czy tak to wygląda jak na tym filmie? Chodzi mi o ilość czasu poświęconą na gładzenie poszczególnymi gradacjami (pilnik, diamenty/kamienie). Tu facet generalnie nie przygląda się krawędziom i też mam wrażenie, że dokładność zachowania kątów czy samego polerowania krawędzi raczej bardzo luźna. Facet ma doświadczenie. A jak się ma doświadczenie, to robi się to szybko i stosuje różne metody, by osiągnąć to samo. Przykład usuwania "plastyku" przy krawędzi. Ślizga się na tym pilnik i "zapycha". Można mieć pazur, tu usuwa kawałkiem "raszpli". Można ostrym nożykiem(ostrza "odłamywane"). Jak narta jest zadbana. Czyli ciągle minimalnie choćby ostrzona, smarowana. To pewne czynności można robić szybko. Jak choćby wygladzić krawędzie pilniczkiem z posypką diamentową. Nawet nie używając kątownika. I trzy mając nartę w ręce. Nieco czasu zajmuje smarowanie. Smar musi wniknąć w strukturę ślizgu. Jak tak długo jeżdżę żelaskiem, aż czuję ciepłą nartę z drugiej strony. Nie może się palić(dymić) smar. Zostaje za żelaskiem ok. 20 cm błyszczącej powierzchni. Smar musi ostygnąć(to trwa) i dopiero cyklina, szczotka. Jakby nie licząc to takie ostrzenie zajmuje do godziny dla jednej pary nart. Narty są ciągle ostre. Po świeżym smarowaniu, jak się stanie pod wyciągiem pierwszy raz, to widać wyraźną różnicę w poślizgu. Nie robię tego już na każdy wyjazd jednodniowy. Na kilka owszem. Smaruję na każdy wyjazd. Ale na zimno. Smar, korek, filc. Trzeba zacząć dbać o narty. To taka procedura, nieskomplikowana, ale ważna w tym "szaleństwie". A co do kątów, gładkości kawędzi, to należy zachować rozsądek. Kąt się raz zakłada i się nie zmienia. Jaki wpływ w amatorskiej jeżdzie ma cieniutka krawędź na tarcie narty o śnieg ? Internet bardzo szybko ogłupia początkujących w sprawie. Edytowane 5 Listopada 2022 przez Plus82 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 (edytowane) 1 godzinę temu, Plus82 napisał: [...]Jaki wpływ w amatorskiej jeżdzie ma cieniutka krawędź na tarcie narty o śnieg ? Internet bardzo szybko ogłupia początkujących w sprawie. A oglupianie jest powszechne. Kiedyś kupując slalomki w kpl dostałem specjalny smar do bocznej krawędzi.... tej pionowej.... Edytowane 5 Listopada 2022 przez mig 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 5 Listopada 2022 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 2 godziny temu, widzewiak_z_gor napisał: @Gabrik U mnie wygląda to bardzo podobnie, w codziennym serwisie własnych nart. Wiadomo, że każdy serwisant ma swoje przyzwyczajenia co do narzędzi, ale na zamieszczonym filmie, widać duże doświadczenie i czucie serwisowe. Jeśli mam do serwisowania, bardzo zapuszczoną parę nart, wtedy czas pracy się wydłuża, nawet do paru godzin, głównie ze względu na dobre nasączenie ślizgów smarem. Co do serwisu maszynowego, to bardzo dużo zależy od doświadczenia operatora maszyny jak i samej maszyny. Najnowsze maszyny, to kombajny serwisowe, które robią cuda i dzięki nim, mocno poharatane ślizgi wychodzą ostatecznie, jak nówki sztuki z fabryki, a utrata krawędzi podczas ostrzenia jest bardzo mała. Maszyny starego typu, wymagają bardzo wprawnego operatora! Pozdrawiam. Pobawiłem się dziś przy okazji smarowania nart znajomego Tak po maszynie tak po diamentowym dopracowaniu Rozumiem jednak, że to nie ma sensu? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
widzewiak_z_gor Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 Widać gołym okiem, że dzięki pilnikowi diamentowemu, krawędź jest bardziej gładka, więc ma to sens. Zwróć uwagę, jak na filmie serwisant bada dotykiem ostrość krawędzi, to bardzo ważne. Z czasem wyrobisz sobie czucie, oraz technikę ostrzenia i smarowania nart. 😉 Najważniejsze, że serwis sprawia Ci przyjemność i jesteś w stanie odczuć różnicę podczas jazdy, pomiędzy nartami przygotowanymi a tymi już zapuszczonymi. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus82 Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 Maszyna jest konieczna, gdy trzeba zebrać dużo krawędzi. W przypadku wjechania na kamień. Ale ostrzenie na maszynie przy pomocy wirujących kamieni, nigdy nie da gładkiej struktury krawędzi. To trzeba dopracować pilnikiem, diamentem. W zależności od własnych potrzeb. W końcu krawędzie po takiej "obróbce", oglądane pod dużym powiększeniem będą się różnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 Uwzględnijcie tylko, że piszemy o amatorskim serwisie i nie dajcie się zwariować polerowaniem krawędzi itp. A do filmiku - jedna uwaga. Warto rękę prowadzącą kątownik "uzbroić" w rękawicę. Wystarczy cienka monterska ( skórzana za kilka/ naście zl). Krawędź potrafi być bardzo ostra i przy odrobinie pecha czy braku uwagi może skończyć się kontuzją. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 (edytowane) Najlepiej naostrzone narty wychodzą na automatycznej maszynie i to niezależnie od stanu zużycia. Patrzysz tylko przez szybę jak wyrównuje ślizgi i ostrzy dyskami ceramaicznymi, docisk jest regulowany automatycznie. Gdy narty są nierówne, trzeba zrobić kilka/kilkanaście przejazdów, bo maszyna zbiera bardzo niewiele. Jest tylko mały problem, taka maszyna kosztuje z 1mln zł i mało który serwis ją posiada. Co do amatorskiego serwisu. Mam imadała, kątowniki, pilniki diamentowe. Czytałem teorię, oglądałem filmy, byłem nawet na szkoleniu serwisowym. W ramach praktyki, naostrzyłem przynajmniej kilkadziesiąt par nart. Gówno to dało. I tak nie naostrzę dobrze swoich nart. Trzeba jeszcze mieć pewną rękę jak u chirurga. Jak jestem w Czarnej to ostrzę u @widzewiak_z_gor. Jemu wychodzi to lepiej, ale i tak najlepsza jest maszyna. Edytowane 5 Listopada 2022 przez Spiochu 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 Piotrek - jesli ta z z ok 9 min to pełna zgoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 Pamiętajcie tylko, że diament lubi %, na sucho nie idzie. Jak sąsiad przynosi mi swoje narty do ostrzenia, to o tym pamięta. Jak te krawędzie chłoną te % 😉. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 Bardzo podobna. Ostrzyłem na Cienkowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 5 Listopada 2022 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2022 30 minut temu, Spiochu napisał: Bardzo podobna. Ostrzyłem na Cienkowie. Całkiem niezły serwis. W Szczyrku oddaj narty kiedyś do Mysłajka. Zobaczysz co to jakość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.