Adam ..DUCH Napisano 23 Lipca 2022 Autor Udostępnij Napisano 23 Lipca 2022 1 godzinę temu, Maciej S napisał: Nie tyle istotna jest ilość powtórzeń ale to, żeby naukę zaczynać od takich właśnie ćwiczeń. Uczymy się nowej ewolucji zaczynając ją od ZBUDOWANIA JEJ W PRZESTRZENI. Zawsze czy to narty czy tango. Dopiero potem tempo, siła, muzyczka, z górki. Najpierw ogarniamy nasze ruchy w przestrzeni. Nawet jeśli wymaga to wtykania sobie pod pachę balona. Nawet jeśli pozostaniemy na niegodnym mężczyzny stoku w towarzystwie przedszkolaków. Dlatego warto zaczynać naukę od nauki prawidłowych ruchów pod okiem no sami wiecie kogo. Nieszczęście naszego rodzaju polega na tym, że złe nawyki są nie do wyplenienia. Organizm nie potrafi zapomnieć złej, ale przyswojonej motoryki. Wtedy potrzeba powtórzeń, powtórzeń, lat. W narciarstwie można poprawić sobie pozycję rąk jeżdżąc z kciukami spętanymi 30-40 cm pętlą ze sznurka. Maćku doskonałe podsumowanie.....tak to właśnie winno wyglądać....... PS bardzo cię proszę abyś rozwinął ostatni akapit.....potrzebuję dla własnych (kursantów) potrzeb..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.Beata. Napisano 23 Lipca 2022 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2022 (edytowane) pęta…no no Panowie, cóż za pomysły i potrzeby… 😉 Edytowane 23 Lipca 2022 przez .Beata. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej S Napisano 23 Lipca 2022 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2022 Godzinę temu, Adam ..DUCH napisał: Maćku doskonałe podsumowanie.....tak to właśnie winno wyglądać....... PS bardzo cię proszę abyś rozwinął ostatni akapit.....potrzebuję dla własnych (kursantów) potrzeb..... Dobre ćwiczenia wykonane wg dobrego podręcznika Rona LeMastera. Żadne tam sado-macho, Beato. Świetny sposób na uspokojenie rąk i odesłanie ich do przodu. Świetny sposób na naukę operowania kijem z kiści, że użyję słownika szermierczego. Świetne ćwiczenie na naukę szybkiego uruchomienia kija. Robię to nieco inaczej, trzymając pętle w jednej dłoni na kciuku a nie na nadgarstku, bo tak jest bezpieczniej. W razie W pętla zsunie się i mamy wolne ręce. Nawijając pętlę na nadgarstek dojdziesz do dystansu jak w kajdankach i też da się jechać. Zacznij od siebie. Najpierw na łatwej trasie na spokojnie. Ps. nigdy nie widziałem, żeby ktoś to ćwiczył a moim zdaniem zdecydowanie warto. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna Sm Napisano 24 Lipca 2022 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2022 No i Macieju… podobają mnie się te pętelki …. z tymże ze 150 cm zrobiłeś 30-40 cm?? Czyli przeplatasz na cztery ręce? I czy szybki blues Adamie… to przykład na NW? Ja zapamiętałam instrukcję: „na T- rexa” …. to chyba była grupa freestylowa ….chodziło być może o sposób trzymania kijów…. chyba błędnie…. a tutaj proponuję ćwiczenia spokojnej góry w rytmach indiańskich -proszę zwrócić uwagę na nadgarstki…. Bardzo spokojne…. 😉 IMG_4148.MOV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 24 Lipca 2022 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2022 2 godziny temu, Joanna Sm napisał: No i Macieju… podobają mnie się te pętelki …. z tymże ze 150 cm zrobiłeś 30-40 cm?? Czyli przeplatasz na cztery ręce? I czy szybki blues Adamie… to przykład na NW? Ja zapamiętałam instrukcję: „na T- rexa” …. to chyba była grupa freestylowa ….chodziło być może o sposób trzymania kijów…. chyba błędnie…. a tutaj proponuję ćwiczenia spokojnej góry w rytmach indiańskich -proszę zwrócić uwagę na nadgarstki. Bardzo spokojne…. 😉 Nie ,to kompensacja. Ale ta całkiem naturalna. Narciarz porusza się po dosyć stromym stoku. W końcowej fazie sterowania poprzez mocniejsze aczkolwiek krótkotrwałe zakrawędziowanie następuje przeciążenie (było już kiedyś o tym) generuje takæ bezwładność że wystarczy tylko delikatnie kompensować kolanami i strzelasz wiraże jak z karabinu. Ktoś inny dopatrzy się wirtualnego garbu i też będzie miał rację. Owszem ma tam miejsce niewielkie wyprostowanie stawu kolanowego ale wynika ono z konieczności odprowadzenia nóg na boki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 3 Sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2022 Link do świetnego materiału szkoleniowego : Fantastyczny filmik ukazujący dramatyczny trud instruktorskiej pracy . 