a_senior Napisano 7 Maja Udostępnij Napisano 7 Maja 25 minut temu, mig napisał: Jak jesteśmy przy definicjach to komuch to ktoś kto, jak zuczek w łajnie, potrafił się urządzić w realnym socjalizmie. Nasiąknąć metodami i ówczesnymi schematami. Lewak to ktoś zupełnie inny..... 😉 Ale to wynika z naszej ułomnej ludzkiej natury. Każdy sie stara urządzić jak najlepiej bez względu na okoliczności. To nie ludzi byli źli, to system narzucony przez obcych był zły. Wręcz fatalny. A ludzi w nim byli jacy byli. Starali się żyć jak najlepiej. I o ile nie robili świństwa innym byli OK. Jak dla mnie usprawiedliwieni. Wybaczyłbym ojcu gdyby zapisał się do partii. "Wybaczyłem" teściowi, że należał do partii (wiadomo jakiej). A do kościoła w niedzielę "nielegalnie" chodził do Krakowa. Bo mieszkał w N. Hucie. 🙂 Sorry Adam. 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 7 Maja Udostępnij Napisano 7 Maja (edytowane) Godzinę temu, a_senior napisał: Ale to wynika z naszej ułomnej ludzkiej natury. Każdy sie stara urządzić jak najlepiej bez względu na okoliczności. To nie ludzi byli źli, to system narzucony przez obcych był zły. Wręcz fatalny. A ludzi w nim byli jacy byli. Starali się żyć jak najlepiej. I o ile nie robili świństwa innym byli OK. Jak dla mnie usprawiedliwieni. Wybaczyłbym ojcu gdyby zapisał się do partii. "Wybaczyłem" teściowi, że należał do partii (wiadomo jakiej). A do kościoła w niedzielę "nielegalnie" chodził do Krakowa. Bo mieszkał w N. Hucie. 🙂 Sorry Adam. 🙂 Zawsze jest jakiś wybór. Cena wyboru. Konsekwencje. Czasem (nie) do przewidzenia. Mój dziadek mawiał mamie, żeby nigdy nie zapisywała się do (żadnej) partii. Dlatego umarł jako st sierżant, gdy obok leżą koledzy majorzy i pułkownicy. Ale brak kariery to pikuś przy jej kosztach często po trupach do celu… ps sorry Adam. Ballada o Legnicy alternatywnie: "Ballada o bitwie pod Legnicą" Dawnemi czasy we grodzie Legnicy Żył rycerz Dreptak, okaz pijanicy; Zbroi nie naszał, pohańców nie bijał, Jeno popijał. Właśnie w tym czasie na Polskę był natarł Nader ohydny i krwiożerczy Tatar I dotarł aże pod legnickie pole; Ja cię przepraszam... Przeciw najeźdźcom ruszył rycerz możny I wódz roztropny, kneź Henryk Pobożny, A przy nim Dreptak zalany na trupa, Aże w nim chlupa. Wtem się wzdrygnęli on i jego wałach, Bo wokół okrzyk zabrzmiał: - Ałłach, Ałłach!!! I zewsząd natarł był Tatarzyn skośny Żółty a sprośny! Zatrząsł się Dreptak, wybił z butli korek, Zasadził flaszkę w przyłbiczny otworek I aby nerwy trochę ustatkować Zaczął tankować. Nagle się zdało nieszczęsnej ofierze Że jakieś straszne spogląda nań zwierzę, Zawrzasnął przeto w średniowiecznej mowie: - Chodu panowie! Pierzcha rycerstwo, pęka szyk stalowy, Henryk Pobożny już leży bez głowy, Z wszystkich rycerzy nie wiem czy i stówka Uszła do Lwówka. Wiodą Dreptaka w kajdanach do grodu: - To ten skubaniec pierwszy krzyknął "chodu!" Pewno dywersant, szpion, albo i zdrajca! Obciąć mu głowę! Nieszczęsny Dreptak ze strachu się wije: - Niech mnie szlag trafi, widziałem bestyję! - Jaką? Tygrysa, smoka, bazyliszkę? - Nie! Białą myszkę!!! Zagrzmiała śmiechem kresowa stanica: - Jakże go karać, gdy to pijanica? Ot, kopnąć w tyłek, wytargać za pirze I won za dźwirze! Morał tu widać jasno jak na dłoni: Bohater zginie, świnia się uchroni! Czemże być lepiej: żyjącym prosięciem Czy martwym księciem? Ja