Skocz do zawartości

Materiały szkoleniowe


Adam ..DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, star napisał:

To nie jest rozwiązanie. Przecież Mitek sporo pisze z sensem. Po drugie to zachęta do alienacji. Gabrik poszedł już tą drogą. FerraEnzo też. I wielu innych. Nomen omen do ignorowania innych zachęca też Mitek. Ostracyzm. A wydaje się, że każdy ma prawo do obrony. Forma oczywiście eskaluje. Napisałem w tym wątku o swoich praktykach, zostało to sflekowane, nie tylko przez Mitka. Niektórzy mogą więcej. Jak w Folwarku Zwierzęcym. Są równiejsi. PS czy ty korzystasz z opcji ignorowania?

Jak widać na zrzucie ekranu nie. Ale coraz bardziej irytują mnie gównoburze na forum. Taka prośba dla wszystkich. Chcesz coś napisać - przeczytaj jeszcze raz temat wątku. Weź głęboki oddech i dalej Ci nie przeszło, użyj wiadomości prywatnej.

Potem dziwicie się że forum umiera...

  • Like 1
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kubis napisał:

Jak widać na zrzucie ekranu nie. Ale coraz bardziej irytują mnie gównoburze na forum. Taka prośba dla wszystkich. Chcesz coś napisać - przeczytaj jeszcze raz temat wątku. Weź głęboki oddech i dalej Ci nie przeszło, użyj wiadomości prywatnej.

Potem dziwicie się że forum umiera...

Forum powoli się wykańcza bo padły jakiś czas temu serwery i dużo użytkowników przeszło do konkurencji. Poza tym brak moderatora i napierdalanki nie sluza budowie towarzystwa wzajemnej adoracji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Maciej S napisał:

Dziś praktycznie nie jedziemy wywołując skręt rotacją całego ciała a już na pewno nie poprzedzamy tego kontrrotacją- zamachem.  Zostawmy to określenie w jego prawidłowym historycznym wymiarze.

Maćku, dobrze prawisz. Czyli używajmy na określenie takiego "układu kontrotacyjnego" 😉 słowa "kontra". Pięknie, tylko to się nie przyjęło. Nikt tego (z wyjatkiem tłumacza LeMastera) nie używa. Czyba że o czyms nie wiem.

Edytowane przez a_senior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kubis napisał:

Jak widać na zrzucie ekranu nie. Ale coraz bardziej irytują mnie gównoburze na forum. Taka prośba dla wszystkich. Chcesz coś napisać - przeczytaj jeszcze raz temat wątku. Weź głęboki oddech i dalej Ci nie przeszło, użyj wiadomości prywatnej.

Potem dziwicie się że forum umiera...

To forum żyje, tylko sporo osób odchodzi. Rozumiem, że Ukrainę też zachęcałbyś do pacyfizmu i nie odpowiadania na zaczepki aby wszystkim wokół żyło się lepiej. Sorry ale zawsze będę bronił swoich racji, a także prawa forumowiczów do głosu i do obrony, w wątku w którym zostali zaatakowani ew. dyskredytowani bezpośrednio lub pośrednio.

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kubis napisał:

Dobra, to już wiem który z Was ma największy problem...

Może jak już przeczytałeś tytuł wątku to przeczytaj tez jego zawartość i zobacz kto pierwszy zaatakował. Może do tych osób powinieneś zwrócić się bezpośrednio najlepiej na priva aby nie śmiecić w wątku. PS znowu jakiś konkurs, na największy problem tym razem?

Edytowane przez star
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze…Panowie, lubię taką wolność, napierdalanki to część forumowego życia. ALE! na zaprzyjaźnionym jakimś forum jest specjalny wątek przeznaczony na wyjaśnianie takich sytuacji…wklep jeden czy drugi odnośnik do tematu i jechane..

