Skocz do zawartości

Materiały szkoleniowe


Adam ..DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, Victor napisał:

To też można-ćwiczyłem,jednak stanie w skręcie na wewnętrznej z podniesioną zewnętrzną bardzo trudne na moim etapie 😉

.. i to nazywam pomijaniem literek w narciarskim ABC. Zrozumienie równowagi, świadomość pracy na wewnętrznej to wprowadzenie do umiejętności korzystania z obydwu nart. Paradoksalnie sporo osób całkiem aktywnie korzysta z wewnętrznej tyle, że nie do końca i nie świadomie. Wprowadzenie takiego ćwiczenia (lub jazda na jednej narcie) wiąże się z dodatkowym stresem utrudniając tę bardzo pożyteczną zabawę. A że muszę czasami z wyciągowymi uzgodnić, że stado na orczyk wpadnie na jednej  - ale dojadą ?  - lub na wyprzęgane z taśmą gdzie butów nie lubią ..)

M.

 

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, star napisał:

Ja bym nie kombinował, zdaje się, że to wyższa sztuka, natenczas zewnętrzna i git. A jak o glebach piszemy, to też się pochwalę, też przypajacowałem, kilka łatwych skrętów na górze, czarnej górze, więc dynamiczniej i narta mi wleciała pod szreń, a jako, że zablokowałem sobie wiązanie nieco, to dostałem po brzuchu, znaczy brzuchaty, ponoć tenisisty, mięsień, bo nartę i tak z wiązania wyrwałem mimo lekkiej blokady, taki siłacz. Co ciekawe dzień wcześniej pokornie po półciemku widziałem co jest grane i a to półplug jak na szreń się wpakowałem, a to i nartę podniosłem elegancko jak było trzeba, a tu lampa z rana, zlodzone po nocy, choć przecież tylko warstwa, zdawało mi się, że jestem jak młody bóg. Więc potem na jednej narcie do boku, tam kuśtykając, założyłem obydwie i zjechałem już czujnie, potem jak inwalida śniadanko i do auta, lewa znaczy sprzęgło, ale przecież biegów nie muszę za często zmieniać, dopiero we Wrocku. Dziś już nawet jako tako chodzę, więc rozgrzewka trekkingowa na szczycie i samo podejście jednak się przydały. Rower dobry na rehabilitację i transport. Auto też, buty narciarskie ładnie usztywniają. Źle nie będzie. Mam inne kłopoty.

A jak tam u Ciebie noga? Idzie ku lepszemu ? 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, KrzysiekK napisał:

Nie bardzo się można do czegoś przyczepić. Za późno podnosi? Przejeżdża zmianę krawędzi i praktycznie zaraz podnosi nogę. Dziób podniesionej jeździe po śniegu ( bocian) więc na zewnętrznej dociska goleń. Nie jedzie na tyłach. Ja się poddaję. Nie wiem. 

To dzieciaki i pewnie zostaną skorygowane. Brak wyraźnego miękkiego ugięcia nogi zewnętrznej. Innymi słowy jadą na kołku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, KrzysiekK napisał:

Nie no, chyba chwytam. Beatko co masz na myśli, gość dociska nartę jadąc po łuku, działa tam siła odśrodkowa. W tym celu nie musy być nad nartą. Wręcz przeciwnie. 

Możliwe Krzysiek, że nie musi, ale to ćwiczenie, gdyby dzidzia była nad nartą, narta nie uślizgiwałaby się i mogłaby zacienić skręt…

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Adam ..DUCH napisał:

To dzieciaki i pewnie zostaną skorygowane. Brak wyraźnego miękkiego ugięcia nogi zewnętrznej. Innymi słowy jadą na kołku.

Nie było błędu, mieli podnieść biodro wewnętrzne i o to chodziło, umieść nogę i podnieść biodro, o to prosił instruktor. Na tym się skupili.  Ciężko im to szło, bo to dość trudne. Oceny były 1/2. Pewnie łatwiej i wygodniej zrobić to z lekką kontrą zwłaszcza jak jedziemy ślizgiem na jednej narcie.  Ale instruktor pokazał bez jakiekolwiek kontry. Kursanci jechali bez kontry i tak mieli jechać.  ( swoją drogą instruktor bez nart, to chyba błąd) Pytanie jak jechaliby z kontrą? Pewnie nie bo urodzeni na taliowanie narcie.   To tylko ćwiczenie a nie wzór jazdy. Dyskusja powinna toczyć się wokół istoty ćwiczenia tj pozycji bioder. 

Każdy narciarz powinien sobie wyjaśnić ile potrafi angulować biodrami i jak:  ile kontry dołożyć. 

Edytowane przez Maciej S
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, .Beata. napisał:

Możliwe Krzysiek, że nie musi, ale to ćwiczenie, gdyby dzidzia była nad nartą, narta nie uślizgiwałaby się i mogłaby zacienić skręt…

 

 

Cześć

Nadal nie łapię Twojego toku myślenia - nie twierdzę, że nie masz racji tylko nie rozumiem.

Gdyby była nad nartą czyli rzut środka ciężkości wypada w środku narty to albo musiałaby stać albo pozycji byłaby nienaturalna, w każdym razie narta leżałaby zupełnie płasko i by się obracała - wiem jak to zrobić w praktyce ale na lekko odciążonej narcie - na dociążonej się nie da, no chyba, że mamy do czynienia z takimi miękkimi warunkami.