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 12 Września 2022 Udostępnij Napisano 12 Września 2022 W dniu 14.05.2022 o 14:21, Adam ..DUCH napisał: Zresztą zapytaj Pawła jak wyglądało jego zetknięcie na pierwszym takim "sportowym" GS w sytuacji jazdy po betonie na dwóch przelotach i nieco wyciągniętych w rytmie niektórych bramkach, z pomiarem czasu i to na oślej górce w Zwardoniu???, "Nasza" Beata też doświadczyła kilku bramek i też wrażenia były......pal licho z techniką - ważne że włącza się tryb "race"....i banan....a ten uśmiech...... Nadrabiając nieobecność...tak najprościej w moim postrzeganiu. Gdy jak ja się człowiek dopiero uczy. Jeżdżąc tzw. jazdę wolną skupiam się (przynajmniej ja) na wielu elementach. Nawet jeśli chcę na jednym, to i tak zaraz przypominam sobie, że jeszcze to, to i tamto.... Natomiast gdy nagle miałem pojechać ten slalom, niejako automatycznie przestałem myśleć o tym jak mam jechać technicznie (wiecie jak ręce, jak nogi, tułów, tu odciąż, tam dociąż itd), a zacząłem myśleć tylko, że mam pojechać i przejechać. Zwyczajnie z głowy wylatują te wszystkie pytania, zastanowienia...rośnie tylko tętno i chcesz przejechać jak najsprawniej. Zakładam zatem, że taki slalom to świetny sprawdzian tego co do tej pory zapamiętało nasze ciało (mózg, mięśnie), zwyczajnie szczera klasówka dotychczasowego etapu nauki. Na większym stresie ale na tzw flow. Dodatkowo w moim przypadku niesamowite uczucie radości... gdy już zobaczyłem przejazd, euforia oczywiście nieco opadła i znów wróciła realna ocena jak jeszcze wiele do poprawy. Jednocześnie jednak zwiększyła się motywacja 💪 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 12 Września 2022 Udostępnij Napisano 12 Września 2022 53 minuty temu, Gabrik napisał: Nadrabiając nieobecność...tak najprościej w moim postrzeganiu. Gdy jak ja się człowiek dopiero uczy. Jeżdżąc tzw. jazdę wolną skupiam się (przynajmniej ja) na wielu elementach. Nawet jeśli chcę na jednym, to i tak zaraz przypominam sobie, że jeszcze to, to i tamto.... Natomiast gdy nagle miałem pojechać ten slalom, niejako automatycznie przestałem myśleć o tym jak mam jechać technicznie (wiecie jak ręce, jak nogi, tułów, tu odciąż, tam dociąż itd), a zacząłem myśleć tylko, że mam pojechać i przejechać. Zwyczajnie z głowy wylatują te wszystkie pytania, zastanowienia...rośnie tylko tętno i chcesz przejechać jak najsprawniej. Zakładam zatem, że taki slalom to świetny sprawdzian tego co do tej pory zapamiętało nasze ciało (mózg, mięśnie), zwyczajnie szczera klasówka dotychczasowego etapu nauki. Na większym stresie ale na tzw flow. Dodatkowo w moim przypadku niesamowite uczucie radości... gdy już zobaczyłem przejazd, euforia oczywiście nieco opadła i znów wróciła realna ocena jak jeszcze wiele do poprawy. Jednocześnie jednak zwiększyła się motywacja 💪 Hehe tyczki oddzielają chłopców od mężczyzn, w sensie narciarskim oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 12 Września 2022 Udostępnij Napisano 12 Września 2022 5 minut temu, grimson napisał: Hehe tyczki oddzielają chłopców od mężczyzn, w sensie narciarskim oczywiście. Chłopcy za młodu tłuką tyki ile wlezie, mężczyźni przy kominku wspominają te dobre stare czasy? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 12 Września 2022 Udostępnij Napisano 12 Września 2022 23 minuty temu, star napisał: Chłopcy za młodu tłuką tyki ile wlezie, mężczyźni przy kominku wspominają te dobre stare czasy? No wapniaki rachuja kości i zostają im wspomnienia. Ja myśle ze pojadę giganta, zwykły slalom odpada ze względu na technikę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 12 Września 2022 Udostępnij Napisano 12 Września 2022 (edytowane) 23 minuty temu, grimson napisał: No wapniaki rachuja kości i zostają im wspomnienia. Ja myśle ze pojadę giganta, zwykły slalom odpada ze względu na technikę. Chyba na gigancie;-) Pozdrawia naczelny wapniak forum, ostatnio nawet mi się chyba coś w kręgosłupie zwapniło… kompresyjne złamanie widzę. No ale jak widzę tyczki to nigdy nie odpuszczam. Edytowane 12 Września 2022 przez star 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 20 Września 2022 Udostępnij Napisano 20 Września 2022 Nie chcę atakować @Adam ..DUCH czy innych prywatnie, a może także komuś się przyda.... Chciałbym poprosić o ćwiczenia lub wskazówki 1) Ułatwiające/pozwalające na płaskich odcinkach krawędziować narty (jeśli jest to potrzebny element, bo jeśli nie, to nie ma tematu). Tłumacząc - ja na płaskim skręcam tylko przez zamiatanie czyli rotowanie stopami. Albo inaczej mówiąc - mam odczucie, że po płaskim (lekka pochyłość) nie umiem skręcać jak należy. 2) Skręt stop - uważam, że robię to na zbyt prostej nodze i sylwetce oraz mam wrażenie, że nieodpowiednio pracuję biodrami. 3) Krok łyżwowy - przełamuję się w biodrach (jak kaczka) i nie zyskuję należycie prędkości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 20 Września 2022 Udostępnij Napisano 20 Września 2022 (edytowane) Dam w tym wątku, bo to jednak ćwiczenie. Fakt, że już dla tych bardzo dobrze jeżdżących. EDIT: Edytowałem gdyż głupotę napisałem (zorientowałem się po ponownym obejrzeniu filmu) Edytowane 20 Września 2022 przez Gabrik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 20 Września 2022 Udostępnij Napisano 20 Września 2022 13 godzin temu, Gabrik napisał: Nie chcę atakować @Adam ..DUCH czy innych prywatnie, a może także komuś się przyda.... Chciałbym poprosić o ćwiczenia lub wskazówki 1) Ułatwiające/pozwalające na płaskich odcinkach krawędziować narty (jeśli jest to potrzebny element, bo jeśli nie, to nie ma tematu). Tłumacząc - ja na płaskim skręcam tylko przez zamiatanie czyli rotowanie stopami. Albo inaczej mówiąc - mam odczucie, że po płaskim (lekka pochyłość) nie umiem skręcać jak należy. 2) Skręt stop - uważam, że robię to na zbyt prostej nodze i sylwetce oraz mam wrażenie, że nieodpowiednio pracuję biodrami. 3) Krok łyżwowy - przełamuję się w biodrach (jak kaczka) i nie zyskuję należycie prędkości Bezpieczniej na płaskim jechać lekko na krawedzi. Nie ma niebezpieczeństwa, ze jedna narta nagle złapie krawędź. Znaczy jest ale mniejsze bo tylko jedna groźna. Trzeba mieć prędkość zabrana ze stromego, a na płaskim wolno r zeczywiscie ciężej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Września 2022 Udostępnij Napisano 21 Września 2022 Cześć Zawsze bezpieczniej jest jechać na krawędzi. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 21 Września 2022 Udostępnij Napisano 21 Września 2022 (edytowane) Czemu służy ćwiczenie z filmiku zapodanego przez Gabrika? Torturom poddawana jest górna narta, to jasne. Widać też, że wzorowo początek skrętu wykonywany jest w momencie przekraczania linii spadku stoku, OK. Myslę, że to dość trudne ćwiczenie , wymaga też dynamicznego wykonania ... Może chodzi o doskonalenie kontroli nad górną nartą?? Ktoś, coś??? Ps. Qrde, te Heady i-race zaczynają mi się podobać w sposób niebezpieczny dla mojej prawie pustej kieszeni ( a jeszcze za Brahmy trzeba zapłacić) - niedobrze, niedobrze. Pod dobrym jeźdźcem - spójrzcie - chodzą jak ogary na uwięzi, no masakra ... bo gdyby je tak z uwięzi spuścić, to niemożebne byłyby chyba !!! Edytowane 21 Września 2022 przez Kaem Edytowanie : z nieodpartej potrzeby wykonania dopisku PS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Września 2022 Udostępnij Napisano 21 Września 2022 Niczemu. A w Headach najważniejsze jest to "i". Człowieku wiesz ile ono daje... Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 21 Września 2022 Udostępnij Napisano 21 Września 2022 12 minut temu, Mitek napisał: Niczemu. A w Headach najważniejsze jest to "i". Człowieku wiesz ile ono daje... Pozdro Mitku, w życiu Headów na nogach - ani żadnej innej części ciała - nie miałem, więc wszystko przede mną, z ,,i'' włącznie 🤑 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Września 2022 Udostępnij Napisano 21 Września 2022 Cześć Skupiłbym się na tych pięknych włoskich planach i raczej przedłużył pobyt o dzień czy dwa niż lokował pieniądze w jakichś nartach, ale to oczywiście Twoje wybory. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 21 Września 2022 Udostępnij Napisano 21 Września 2022 1 godzinę temu, Kaem napisał: Czemu służy ćwiczenie z filmiku zapodanego przez Gabrika? Torturom poddawana jest górna narta, to jasne. Widać też, że wzorowo początek skrętu wykonywany jest w momencie przekraczania linii spadku stoku, OK. Myslę, że to dość trudne ćwiczenie , wymaga też dynamicznego wykonania ... Może chodzi o doskonalenie kontroli nad górną nartą?? Ktoś, coś??? Ps. Qrde, te Heady i-race zaczynają mi się podobać w sposób niebezpieczny dla mojej prawie pustej kieszeni ( a jeszcze za Brahmy trzeba zapłacić) - niedobrze, niedobrze. Pod dobrym jeźdźcem - spójrzcie - chodzą jak ogary na uwięzi, no masakra ... bo gdyby je tak z uwięzi spuścić, to niemożebne byłyby chyba !!! Kaem, Ty się chopie ogarnij, co narty kupisz, jeszcze nie pojeździsz i już kolejne chcesz kupować 😉...trzeba jak mi Bruner napisał. Zakupić dobre jedne i tłuc aż się rozlecą. Masz G9, więc w Dolomitach tras Ci na nie, nie zabraknie i grzej Panocku, grzej!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 21 Września 2022 Udostępnij Napisano 21 Września 2022 3 minuty temu, Gabrik napisał: Kaem, Ty się chopie ogarnij, co narty kupisz, jeszcze nie pojeździsz i już kolejne chcesz kupować 😉...trzeba jak mi Bruner napisał. Zakupić dobre jedne i tłuc aż się rozlecą. Masz G9, więc w Dolomitach tras Ci na nie, nie zabraknie i grzej Panocku, grzej!!!!!!! Gabrik, gdybyśmy tak się zachowywali, to Bruner umarłby (w przenośni oczywiście), A ja qrde nie chcę, aby mi koledzy umierali ... no i po temacie 😄 😄 😄 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 21 Września 2022 Udostępnij Napisano 21 Września 2022 41 minut temu, Mitek napisał: Cześć Skupiłbym się na tych pięknych włoskich planach i raczej przedłużył pobyt o dzień czy dwa niż lokował pieniądze w jakichś nartach, ale to oczywiście Twoje wybory. Pozdro Tak ino nadmieniłem niewinnie ... sorry, więcej nie będę 😄 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 21 Września 2022 Udostępnij Napisano 21 Września 2022 22 minuty temu, Kaem napisał: Gabrik, gdybyśmy tak się zachowywali, to Bruner umarłby (w przenośni oczywiście), A ja qrde nie chcę, aby mi koledzy umierali ... no i po temacie 😄 😄 😄 Spoko rozumiem, jeździć umiecie, to i sprzętem żonglujecie ale daj szansę tym G9 :), bo ciekaw jestem Twoich odczuć do X9 (z tym, że zaznaczam, ja o zmianie nart nie myślę!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaem Napisano 21 Września 2022 Udostępnij Napisano 21 Września 2022 X9 były źle zrobione na nasze jeżdżenie - żeby było jasne, to ja je spieprzyłem .... później zaskoczyłem , jeżdżąc z Nikonem w Czarnej Górze, że one zupełnie nie chcą wejść w skręt ... no i tyle. Dałem ciała . Tak naprawdę zrozumiałem to jeżdżąc na Nikona Dynkach Master Gs 185/ R23, które jak niemądre mnie wrzucały w kolejne skręty ... przykra nauczka a propos własnoręcznego serwisowania nart. Co do G9, to mimo kilku kuszących propozycji sprzedaży nie dałem się ( 😄 ) i mam zamiar je wykorzystać na maxa, tym bardziej że to przy L=177 promień jest 18,4 , więc w zasadzie normalna narta, tyle że z ciągiem do szybkiej jazdy. Narty są w stanie nowym, więc będę mieć z nich sporo radości . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 21 Września 2022 Udostępnij Napisano 21 Września 2022 Cześć Jak czytam takie opowieści Keam to zawsze żałuję, że mnie tam nie było. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.