Dokopać się do konkretnych wypowiedzi w gąszczu ja - a ja jest irytujace

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kubis napisał:

Jak widać na zrzucie ekranu nie. Ale coraz bardziej irytują mnie gównoburze na forum. Taka prośba dla wszystkich. Chcesz coś napisać - przeczytaj jeszcze raz temat wątku. Weź głęboki oddech i dalej Ci nie przeszło, użyj wiadomości prywatnej.

Gównoburze głównie prowokuje Mitek. Fakt, od czasu do czasu napisze coś z sensem, ale większość jego teoretycznych wynurzeń to swoiste ględzenie sprawnego narciarza, który ze swoją wiedzą i poglądami narciarskimi został na poziomie połowy lat 90-tych i nie chce/nie może się zmienić. Ja tego w większości nie czytam, ale niekiedy muszę, bo zostałem zacytowany i trudno nie odpowiedzieć. Mitek ma też swoje imponujące, pisze bez żadnej ironii, pozytywne strony. Nazwałbym to w uproszczeniu hartem ducha. On wiec o co chodzi.

Można więc kogoś ignorować przez nieczytanie go, ale do końca się nie da.

Można też, i coraz częściej o tym myślę, pójść w ślady Gabrika czy Ferro i dać sobie spokój z SF. Nawet nie tyle z powodu Mitka czy gównoburz, ale z innych powodów. W moim wieku można, a może i powinno, dać sobie spokój z tego rodzaju aktywnością.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, .Beata. napisał:

Kurcze…Panowie, lubię taką wolność, napierdalanki to część forumowego życia. ALE! na zaprzyjaźnionym jakimś forum jest specjalny wątek przeznaczony na wyjaśnianie takich sytuacji…wklep jeden czy drugi odnośnik do tematu i jechane..

Dokopać się do konkretnych wypowiedzi w gąszczu ja - a ja jest irytujace

Sorry ale jesli w każdym merytorycznym wątku pojawiają się wrzutki typu gabrikowanie, to uważasz, ze wyjaśnienia maja mieć miejsce w jakimś getcie? Tez chciałabyś aby ktoś pisał o beatyzacji (nie beatyfikacji), a ty miałabyś zakneblowane usta, bo wątek nie ten? Wprost przeciwnie - brakuje głosu wsparcia dla kolegi kursanta, czy kolegi ucznia, od osób, które maja jakaś pozycje na tym forum, w obronie słabszego. Zamiast tego jest wrzucanie wszystkich do jednego worka.

Edytowane przez star
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, a_senior napisał:

Gównoburze głównie prowokuje Mitek. Fakt, od czasu do czasu napisze coś z sensem, ale większość jego teoretycznych wynurzeń to swoiste ględzenie sprawnego narciarza, który ze swoją wiedzą i poglądami narciarskimi został na poziomie połowy lat 90-tych i nie chce/nie może się zmienić. Ja tego w większości nie czytam, ale niekiedy muszę, bo zostałem zacytowany i trudno nie odpowiedzieć. Mitek ma też swoje imponujące, pisze bez żadnej ironii, pozytywne strony. Nazwałbym to w uproszczeniu hartem ducha. On wiec o co chodzi.

Można więc kogoś ignorować przez nieczytanie go, ale do końca się nie da.

Można też, i coraz częściej o tym myślę, pójść w ślady Gabrika czy Ferro i dać sobie spokój z SF. Nawet nie tyle z powodu Mitka czy gównoburz, ale z innych powodów. W moim wieku można, a może i powinno, dać sobie spokój z tego rodzaju aktywnością.

Tez o tym myśle. Powód prozaiczny. Fotki mi tu już nie wchodzą. SkiOnline zostaje. Tam wszystko działa. Choć tu cenie sobie wolność słowa. A Mitka tez cenie, choć diagnozę postawiłeś słuszna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, star napisał:

Tez o tym myśle. Powód prozaiczny. Fotki mi tu już nie wchodzą. SkiOnline zostaje. Tam wszystko działa. Choć tu cenie sobie wolność słowa. A Mitka tez cenie, choć diagnozę postawiłeś słuszna.

