Plus80 Napisano 23 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2022 Litera "A" między nogami to prawdziwa zmora. Jak sobie z tym poradzić, to ilustruje załączony film od 5 min. 20 sek. Przyrząd do tego celu jest bardzo prosty, widać go na filmie. Poleciłem żonie, aby mi kupiła szeroką gumę, do zmajstrowania tego "przyrządu". Należy skręcając utrzymywać, po inicjacji skrętu, napięcie gumy. To wszystko. Będę ćwiczył na Mosornym. Na bardzo płaskim miejscu! https://www.youtube.com/watch?v=jSJR4sqR8pU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 23 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2022 Ciągnie wyłącznie wewnętrzne kolano. W przeciwnym wypadku czeka na nas 'orzeł przedni'.... 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 23 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2022 Jestem jednak ciekaw ? Oczywiście na czymś plaskim. Kiedyś były ćwiczenia z rękawiczką, piłką między kolanami. Nigdy nie robiłem, ponieważ nie miałem problemów z łydkami zbliżonymi do równoległości. Teraz też nie mam. Ale jest coś na samym początku skrętu, jakby noga wewnętrzna nieco opóźniała swoje wychylenie do środka skrętu. Wiem o próbach, żeby sztucznie nadmiernie ją wychylać. Nawet próbowałem. Tu na filmie jest Debi Amstrong. Bardzo ją chwalą w USA, za sposób tłumaczenia. Zobaczymy. Żona stwierdziła, że nie chce się zabić na nartach. Mnie takie nowości zawsze nieco nęcą. Takie próby to też ciekawa zabawa na stoku. Ciągle taka sama jazda, w poszukiwaniu mitycznej doskonałości jest nudna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 24 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 Na tym filmie, który załączyłem z Debi jest poruszana całkiem poważna sprawa. Aktywność nogi wewnętrznej na początku skrętu. Zwykle to ta noga jest pasywana(np. podniesiona narta). Noga ta powinna być aktywna. Mimo, że jest prawie nie obciążona. Jej kolano powinno się kierować do środka skrętu, pociągając za sobą nogę zewnętrzną. Spotkałem się gdzieś z określeniem, że narta wewnętrzna nadaje kierunek. Zewnętrzna podąża jej śladem. Stąd ta guma między kolanami. Wewnętrzne kolano(i narta niżej) jakby mówią do drugiego i jego narty - podążaj za mną! Pociągamy cię za gumę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna Sm Napisano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 Świetny materiał Debi, dziekuje za wyszukanie tego filmu!👍 Gumę w rehabilitacji, a nie na nartach, używa się do wzmocnienia miesnI stabilizujących biodro. Nad kostką, albo nad kolanem- ( albo w obu miejscach równocześnie) poruszamy się malutkimi kroczkami w prawo i po 15 krokach w lewo... Do „wachlowania” kolanami w pozycji siedzącej... Dodatkowo w przysiadach, żeby zwrócić uwagę na problem kolan wpadających do środka. Utrzymując naprężenie gumy obserwujemy np. przed lustrem pracę kolana- ma utrzymać się bezpośrednio nad stopą, lub dokładniej nad drugim palcem stopy. Na nartach pierwszy raz widzę....zastanawia mnie tylko jak oni to ścigają z nóg ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 24 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 Jak się zdecyduję na ten groźny eksperyment. I będę miał wyniki, w postaci idealnie równoległych łydek. To być może opublikuję stosowną dokumentację, z przebiegu doświadczenia. Robię wszystko dla przyszłych zastępów idealnych krawędziowców, tnących po stokach skrętami "S". