Skocz do zawartości

Wisła, który ośrodek najbardziej rodzinny


Robur82

Rekomendowane odpowiedzi

Klepki - to raczej tylko rodzinny stok  - łagodny szeroki i bezpieczny 600-700m

Nowa Osada - najlepiej spełni wymagania - trochę lepszy dla dorosłych ale dolna częsć w tych warunkach najszybciej będzie miała obsypy. Ten ma  (1000m) Oba są szerokie.

Choć przy +5oC w nocy chyba   bym wybrał bo Klepki chyba najwolniej będzie się degradował, choć w porównaniu z NO to nudny stok.

Jeszcze jest Soszów ale ten to raczej bardziej wymagający, Skolnity (waskie trasy)

 

 

Edytowane przez narciarz_nr2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieńków najlepszy moim zdaniem. Ale odwilż swoje zrobiła. Byłem we wtorek, ostatni dzień z temperaturą poniżej zera. Warunki były fantastyczne. Może dlatego, że pierwszy narciarz RP jeździł. Ale tylko do 10.30, chyba się szybko zmęczył;-)

Edytowane przez tomkly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Wiśle najlepszym ośrodkiem zdecydowanie jest Soszów. Cieńków jest ok dla rodziny. Jestem obecnie , dzis jeżdziłem właśnie na Cieńkowie. Warunki pomimo odwilży i wczorajszego dnia pełnego deszczu są rewelacyjne. Świeciło słońce , stok niezbyt zatłoczony , ale jeszcze dużo na nim śniegu... Wczoraj wieczorem zaliczyliśmy Klepki , stok dobrze naśnieżony....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybraliśmy jednak kompromisowo Cieńków, wszyscy dali radę, a i dla wujków było w miarę ok, trochę zróżnicowany stok. Od góry trochę ostrzej, lekkie wypłaszczenie i średni zjazd do dołu, to ostrzejsze miejsce dzieci objeżdżały, bo jest taka możliwość, ale na koniec i tak wszystkie zjechały główną trasą, więc nie ma tragedii.

W porównaniu z Korbielowem (jotek i Baba) 2 dni wcześniej, to warunki śniegowe rewelacja, a 2 dni ulewy w międzyczasie. Dla wujków stok na 5h, i dobrze że nas tylu było bo z licznymi pauzami, inaczej by znudziło się. 

I jeszcze jedno wkur...., kupiliśmy karnety rodzinne i z boku jest mały wyciąg do nauki. Jedna dziewczynka wzięła I raz snowborda. Poszła na lekcje z instruktorem a tam karnet nie działa, bo ta łączka należy do kogoś innego i nie są dogadanii. Ot nasza rzeczywistość i góralskie zatargi pchają większość do Szczyrku.

Dla tych co by chcieli jechać na ferie z dziećmi bardzo słabo jeżdżącymi, jak kupią karnety 6godzinne i dłuższe( Wiślański `skipas) po II stronie drogi jest ośrodek klepki, (pójdzie na tym karnecie) widziałem bardzo łagodny, tylko że krótki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...