Jak to nie wchodzą. Mnie wchodzą. Może dajesz za duże w sensie zajetości miejsca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, a_senior napisał:

Jak to nie wchodzą. Mnie wchodzą. Może dajesz za duże w sensie zajetości miejsca?

Doszedłem do ściany. 0.5GB już mi SzymQ chciał scedować trochę. Można nowe konto. Z drugiej strony jeżdżę teraz prawie wyłącznie na skiturach… tam wątek kwitnie. Choć ze względu na dziadków nie tylko Kuby lubię to forum. Neofici tez nieźli.

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, star napisał:

Sorry ale jesli w każdym merytorycznym wątku pojawiają się wrzutki typu gabrikowanie, to uważasz, ze wyjaśnienia maja mieć miejsce w jakimś getcie? Tez chciałabyś aby ktoś pisał o beatyzacji (nie beatyfikacji), a ty miałabyś zakneblowane usta, bo wątek nie ten? Wprost przeciwnie - brakuje głosu wsparcia dla kolegi kursanta, czy kolegi ucznia, od osób, które maja jakaś pozycje na tym forum, w obronie słabszego. Zamiast tego jest wrzucanie wszystkich do jednego worka.

Tadziu, jesteśmy dorośli, nikt nikogo bronić nie musi. Oddzielny wątek to nie getto, tylko pole do dyskusji. Wsparcia udzielą Ci co chcą, bez względu, w którym wątku trzeba go udzielić, od tych co muszą to czytać, a nie chcą się wtrącać wsparcia i tak nie uzyskasz. Beatyzacja? - czemu nie, może po spotkaniu w Zwardoniu okaże się, że jednak coś jest na rzeczy. 
Ludzie są różni, nie z każdym nam po drodze…

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Kubis ale ja na przykład nie chcę nikogo ignorować, chcę wyedukować po prostu.

Co do tej Golgoty Adamie to oczywiście masz rację ale kij ma dwa końce bo wychowani w taki sposób narciarze są/byli znakomitymi śmigowcami ale za to kulał u nich długi skręt i porządne sterowanie - jestem doskonałym przykładem tej drogi.

Pozdro

Ja też... Tym niemniej śmigiem zjedziesz z każdej góry, w każdej sytuacji i każdych warunkach. Długi skręt to raczej wisienka na ozdobę. Na większości stoków ( np dzis w sobote) jest to skrajnie niebezpieczny sposób jazdy... jak jeszcze to robi domorosły karwingowiec to strach się bać...

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, .Beata. napisał:

Tadziu, jesteśmy dorośli, nikt nikogo bronić nie musi. Oddzielny wątek to nie getto, tylko pole do dyskusji. Wsparcia udzielą Ci co chcą, bez względu, w którym wątku trzeba go udzielić, od tych co muszą to czytać, a nie chcą się wtrącać wsparcia i tak nie uzyskasz. Beatyzacja? - czemu nie, może po spotkaniu w Zwardoniu okaże się, że jednak coś jest na rzeczy. 
Ludzie są różni, nie z każdym nam po drodze…

Widzisz wsparcie ciężko przychodzi, a stygmatyzowanie w stylu epitetów jak gównoburze, pyskacze czy napierdalanki jakoś tak łatwo. Tak jakby każdy marzył żeby z rana (z wieczora raczej) dostać zjebke i to przełknąć z godnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jasne. Dlatego gdy czytam opis, że ktoś jeździ szybko długim skrętem to już włącza mi się ostrzegawcze światło bo wiem jakie są realia i, że jak ktoś naprawdę tak jeździ to raczej np. o narty nie pyta.

Śmig jest absolutnie uniwersalna techniką i z tego względu najbardziej cenioną w sensie oceny wyszkolenia narciarza.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Jasne. Dlatego gdy czytam opis, że ktoś jeździ szybko długim skrętem to już włącza mi się ostrzegawcze światło bo wiem jakie są realia i, że jak ktoś naprawdę tak jeździ to raczej np. o narty nie pyta.