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 5 godzin temu, Plus80 napisał: Na tym filmie, który załączyłem z Debi jest poruszana całkiem poważna sprawa. Aktywność nogi wewnętrznej na początku skrętu. Zwykle to ta noga jest pasywana(np. podniesiona narta). Noga ta powinna być aktywna. Mimo, że jest prawie nie obciążona. Jej kolano powinno się kierować do środka skrętu, pociągając za sobą nogę zewnętrzną. Spotkałem się gdzieś z określeniem, że narta wewnętrzna nadaje kierunek. Zewnętrzna podąża jej śladem. Stąd ta guma między kolanami. Wewnętrzne kolano(i narta niżej) jakby mówią do drugiego i jego narty - podążaj za mną! Pociągamy cię za gumę ! Jak poszukasz, to w starszym filmie sama Deb mówi o wewnętrznej nodze i generalnie wracamy do HH. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 24 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 1 godzinę temu, Gabrik napisał: Jak poszukasz, to w starszym filmie sama Deb mówi o wewnętrznej nodze i generalnie wracamy do HH. Wiem, wracamy do HH. U niego to był "fantom move", jeśli się nie mylę. Zresztą sam usiłuję czasem wykrzywiać wewnętrzne kolano do środka. Jednak wyrobić sobie ten odruch jest trudno. Obie nogi powinny się pochylać sychronicznie. I wtedy narty mają jednakowe pochylenia na krawędzie. Każde minimalne opóźnienie wewnętrznej nogi skutkuje literą "A". Przy dłuższym skręcie nie ma to takiego znaczenia. Ale przy krótkich, podkręcanych to jest zasadnicza sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 (edytowane) Godzinę temu, Plus80 napisał: Wiem, wracamy do HH. U niego to był "fantom move", jeśli się nie mylę. Zresztą sam usiłuję czasem wykrzywiać wewnętrzne kolano do środka. Jednak wyrobić sobie ten odruch jest trudno. Obie nogi powinny się pochylać sychronicznie. I wtedy narty mają jednakowe pochylenia na krawędzie. Każde minimalne opóźnienie wewnętrznej nogi skutkuje literą "A". Przy dłuższym skręcie nie ma to takiego znaczenia. Ale przy krótkich, podkręcanych to jest zasadnicza sprawa. Ja jestem cienki i mam na tym etapie bardziej podstawowe problemy ale Deb mówi, że "krytyczne w pracy nogi wewnętrznej jest zgięcie kostki (ja rozumiem, to jako próba przechylania stopy na bok czyli w płaszczyźnie strzałkowej)." Z tym, że uważam to za temat już bardziej zaawansowany i aptekarski. Druga sprawa, na moim etapie problemów litera A jest skutkiem zbyt małego, nazwijmy to zaufania nodze zewnętrznej. Właściwie prościej chyba powiedzieć, złego odciążenia czy złej pracy na nodze zewnętrznej (pewnie rozumiesz o co mi chodzi). Na koniec, patrząc na jazdę czy to HH czy Diany nie widać przerysowanego (jak nazywa to Adam) phantom/fantom move. Zatem ja przyjmuję, iż jest to jedynie rodzaj ćwiczenia, środka do celu jakim jest odpowiednie dociążanie nogi zewnętrznej. Zresztą nawet HH wyraźnie twierdzi, iż przy tej topowej jeździe carvingowej, odciążamy nogę zewn.poprzez jej ugięcie, ruch w górę (w innym temacie maciek nazwał, to odciążeniem dolnym, myślę, że o to chodziło). Do carvingu u mnie daleko ale kilka razy poczułem co znaczy jazda na krawędziach. Przy złym rozkładzie obciążeń, to straszne uczucie. Właściwie narty człowieka wiozą i niewiele można zrobić, albo upaść, albo walczyć o uwolnienie jednej narty i odzyskanie kontroli. Natomiast wracając na chwilę do problemu A. Z uwagi na zmianę butów i zagłębianie się w temat...niebagatelne znaczenie ma w tym jednak budowa naszych łydek i odpowiednie pochylenie cholewki lub nawet canting. Piszę to wbrew obiegowej opinii, iż są to wymysły nie mające znaczenia dla amatorów. Edytowane 24 Stycznia 2022 przez Gabrik 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 24 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 (edytowane) Z tą gumą to raczej żartuję. Co prawda napalam się na pewne pomysły. Ale bardziej teoretycznie. Wszystko trzeba cierpliwie ćwiczyć. Nic, dosłownie nic nie przychodzi od pstryknięcia palców ! Dobry instruktor, wnikliwy obserwator. Znający rzecz od podszewki, ułatwi nieraz bardzo pewien postęp na samym początku. Ale ten postęp zależy od delikwenta. On jeździ na nartach. Potem w miarę zaawansowania