żadnej rady dawać tu nie mogę; Musisz słuchaczu sam wybrać swą drogę, Najgorzej wszakoż, licz się z tą opinią, Być martwą świnią! Edytowane 7 Maja przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lexi Napisano 8 Maja Udostępnij Napisano 8 Maja 7 godzin temu, star napisał: Zawsze jest jakiś wybór. Cena wyboru. Konsekwencje. Czasem (nie) do przewidzenia. Mój dziadek mawiał mamie, żeby nigdy nie zapisywała się do (żadnej) partii. Dlatego umarł jako st sierżant, gdy obok leżą koledzy majorzy i pułkownicy. Ale brak kariery to pikuś przy jej kosztach często po trupach do celu… ps sorry Adam. Ballada o Legnicy alternatywnie: "Ballada o bitwie pod Legnicą" Dawnemi czasy we grodzie Legnicy Żył rycerz Dreptak, okaz pijanicy; Zbroi nie naszał, pohańców nie bijał, Jeno popijał. Właśnie w tym czasie na Polskę był natarł Nader ohydny i krwiożerczy Tatar I dotarł aże pod legnickie pole; Ja cię przepraszam... Przeciw najeźdźcom ruszył rycerz możny I wódz roztropny, kneź Henryk Pobożny, A przy nim Dreptak zalany na trupa, Aże w nim chlupa. Wtem się wzdrygnęli on i jego wałach, Bo wokół okrzyk zabrzmiał: - Ałłach, Ałłach!!! I zewsząd natarł był Tatarzyn skośny Żółty a sprośny! Zatrząsł się Dreptak, wybił z butli korek, Zasadził flaszkę w przyłbiczny otworek I aby nerwy trochę ustatkować Zaczął tankować. Nagle się zdało nieszczęsnej ofierze Że jakieś straszne spogląda nań zwierzę, Zawrzasnął przeto w średniowiecznej mowie: - Chodu panowie! Pierzcha rycerstwo, pęka szyk stalowy, Henryk Pobożny już leży bez głowy, Z wszystkich rycerzy nie wiem czy i stówka Uszła do Lwówka. Wiodą Dreptaka w kajdanach do grodu: - To ten skubaniec pierwszy krzyknął "chodu!" Pewno dywersant, szpion, albo i zdrajca! Obciąć mu głowę! Nieszczęsny Dreptak ze strachu się wije: - Niech mnie szlag trafi, widziałem bestyję! - Jaką? Tygrysa, smoka, bazyliszkę? - Nie! Białą myszkę!!! Zagrzmiała śmiechem kresowa stanica: - Jakże go karać, gdy to pijanica? Ot, kopnąć w tyłek, wytargać za pirze I won za dźwirze! Morał tu widać jasno jak na dłoni: Bohater zginie, świnia się uchroni! Czemże być lepiej: żyjącym prosięciem Czy martwym księciem? Ja żadnej rady dawać tu nie mogę; Musisz słuchaczu sam wybrać swą drogę, Najgorzej wszakoż, licz się z tą opinią, Być martwą świnią! A rym będzie jak wody przybędzie.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 8 Maja Udostępnij Napisano 8 Maja 11 godzin temu, a_senior napisał: To nie ludzi byli źli, to system narzucony przez obcych był zły. Wręcz fatalny. A ludzi w nim byli jacy byli. Starali się żyć jak najlepiej. I o ile nie robili świństwa innym byli OK. Jak dla mnie usprawiedliwieni. tak oczywiście ludzie wykonywali tylko rozkazy i są usprawiedliwieni - w procesie norymberskim też tak się tłumaczyli 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 21 Czerwca Udostępnij Napisano 21 Czerwca Adam, jakieś wieści o tych urządzeniach? Myślę że upadek na trawie byłby przyjemniejszy ( mniej bolesny) niż na asfalcie.... https://www.facebook.com/share/r/dJuWs3MCvzcSCd5R/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 21 Czerwca Udostępnij Napisano 21 Czerwca 36 minut temu, mig napisał: Adam, jakieś wieści o tych urządzeniach? Myślę że upadek na trawie byłby przyjemniejszy ( mniej bolesny) niż na asfalcie.... https://www.facebook.com/share/r/dJuWs3MCvzcSCd5R/ Empirycznie : upadek