Moim zdaniem zresztą jeżeli narta uślizguje się ale idzie po łuku i ten ślad jest kontrolowany to nie ma tragedii. Nie wiem dlaczego  ślad ślizgowy ma być tu błędem, tym bardziej, że w pewnej mierze zależy to od posiadanej przez wykonującego ćwiczenie narty.

Pozdro

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Maciej S napisał:

image.png.9496c9ee6ab2fe2c3be9890a95dc46df.png

Maćku. Ile się musiałem namęczyć by zobaczyć filmik. A wszystko przez to, że mi się telefon zepsuł. Ile się trzeba umęczyć by uruchomić nowy, a w moim przypadku stary smartfon. Nie mogłem przenieść wszystkiego jak leci (np. smart switch w Samsungu) z pewnych powodów. Anyway, musiałem najpierw zainstalować czytnik QR kodów. To było łatwe. Później musiałem zalogować się do FB, którego w zasadzie nie używam. I tu zaczęły sie schody, których opisywanie zajęło by mnóstwo miejsca. Jednym z powodów jest fakt, że moja poczta odrzuca wszystko co do niej przychodzi z FB. Ostatecznie udało się. Ale nie można było podać to łatwiej? 🙂

https://www.facebook.com/reel/1991879857961189

A filmik fajny, choć nie do końca prawdziwy a raczej nie do końca opisujący, nawet satyrycznie, rzeczywistość. Ale coś w tym jest. Zdecydowanie, ze względu na mój podeszły wiek, najbliżej mi do stylu instruktora włoskiego. 🙂

Edytowane przez a_senior
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, a_senior napisał:

  Ale nie można było podać to łatwiej? 🙂

https://www.facebook.com/reel/1991879857961189

A filmik fajny, choć nie do końca prawdziwy a raczej nie do końca opisujący, nawet satyrycznie, rzeczywistość. Ale coś w tym jest. Zdecydowanie, ze względu na mój podeszły wiek, najbliżej mi do stylu instruktora włoskiego. 🙂

Poprawie się. Dziękuje, że mnie wyręczyłeś. U mnie wystarczyło skierować obiektyw telefonu na QR cod i otwiera się w FB.

Edytowane przez Maciej S
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Maciej S napisał:

Poprawie się. Dziękuje, że mnie wyręczyłeś. U mnie wystarczyło skierować obiektyw telefonu na QR cod i otwiera się w FB.

Spróbowałem tak zrobić z moim zepsutym (padła antena, ale poza tym działa, w tym aparat) Samsung S22. I faktycznie jest tak jak piszesz. Niestety w starszym Samsung S7, który chwilowo używam, takiej możliwości nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądając internet w celu znalezienia filmów z ćwiczeniami, które pomogą w nauce skrętu ciętego, trafiłem na taki film. Co o nim sądzicie? Dodam, że również przejrzałem ten temat aż do 70 strony szukając materiałów, gdzie Pan Adam duch zamieścił sporo materiałów i opisów. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Luka34 napisał:

Wiele razy w tym temacie pojawiło się stwierdzenie, że ktoś wozi arbuzy, o co w nim chodzi? Chodzi o rozstaw ramion? Tylko nie róbcie sobie jaj ze mnie 😁

Chodzi o pewną manierę układu ramion. Dłonie cofnięte do linii bioder łokcie rozstawione szeroko coś jak byś arbuzy pod pachami miał

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Luka34 napisał:

Przeglądając internet w celu znalezienia filmów z ćwiczeniami, które pomogą w nauce skrętu ciętego, trafiłem na taki film. Co o nim sądzicie? Dodam, że również przejrzałem ten temat aż do 70 strony szukając materiałów, gdzie Pan Adam duch zamieścił sporo materiałów i opisów. 

 

Wiesz film jak film, jest ich teraz bez liku. Raczej kwestia samoświadomości, co Ci potrzeba i co szwankuje. Ćwiczeń jest mnóstwo, trzeba tylko wiedzieć co chcemy poprzez nie osiągnąć.

Duch miał fajny zamysł, że dotarłeś do 70 strony - szacunek.

Co do filmu jeszcze, ma kilka istotnych wskazówek słownych, bardzo cennych i jasno sformułowanych. W mojej opinii ok materiał jak na polskie zasoby.

 

Edytowane przez Gabrik
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pewnie dokończę przeglądanie. 

To może ktoś z was będzie miał rozwiązanie na mój problem. Czuję, że lewa nogą nie działa tak jak powinna tzn. czuję, że jest słabsza, może nie siłowo, ale stabilność, mam mniejszą kontrol nad nią, aby skręcić w prawo obojętnie jakim stylem jazdy, muszę się nad tym skupić, zaś skręt w lewo jest ok, automat. Wiem, że jak będę wykonywał ćwiczenie z jazdą na jednej narcie to na prawej dam radę, na lewej będę zaliczał gleby. Czy jest jakieś ćwiczenie które mogę wykonywać w domu, które pomoże mi ćwiczyć równowagę, stabilność lewej nogi? To jest coś na zasadzie lewej ręki. Zrobię nią wszystko, ale nie w taki sposób jak prawą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...