ten postęp się zwalnia, mimo dobrego nauczyciela. Każdy dochodzi do swego pułapu. Można zacząć w późniejszym wieku i ten pułap będzie na tyle wysoki w amatorskiej jeździe, że będzie można jeszcze wiele lat jeździć z dużą przyjemnością. Nie wyczytałem tego w literaturze. Mam przykład praktyczny w domu. Uważam, że wgłębianie się w analizy, tworzenie sobie pewnego obrazuu jazdy w głowie nie jest złą rzeczą. Tylko nie należy zakładać, że da się to łatwo przekształcić samemu w praktykę. To strasznie długi proces. Błądzenia, wchodzenia w ślepe uliczki. Różnie chyba do tego podchodzą instruktorzy. Koresponduję od pewnego czasu z niejaką Elodi. Młodą babką z Paryża. Która pracuje dla niejakiego Morgana. Którego zna lepiej "a_senior". Elodi przestała mnie nagabywać na materiały Morgana, gdy wysłałem jej fotografię Mosornego jako naszego "pólka" i film żony. Teraz dostaję coś w rodzaju zapytań(jako niby doświadczony w materii). Ostatnie - czy należy mieć najpierw teoretycznie wszystko o jeździe w głowie (technika skrętów), udając sie w ręce instruktora ? Czy lepiej tego nie znać, tylko polecić się jego doświadczeniu. Morgan preferuje to drugie rozwiązanie. Dlaczego? Otóż taki delikwent, wykształcony wysoko teoretycznie, zaczyna jechać w dół, wykonując konkretne ćwiczenie, na polecenie Morgana. Morgan je wyjaśnił, pokazał. Delikwent jedzie, ale wie znacznie więcej, niż dowiedział się od Morgana. Zaczyna "usprawniać" swoją jazdę. Rezultat - narty skrzyżowane i leży na stoku. Co ja na to? Czy wbić sobie toerię do głowy, przed wyjazdem na kurs z instruktorem. Czy też nie i zaufać mu ślepo? Moja odpowiedź. Na początku nauki należy zaufać instruktorowi(pisałem Ci o starym "wydze" i trudnościach w jego znalezieniu). Ale w miarę zaawansowania i szczególnie, gdy tego "wygi" nie ma się na stoku przy sobie. Teoria w głowie może się przydać, by jednak zrobić pewien postęp. Ostatnia informacja od Elodi jest taka, że nie bardzo rozumie, o co mnie chodzi? Nie wyjaśniłem jej jeszcze, ponieważ muszę się też zastanowić, czy dobrze zrozumiałem jej pytanie. Ale odpowiem, może w lutym. Teraz jadę z synem do Koninek. Zima w górach zrobiła się wreszczie zimowa. Edytowane 24 Stycznia 2022 przez Plus80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 24 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 A jeszcze jedno. Ćwiczenia mają być przerysowane. Tego zakresu się nie osiągnie w realnej jeździe. Organizm się zawsze "cofa". Jeśli są nie przerysowane(idealnie w punkt), też się cofnie. Przerysowane, cofnie się w punkt. I o to chodzi ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 Mitek kiedyś napisał, że najgorszy jest uczeń dyskutant (mniemam, że chodziło mu właśnie o takiego obrytego teoretycznie). Niewątpliwie zaufanie do instruktora jest podstawą udanych lekcji. Jednocześnie uważam, że uczeń pytać powinien, jeśli nie jest pewien sensu wskazań czy ćwiczeń. Gorzej jeśli pyta aby pokazać, czego to on nie wie. "Teoria w głowie", myślę, że wizualizacja jest bardzo pomocna i bardzo proste komunikaty słowne np."outside ski" Dla mnie dodatkowo np.super pomocny jest myk Adama o samokontroli jakiegoś elementu. Bo wówczas gdy nie ma na stoku instruktora ma człowiek jakiś sposób na sprawdzenie samego siebie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 8 godzin temu, Gabrik napisał: Ja jestem cienki i mam na tym etapie bardziej podstawowe problemy ale Deb mówi, że "krytyczne w pracy nogi wewnętrznej jest zgięcie kostki (ja rozumiem, to jako próba przechylania stopy na bok czyli w płaszczyźnie strzałkowej)." Z tym, że uważam to za temat już bardziej zaawansowany i aptekarski. Druga sprawa, na moim etapie problemów litera A jest skutkiem zbyt małego, nazwijmy to zaufania nodze zewnętrznej. Właściwie