przyjemny nie jest, kolana nieźle dostają, serwisowanie grass-ski dość upierdliwe a wyciągu i tak nie otworzą (chyba że rowery coś działają w okolicy).Ale spróbować warto 🙂 M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 21 Czerwca Udostępnij Napisano 21 Czerwca (edytowane) W dawnych, dawnych czasach, kiedy mig był jeszcze studentem -czyli 2ga połowa Gierka- klub narciarski Polit. Slaskiej organizował na górnej polanie Czantorii (ale nie tylko) zjazdy po trawie po ustawionym gigancie. Sprzętem były.... nie wiem czy to miało jakaś swoją nazwę.... rolki do treningu biegowego. Wyglądało to jak wrotki na dużych kółkach, tak koło 100mm , z elastycznym pałąkiem z przodu. Udawał się na tym nawet skręcać, fakt że najłatwiej z łyżwy ale frajdy było po uszy..... Nie zapamiętałem problemu z upadkami. Wtedy grałem intensywnie w siatkówkę więc pewnie upadek traktowalem jak stan normalny i nie wart uwagi... 😉 Edytowane 21 Czerwca przez mig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 12 Września Autor Udostępnij Napisano 12 Września Jakoś tak miło - estetycznie chcę zacząć nowy 24/25 sezon szkoleniowy. Przeciw skręt - wada na płaskim - ratunek na stromym: https://www.facebook.com/reel/666701288635916 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 12 Września Udostępnij Napisano 12 Września Godzinę temu, Adam ..DUCH napisał: Jakoś tak miło - estetycznie chcę zacząć nowy 24/25 sezon szkoleniowy. Przeciw skręt - wada na płaskim - ratunek na stromym: https://www.facebook.com/reel/666701288635916 Adaś, ale dziewczyna se radzi. Widać, że doskonale kontroluje zjazd - jest skuteczna - to najważniejsze. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 12 Września Autor Udostępnij Napisano 12 Września Godzinę temu, Marcos73 napisał: Adaś, ale dziewczyna se radzi. Widać, że doskonale kontroluje zjazd - jest skuteczna - to najważniejsze. pozdro Marek - sobie radzi??....???. A pamiętasz ten b. krótki odcinek czerwonej na Pilsku???...O to właśnie chodzi aby sobie radzić....odstawić kiedy potrzeba....wiem wiem odstawić ale nie to o czym teraz myślisz😎 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 19 Września Udostępnij Napisano 19 Września Wyskoczyło mi na fb … przy okazji siłki można sobie spróbować. Myślę że na to sens. Co myślicie? https://www.facebook.com/share/r/X5cBmQW65vjsqRgG/?mibextid=UalRPS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 27 Września Autor Udostępnij Napisano 27 Września Gibkość, elastyczność zwłaszcza od pasa w dół. Zwróćcie uwagę na dwóch pierwszych "zawodników": https://www.facebook.com/reel/1512367549713936 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 27 Września Autor Udostępnij Napisano 27 Września No dobra Panowie @Victor i @KrzysiekK...Jakie wnioski??? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 27 Września Udostępnij Napisano 27 Września 30 minut temu, Adam ..DUCH napisał: Gibkość, elastyczność zwłaszcza od pasa w dół. Zwróćcie uwagę na dwóch pierwszych "zawodników": https://www.facebook.com/reel/1512367549713936 Hala i parking w Landgraaf 😉 będę we wtorek ⛷️coś ćwiczył ale z tą elastycznością i gibkością to już nie takie proste jak może się wydawac . Ostatnio robiłem trening właśnie rozciągający dół plus wzmocnienie kolan i coś mnie podkusiło na koniec treningu żeby jeszcze na dobitkę rozciągnąć nogi-przysiad do stopy z wyprostowaną w bok nogą i czułem jak coś się odrywa w pachwinie 🤦♂️ Naderwałem ścięgno .Ból przez kolejne trzy dni przy każdym napięciu mięśniowym prawej nogi. Dziś już sprawność wróciła ale tydzień było mocno nieciekawie . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 27 Września Udostępnij Napisano 27 Września 6 minut temu, Adam ..DUCH napisał: No dobra Panowie @Victor i @KrzysiekK...Jakie wnioski??? Trzeba było zacząć jako dziecko 😜 a teraz nie oczekuj gruszek na wierzbie 🥳 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 27 Września Udostępnij Napisano 27 Września Łączenie treningu siłowego (tak rozumiem wzmacnianie - chyba, że chodzi o jakieś cyrkowe historie na bosu i innych wynalazkach) z rozciąganiem lubi dość świadome wprowadzenia fazy pośredniej . Przyczyna problemu - rozpoczynanie elementów rozciągania przy naturalnym skurczu wywołanym względnie punktową akumulacją mleczanu. M. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 27 Września Udostępnij Napisano 27 Września 2 godziny temu, Adam ..DUCH napisał: No dobra Panowie @Victor i @KrzysiekK...Jakie wnioski??? Pierwszy elastyczny młodzian ok, a nawet bardzo a ten drugi … wygląda to trochę na jazdę na przecinek ale on to robi na wewnętrznej też więc chyba nadmiernie nie kontr rotuje więc chyba ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 27 Września Udostępnij Napisano 27 Września 10 minut temu, Marxx74x napisał: Łączenie treningu siłowego (tak rozumiem wzmacnianie - chyba, że chodzi o jakieś cyrkowe historie na bosu i innych wynalazkach) z rozciąganiem lubi dość świadome wprowadzenia fazy pośredniej . Przyczyna problemu - rozpoczynanie elementów rozciągania przy naturalnym skurczu wywołanym względnie punktową akumulacją mleczanu. M. Dopiero za trzecim przeczytaniem zacząłem nieco kumać 🤣🤣🤣 … ale dopytam .. czy chodzi o to że jak zrobisz siłowe ćwiczenia to potem rozciąganie nie jest dobre bo jest walka ze skurczonymi przez mleczan mięśniami? To rozciągać się przed siłowymi … ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 27 Września Udostępnij Napisano 27 Września 2 godziny temu, Victor napisał: Hala i parking w Landgraaf 😉 będę we wtorek ⛷️coś ćwiczył ale z tą elastycznością i gibkością to już nie takie proste jak może się wydawac . Ostatnio robiłem trening właśnie rozciągający dół plus wzmocnienie kolan i coś mnie podkusiło na koniec treningu żeby jeszcze na dobitkę rozciągnąć nogi-przysiad do stopy z wyprostowaną w bok nogą i czułem jak coś się odrywa w pachwinie 🤦♂️ Naderwałem ścięgno .Ból przez kolejne trzy dni przy każdym napięciu mięśniowym prawej nogi. Dziś już sprawność wróciłan ale tydzień było mocno nieciekawie . Ostatnio sobie wymyśliłem przysiady brazylijskie i zaczęło mnie boleć w pachwinie i w pośladkach takie coś, o którym nawet nie wiedziałem ze mam. Obecnie natomiast leczę nadmierną rozgrzewkę karku. ( nie, nic nie piłem, to nie o to chodzi 🤣 ) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Victor Napisano 27 Września Udostępnij Napisano 27 Września 3 minuty temu, KrzysiekK napisał: Dopiero za trzecim przeczytaniem zacząłem nieco kumać 🤣🤣🤣 … ale dopytam .. czy chodzi o to że jak zrobisz siłowe ćwiczenia to potem rozciąganie nie jest dobre bo jest walka ze skurczonymi przez mleczan mięśniami? To rozciągać się przed siłowymi … ? Dokładnie nie kończymy rozciąganiem . Ogólnie byłoby wszystko ok gdybym oderwał stopę a ja na upartego 🤦♂️ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 27 Września Udostępnij Napisano 27 Września 7 minut temu, Victor napisał: Dokładnie nie kończymy rozciąganiem . Ogólnie byłoby wszystko ok gdybym oderwał stopę a ja na upartego 🤦♂️ Ogólnie to u mnie podobnie … też byłoby dobrze gdybym to robił w basenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 27 Września Udostępnij Napisano 27 Września 8 minut temu, KrzysiekK napisał: Dopiero za trzecim przeczytaniem zacząłem nieco kumać 🤣🤣🤣 … ale dopytam .. czy chodzi o to że jak zrobisz siłowe ćwiczenia to potem rozciąganie nie jest dobre bo jest walka ze skurczonymi przez mleczan mięśniami? To rozciągać się przed siłowymi … ? Nie. Po prostu przy ćwiczeniach siłowych następuje akumulacja mleczanu wpływająca na przykurcz (potoczne) małych, ale wrażliwych na zerwanie struktur. Czyli warto wcześniej zrobić jakby wtórną rozgrzewkę ( mocno ogólną) aby pozwolić na absorbcję tych punktowych "stężeń" na cały organizm. A wtedy delikatnie się zaczynamy rozciągać na koniec treningu. Fajnie to wychodzi przy oznaczaniu mleczanu (procedura podobna jak przy testach znanych cukrzykom), gdzie z ćwiczeń siłowych ukierunkowanych dopiero po chwili wychodzi stężenie. Ogólnie wysoki poziom "zakwaszenia" nie wpływa dobrze na pomysły z ambitnym rozciąganiem. Stąd faza pośrednia - choć tolerancja osobnicza wymaga uwagi. O ile pewne elementy podstawowe rozciągania są naturalne w fazie rozgrzewki i po treningu to szukając w cyklu miejsca na rozciąganie warto pomyśleć o osobnej jednostce treningowej wzbogaconej o elementy dalekie od pracy beztlenowej. M. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 27 Września Udostępnij Napisano 27 Września (edytowane) Uzupełnię - mleczan w "dużych partiach" też się pojawia ale tam prościej go "rozrzucić" po organiźmie choćby ze względu na ukrwienie lub ogólną mobilność. Nie mówię tu o wysiłkach submaksymalnych bo znów wrócimy niepotrzebnie do sportu. M. Edytowane 27 Września przez Marxx74x 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marxx74x Napisano 27 Września Udostępnij Napisano 27 Września (edytowane) A jak ktoś lubi mieszankę swojsko-naukowo-anegdotyczną (terminologia niestety miejscami hermetyczna) to zapraszam na SOK Z OGÓRKÓW 🙂 https://testosterone.pl/wiedza/sok-z-kiszonych-ogorkow-i-jego-wykorzystanie-w-sporcie Przepraszam, za ten żart po trochu .. po prostu to wszystko jest nieco bardziej skomplikowane .. M. Edytowane 27 Września przez Marxx74x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 28 Września Udostępnij Napisano 28 Września 12 godzin temu, Victor napisał: Hala i parking w Landgraaf 😉 będę we wtorek ⛷️coś ćwiczył ale z tą elastycznością i gibkością to już nie takie proste jak może się wydawac . Ostatnio robiłem trening właśnie rozciągający dół plus wzmocnienie kolan i coś mnie podkusiło na koniec treningu żeby jeszcze na dobitkę rozciągnąć nogi-przysiad do stopy z wyprostowaną w bok nogą i czułem jak coś się odrywa w pachwinie 🤦♂️ Naderwałem ścięgno .Ból przez kolejne trzy dni przy każdym napięciu mięśniowym prawej nogi. Dziś już sprawność wróciła ale tydzień było mocno nieciekawie . Ale nie aż tak ? https://www.facebook.com/share/r/PouYST9t8ELEUYeV/?mibextid=UalRPS 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.