Śmig jest absolutnie uniwersalna techniką i z tego względu najbardziej cenioną w sensie oceny wyszkolenia narciarza.

Pozdro

Realia są takie, ze pierwsza godzina w każdym ośrodku nawet tak obleganym jak Szpindl zapewnia ci możliwość jazdy po prawie pustym stoku. Trza być pierwszym przy bramce. Kiedyś to praktykowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, a_senior napisał:

Gównoburze głównie prowokuje Mitek. Fakt, od czasu do czasu napisze coś z sensem, ale większość jego teoretycznych wynurzeń to swoiste ględzenie sprawnego narciarza, który ze swoją wiedzą i poglądami narciarskimi został na poziomie połowy lat 90-tych i nie chce/nie może się zmienić. Ja tego w większości nie czytam, ale niekiedy muszę, bo zostałem zacytowany i trudno nie odpowiedzieć. Mitek ma też swoje imponujące, pisze bez żadnej ironii, pozytywne strony. Nazwałbym to w uproszczeniu hartem ducha. On wiec o co chodzi.

 

Cześć

Wiesz Andrzeju zarzucanie mi anachronizmu technicznego i mentalnego przez człowieka, którego 95% postów zaczyna się od słów: "za moich czasów" a kończy słowami: "bo ja już jestem taki stary" zakrawa na kabaret.

Zawsze zresztą uczyłem i udzielam porad technicznych w duchu dość nowoczesnej techniki ale też narciarstwa praktycznego a nie teoretycznych pogadanek. W jeździe w praktyce nie ma technik dominujących czy np. tylko odciążenia WN jakby niektórzy teoretycy chcieli. Kto twierdzi, że jeździ tylko jedną techniką, np jednym sposobem odciążenia albo pisze z premedytacja nieprawdę albo nie ma świadomości tego co robi bo wiadomo, że to jest zbiór technik przeplatających się i zmienianych w zależności od tego co dyktuje teren. Inaczej jeździć się nie da.

Jedyne co można postrzegać jako anachroniczne ale realnie nie wydaje mi się takowym w moim podejściu do narciarstwa to nie uleganie jakimkolwiek modom.

Pozdrowienia

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, star napisał:

Realia są takie, ze pierwsza godzina w każdym ośrodku nawet tak obleganym jak Szpindl zapewnia ci możliwość jazdy po prawie pustym stoku. Trza być pierwszym przy bramce. Kiedyś to praktykowałem.

I uważasz, że ja tego nie wiem? I uważasz, że o to mi we wpisie chodziło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mitek napisał:

I uważasz, że ja tego nie wiem? I uważasz, że o to mi we wpisie chodziło?

 Czytelnicy mogą nie wiedzieć. Nie jesteś tu wbrew pozorom sam. A co ci chodzi nie zawsze wiem, twoje myśli nie są naszymi myślami.

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, grimson napisał:

Forum powoli się wykańcza bo padły jakiś czas temu serwery i dużo użytkowników przeszło do konkurencji. Poza tym brak moderatora i napierdalanki nie sluza budowie towarzystwa wzajemnej adoracji.

Niestety u konkurencji też dyskusji o technice nie ma, nie da się dostać wskazówek, albo też i nie widzę takich prób, zostały tam tylko relacje z wyjazdów, pytania turystyczne i takie tam. Wielu ludzi już nie wróciło na SF, a na SO też nie poszli. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Chertan napisał:

Niestety u konkurencji też dyskusji o technice nie ma, nie da się dostać wskazówek, albo też i nie widzę takich prób, zostały tam tylko relacje z wyjazdów, pytania turystyczne i takie tam. Wielu ludzi już nie wróciło na SF, a na SO też nie poszli. 

Freda żal. Mimo, że delikatny nie był, to jednak wnosił sporo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...