prościej chyba powiedzieć, złego odciążenia czy złej pracy na nodze zewnętrznej (pewnie rozumiesz o co mi chodzi). Na koniec, patrząc na jazdę czy to HH czy Diany nie widać przerysowanego (jak nazywa to Adam) phantom/fantom move. Zatem ja przyjmuję, iż jest to jedynie rodzaj ćwiczenia, środka do celu jakim jest odpowiednie dociążanie nogi zewnętrznej. Zresztą nawet HH wyraźnie twierdzi, iż przy tej topowej jeździe carvingowej, odciążamy nogę zewn.poprzez jej ugięcie, ruch w górę (w innym temacie maciek nazwał, to odciążeniem dolnym, myślę, że o to chodziło). Do carvingu u mnie daleko ale kilka razy poczułem co znaczy jazda na krawędziach. Przy złym rozkładzie obciążeń, to straszne uczucie. Właściwie narty człowieka wiozą i niewiele można zrobić, albo upaść, albo walczyć o uwolnienie jednej narty i odzyskanie kontroli. Czytając o uwolnieniu pomyślałem, że zawsze można wykorzystać (wirtualną) muldę… znaczy garb. Przy okazji może cię zainteresuje https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&ved=2ahUKEwiI04z_9sr1AhWwlYsKHe6rCBYQFnoECBoQAQ&url=http%3A%2F%2Fwww.sitn.pl%2Ffile%2F431&usg=AOvVaw0v3FY_28sselMBabMgGGQX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baltazar Gabka Napisano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 2 godziny temu, Gabrik napisał: Mitek kiedyś napisał, że najgorszy jest uczeń dyskutant (mniemam, że chodziło mu właśnie o takiego obrytego teoretycznie). Tak jest, 😄 jazda jazda jazda, praktis.. jakoś tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 2 godziny temu, Gabrik napisał: Mitek kiedyś napisał, że najgorszy jest uczeń dyskutant (mniemam, że chodziło mu właśnie o takiego obrytego teoretycznie). Niewątpliwie zaufanie do instruktora jest podstawą udanych lekcji. Jednocześnie uważam, że uczeń pytać powinien, jeśli nie jest pewien sensu wskazań czy ćwiczeń. Gorzej jeśli pyta aby pokazać, czego to on nie wie. "Teoria w głowie", myślę, że wizualizacja jest bardzo pomocna i bardzo proste komunikaty słowne np."outside ski" Dla mnie dodatkowo np.super pomocny jest myk Adama o samokontroli jakiegoś elementu. Bo wówczas gdy nie ma na stoku instruktora ma człowiek jakiś sposób na sprawdzenie samego siebie. Paweł ....Ty czy inni użytkownicy forum którzy mi zaufali jesteście inni.....jak dla mnie to jest kompletnie inna liga - rozmawialiśmy o twojej żonie - pamiętasz - taki niewielki "myk" kompletnie nieświadomy - "zostawić ją samą" zagrało??? no pewnie że zagrało. Ostatnio była u mnie cała "forumowa" rodzina - otwarci radośni, głodni wiedzy - wspaniałe doznania. To jest tak że instruktor musi wykazać atencję - pamiętasz nasze pierwsze spotkanie - oj jaki ty byłeś nabity wiedzą - pierwsze skręty i dupa zbita. Nie ma złych lub gorszych kursantów..każdy jest inny, jak dla mnie każdy i to podkreślę każdy który zabierze się za narty jest WIELKI, dlaczego bo to trudna zabawa jest, okropnie trudna, wymagająca wielu wyrzeczeń, przełamania własnych barier. Na koniec odpowiem Ci tak, jak dla mnie najlepsze chwile Waszego, Twojego i Szymona szkolenia to moment kiedy wypatrzyłem Was na stoku podjechałem i doradziłem. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 W dniu 23.01.2022 o 18:35, Plus80 napisał: Litera "A" między nogami to prawdziwa zmora. Jak sobie z tym poradzić, to ilustruje załączony film od 5 min. 20 sek. Przyrząd do tego celu jest bardzo prosty, widać go na filmie. Poleciłem żonie, aby mi kupiła szeroką gumę, do zmajstrowania tego "przyrządu". Należy skręcając utrzymywać, po inicjacji skrętu, napięcie gumy. To wszystko. Będę ćwiczył na Mosornym. Na bardzo płaskim miejscu! https://www.youtube.com/watch?v=jSJR4sqR8pU Nie sądzisz drogi kolego że wystraszy spojrzeć w dół - tak od czasu do czasu. A tak na poważnie - masz rację- A frame to dosyć poważna wada i należy nad nią pracować - podstawą jednak jest umiejętność bezwiednej jazdy na narcie dolnej. PS wysokim dziewczynom X się wybacza..... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 2 godziny temu, star napisał: Czytając o uwolnieniu pomyślałem, że zawsze można wykorzystać (wirtualną) muldę… znaczy garb. Przy okazji może cię zainteresuje https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&ved=2ahUKEwiI04z_9sr1AhWwlYsKHe6rCBYQFnoECBoQAQ&url=http%3A%2F%2Fwww.sitn.pl%2Ffile%2F431&usg=AOvVaw0v3FY_28sselMBabMgGGQX Star mi nie działa ten link, otwiera się biała strona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 24 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 Victor Muffet Jeandet shows Harb Techniques.docVictor Muffet Jeandet shows Harb Techniques.doc No proszę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 4 minuty temu, Plus80 napisał: Victor Muffet Jeandet shows Harb Techniques.docVictor Muffet Jeandet shows Harb Techniques.doc No proszę ! To zawodowiec tu wszyscy jesteśmy amatorami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 24 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 A tu cd. łydek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 6 minut temu, Plus80 napisał: Victor Muffet Jeandet shows Harb Techniques.docVictor Muffet Jeandet shows Harb Techniques.doc No proszę ! Do tego ma 2 metry musi składać się jak colsztok 🤪 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 24 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 Zawodowiec? A czy amtor nie może mieć równoległych łydek? W końcu nie muszą tak szaleńczo pędzić międzzy tyczkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2022 9 godzin temu, Gabrik napisał: Star mi nie działa ten link, otwiera się biała strona. Wpisz „ostrowski sitn” w Google i link do PDF z 2011 u mnie trzeci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2022 (edytowane) 9 godzin temu, Mikoski napisał: Do tego ma 2 metry musi składać się jak colsztok 🤪 Cześć Pomyliłeś go chyba z Zenhausernem Damian. Muffat Jeandet jest niższy ode mnie. A co do techniki to prezentuje po prostu porządną technikę jazdy. Tak się jeździ i nie jest to żadne HH tylko kanon. Ktoś tu chyba na siłę próbuje dopasowywać wyrwane stopklatki do jakichś idei. Równoległość łydek jest oczywistością - pisałem o tym bez dorabiania ideologii sporo razy - a wyprzedzanie w jeździe sportowej obowiązkiem, bez niego nie ma co morzyć o wyniku. Ostatnio w ogóle fajnie mi się czyta forum bo jest masa moich cytatów, czy też wiernych kopii tego co pisałam kiedyś, w postach,tylko jakby nikt ich tak nie określa, sprzedając jako swoje myśli. A może po prostu się nauczyli czegoś chłopcy - to byłoby na plus. Pozdro Edytowane 25 Stycznia 2022 przez Mitek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2022 (edytowane) 2 godziny temu, Mitek napisał: Cześć Pomyliłeś go chyba z Zenhausernem Damian. Muffat o do techniki to prezentuje po prostu porządną technikę jazdy. Tak się jeździ i nie jest to żadne HH tylko kanon. Ktoś tu chyba na siłę próbuje dopasowywać wyrwane stopklatki do jakichś idei. Równoległość łydek jest oczywistością - pisałem o tym bez dorabiania ideologii sporo razy - a wyprzedzanie w jeździe sportowej obowiązkiem, bez niego nie ma co morzyć o wyniku. Ostatnio w ogóle fajnie mi się czyta forum bo jest masa moich cytatów, czy też wiernych kopii tego co pisałam kiedyś, w postach,tylko jakby nikt ich tak nie określa, sprzedając jako swoje myśli. A może po prostu się nauczyli czegoś chłopcy - to byłoby na plus. Pozdro Masz rację pomyliłem go z Zenhausernem co do reszty pełna zgoda Edytowane 25 Stycznia 2022 przez Mikoski 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.